W moim ogrodzie cz.40
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W moim ogrodzie cz.40
Oj daje czadu upał... ale podobno jutro gwałtowny spadek temperatury, pewnie będziemy mieli dygotkę z zimna Ja wczoraj też miałam sianokosy, wreszcie, bo jakoś tak odkładane było dosyć długo i trawa porosła na bogato
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu i u mnie dziś upał niemiłosierny, byłam dziś niedaleko Ciebie w Radwanowicach odwiedzić rodziców, u nich w ogóle ostatnio deszczu nie było, a u mnie w czwartek i piątek popołudniem przeszły burze z ulewnymi deszczami, więc ogród mam podlany Fajne spotkanko było u Ciebie, wiem że to super sprawa te spotkania. Gratuluję wędzarni, może i kiedyś u mnie będzie, karp wyglądał smakowicie. W ogrodzie teraz pięknie kolorowo, Róże powtarzają, a jeszcze byliny kwitną na całego. Jeżynek zazdroszczę ja mam dopiero małą posadzoną w tamtym roku jesienią, ale wydała już pierwsze owoce Uwielbiam sernik z jeżynami, do tej pory piekłam zawsze z leśnymi, myślę że w przyszłym roku będzie już z tymi z ogrodu. Pozdrawiam serdecznie
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W moim ogrodzie cz.40
Miałam dziś ochotę trochę ziół poobcinać do suszenia, ale deszczyk mi przeszkodził, muszę z tym poczekać na lepszą pogodę. A z deszczyku jak zawsze się cieszę
Nie kupuj macierzanki, ja muszę zmniejszyć jej areał to Ci sadzonki przygotuję.
Nie kupuj macierzanki, ja muszę zmniejszyć jej areał to Ci sadzonki przygotuję.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: W moim ogrodzie cz.40
Maryś bardzo dużo się działo u Ciebie.
Przegapiłam budowę wędzarni i wspaniałe spotkanie z forumkami.
Tego straconego czasu się już nie nadrobi ale co obiecałam to słowa dotrzymam. Cebulki hippeastrum, które obiecałam niebawem wyślę.
Zazdroszczę energii, którą posiadasz i liczę, że część z niej przejdzie na mnie.
Mocno pozdrawiam
Przegapiłam budowę wędzarni i wspaniałe spotkanie z forumkami.
Tego straconego czasu się już nie nadrobi ale co obiecałam to słowa dotrzymam. Cebulki hippeastrum, które obiecałam niebawem wyślę.
Zazdroszczę energii, którą posiadasz i liczę, że część z niej przejdzie na mnie.
Mocno pozdrawiam
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W moim ogrodzie cz.40
Piękne te dzwoneczkowe powojniki.A pomyśleć ,że ja żadnego takiego nie mam.
Ach te piękniutkie dzielżany, ciekawe dalijki, dużo jeszcze pięknych kwitnień i dużo radości.
No i jak zawsze ładnie ujęte niebo
Ach te piękniutkie dzielżany, ciekawe dalijki, dużo jeszcze pięknych kwitnień i dużo radości.
No i jak zawsze ładnie ujęte niebo
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu dawno nie pisałam w Twoim wątku niemniej jestem na bieżąco bo podczytywałam wieczorami co nieco.
Cudnie zaowocowały Twoje brzoskwinie , szkoda ze w tym roku u mnie bieda z owocami na drzewach nawet jabłek nie mam wszystko ugotowane i zgniłe na drzewach jeszcze przed dojrzeniem.
Róże zachwycają, masz wyjątkowo dorodne i liście zdrowiutkie, aż lekko zazdroszczę bo na swoich nie dopilnowałam oprysków sodą w czasie upałów i niestety to widać.
Marysiu podpowiedz jak suszysz zioła bo mam z tym kłopot, w słońcu nie suszę, w cieniu obrastają momentalnie pajęczynami,a w domowej suszarce elektrycznej jednak wiele tracą.
U mnie też nareszcie lekko popadało, szału nie ma, ale mam już drugą beczkę wody tego lata jest za to dużo chłodniej bo dziś rano tylko 9 stopni.
Miłego tygodnia
Cudnie zaowocowały Twoje brzoskwinie , szkoda ze w tym roku u mnie bieda z owocami na drzewach nawet jabłek nie mam wszystko ugotowane i zgniłe na drzewach jeszcze przed dojrzeniem.
Róże zachwycają, masz wyjątkowo dorodne i liście zdrowiutkie, aż lekko zazdroszczę bo na swoich nie dopilnowałam oprysków sodą w czasie upałów i niestety to widać.
Marysiu podpowiedz jak suszysz zioła bo mam z tym kłopot, w słońcu nie suszę, w cieniu obrastają momentalnie pajęczynami,a w domowej suszarce elektrycznej jednak wiele tracą.
U mnie też nareszcie lekko popadało, szału nie ma, ale mam już drugą beczkę wody tego lata jest za to dużo chłodniej bo dziś rano tylko 9 stopni.
Miłego tygodnia
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witam!
Od wczorajszego popołudnia leje, a wczoraj kilka razy mokłam. Mokłam, bo uparcie chciałam coś zrobić. Podwiązywałam łamiące się dalie i inne ciężkie od wody rośliny. Wycięłam ogromną szkarłatkę, bo sypała nasionami Nie udało się zebrać dojrzewających malin i jeżyn i pewnie się nie uda, bo po takim deszczu spleśnieją. Lecą dojrzałe brzoskwinie i najbardziej dojrzałe antonówki więc będzie słoikowanie.
Oczywiście zrobiłam też zdjęcia
Joasiu niewiele spotkań udało się zorganizować w tym roku z przyczyn przekopowych, ale cieszę się z tych co były. Arbuzy hodują ( na ogół panowie) w Polsce z powodzeniem a ten przywiózł Mirek viewtopic.php?f=2&t=23311
Ewelinko lato rozpłakało się i ochłodziło! Zrobiłam zdjęcie zielonej trzmielinie, ale nie mogę znaleźć. U mnie rozrasta się taką plamą pod oliwnikiem, ale z pewnością można ją ujarzmić. Dostałam kiedyś kawałek od koleżanki z informacją że przywiózł ja brat spoza Polski, ale rośnie bez problemu przesadzana z ogrodu do ogrodu. Mogę kawałek Ci posłać na próbę. Teraz ogród zarasta ...chwastami też, bo wilgoć robi swoje. Pozdrawiam
Basiu i już po upale, ale nie wierzę że powiedział ostatnie słowo Przy ostatnich opadach trawa błyskawicznie odrasta. Upały były męczące z podlewaniem, ale chociaż rzadko spacerowało się z kosiarką
Krysiu masz tak niedaleko mnie rodziców, to może uda się spotkać w moim ogrodzie
Nasze tereny są dziwne w jednej wsi leje, a w drugiej tygodniami susza. Jedziemy nie raz samochodem do Krakowa i widać jak deszcz potrafi oscylować. Mam córkę w gminie obok i u mnie pada a u niej suszo
Wędzarnia była w planie i jakiś czas budowana walczyła z taką jak kupiła Marta, ale w sumie zwyciężyła ta!
Kwiaty w ogrodzie jeszcze cieszą, a urodzaj jeżyn cieszy całą rodzinę, bo wszyscy jemy i przerabiamy na soki, dżemiki i wina. O serniku nie pomyślałam a uwielbiam serniki, za to upiekłam już parę razy tartę. I ja Cię serdecznie pozdrawiam
Dorotko pada, wszystko wybujało, a trawa i chwasty najbardziej. Zioła to w słońcu i bez wilgoci trzeba zbierać. Kupuję czasem różne macierzanki i wiadomo jak rosną u Ciebie bez problemu to u mnie niestety nie Gailardie od Ciebie też są jednoroczne
Elżbietko! to Ty żyjesz Oj malutko Cie w tym roku! moje hipeastrum nadal ma zielony listek chociaż już go nie podlewam od dawna. Nie bardzo wiem co dalej z nim zrobić. Nakupowałam pelargonii i rozmnożyłam swoje więc będzie problem na zimę...ale co tam!
Nie odczuwam nadmiernej energii ale czasem się zwieram w sobie Ściskam mocno
Aniu dziękuję! Powojnik to Alionushka, rok temu miał większe kwiaty ...widać lubi pić? Mam zamiar kupić takie z malutkimi dzwoneczkami, bo ostatnio polecali w Roku w Ogrodzie. Jeszcze cieszmy się kolorami
Julciu masz prawo do absolutnego urlopu! odpoczywaj! Brzoskwiń jest sporo i już lecą Troszkę jabłek jest (antonówki) i będzie no i owoce tzw miękkie. Malin mam niewiele bo jedne uparcie idą w liście, a inne zakładam od nowa. Połowa róż ma koszmarne liście ale fotografuję kwiatki i nie widać tego.
Zioła zbieram i wiążę w pęczki nie wielkie obrywając dolne listeczki (te suszę na papierze na stole rozłożone). O tej porze roku pęczki wiszą wszędzie Jak chroboczą ocieram i mielę w młynku do kawy i przechowuję w szczelnym słoiczku. Te od Ciebie najlepiej lubię, bo rosną na skalniaku i co jakiś czas obcinam. Nie rozrastają się, ale i nie znikają.
Julciu ochłodziło się i mokro ale mam nadzieję że niedługo
Dziękuję i Tobie fajnego wypoczynku
Białe floksy zawsze kwitną później!
wiele kwiatów leży!
Dobrego dnia!
Od wczorajszego popołudnia leje, a wczoraj kilka razy mokłam. Mokłam, bo uparcie chciałam coś zrobić. Podwiązywałam łamiące się dalie i inne ciężkie od wody rośliny. Wycięłam ogromną szkarłatkę, bo sypała nasionami Nie udało się zebrać dojrzewających malin i jeżyn i pewnie się nie uda, bo po takim deszczu spleśnieją. Lecą dojrzałe brzoskwinie i najbardziej dojrzałe antonówki więc będzie słoikowanie.
Oczywiście zrobiłam też zdjęcia
Joasiu niewiele spotkań udało się zorganizować w tym roku z przyczyn przekopowych, ale cieszę się z tych co były. Arbuzy hodują ( na ogół panowie) w Polsce z powodzeniem a ten przywiózł Mirek viewtopic.php?f=2&t=23311
Ewelinko lato rozpłakało się i ochłodziło! Zrobiłam zdjęcie zielonej trzmielinie, ale nie mogę znaleźć. U mnie rozrasta się taką plamą pod oliwnikiem, ale z pewnością można ją ujarzmić. Dostałam kiedyś kawałek od koleżanki z informacją że przywiózł ja brat spoza Polski, ale rośnie bez problemu przesadzana z ogrodu do ogrodu. Mogę kawałek Ci posłać na próbę. Teraz ogród zarasta ...chwastami też, bo wilgoć robi swoje. Pozdrawiam
Basiu i już po upale, ale nie wierzę że powiedział ostatnie słowo Przy ostatnich opadach trawa błyskawicznie odrasta. Upały były męczące z podlewaniem, ale chociaż rzadko spacerowało się z kosiarką
Krysiu masz tak niedaleko mnie rodziców, to może uda się spotkać w moim ogrodzie
Nasze tereny są dziwne w jednej wsi leje, a w drugiej tygodniami susza. Jedziemy nie raz samochodem do Krakowa i widać jak deszcz potrafi oscylować. Mam córkę w gminie obok i u mnie pada a u niej suszo
Wędzarnia była w planie i jakiś czas budowana walczyła z taką jak kupiła Marta, ale w sumie zwyciężyła ta!
Kwiaty w ogrodzie jeszcze cieszą, a urodzaj jeżyn cieszy całą rodzinę, bo wszyscy jemy i przerabiamy na soki, dżemiki i wina. O serniku nie pomyślałam a uwielbiam serniki, za to upiekłam już parę razy tartę. I ja Cię serdecznie pozdrawiam
Dorotko pada, wszystko wybujało, a trawa i chwasty najbardziej. Zioła to w słońcu i bez wilgoci trzeba zbierać. Kupuję czasem różne macierzanki i wiadomo jak rosną u Ciebie bez problemu to u mnie niestety nie Gailardie od Ciebie też są jednoroczne
Elżbietko! to Ty żyjesz Oj malutko Cie w tym roku! moje hipeastrum nadal ma zielony listek chociaż już go nie podlewam od dawna. Nie bardzo wiem co dalej z nim zrobić. Nakupowałam pelargonii i rozmnożyłam swoje więc będzie problem na zimę...ale co tam!
Nie odczuwam nadmiernej energii ale czasem się zwieram w sobie Ściskam mocno
Aniu dziękuję! Powojnik to Alionushka, rok temu miał większe kwiaty ...widać lubi pić? Mam zamiar kupić takie z malutkimi dzwoneczkami, bo ostatnio polecali w Roku w Ogrodzie. Jeszcze cieszmy się kolorami
Julciu masz prawo do absolutnego urlopu! odpoczywaj! Brzoskwiń jest sporo i już lecą Troszkę jabłek jest (antonówki) i będzie no i owoce tzw miękkie. Malin mam niewiele bo jedne uparcie idą w liście, a inne zakładam od nowa. Połowa róż ma koszmarne liście ale fotografuję kwiatki i nie widać tego.
Zioła zbieram i wiążę w pęczki nie wielkie obrywając dolne listeczki (te suszę na papierze na stole rozłożone). O tej porze roku pęczki wiszą wszędzie Jak chroboczą ocieram i mielę w młynku do kawy i przechowuję w szczelnym słoiczku. Te od Ciebie najlepiej lubię, bo rosną na skalniaku i co jakiś czas obcinam. Nie rozrastają się, ale i nie znikają.
Julciu ochłodziło się i mokro ale mam nadzieję że niedługo
Dziękuję i Tobie fajnego wypoczynku
Białe floksy zawsze kwitną później!
wiele kwiatów leży!
Dobrego dnia!
- juni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2079
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: W moim ogrodzie cz.40
Spotkania ogrodnicze są bardzo fajne ,ale żeby aż tak .Maska pisze:Witam!
Miałam wczoraj bardzo miły dzień! Zapowiadani Goście wstawili się w komplecie...
Życzę wszystkim miłego tygodnia!
Jedna literka a jaki przekaz.Szkoda ,że mam daleko.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie cz.40
Nie rozumiem jaka literka? Beatko chyba nie aż tak daleko, czasem goście jadą 2,5 godz. a Ty chyba masz bliżej?juni pisze: .
Jedna literka a jaki przekaz.Szkoda ,że mam daleko.
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1430
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu,
Ciekawe, jak wstawieni goście mieli jeszcze siłę jechać 2,5 godz.
No i czym ich uraczyłaś, że "wstawili się w komplecie" ?
Ja też żałuję, że nie biorę udziału w Będkowickich spotkaniach. Chętnie spróbowałabym wina produkcji Twojego M., a sama też nie przyjechałabym z pustymi rękami; robię pyszne nalewki z czeremchy i czarnej porzeczki.
No i znowu można by się wstawić .....
Ciekawe, jak wstawieni goście mieli jeszcze siłę jechać 2,5 godz.
No i czym ich uraczyłaś, że "wstawili się w komplecie" ?
Ja też żałuję, że nie biorę udziału w Będkowickich spotkaniach. Chętnie spróbowałabym wina produkcji Twojego M., a sama też nie przyjechałabym z pustymi rękami; robię pyszne nalewki z czeremchy i czarnej porzeczki.
No i znowu można by się wstawić .....
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: W moim ogrodzie cz.40
W myśl pieśni; "Ta mała piła dziś i jest wstawiona"
Jagi
Jagi
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie cz.40
Lisico, Jagodo dziękuję za odwiedziny oj gdybym wiedziała to pewnie zostawiłabym w spokoju te banie, marchewki i kije! ale miło, że zbiegłyście się tak tłumnie w wiejskim!
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu, piękne ogrodowe zdjecia
Śliczne róże, dalijki .I niech nas długo cieszą.
U ciebie już trójsklepka kwitnie.U mnie jeszcze nie.
Ale milin wiąz i u mnie kwitnie.
Dziękuję i tobie życzę dobrego dnia.
Śliczne róże, dalijki .I niech nas długo cieszą.
U ciebie już trójsklepka kwitnie.U mnie jeszcze nie.
Ale milin wiąz i u mnie kwitnie.
Dziękuję i tobie życzę dobrego dnia.