W moim ogrodzie cz.40
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu, i kolejny cudny zachód słońca, świetna kolorystyka.
Pozwoliłam odpisać sobie przepis na te bułeczki od Marty.
No rzeczywiście masz zaborcze te niektóre rośliny co Ci z ogrodu do łóżka włażą Są wyjątkowo ekspansywne.
Pozdrawiam
Pozwoliłam odpisać sobie przepis na te bułeczki od Marty.
No rzeczywiście masz zaborcze te niektóre rośliny co Ci z ogrodu do łóżka włażą Są wyjątkowo ekspansywne.
Pozdrawiam
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1014
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: W moim ogrodzie cz.40
Pięknie, zachód miodzio. U mnie Michałki nazywają się Marcinki
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witaj Marysiu u Ciebie to zawsze coś nowego , bardzo mi się spodobała ta biała mała różyczka , czy znasz może jej nazwę pozdrawiam
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu przyszłam zobaczyć jakie roślinki dostałaś na imprezie gminnej, a tu nic nie pokazujesz.
I mnie zainteresowała ta roślinka https://images90.fotosik.pl/244/6542a99e6bfe0e16.jpg ma takie interesujące pokręcone kwiaty. Liście ma podobne do babki lancetowatej.
Jak czuje się Monia.
I mnie zainteresowała ta roślinka https://images90.fotosik.pl/244/6542a99e6bfe0e16.jpg ma takie interesujące pokręcone kwiaty. Liście ma podobne do babki lancetowatej.
Jak czuje się Monia.
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3661
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu i mnie zainteresowała ta roślinka co Dorotkę, czy to jakiś pierwiosnek? Takie hosty widziałam wczoraj w sąsiedniej wsi, mają takie długie kwiaty tak? Jeżyny chętnie przygarnę, a jakbyś miała na pole wyrzucać i to skalniaczki się przydadzą. Co prawda u mnie skalniak dopiero w planach, ale miejsce tymczasowe jest. Dobrego tygodnia.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witam Miłych Gości!
Leje! dzisiaj było wszystko ...grzmoty o świcie z przebłyskami słońca, deszcz. A po południu nieźle grzmiało i niebo było aż czarne!
Wczoraj mieliśmy piknik gminny i za zużyte elektroprzedmioty dostawaliśmy rośliny. Zainteresowanie było ogromne kolejka ludzi z najróżniejszymi przedmiotami była bardzo długa.
Od czterech lat ta sama firma przywozi rośliny, które są bardzo dobrej jakości, bo dwa lata temu dostałam malinojeżynę. W ubiegłym roku nie byliśmy, bo przegapiliśmy termin więc uzbierało się dużo przedmiotów za które razem z M dostaliśmy 6 roślin 2 ładne żurawki, świdośliwę o dużych owocach, malinotruskawkę, malinę Polankę (takiej nie mam) i lawendę francuską, którą spróbuję przezimować
Poza tym były lokalne przysmaki takie jak miody, wina, chleby, piwo. Oczywiście zakupiłam różne pyszności w większości do picia Najwięcej atrakcji było dla dzieci.
Prace w ogrodzie zmarły, bo sporo się działo w moim życiu pozaogrodowym.
Aniu u mnie funkcjonują zarówno marcinki jak i michałki.
Heptakodium sobie kup bo o tej porze kwitnące drzewo to rzadkość. Można go mocno ciąć i ma bardzo ciekawą korę. Dziękuję za miłe słowa
Igalo dziękuję! roślina o którą pytasz to babka zwyczajna 'Rosularis'.
Tereniu nie mam przepisu tylko na wzór tych puszkowych sparzam mniejsze pomidory i obieram ze skórki, a część pomidorów zagotuję i przecieram. Lekko solę i po zalaniu słoiki pasteryzuję ...ja w piekarniku. Wybacz, ale nie powiem Ci jak długo bo zawsze robię to na oko w 100 st.
Tereniu dla mnie też sporo roślin to nowości. Pozdrawiam serdecznie
Iwonko dla dzieci wszystko Oczywiście że Ci podeślę pomponika i mam zaległego jaśmina Stefana W wilgotnym piasku, albo torfie odkwaszonym powinny przetrwać ...niestety u mnie też różnie bywa. Najlepiej przechowują się mieczyki. Zrobiło się zimno i strasznie mokro...woda stoi w ogrodzie. Może w końcu się wyleje. Wczoraj najpierw lało okropnie, a potem zrobiło się ciepło i słonecznie
Lucynko dziękuję
Moja pigwa co roku kwitnie i co roku ma sporo owoców, tylko czasem podgniwają i połowa spada. W tym roku na razie jest ok! Za mało ją wykorzystuję Kiedyś mój milin też rósł w całkowitym cieniu i mało kwitł ale kwitł. Jeżynki wykopię i poślę w najbliższym czasie, bo mam dobre odmiany i dają sporo odrostów...a ile można zjeść. Moja trójsklepka też jest Twoja Cebulki przytulę z radością i przy okazji nasion poproszę. Nie wiem ale kiedyś już miałam i chyba podczas przechowywania coś było nie tak
Ściskam Cię serdecznie i pozdrawiam
Martusiu dziękuję za przepis i teraz muszę zgromadzić składniki, mąki mam, proszek kupiłam w moim Lewiatanie, a zamówić muszę te łuski.
Smakowały mi (nam) bułeczki więc upiekę i zamrożę. Prawie w ogóle nie kupuję pieczywa i powiem szczerze że zupełnie inaczej się czuję odkąd nie jem wszelkich polepszaczy.
Oprócz nogi jeszcze ząb dał Ci w kość Bardzo dobrze, że słuchasz lekarza.
Martusiu życzę Ci zdrowia i serdecznie pozdrawiam
Beatko Juni czy babkę można z nasion? na pewno chociaż ja dostałam roślinkę, ale zbiorę nasiona. Mam już na wiosenne sianie inną babkę Alisma parviflora - babka drobnokwiatowa mogę się podzielić nasionami.
Basiu a w oryginale to pewna kucharka zawodowa poradziła dodawanie tego sera do białego barszczu i tam jeszcze lepiej smakuje, bo kwas bardziej zmienia strukturę twarogu.
Beatko Beaby dziękuję
Jadłam bułeczki i polecam bo dostałam odmrożone a smakowały parę dni jak świeże.
Moje rośliny są rozbestwione i myślą że wszystko im wolno teraz jeszcze mamy w elewacji domu dzięcioła. Wykuł sobie sporą dziurę i co rano wita mnie łebek jak sąsiadka siedząca w oknie
Pozdrawiam
Ed u mnie funkcjonują obydwie nazwy Miło że słonko się podobało
Tereniu nie znam nazwy różyczki bo mam ją chyba w dwóch egzemplarzach od dwóch różnych osób , chociaż druga nie wiem czy nie ma mniejszych kwiatuszków....muszę porównać. Sprawdzę czy nie ma odrostów to mogę Ci posłać albo przysypię gałązkę Pozdrawiam cieplutko
Dorotko co dostałam to piszę powyżej, ana zdjęciu jest babka zwyczajna 'Rosularis'. Pozbieram nasiona bo to efektowna roślina mimo że zielona, ale i nie ekspansywna. Miałam jeszcze babkę olbrzymią to mimo, że wykopałam rozsiała się wszędzie a ta nigdzie. Monia po zastrzykach i na antybiotyku chyba czuje się lepiej, a wyniki poznamy jutro. Robiłam je kompleksowe badania.
Kasiu napisze jeszcze raz ...to babka zwyczajna 'Rosularis'. Jak będziesz chciała różne hosty to się podzielę, ale dopiero wiosną. Mam już przygotowane pudełko i będę kompletowała paczkę dla Ciebie. Wiem że Ci obiecałam irysy, skalnych różnych dołożę i jeżynę też ...ewentualnie przypomnij co jeszcze miało być I Tobie Kasiu dobrego tygodnia
To teraz kilka zdjęć, moje odkopane kamienie drugie tyle jeszcze do odzyskania.
kolejne kwiatostany na floksie hortensjowym
kwitną kupione jesienią barbule
wczorajsze łupy!
i żółty
dzisiejsze groźne niebo!
Dobrej nocy!
Leje! dzisiaj było wszystko ...grzmoty o świcie z przebłyskami słońca, deszcz. A po południu nieźle grzmiało i niebo było aż czarne!
Wczoraj mieliśmy piknik gminny i za zużyte elektroprzedmioty dostawaliśmy rośliny. Zainteresowanie było ogromne kolejka ludzi z najróżniejszymi przedmiotami była bardzo długa.
Od czterech lat ta sama firma przywozi rośliny, które są bardzo dobrej jakości, bo dwa lata temu dostałam malinojeżynę. W ubiegłym roku nie byliśmy, bo przegapiliśmy termin więc uzbierało się dużo przedmiotów za które razem z M dostaliśmy 6 roślin 2 ładne żurawki, świdośliwę o dużych owocach, malinotruskawkę, malinę Polankę (takiej nie mam) i lawendę francuską, którą spróbuję przezimować
Poza tym były lokalne przysmaki takie jak miody, wina, chleby, piwo. Oczywiście zakupiłam różne pyszności w większości do picia Najwięcej atrakcji było dla dzieci.
Prace w ogrodzie zmarły, bo sporo się działo w moim życiu pozaogrodowym.
Aniu u mnie funkcjonują zarówno marcinki jak i michałki.
Heptakodium sobie kup bo o tej porze kwitnące drzewo to rzadkość. Można go mocno ciąć i ma bardzo ciekawą korę. Dziękuję za miłe słowa
Igalo dziękuję! roślina o którą pytasz to babka zwyczajna 'Rosularis'.
Tereniu nie mam przepisu tylko na wzór tych puszkowych sparzam mniejsze pomidory i obieram ze skórki, a część pomidorów zagotuję i przecieram. Lekko solę i po zalaniu słoiki pasteryzuję ...ja w piekarniku. Wybacz, ale nie powiem Ci jak długo bo zawsze robię to na oko w 100 st.
Tereniu dla mnie też sporo roślin to nowości. Pozdrawiam serdecznie
Iwonko dla dzieci wszystko Oczywiście że Ci podeślę pomponika i mam zaległego jaśmina Stefana W wilgotnym piasku, albo torfie odkwaszonym powinny przetrwać ...niestety u mnie też różnie bywa. Najlepiej przechowują się mieczyki. Zrobiło się zimno i strasznie mokro...woda stoi w ogrodzie. Może w końcu się wyleje. Wczoraj najpierw lało okropnie, a potem zrobiło się ciepło i słonecznie
Lucynko dziękuję
Moja pigwa co roku kwitnie i co roku ma sporo owoców, tylko czasem podgniwają i połowa spada. W tym roku na razie jest ok! Za mało ją wykorzystuję Kiedyś mój milin też rósł w całkowitym cieniu i mało kwitł ale kwitł. Jeżynki wykopię i poślę w najbliższym czasie, bo mam dobre odmiany i dają sporo odrostów...a ile można zjeść. Moja trójsklepka też jest Twoja Cebulki przytulę z radością i przy okazji nasion poproszę. Nie wiem ale kiedyś już miałam i chyba podczas przechowywania coś było nie tak
Ściskam Cię serdecznie i pozdrawiam
Martusiu dziękuję za przepis i teraz muszę zgromadzić składniki, mąki mam, proszek kupiłam w moim Lewiatanie, a zamówić muszę te łuski.
Smakowały mi (nam) bułeczki więc upiekę i zamrożę. Prawie w ogóle nie kupuję pieczywa i powiem szczerze że zupełnie inaczej się czuję odkąd nie jem wszelkich polepszaczy.
Oprócz nogi jeszcze ząb dał Ci w kość Bardzo dobrze, że słuchasz lekarza.
Martusiu życzę Ci zdrowia i serdecznie pozdrawiam
Beatko Juni czy babkę można z nasion? na pewno chociaż ja dostałam roślinkę, ale zbiorę nasiona. Mam już na wiosenne sianie inną babkę Alisma parviflora - babka drobnokwiatowa mogę się podzielić nasionami.
Basiu a w oryginale to pewna kucharka zawodowa poradziła dodawanie tego sera do białego barszczu i tam jeszcze lepiej smakuje, bo kwas bardziej zmienia strukturę twarogu.
Beatko Beaby dziękuję
Jadłam bułeczki i polecam bo dostałam odmrożone a smakowały parę dni jak świeże.
Moje rośliny są rozbestwione i myślą że wszystko im wolno teraz jeszcze mamy w elewacji domu dzięcioła. Wykuł sobie sporą dziurę i co rano wita mnie łebek jak sąsiadka siedząca w oknie
Pozdrawiam
Ed u mnie funkcjonują obydwie nazwy Miło że słonko się podobało
Tereniu nie znam nazwy różyczki bo mam ją chyba w dwóch egzemplarzach od dwóch różnych osób , chociaż druga nie wiem czy nie ma mniejszych kwiatuszków....muszę porównać. Sprawdzę czy nie ma odrostów to mogę Ci posłać albo przysypię gałązkę Pozdrawiam cieplutko
Dorotko co dostałam to piszę powyżej, ana zdjęciu jest babka zwyczajna 'Rosularis'. Pozbieram nasiona bo to efektowna roślina mimo że zielona, ale i nie ekspansywna. Miałam jeszcze babkę olbrzymią to mimo, że wykopałam rozsiała się wszędzie a ta nigdzie. Monia po zastrzykach i na antybiotyku chyba czuje się lepiej, a wyniki poznamy jutro. Robiłam je kompleksowe badania.
Kasiu napisze jeszcze raz ...to babka zwyczajna 'Rosularis'. Jak będziesz chciała różne hosty to się podzielę, ale dopiero wiosną. Mam już przygotowane pudełko i będę kompletowała paczkę dla Ciebie. Wiem że Ci obiecałam irysy, skalnych różnych dołożę i jeżynę też ...ewentualnie przypomnij co jeszcze miało być I Tobie Kasiu dobrego tygodnia
To teraz kilka zdjęć, moje odkopane kamienie drugie tyle jeszcze do odzyskania.
kolejne kwiatostany na floksie hortensjowym
kwitną kupione jesienią barbule
wczorajsze łupy!
i żółty
dzisiejsze groźne niebo!
Dobrej nocy!
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W moim ogrodzie cz.40
Piękne rudbekie, róże
zimowity i asterki wnoszą jesienne klimaty..
barbula ślicznie kwitnie.I ja mam ja od nie dawna i zaczyna kwitnąc,
zimowity i asterki wnoszą jesienne klimaty..
barbula ślicznie kwitnie.I ja mam ja od nie dawna i zaczyna kwitnąc,
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: W moim ogrodzie cz.40
To u mnie takie niebo było dzisiaj rano Ale tylko tak groźnie wyglądało, deszczu z tego nie było. Za to było bardzo zimno i wiało okrutnie, a wczoraj dla odmiany cieplutko, jak latem.
Z odzyskanych kamulców powstanie piękny skalniak
Pomysł z roślinnymi nagrodami za elektroprzedmioty godny naśladowania Na pewno mniej ich będzie się poniewierało po nielegalnych śmietniskach.
Jesienny ogród ciągle jeszcze zachwyca Floksy, różyczki i niezastąpione o tej porze barbule. Zachwycam się nimi co roku, ale już nie wcisnę do siebie, w tym wypadku jednak rozmiar ma znaczenie
Pozdrawiam i miłego dzionka życzę
Z odzyskanych kamulców powstanie piękny skalniak
Pomysł z roślinnymi nagrodami za elektroprzedmioty godny naśladowania Na pewno mniej ich będzie się poniewierało po nielegalnych śmietniskach.
Jesienny ogród ciągle jeszcze zachwyca Floksy, różyczki i niezastąpione o tej porze barbule. Zachwycam się nimi co roku, ale już nie wcisnę do siebie, w tym wypadku jednak rozmiar ma znaczenie
Pozdrawiam i miłego dzionka życzę
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu, nieźle się obłowiłaś, kochana, podczas piknikowej zabawy!
Jeszcze i kamieni Ci się narodziło tyle, że ze dwa ogrody mogłabyś nimi obdzielić. Cóż, takiej to i kamienie same rosną.
Będę pamiętała o cebulach, a na temat nasion to jeszcze się porozumiemy, bo na dziś pamiętam tylko o daliach z ciemnymi liśćmi.
U mnie też nareszcie porządnie podlało minionej nocy. Nawet budził mnie deszcz uderzający w zewnętrzne parapety.
Twój ogród ozdobny jak zawsze w rozmaite ciekawe i piękne roślinki: różyczki, floksy, chryzantemy, barbule, ciekawe wilczomlecze, przecudnej urody i aromatyczne "trąby anielskie" tudzież wszelkie inne kwiatuszki, np. ten, co to ja się Ciebie zapytowywuję: Co to jest? https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/df16560a3e52ac38
Moje niebo też pięknem dzisiaj nie grzeszyło, ale tylko do południa. Później już świeciło słonko.
Niech więc Twoje niebo wypogodzi się na jutro, byś mogła pokazać nam wschodzące słoneczko i wędrujące po lazurowym niebie.
Zdrówka.
Jeszcze i kamieni Ci się narodziło tyle, że ze dwa ogrody mogłabyś nimi obdzielić. Cóż, takiej to i kamienie same rosną.
Będę pamiętała o cebulach, a na temat nasion to jeszcze się porozumiemy, bo na dziś pamiętam tylko o daliach z ciemnymi liśćmi.
U mnie też nareszcie porządnie podlało minionej nocy. Nawet budził mnie deszcz uderzający w zewnętrzne parapety.
Twój ogród ozdobny jak zawsze w rozmaite ciekawe i piękne roślinki: różyczki, floksy, chryzantemy, barbule, ciekawe wilczomlecze, przecudnej urody i aromatyczne "trąby anielskie" tudzież wszelkie inne kwiatuszki, np. ten, co to ja się Ciebie zapytowywuję: Co to jest? https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/df16560a3e52ac38
Moje niebo też pięknem dzisiaj nie grzeszyło, ale tylko do południa. Później już świeciło słonko.
Niech więc Twoje niebo wypogodzi się na jutro, byś mogła pokazać nam wschodzące słoneczko i wędrujące po lazurowym niebie.
Zdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu dziękuje za przepisik ,w tym roku już nie zrobie bo w gruncie zaraza wlazła na pomidory a w foliaku sa większe i też na ukończeniu.Prezenty dostałaś super a i kwiatki w ogrodzie robią wrażenie .
U mnie wczoraj cały dzień padało ale za to dzisiaj słoneczko od rana ,a że dzień mam rozwalony zabiegami to pojechałam tylko po maliny ,pojadłam winogronu i wróciłam ,nastawiłam sok a jeszcze syna dziewczyna przywiozła mi czarnego bzu ,jutro jak się wyrobię będzie pyszny soczek a jak nie to jak wróce od kolezanki i tak trzeba go przemrozić .
Zdrówka życzę
U mnie wczoraj cały dzień padało ale za to dzisiaj słoneczko od rana ,a że dzień mam rozwalony zabiegami to pojechałam tylko po maliny ,pojadłam winogronu i wróciłam ,nastawiłam sok a jeszcze syna dziewczyna przywiozła mi czarnego bzu ,jutro jak się wyrobię będzie pyszny soczek a jak nie to jak wróce od kolezanki i tak trzeba go przemrozić .
Zdrówka życzę
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2602
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W moim ogrodzie cz.40
Nie wiedziałam że floksy mogą zakwitnżć 2-i raz bo u mnie kwitną póżno. Jak się wykopuje takie ogromne kamienie? Co to jest te cudne dzwonki https://www.fotosik.pl/zdjecie/fcec880594c12b8c
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W moim ogrodzie cz.40
Te cudne dzwonki to przepiękna datura.
Ja swoje floksy po kwitnieniu przycinam i właśnie kwitną 2 raz.
Marcinki pięknie już kwitną.oj jesienie się robi.Ale kwitnień masz sporo. fajnie
Ja swoje floksy po kwitnieniu przycinam i właśnie kwitną 2 raz.
Marcinki pięknie już kwitną.oj jesienie się robi.Ale kwitnień masz sporo. fajnie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie cz.40
Dzień dobry!
Za oknem pogodny koniec lata. Praca w ogrodzie postępuje, chociaż jest jej tak dużo że trudno wybrać kolejność. W dalszym ciągu trwają zbiory owoców i to dzierganie zajmuje mi najwięcej czasu. Dzień wczorajszy zakończyłam koszeniem i wielkim kacem...bo skosiłam M jedną winorośl...strasznie to przeżyłam i przeżywam dalej, mimo że stara się mi wybaczyć. Ja jednak byłam mniej wyrozumiała.
Aniu moje barbule też pierwszy sezon i czekałam na ich kwitnienie niecierpliwie. Dość późno budzą się po zimie i codziennie zaglądałam czy żyją. O tak, asterki kwitną i roznosi się ich zapach...zapach jesieni!
Iwonko 1 to był jeden dzień taki groźny, bo na drugi dzień jak gdyby nigdy nic wstał piękny słoneczny dzień. Pod tym względem zmiana klimatu na cieplejszy mnie cieszy, bo pamiętam kiedyś, kiedyś jak się zaniosło to lało do obrzydzenia.
Kamulce całkiem zarosły, niektóre rośliny mają moc
To smutne, bo mimo takich akcji i dwukrotnego w roku odbioru takich śmieci spod domu dalej widujemy w pobliskich lasach takie kwiatki! Porzucone opony, resztki po remontach a przecież wystarczy tylko dobra wola, bo chyba wszyscy płacą za wywóz śmieci, a jak nie to może warto zwiększyć ściągalność i wzmóc sprzątanie.
Barbule urzekły mnie na FO ...no i są
Pozdrawiam Iwonko z jesiennego ogrodu
Lucynko miło było dostać coś co pewnie nie kupiłabym bo nie były to moje wymarzone rośliny, a może okazać się inaczej. Kamienie odzyskane z niegdyś stworzonego kamieniska (skalniaka). Zarosły tak że były całkiem niewidoczne. Przez jakiś czas będzie inaczej. Dziękuję za pochwałę roślinek, a ta o którą pytasz to floks hortensjowy...tak go nazwał Starkl.
Jakoś tak nam się zmienił klimat, że pogoda zmienia się dość szybko...i dobrze, bo urozmaicenie lubimy my i kfiotki
Dziękuję i mocno ściskam
Tereniu bardzo proszę! jak miewała dużo pomidorków (w tym ograniczyłam liczbę krzaków) to wymyślałam różne sposoby zakonserwowania na zimę. Teraz żałuję że ograniczyłam, bo pomidorki się kończą. Lubię takie zdobycze zarówno te dostane jak i kupione lokalne pyszności. Nigdy nie robiłam soku z czarnego bzu. Za to zdecydowała sie jednak zrobić z jeżyn (bo szkoda ich) i oczywiście obowiązkowo maliny.
I Tobie zdróweczka
Igo widziałam w Roku w Ogrodzie jak ciąć przekwitnięte kwiatostany i dość szybko wypuściły takie nowe boczne kwitnące pędy Kamienie były na dawnym skalniaku, ale zarosły i je odzyskuję.
Dzwonki a raczej trąby (anielskie) to datury pamiątka po nieżyjącej już forumce dlatego je pielęgnuję.
Aniu pierwszy raz p;odeszłam poważnie do cięcia floksów i nie żałuję Tak samo jak się obrywa przekwitłe kwiatki chryzantem to kwitną długo. Marcinków coraz więcej otwiera kwiatki ...nom i chryzantemy!
codzienne dzierganie z krzaczków...
Na drzewie niewiele redlove ...ale są!
a tu powtórne kwitnienie
no i na jesiennie...
Przed nami weekend więc udanego słonecznego życzę!
Za oknem pogodny koniec lata. Praca w ogrodzie postępuje, chociaż jest jej tak dużo że trudno wybrać kolejność. W dalszym ciągu trwają zbiory owoców i to dzierganie zajmuje mi najwięcej czasu. Dzień wczorajszy zakończyłam koszeniem i wielkim kacem...bo skosiłam M jedną winorośl...strasznie to przeżyłam i przeżywam dalej, mimo że stara się mi wybaczyć. Ja jednak byłam mniej wyrozumiała.
Aniu moje barbule też pierwszy sezon i czekałam na ich kwitnienie niecierpliwie. Dość późno budzą się po zimie i codziennie zaglądałam czy żyją. O tak, asterki kwitną i roznosi się ich zapach...zapach jesieni!
Iwonko 1 to był jeden dzień taki groźny, bo na drugi dzień jak gdyby nigdy nic wstał piękny słoneczny dzień. Pod tym względem zmiana klimatu na cieplejszy mnie cieszy, bo pamiętam kiedyś, kiedyś jak się zaniosło to lało do obrzydzenia.
Kamulce całkiem zarosły, niektóre rośliny mają moc
To smutne, bo mimo takich akcji i dwukrotnego w roku odbioru takich śmieci spod domu dalej widujemy w pobliskich lasach takie kwiatki! Porzucone opony, resztki po remontach a przecież wystarczy tylko dobra wola, bo chyba wszyscy płacą za wywóz śmieci, a jak nie to może warto zwiększyć ściągalność i wzmóc sprzątanie.
Barbule urzekły mnie na FO ...no i są
Pozdrawiam Iwonko z jesiennego ogrodu
Lucynko miło było dostać coś co pewnie nie kupiłabym bo nie były to moje wymarzone rośliny, a może okazać się inaczej. Kamienie odzyskane z niegdyś stworzonego kamieniska (skalniaka). Zarosły tak że były całkiem niewidoczne. Przez jakiś czas będzie inaczej. Dziękuję za pochwałę roślinek, a ta o którą pytasz to floks hortensjowy...tak go nazwał Starkl.
Jakoś tak nam się zmienił klimat, że pogoda zmienia się dość szybko...i dobrze, bo urozmaicenie lubimy my i kfiotki
Dziękuję i mocno ściskam
Tereniu bardzo proszę! jak miewała dużo pomidorków (w tym ograniczyłam liczbę krzaków) to wymyślałam różne sposoby zakonserwowania na zimę. Teraz żałuję że ograniczyłam, bo pomidorki się kończą. Lubię takie zdobycze zarówno te dostane jak i kupione lokalne pyszności. Nigdy nie robiłam soku z czarnego bzu. Za to zdecydowała sie jednak zrobić z jeżyn (bo szkoda ich) i oczywiście obowiązkowo maliny.
I Tobie zdróweczka
Igo widziałam w Roku w Ogrodzie jak ciąć przekwitnięte kwiatostany i dość szybko wypuściły takie nowe boczne kwitnące pędy Kamienie były na dawnym skalniaku, ale zarosły i je odzyskuję.
Dzwonki a raczej trąby (anielskie) to datury pamiątka po nieżyjącej już forumce dlatego je pielęgnuję.
Aniu pierwszy raz p;odeszłam poważnie do cięcia floksów i nie żałuję Tak samo jak się obrywa przekwitłe kwiatki chryzantem to kwitną długo. Marcinków coraz więcej otwiera kwiatki ...nom i chryzantemy!
codzienne dzierganie z krzaczków...
Na drzewie niewiele redlove ...ale są!
a tu powtórne kwitnienie
no i na jesiennie...
Przed nami weekend więc udanego słonecznego życzę!