Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Ciekawy ten floks ;:224 :D
Mam w podobnej tonacji ,ale wiechy rzadkie i zupełnie inne wrażenie robią.
Co dzień skubię te które są na widoku.
U mnie dopiero pierwsza cukinia nadaje się do konsumpcji.
Nie wiem czemu ,tzn. za pewne z powodu wilgoci w warzywniku jest mnóstwo ślimaków.
Ciągle migrują nowe. Na samym podjeździe przy furtce wczoraj z 8 znalazłam. :roll:
Zbieram twardo co wieczór, wczoraj trutkę wysypałam.
Wczoraj popędziłam na zakupy - szykuję się na odwiedziny Rodzinki.
W ogrodzie zaczynają nabrzmiewać pąki dalii i mieczyków. ;:138
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Cóż ja też łażę i obieram z tych suszek szczególnie po deszczu, a teraz prawie dziennie u nas podlewa siarczyście. Ja sie bardzo cieszę, rośliny również ,a ślimory maja używanie dzisiaj na jednym dalowym krzewie takim dosyć sporym znalazłam chyba z20 szt winniczków i tych oslizłych natomiast na ostatnich lelujkach też sie te dranie wyzywają, to samo na floksach czy pomidorach ;:222 . Znów dzisiaj mi jednego skasowały ,więc im go zostawiłam na ziemi posypując do smakowitości solą .Jestem ciekawa czy zdążyły go skonsumować jutro obadam. Miłych chwil spędzonych z rodzinką z tak daleka
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko jak chcesz to usunę floksy. Dla mnie kwiatuszek ma wygląd wiatraczka i wierz wyjątkowo długo się trzyma. Nie pamiętam czy w tym roku czy w ogóle :D
Ja wczoraj te przekwitnięte obcięłam jak kazali w RwO i zobaczę czy zakwitną drugi raz jak obiecywali :wink:
To samo u mnie z cukiniami, co prawda zebrałam 3 ale rozmiar ok 20 cm ;:oj
Ślimaki po dzisiejszej deszczowej nocy wylazły jakby uciekały od nadmiaru wody, boję się że jaja już zniosły ;:124 Tym razem opanowały inna część ogrodu ;:14 Oh! zapomniałam zrobić fotkę, bo mam już 1 mieczyka ;:306 Udanych zakupów, a przede wszystkim wspaniałych dań ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Jadziu
Całe szczęście ,że mam dużo odmian i niektóre floksy jeszcze w pąkach.
Wczoraj znalazłam dużo łysielców mimo wysypania trutki.
Co dzień na wąskim pasku trawy na podjeździe znajduję kilka, dalej na chodniku nie ma nic, to tak ,jak by ktoś je podrzucał :roll:
Współczuję takiej ilości u Ciebie ,jak piszesz.
Nie dobrze się robi dosłownie. :evil:
Dziś przyjechali śmieciarze a jest to wydarzenie bo dwa razy w miesiącu ,albo raz są.
Większość zawartości kubła i worków to były zapakowane słoiki ze ślimakami, bleee...
Nie mogę wyrzucać zdechlaków bo przywabiają następne.
U nas na razie pomidorów nie tykają.

Marysiu
Nie usuwaj zdjęcia please ;:196
Fajny floks i stara odmiana. :D
Nie wszystkie powtarzają kwitnienie, nie próbowałam obcinać do zera.
Mieczyki kwitną u nas wczesne, sadzone w maju do doniczek i dopiero jeden ;:oj z tych standardowych.
Trochę w pąkach jest. :)
Zauważyłam ,że nasi obślizgli wrogowie się niestety rozmnażają o tej porze roku. :(
Tylko truć i zbierać pozostaje.
Żeby jakaś dobra duszyczka mi trochę energii dała bo flak jestem ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Trzymam kciuki mocno! za udaną wizytę!
Agnieszko już widzę ile nadreptałaś się dodatkowo, żeby wszystko było schludnie ;:65 to jak miałaś nie sflaczeć :;230 Jak chcesz to poślę przy okazji tego i wiatraczka, ale wiatraczek na razie kwitnie i ma strasznie sztywne (zdrewniałe) pędy, nie idzie wykopać ;:oj Nie obcina się całkowicie tylko pod miejsce ostatniego kwiatka. W RwO pan dokładnie pokazywał. Napiszę jak będzie powtórne kwitnienie, podobno nie będzie takie obfite ale w ogóle będzie :D
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Dzięki za dobrą energię ;:196
Jesteśmy zadowoleni z wczorajszych odwiedzin. :D
Trochę się nadreptałam, z nerwów głowa rozbolała, zawsze się denerwuję ,jak mam mieć gości.
Rodzinka przyjechała stłoczona w jednym aucie i śmiałam się ,że to strategicznie nie mądre pakować wszystkich na raz.
Jak by się coś stało to ,tak ,jak nie przymierzając w tym samolocie ,którym leciał rząd. :?
Tylko moich Dzieci nie było.
Bratanek był zachwycony i nie nudził się wcale.
Podobały się mu firanki przy domu i gałki od kredensu.
Mama oglądała zachwycona ogród.
Przywieźli ze sobą dużo żarcia, ale mój chleb i placki z gruszkami smakowały Im najlepiej.
Bratanek szamał marchewkę z groszkiem.
Dziś do Kurortu jedziemy spotkać się z Córką i Jej Chłopakiem. ;:3
Marysiu jestem ciekawa ,czy floksiki zakwitną ponownie.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko bardzo się cieszę, bo takie wrażenia ważne są dla obydwu stron.
No to teraz cioteczka poleci do Australii i trochę Ci zazdroszczę, że masz możliwość kwestia tylko biletu jego ceny ;:oj Oglądam w Domo+ zmagania takiego ogrodniko-rolnika w Australii i polubiłam ten kontynent :D
Ja też chętnie spróbowałabym tego ciasta z gruszkami, a marchewka z groszkiem to coś najpyszniejszego z obiadu dla mnie. Ja wczoraj popełniłam bordową marchewkę w soku wiśniowym ...pycha!
Miłego goszczenie u młodych (im też życzę wszystkiego co najlepsze) i pewnie chłopak przygotuje znowu coś pysznego :uszy
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Na bilet do Sydney musiała bym odkładać z 10 lat :oops: :roll:
Moi Rodzice byli u Brata z 11 lat temu i koszt wyjazdu był niebotyczny.
Policzyliśmy ,że za pieniądze wydane na wycieczkę nasza wtedy 4 osobowa rodzina mogła by żyć przez pół roku. ;:oj
Tam jest zupełnie inaczej niż u nas.
Teraz Brat z rodziną mieszka w wynajętym domu z ogrodem.
Muszę Go wypytać więcej o ten ogród, bo wiem tylko tyle ,że niewielki jest i były krzewy pomarańczowe z owocami , gdy Brat był w szpitalu coś zjadło wszystkie pomarańczki ;:oj
Marchewka z groszkiem w wydaniu z własnego ogrodu z młodych warzywek nie ma nic wspólnego z oklepanym dodatkiem do kotletów ze słoika czy mrożonek, to po prostu cymes :!:
Ale Ty Marysiu to wiesz :D
Wczoraj byłam w domu w którym kiedyś mieszkałam \ Dżizas jaki tam bałagan\ do ogrodu nawet dla własnego dobra nie wchodziłam.
Przywiozłam śliwki mirabelki i będę dziś robić do słoików - zlitowałam się :?
Córka i Jej Ukochany opaleni i zadowoleni. :D
Jedliśmy rzeczy z grilla. :D
Cieszę się ,że Ich widziałam bo Córki ciągle nie ma = siedzi niedaleko Ciebie ;:224
A tak przy okazji to ilość aut i turystów w Kurorcie mnie przygniotła, przy tym to w naszym Wądołku mimo wszystko cisza i spokój. ;:3
Później wrzucę jakieś fotki z Bratankiem :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko, czekam na zapowiedziane fot. Spotkania rodzinne po latach, często są sumą nagromadzonych emocji. Życzę Wam miłych, wspólnych chwil, pozdrawiam serdecznie ;:167
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32013
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

U mnie floksy przekwitły, przycięłam i może jeszcze raz zakwitną nie które,
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Lodziu
Zaraz zapodam zdjęcia. :D
Jeszcze tylko jedno spotkanie pożegnalne ok. 27 - go i Brat odlatuje...
Oj będzie płacz :(

Obrazek
Pamiątka z odwiedzin u Cioci i Wujka.

Obrazek
Ten facet z lewej to mój jedyny Brat. :D

Obrazek
To chyba najfajniejsze zdjęcie ;:3

Teraz Bratanek z Rodzicami bawi na Mazurach. :)

-- Pn 19 sie 2019 12:45 --

Geniu
Jestem ciekawa jak odbiją.
Muszę do Ciebie pójść zobaczyć ;:196
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Śliczne zdjęcia Agnieszko i wspaniała pamiątka. ;:167 :D
Bedziesz miała co wspominać....
Ja też mam jedynego brata :D na szczęście mieszka w Polsce aczkolwiek bardzo daleko ode mnie.

Pozdrawiam serdecznie ;:168
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko ja naprawdę uważam, że mogłabyś mieć takie dzieciątko, wiesz ile kobiet teraz w dojrzałym (mocno) wieku miewa dzieci w dodatku pierwsze :D Brat wiem, że jest młodszy ale nie pamiętam ile...ciacho! :D A księciunio zapatrzony w ciotkę jak w obraz :D i chodząca powaga! ;:167
Wiem Agnieszko, że podróż dla nas kosztuje majątek ale pewne rzeczy się zmieniają i kto wie co będzie za parę lat?
Oglądam sporo programów z Australii i Nowej Zelandii, bo to dla mnie kraje dalekie, ale bardziej przyjazne niż np. Afryka. No i te ogrody... inne, ale zielone! W Australii mają teren nieogrodzony i zwierzęta zachodzą...latają takie fajne kolorowe papugi. Koniecznie poproś o zdjęcia, bo internetem łatwo przesłać, a będziecie mieć pojęcie w jakich warunkach żyją.
Aguś ja w ogóle nie jadam słoikowych kupnych jarzyn, to już wolę utrzeć marchewkę z jabłkiem, bo to takie moje wspomnienie z dzieciństwa. Marcheweczkę z groszkiem domową to jem rozpamiętując smak ;:215
Skoro w dawnym domu młodzi nie mieszkają na stałe tylko wpadają to i sprzątać nie myślą...wiesz jak jest o swoje to się dba :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”