Śliwa choroby i szkodniki część 2

[Reposit-11]

Poczwarki. Jak się przeobrażą to opuszczą kokony.

[krysp50]

Dziękuję Tylko dlaczego kosztem moich nielicznych śliwek

[dedert]

Takie coś na węgierce się pojawiło. Nie wiem czy to przez susze bo drzewka posadzone były na wiosne czy przedwiośniu. Gleba na ok 70 cm wymieniona na żyzną torfową. Czasami zapominam podlać, więc może to wynik suszy? Dodam że nieopodal jest jabłonka na M9, przesadzona jeszcze wcześniej bo w ubiegłym roku na jesień, ale tam nie wymieniałem podłoza tylko dąłem humusa mojej 6 klasy piaszczystej ziemi no i padła całkowicie chociaż rosła do lipca w miarę normalnie. Wygląda to na jakąś chorobę kory. Mam wrażenie że robi się jaśniejsza u niektórych drzewek. Oczywiście wytnę te gałęzie najgorsze, ale czy jest jakiś oprysk na to?

[massur]

Mi się wydaję, że one najzwyklej usychają.

[dedert]

Możliwe ale widać jeszcze gdzieniegdzie sporo żywicy.

[rebeko]

Na śliwie Opal pojawiły się takie zmiany jak na zdjęciach. Co to może być ? Czym zwalczyć chorobę? Podobne objawy ma także śliwa President, ale nie takie masowe.

[Erazm]

Na śliwie Dąbrowickiej na pniu zauważyłem raka bakteryjnego - wycieki gumoza w trzech miejscach 14 sierpnia. Rany oczyściłem i zasmarowałem pastą FUNABEN PLUS 03 PA z dodatkiem Topsinu. Niestety to nie pomogło więc rany smarowałem jeszcze dwukrotnie po oczyszczeniu FUNABEN PLUS 03 PA z dodatkiem Miedzianu. Od tego dnia do dziś miałem 4 wycieki w jednym miejscu pokazanym na zdjęciu. Co proponujecie?


Pozostałe miejsca czyszczone pierwszy raz są ok. - zdjęcia:

[gienia1230]

Życie przedłużysz, w dalszej perspektywie to sam wiesz - to bakteria, więcej może zdziałać miedzian z topsinem niż topsin z miedzianem, proporcje kombinuj. Jeśli masz , lub będą jakieś wycieki musisz szybko działać, przed odpadnięciem liści. Bo potem następuje dalsza infekcja. Szanse przeżycia są, ale nie odważę się wróżyć jak duże . Miałam taki przypadek na renklodzie lata temu, w rozwidleniu najniższych konarów, żyła jeszcze o ile dobrze pamietam 4 lata i został jeden, jedyny konar, wtedy to już siekiera poszła w ruch. Pamietam, ze aby wyciąć chora tkankę jak najstaranniej zdobyłam nawet specjalne haczykowate nożyki do końskich kopyt.??

[Erazm]

Dziś znów oczyściłem. Miejsce "ciecia" coraz większe. Zastanawiam się czy nie wyciąć śliwy. Jakie są propozycje fachowców w tej dziedzinie.

[Mercadio]

Witam, nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, więc proszę o pomoc bardziej doświadczonych ogrodników/sadowników. Mam śliwę na podwórku, ponad trzydziestoletnia, o bardzo słodkich wczesnych owocach, jednak w ostatnim czasie ma coraz więcej wycieków żywicy i przez to po kolei usychają kolejne gałęzie. Bardzo chciałbym uratować ją od zniszczenia, bo poza walorami smakowymi ma dla mnie dużą wartość sentymentalną. Zamieszczam zdjęcia, podejrzewam że na zdjęciach 3 i 4 co innego wywołuje wycieki niż na zdjęciach 1 i 2. Ktoś wie co może być przyczyną wycieków i jak z tym walczyć?









Wstawiasz za wielkie zdjęcia(regulamin), zmniejszyłam. Iwona

[--julian--]

Wygląda to niestety na raka bakteryjnego viewtopic.php?f=34&t=42725&p=2176246&hilit=rak#p2176246

-- 19 sie 2019, o 23:28 --

Tutaj jest jeszcze wątek o raku bakteryjnym:
viewtopic.php?f=17&t=63272&p=3631208&hilit=rak#p3631208

[Mercadio]

Tak, zdjęcie 3 i 4 by pasowało na rak bakteryjny, ale to jest tylko na jednej gałązce. Większy problem jest z tym co jest na zdjęciu 1 i 2 bo jest tego więcej. Podejrzewam, że jest to jakiś inny szkodnik, bo widać tam taki małe dziurki jakby po korniku.

[Erazm]

Dziś znów oczyściłem. Miejsce "ciecia" coraz większe. Zastanawiam się czy nie wyciąć śliwy. Jakie są propozycje fachowców w tej dziedzinie.
..

Ponieważ wycieki pojawiają się w dalszym ciągu mimo codziennego oczyszczania w kilku miejscach zdecydowałem się na wycięcie śliwy w tym tygodniu.