Ogrodowe Impresje
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogrodowe klimaty
Soniu dziękuję
Zlikwidowałaś aż 50 bukszpanów??? Oj ja będę walczyć pomimo ignorancji sąsiadów. Nie wyobrażam sobie ogrodu bez bukszpanów - one tworzą jego szkielet. Zamówiłam Lepinox Plus, a jedyna zainteresowana sąsiadka w ostatniej chwili wycofała się ze wspólnego zamówienia... Wybrała tańszy środek, który nie dość, że ponoć w ogóle nie działa na te gąsienice, to jest tak toksyczny, że wybije wszystkie owady wokół... Ale kto się tym przejmuje oprócz mnie...
Witaj lanceta Z tym kolorem i ładnym wybarwieniem liliowców różnie bywa. Jak zapewne wiesz wiele zależy od pogody. Są np odmiany, które szczególnie źle znoszą deszcz i w trakcie opadów wyglądają mało atrakcyjnie.
Magic Dancer pierwszy sezon u mnie. Już lubię
Dwa najstarsze liliowce. Pierwszy niezawodny. Początkowo jest prawie cały żółty, im chłodniejsze dni, tym więcej brązu dostaje.
Catherinę moja mama wiele lat temu przywiozła jako małą odnóżkę z Bułgarii. Zobaczyła u kogoś w ogródku i ponoć słono zapłaciła, by właścicielka w ogóle zgodziła się odkopać kawałeczek
Żeby nie było, że tylko liliowce. Są i róże.
Zlikwidowałaś aż 50 bukszpanów??? Oj ja będę walczyć pomimo ignorancji sąsiadów. Nie wyobrażam sobie ogrodu bez bukszpanów - one tworzą jego szkielet. Zamówiłam Lepinox Plus, a jedyna zainteresowana sąsiadka w ostatniej chwili wycofała się ze wspólnego zamówienia... Wybrała tańszy środek, który nie dość, że ponoć w ogóle nie działa na te gąsienice, to jest tak toksyczny, że wybije wszystkie owady wokół... Ale kto się tym przejmuje oprócz mnie...
Witaj lanceta Z tym kolorem i ładnym wybarwieniem liliowców różnie bywa. Jak zapewne wiesz wiele zależy od pogody. Są np odmiany, które szczególnie źle znoszą deszcz i w trakcie opadów wyglądają mało atrakcyjnie.
Magic Dancer pierwszy sezon u mnie. Już lubię
Dwa najstarsze liliowce. Pierwszy niezawodny. Początkowo jest prawie cały żółty, im chłodniejsze dni, tym więcej brązu dostaje.
Catherinę moja mama wiele lat temu przywiozła jako małą odnóżkę z Bułgarii. Zobaczyła u kogoś w ogródku i ponoć słono zapłaciła, by właścicielka w ogóle zgodziła się odkopać kawałeczek
Żeby nie było, że tylko liliowce. Są i róże.
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogrodowe klimaty
Róże ładne.
Ale kolejne twoje liliowce sa przepiękne.
Sporą masz kolekcję ?
Dobrej soboty
Ale kolejne twoje liliowce sa przepiękne.
Sporą masz kolekcję ?
Dobrej soboty
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogrodowe klimaty
Aniu Liliowców aż tak wiele znowu nie ma. Coś ponad 80 odmian. Przeznaczyłam jedną rabatę na nie i dalie. Miejsca wciąż za mało...
W tym roku dalie u mnie mocno spóźnialskie. Pierwsze kwiaty pojawiły się dopiero pod koniec lipca.
Miała być Lolita od Legutki. Dzięki Miłce jestem prawie pewna, że to Gallery Art Deco
Kolejna, to jedna z moich ulubionych
Kazusa-Shiranami już podgryzana przez skorki.
W tym roku dalie u mnie mocno spóźnialskie. Pierwsze kwiaty pojawiły się dopiero pod koniec lipca.
Miała być Lolita od Legutki. Dzięki Miłce jestem prawie pewna, że to Gallery Art Deco
Kolejna, to jedna z moich ulubionych
Kazusa-Shiranami już podgryzana przez skorki.
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
Re: Ogrodowe klimaty
Szkoda pięknych dalii.Ja swoich parę przechowuję w bloku w piwnicy.Wkładam w foliowy worek i do wiadra plastikowego.U Ciebie widzę dużo dalii więc ile potrzebowała byś wiader.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Ogrodowe klimaty
Narine, masz pokaźne kolekcje, jaką powierzchnią działki - ogrodu, dysponujesz ?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16010
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogrodowe klimaty
Też mam Oreti Adele i też bardzo mi się podoba. U mnie dalie w tym roku są bardzo dziwne. Mają dużo pąków, ale nie chcą rozkwitać. I chyba niektóre nie zdążą do zimy, jak tak się będą długo przymierzać.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogrodowe klimaty
Ładniutkie te róże. Kiedyś pustakowe mi się nie podobała teraz tak.
Liliowce prześliczne. A najbardziej spodobał mi się Magic Dancerb
Liliowce prześliczne. A najbardziej spodobał mi się Magic Dancerb
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogrodowe klimaty
Witajcie dziewczyny. Miło mi, że zaglądacie do mojego wątku
Witaj Danusia rzeczywiście chyba trochę by mnie kosztowały te wiadra Przez lata przetestowałam różne sposoby przechowywania i najlepiej sprawdzają się drewniane lub plastikowe skrzynki postawione bezpośrednio na betonowej podłodze. Niczym nie zasypuję, nie przykrywam, ot tak sobie siedzą. W foliowym worku Ci nie gniją?
Straconych odmian zawsze szkoda, ale jak ktoś słusznie zauważył, zwalnia się miejsce pod kolejne
Lodziu coś około 200m może nieco więcej. "Zajmuję" kawałek ogrodu. Dążę do względnego uspokojenia moich rabat, ale ciężko to osiągnąć, gdy ogród nie jest jednością - w sensie kompozycji.
Wandziu jak mają pąki, to spora nadzieja, że w końcu otworzą. Gorzej z tymi, co ich nie mają. U mnie takich spóźnialskich sporo w tym roku. Niektóre mają może z 10cm Mam też jedną bulwę, z której nic nie wyrosło, mimo iż jest jędrna. Dziwaczny ten rok.
anabuko1 czemu Ci się nie podobały? Moje dopiero pierwszy rok. Pewne opinie już mam, ale liczę, że je zmienię na plus, gdy już się rozrosną.
Powoli zaczynają królować dalie. Tak jak lubię prawie wszystkie prace ogrodowe, tak nie cierpię podwiązywania dalii. Zawsze sobie obiecuję, że zrobię to wcześniej, żeby potem nic nie połamać itp. Tym razem o tyle mi się udało, że z miesiąc temu niektórym chociaż kijki wbiłam Ale! Przynajmniej po tych kijkach widzę, że rosną i przestaję narzekać!
Pomyłka od Legutko. Miała być Kometa.
Hollyhil 6 In 1
Ulubienica mojego M - Coralio Furiozo
Na koniec jeden z trzech liliowców, który dopiero zaczął kwitnienie
Witaj Danusia rzeczywiście chyba trochę by mnie kosztowały te wiadra Przez lata przetestowałam różne sposoby przechowywania i najlepiej sprawdzają się drewniane lub plastikowe skrzynki postawione bezpośrednio na betonowej podłodze. Niczym nie zasypuję, nie przykrywam, ot tak sobie siedzą. W foliowym worku Ci nie gniją?
Straconych odmian zawsze szkoda, ale jak ktoś słusznie zauważył, zwalnia się miejsce pod kolejne
Lodziu coś około 200m może nieco więcej. "Zajmuję" kawałek ogrodu. Dążę do względnego uspokojenia moich rabat, ale ciężko to osiągnąć, gdy ogród nie jest jednością - w sensie kompozycji.
Wandziu jak mają pąki, to spora nadzieja, że w końcu otworzą. Gorzej z tymi, co ich nie mają. U mnie takich spóźnialskich sporo w tym roku. Niektóre mają może z 10cm Mam też jedną bulwę, z której nic nie wyrosło, mimo iż jest jędrna. Dziwaczny ten rok.
anabuko1 czemu Ci się nie podobały? Moje dopiero pierwszy rok. Pewne opinie już mam, ale liczę, że je zmienię na plus, gdy już się rozrosną.
Powoli zaczynają królować dalie. Tak jak lubię prawie wszystkie prace ogrodowe, tak nie cierpię podwiązywania dalii. Zawsze sobie obiecuję, że zrobię to wcześniej, żeby potem nic nie połamać itp. Tym razem o tyle mi się udało, że z miesiąc temu niektórym chociaż kijki wbiłam Ale! Przynajmniej po tych kijkach widzę, że rosną i przestaję narzekać!
Pomyłka od Legutko. Miała być Kometa.
Hollyhil 6 In 1
Ulubienica mojego M - Coralio Furiozo
Na koniec jeden z trzech liliowców, który dopiero zaczął kwitnienie
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogrodowe klimaty
Nie wiem, czemu nie się wcześniej te pustaczkowe roze nie podobały.
Ale dobrze,że już się podobają.Na przyszły rok jakieś takie sobie dokopię.
Liliowiec śliczny.
A te dalie piekniusie.
A ta twoja Coralio Furiozo to chyba moja nn.Sama zobacz :
https://www.fotosik.pl/zdjecie/a3c89a7789315a98
https://www.fotosik.pl/zdjecie/cddf6f1960875ddb
https://www.fotosik.pl/zdjecie/96059b8e7186c940
https://www.fotosik.pl/zdjecie/00765448acf85886
Ale dobrze,że już się podobają.Na przyszły rok jakieś takie sobie dokopię.
Liliowiec śliczny.
A te dalie piekniusie.
A ta twoja Coralio Furiozo to chyba moja nn.Sama zobacz :
https://www.fotosik.pl/zdjecie/a3c89a7789315a98
https://www.fotosik.pl/zdjecie/cddf6f1960875ddb
https://www.fotosik.pl/zdjecie/96059b8e7186c940
https://www.fotosik.pl/zdjecie/00765448acf85886
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogrodowe klimaty
Witaj Narine Wpadłam z rewizytą i już widzę, jakie kwiaty lubisz najbardziej. Ale nie da się ukryć, że zarówno liliowce, jak i dalie to prawdziwe piękności w naszych ogrodach. Za liliowcami co prawda nieszczególnie przepadam, ale to chyba dlatego, że nie poświęciłam im więcej czasu i za bardzo ich nie znam. Mam kilka, jeden naprawdę imponujący i ten mi się podoba. Może powinnam świadomie wybrać sobie ze dwa, które mnie urzekną i wtedy zmienię zdanie. U kogoś podobają mi się bardzo, ale u mnie już niekoniecznie Za to dalie już dawno znalazły uznanie w moich oczach i chociaż nie mam ich dużo, to wszystkie mi się podobają Ta, która miała być Kometą, ma cudny kolor
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogrodowe klimaty
Witajcie dziewczyny
anabuko1 faktycznie Twoja dalia wygląda na Coriallo furioso Mam "byka" w nazwie na zdjęciu i w poprzednim poście
Iwonka1 Witaj w moich progach
Kwiaty lubię przeróżne, choć faktycznie dalie, liliowce i koleusy wiodą obecnie prym. Kiedy zaczynałam przygodę z ogrodem dominował styl "sielsko-wiejski". Dużo, różnorodnie i kolorowo. Od długiego czasu próbuję znaleźć złoty środek między tym jak to zrobić, by zachować wszystkie rośliny, które chcę mieć i aby przy tym nie wyglądało to jarmarcznie Przestrzeń niewielka w stosunku do "roślinnego przychówku". Poza tym kręgosłup porządnie szwankuje więc zrezygnowałam już z wielu bylin i jednorocznych. Powoli zakładam agrowłókninę tam, gdzie już nie mam siły pielić. Może kiedyś będzie wreszcie "francuski" porządek
Iwonko co to by było gdybyśmy wszyscy lubili to samo? Nuda, nuda, nuda. A tak każdy ogród jest inny.
Liliowce są u mnie od początku - właściwie od nich się zaczęło. Ich miejsce w naszym ogrodzie to taka oczywista oczywistość. Wymagają niewiele uwagi, prawie bezproblemowe. Zwłaszcza starsze odmiany. Te nowsze bywają marudne.
A miłość do dalii zaszczepiła mi Babcia Wtedy widywało się może z 5 odmian. Godzinami oglądałyśmy zagraniczne katalogi z kwiatami, wzdychając do tych cudów. Bardzo żałuje, że nie zdążyła zobaczyć tej różnorodności odmian na żywo... Choć kto wie, czy nie spogląda sobie gdzieś tam z góry na moją kolekcję
Ciąg dalszy kwitnień daliowych Pierwszy mój ulubieniec
Holland Festival dostał najlepszą miejscówkę i w tym roku szaleje. Kwiat ma prawie 25cm
]
Zmienność HOLLYHILL SIX IN ONE
Rock Star z pozdrowieniami dla Vimen
Na koniec rarytas wśród koleusów - trailer.
anabuko1 faktycznie Twoja dalia wygląda na Coriallo furioso Mam "byka" w nazwie na zdjęciu i w poprzednim poście
Iwonka1 Witaj w moich progach
Kwiaty lubię przeróżne, choć faktycznie dalie, liliowce i koleusy wiodą obecnie prym. Kiedy zaczynałam przygodę z ogrodem dominował styl "sielsko-wiejski". Dużo, różnorodnie i kolorowo. Od długiego czasu próbuję znaleźć złoty środek między tym jak to zrobić, by zachować wszystkie rośliny, które chcę mieć i aby przy tym nie wyglądało to jarmarcznie Przestrzeń niewielka w stosunku do "roślinnego przychówku". Poza tym kręgosłup porządnie szwankuje więc zrezygnowałam już z wielu bylin i jednorocznych. Powoli zakładam agrowłókninę tam, gdzie już nie mam siły pielić. Może kiedyś będzie wreszcie "francuski" porządek
Iwonko co to by było gdybyśmy wszyscy lubili to samo? Nuda, nuda, nuda. A tak każdy ogród jest inny.
Liliowce są u mnie od początku - właściwie od nich się zaczęło. Ich miejsce w naszym ogrodzie to taka oczywista oczywistość. Wymagają niewiele uwagi, prawie bezproblemowe. Zwłaszcza starsze odmiany. Te nowsze bywają marudne.
A miłość do dalii zaszczepiła mi Babcia Wtedy widywało się może z 5 odmian. Godzinami oglądałyśmy zagraniczne katalogi z kwiatami, wzdychając do tych cudów. Bardzo żałuje, że nie zdążyła zobaczyć tej różnorodności odmian na żywo... Choć kto wie, czy nie spogląda sobie gdzieś tam z góry na moją kolekcję
Ciąg dalszy kwitnień daliowych Pierwszy mój ulubieniec
Holland Festival dostał najlepszą miejscówkę i w tym roku szaleje. Kwiat ma prawie 25cm
]
Zmienność HOLLYHILL SIX IN ONE
Rock Star z pozdrowieniami dla Vimen
Na koniec rarytas wśród koleusów - trailer.
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
Re: Ogrodowe klimaty
Zazdroszczę dalii, są cudowne, ale nie na moje siły zimowanie cebul. Koleusy też trzeba chować, Prawda?
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogrodowe klimaty
Fajnie ,widzisz, że do ciebie zaglądam to i jedna dalie już z NN nam z nazwą.
Piękne twoje kolejne dalie.
I ten łaciaty coleuski. Cudo
Piękne twoje kolejne dalie.
I ten łaciaty coleuski. Cudo