Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.6
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.6
Oj faktycznie cuda Maslomis, Masurao, Hapet Wow i Spartakus Purpur. I jeszcze Mas Marie. Jakby co miejsce mam - muszę tylko dopracować walkę z chwastami... Basiu u mnie też jeszcze ani widu ani słychu Islandera - a posadziłam chyba 5 karp. Nie pamiętam, zeby to była jakoś specjalnie późna odmiana, ale chyba mocno reaguje na złe warunki i pewnie w tym roku susza mu dopiekła. Moje niektóre dalie mają moze z 5 cm wysokości i wygląda na to, ze nie mają zamiaru więcej rosnąć. A kilka ma tak ogromne kwiaty, jak nigdy dotąd. A wszystkie są na jednym poletku, wiec warunki niby takie same.
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.6
Kasiu,
u mnie to samo - niektóre kwitną całkiem inaczej niż w ubiegłych latach, a niektóre stoją w miejscu jak zaklęte... Może rzeczywiście jest to kwestia przystosowania do upałów - jedne znoszą gorąc lepiej inne gorzej - najniższa dalia u mnie ma w tej chwili wysokość 5 cm i nie może się wykokosić ani o centymetr w górę - to trzeba będzie chyba na straty odpisać, bo przecież nie jest w stanie zbudować żadnego systemu korzeniowego... Takich mam kilka. Inne zbudowały jakiś krzaczek, ale nie zakwitną na pewno
Kasiu, jeśli kwitnie Twoja Coriallo Bonne Etoile to proszę wstaw zdjęcie
Danusiu,
pierwsze zdjęcie - Mingus Harry L.
drugie - Erato
nr 38 - nie wiem, co to jest
a ta ode mnie to chyba jednak Shiranui
u mnie to samo - niektóre kwitną całkiem inaczej niż w ubiegłych latach, a niektóre stoją w miejscu jak zaklęte... Może rzeczywiście jest to kwestia przystosowania do upałów - jedne znoszą gorąc lepiej inne gorzej - najniższa dalia u mnie ma w tej chwili wysokość 5 cm i nie może się wykokosić ani o centymetr w górę - to trzeba będzie chyba na straty odpisać, bo przecież nie jest w stanie zbudować żadnego systemu korzeniowego... Takich mam kilka. Inne zbudowały jakiś krzaczek, ale nie zakwitną na pewno
Kasiu, jeśli kwitnie Twoja Coriallo Bonne Etoile to proszę wstaw zdjęcie
Danusiu,
pierwsze zdjęcie - Mingus Harry L.
drugie - Erato
nr 38 - nie wiem, co to jest
a ta ode mnie to chyba jednak Shiranui
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2311
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.6
Nasz Mistrz po raz kolejny zadziwił Czechów swoimi daliami, które nie mają sobie równych A takiej wystawy jak w Dolni Roveń k/Pardubic możemy tylko pozazdrościć. Pomimo koleżeństwa i zażyłości między kolekcjonerami jest też zdrowa rywalizacja i dążenie do perfekcji, zarówno w dziedzinie uprawy dalii, tworzenia nowych odmian jak i prezentacji, wyboru tych najpiękniejszych. A oto wystawa widziana z mojej perspektywy:
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.6
Kasiu,
wydaje mi się, że tak - to odm. Polka, ale może niech Florian to potwierdzi, bo widział na żywo.
Szkoda Coriallo Bonne Etoile - nie wiem, czy Stanisław jeszcze ją ma - ja lubię francuskie odmiany, a tych teraz jak na lekarstwo - coś się załamało we francuskiej hodowli dalii - a ja wciąż liczę na to, że pojawi się gdzieś u kogoś odm. Idylla ...
wydaje mi się, że tak - to odm. Polka, ale może niech Florian to potwierdzi, bo widział na żywo.
Szkoda Coriallo Bonne Etoile - nie wiem, czy Stanisław jeszcze ją ma - ja lubię francuskie odmiany, a tych teraz jak na lekarstwo - coś się załamało we francuskiej hodowli dalii - a ja wciąż liczę na to, że pojawi się gdzieś u kogoś odm. Idylla ...
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- adawi
- 200p
- Posty: 339
- Od: 19 kwie 2012, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.6
Jakie bukiety... jakie cudne dalie ( dobrze ,że daleko ode mnie- odchorowałabym taką wystawę bardzo
Nowinki z wystawy cudne, zwłaszcza Hapet Wow i ta pierwsza liliowa.. nawet nie śmiem sobie marzyć o nich ( bo i z miejscem w ogrodzie zrobił się kłopot...)
A w międzyczasie rozwiązałam swoją zagadkę...
Ta rozwijająca się piękność na razie bez imienia - ... już z imieniem" Normandy Orange Fluf" - 512... bardzo się ciesze, pasują mi takie postrzępione w subtelnych kolorach...
Nowinki z wystawy cudne, zwłaszcza Hapet Wow i ta pierwsza liliowa.. nawet nie śmiem sobie marzyć o nich ( bo i z miejscem w ogrodzie zrobił się kłopot...)
A w międzyczasie rozwiązałam swoją zagadkę...
Ta rozwijająca się piękność na razie bez imienia - ... już z imieniem" Normandy Orange Fluf" - 512... bardzo się ciesze, pasują mi takie postrzępione w subtelnych kolorach...
Pozdrawiam
Wiesia
Wiesia
-
- 200p
- Posty: 292
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.6
Wystawa przepiękna chyba bym tam padła na zawał i od razu wszystko chciała bym mieć u siebie ale Spartacus purpur powalił mnie na kolana podobnie jak Hapet wow.
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.6
Faktycznie było, co oglądać w Dolni Roveń. Środkowa ekspozycja robi spore wrażenie. Przemyślana i pomysłowa.
Maslomis
Tymczasem u mnie.
Ta odmiana zaskakuje mnie w tym roku. Miewa kwiaty różniące się od wzorca, ale teraz to już przesadziła! Jestem ciekawa czy zgadniecie co tak ciekawie się wyrodziło ?
https://photos.app.goo.gl/hTR8MJWif4iGF2ep9
Maslomis
Tymczasem u mnie.
Ta odmiana zaskakuje mnie w tym roku. Miewa kwiaty różniące się od wzorca, ale teraz to już przesadziła! Jestem ciekawa czy zgadniecie co tak ciekawie się wyrodziło ?
https://photos.app.goo.gl/hTR8MJWif4iGF2ep9
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.6
Narine,
a jak duży jest kwiat?- może to Alauna Double Jeu?
a jak duży jest kwiat?- może to Alauna Double Jeu?
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.6
Podpowiem, że nazwa odmiany zaczyna się na H
Wysokość: 120 cm
Wielkość kwiatu: 15 cm
Wysokość: 120 cm
Wielkość kwiatu: 15 cm
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2311
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.6
Kasiu tak, to 'Polka'. Przepiękna odmiana!
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.6
Narine,
jeśli na H to mnie się tylko z Hapetami kojarzy - Hapet Austria Lace? Ale ona bardziej strzępiasta jest...
jeśli na H to mnie się tylko z Hapetami kojarzy - Hapet Austria Lace? Ale ona bardziej strzępiasta jest...
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- adawi
- 200p
- Posty: 339
- Od: 19 kwie 2012, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.6
Zakwitło ostatnio dużo tegorocznych nowości , niektóre zgodnie z odmianą jaką zapowiadał numerek, a niektóre są zagadką..
A najtrudniej się szuka w necie "japonek" - prawie nic na temat się nie pojawia..
Ale do rzeczy... trafiła mi się w paczce tegoroczna nowinka
wygląda tak:
trafione? ciekawa forma i kolorystyka..
Z druga "japonką" pudło...szukam właściwej nazwy... ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...
Ta była bez numerka, niewielka ( ok. 10-12 cm) niewysoka i taka jakby mało pełna, ale pewnie jeszcze się wyrobi. Ciekawa kolorystyka. Ktoś coś wie o niej ?
Chyba jednak nie Sugar Lips... dziś, bardziej rozwinięta , wydała mi się identyczna z Chloe Janae...ale może są jakieś bardzo podobne... ( znowu kolor kiepsko oddany, jest fioletowo-biskupia)
Tu nie mam wątpliwości, choć kropeczek i kreseczek jak na lekarstwo..ale na pewno się poprawi
Praha ... z tych których mój aparat nie lubi
Match... śliczne maleństwo...
Też niewielka, albo tak u mnie wyszła ( trudno mi znaleźć w necie jakiś jej opis)
A teraz będzie dłuższa opowieść o przeżyciach początkującej wielbicielki dalii...i o mocy jaka może w tych niepozornych bulwach być ukryta....
To roślina z ubiegłego roku, z mojej debiutanckiej paczki od P. Stanisława..myślałam , że ją straciłam - kiepskie miejsce jak na suszę spowodowało, że jesienią , zamiast ładnej bulwy, wykopałam zmurszałe resztki .Spróbowałam przechować ( oczywiście "pod specjalnym nadzorem"). Wiosną jakieś resztki życia przy szyjce, reszta zbutwiała... wysadziłam do skrzyneczki z kilkoma podobnymi niedobitkami NN, a Ona jedna z etykietką... ale etykietka poleciała sobie w dal, a w skrzynce tylko jedna bulwa, ale nie wiadomo jaka, podjęła wegetację, i to dość energicznie. Wysadziłam do gruntu, ale znowu błąd... szybko zaczęły zacieniać ją marcinki, do tego część pędów zaczęło padać.. Wykopałam, oczyściłam, wymoczyłam w p-grzyb. wysadziłam na lepsze miejsce, ciągle nie wiedząc co ratuję - a może taką moją odwieczną, " nie do zdarcia liliową bombkę? A, znalazłam pałętająca się etykietkę, to wetknęłam, bez nadziei, że to będzie to, ale żebym wiedziała, ze to z tej skrzyneczki...
No i zakwitła!
Kazusa-Shiranami
A najtrudniej się szuka w necie "japonek" - prawie nic na temat się nie pojawia..
Ale do rzeczy... trafiła mi się w paczce tegoroczna nowinka
wygląda tak:
trafione? ciekawa forma i kolorystyka..
Z druga "japonką" pudło...szukam właściwej nazwy... ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...
Ta była bez numerka, niewielka ( ok. 10-12 cm) niewysoka i taka jakby mało pełna, ale pewnie jeszcze się wyrobi. Ciekawa kolorystyka. Ktoś coś wie o niej ?
Chyba jednak nie Sugar Lips... dziś, bardziej rozwinięta , wydała mi się identyczna z Chloe Janae...ale może są jakieś bardzo podobne... ( znowu kolor kiepsko oddany, jest fioletowo-biskupia)
Tu nie mam wątpliwości, choć kropeczek i kreseczek jak na lekarstwo..ale na pewno się poprawi
Praha ... z tych których mój aparat nie lubi
Match... śliczne maleństwo...
Też niewielka, albo tak u mnie wyszła ( trudno mi znaleźć w necie jakiś jej opis)
A teraz będzie dłuższa opowieść o przeżyciach początkującej wielbicielki dalii...i o mocy jaka może w tych niepozornych bulwach być ukryta....
To roślina z ubiegłego roku, z mojej debiutanckiej paczki od P. Stanisława..myślałam , że ją straciłam - kiepskie miejsce jak na suszę spowodowało, że jesienią , zamiast ładnej bulwy, wykopałam zmurszałe resztki .Spróbowałam przechować ( oczywiście "pod specjalnym nadzorem"). Wiosną jakieś resztki życia przy szyjce, reszta zbutwiała... wysadziłam do skrzyneczki z kilkoma podobnymi niedobitkami NN, a Ona jedna z etykietką... ale etykietka poleciała sobie w dal, a w skrzynce tylko jedna bulwa, ale nie wiadomo jaka, podjęła wegetację, i to dość energicznie. Wysadziłam do gruntu, ale znowu błąd... szybko zaczęły zacieniać ją marcinki, do tego część pędów zaczęło padać.. Wykopałam, oczyściłam, wymoczyłam w p-grzyb. wysadziłam na lepsze miejsce, ciągle nie wiedząc co ratuję - a może taką moją odwieczną, " nie do zdarcia liliową bombkę? A, znalazłam pałętająca się etykietkę, to wetknęłam, bez nadziei, że to będzie to, ale żebym wiedziała, ze to z tej skrzyneczki...
No i zakwitła!
Kazusa-Shiranami
Pozdrawiam
Wiesia
Wiesia