W moim ogrodzie cz.40
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2596
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W moim ogrodzie cz.40
Cudna ta rutewka a truskawki takie apetyczne To te póżne czy powtarzające?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W moim ogrodzie cz.40
Śliczne floksy i ten Floks hortensjowy.Bardzo ciekawy.Zresztą ty masz duzo piennych i ciekawych floksów.
Pod budleja masz przepiękna fuksja.
Rutewki, róże,
I jeszcze takie smaczne teraz truskawki
Pod budleja masz przepiękna fuksja.
Rutewki, róże,
I jeszcze takie smaczne teraz truskawki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu ale mi narobiłaś chęci na truskawki ,floksy cudowne a ten landrynkowy to już ,u mnie też deszcz wyręcza mnie w podlewaniu ,zresztą na działkę jadę tylko po ogórki i podlać pomidory w szklarni ,bo aktualnie jestem na zwolnieniu więc się byczę i już wiem ,że takie byczenie nie jest dla mnie.Jak pracowałam to narzekałam ,że boli a teraz ,że się nudzę no nie dogodzisz ,muszę iść do ortopedy i zrobić rezonans.
Pozdrawiam i miłej pracy w ogrodzie życzę
Pozdrawiam i miłej pracy w ogrodzie życzę
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7958
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu
Powtarzam za poprzedniczką - floksy przecudne
Jak zdobyłaś ten srebrny , bylinowy zatrwian
Marysiu ,jak będę chciała zrobić sadzonkę z Twojej pelargonii - tej białej, strzępiastej, którą niedawno pokazałaś to szczepki od razu do ziemi czy do wody
U mnie też już pierwsze chryzatemki kwitną.
Dziwaczki lubię, ale ta zaskakująca zmienność barw jest trudna do skomponowania.
W przedszkolu ,gdzie kiedyś moje dzieci chadzały babka miała wielkie kępy, bardzo długo kwitnące i właśnie przechowywała je przez zimę, jak dalie.
Powtarzam za poprzedniczką - floksy przecudne
Jak zdobyłaś ten srebrny , bylinowy zatrwian
Marysiu ,jak będę chciała zrobić sadzonkę z Twojej pelargonii - tej białej, strzępiastej, którą niedawno pokazałaś to szczepki od razu do ziemi czy do wody
U mnie też już pierwsze chryzatemki kwitną.
Dziwaczki lubię, ale ta zaskakująca zmienność barw jest trudna do skomponowania.
W przedszkolu ,gdzie kiedyś moje dzieci chadzały babka miała wielkie kępy, bardzo długo kwitnące i właśnie przechowywała je przez zimę, jak dalie.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witam!
Dzisiaj dokończyłam założone prace i mam dwie spore grządki pod przyszłoroczne uprawy oraz skoszoną trawę. Wczoraj oczywiście kurnik opróżniłam i wywiozłam kurzeniec na nowe grządki, posypałam wapnem ...w nocy podlało, a dzisiaj nakryłam agrotkaniną niech się przegryza. Jeszcze wysprzątałam altanę, bo ostatnio nie dbałam zanadto o porządek. Teraz luz że można tańczyć Niestety myszy już szukają lokum i kilka natrafiło na rozsypane przysmaki...jesień idzie.
Kupując agro w Casto znalazłam przeceniony wysoki głóg dwuszyjkowy, był taki samotny, że wzięłam biedaka do domu
Justynko kiedy siałam musiałam długo czekać na kwitnienie i raz wykopałam, a ponieważ przechowują się dużo łatwiej niż dalie to mam je już parę lat.
Rok temu trafiłam na szkółkę gdzie były sadzonki truskawek bardzo tanie w doniczkach i założyłam grządkę z różnymi odmianami. Po raz pierwszy natrafiłam na dobre sadzonki
Ewuniu znam przyczynę Twojego rzadkiego wpisywania...trzymaj się zdrowo!
Taki sezon, straciliśmy trochę roślin, część rośnie ale wygląda nieciekawie a za rok okaże się jak wytrzymały te ekstremalne warunki. Moje owoce niby są... a albo zjadają je ptaki, albo chorują i spadają zgniłe.
Jedynie porzeczek, agrestu i jeżyn jest sporo, ale jak na razie... bo były borówki i aronia, które wyrywałam ptakom wręcz. Czarną porzeczkę M zbierał na wyścigi z ptaszorami i co dalej okaże się.
Cykoria podróżnik przesadzana z rowu nie chciała rosnąć dopiero jak dostałam od Lidzi została. Ona jest dwuletnia i wysiewa się w coraz innym miejscu. Znam jej rozety i nie mylę np. z mniszkiem
Igalo mam podpisane odmianami truskawki, ale nie kojarzę które teraz owocują. Niektóre chyba powtarzają, bo pamiętam że tam już zbierałam
Aniu tak szybko floksy mi przekwitły, że zbieram się przyciąć żeby powtórzyły, ale teraz jest sporo różnych czynności i jakoś mi umyka.
Fuksja jest trwała, dostałam ją od Martusi i jest co mnie ogromnie cieszy
Truskawki są pyszne, bo kiedyś te drugie jakoś mi mniej smakowały
Tereniu nie masz dość truskawek Moi młodzi jak zbierali truskawki w Szkocji to po powrocie długo nie mogli patrzeć na nie Który landrynkowy floks Ci się podoba, bo nie wiem.
Zaniedbuje moje pomidory w tunelu i podlewam je dość rzadko, częściej paprykę bo ona lubi mniej a częściej. Masz problem z kręgosłupem? to nie lekceważ i zrób rezonans i rehabilitację. Lepiej wcześniej zadziałać niż pogłębiać schorzenie.
Dziękuję dzisiaj chyba trochę za dużo popracowałam z głową w dół
Agnieszko i Ciebie zapytam, o którym floksie piszesz?
Mam ten zatrwian bardzo długo i powiem szczerze że nie wiem skąd, a jedynie chodzę z nim po ogrodzie, bo nie wszędzie kwitnie. Teraz trafił na skutek wykopów kanalizacyjnych i wreszcie widać że mu dobrze. Ma parę kwiatostanów. Miałam dwie rośliny, ale widzę tylko tą.
Agnieszko pelargonię rozmnażam tak i tak! ale kupiłam teraz kilka odmian i ktoś rozmnażał tylko w ziemi. Powiem szczerze, że wszystko zależy kiedy robisz sadzonkę.
Ta chryzantema kiedyś kwitła nawet w lipcu.
Jak przechowujesz karpę to nie masz niespodzianek kolorystycznych
Muszę się pochwalić moją pracą
Druga jest trochę mniejsza.
Łąka tzw pole! W tle borówki pod firankami
Późnoletni ogród
Ten floks o każdej porze ma inny kolor
Hortensja jak sztuczna, ale piękna jest!
A pracowałam do zachodu słońca
Dobrej nocy!
Dzisiaj dokończyłam założone prace i mam dwie spore grządki pod przyszłoroczne uprawy oraz skoszoną trawę. Wczoraj oczywiście kurnik opróżniłam i wywiozłam kurzeniec na nowe grządki, posypałam wapnem ...w nocy podlało, a dzisiaj nakryłam agrotkaniną niech się przegryza. Jeszcze wysprzątałam altanę, bo ostatnio nie dbałam zanadto o porządek. Teraz luz że można tańczyć Niestety myszy już szukają lokum i kilka natrafiło na rozsypane przysmaki...jesień idzie.
Kupując agro w Casto znalazłam przeceniony wysoki głóg dwuszyjkowy, był taki samotny, że wzięłam biedaka do domu
Justynko kiedy siałam musiałam długo czekać na kwitnienie i raz wykopałam, a ponieważ przechowują się dużo łatwiej niż dalie to mam je już parę lat.
Rok temu trafiłam na szkółkę gdzie były sadzonki truskawek bardzo tanie w doniczkach i założyłam grządkę z różnymi odmianami. Po raz pierwszy natrafiłam na dobre sadzonki
Ewuniu znam przyczynę Twojego rzadkiego wpisywania...trzymaj się zdrowo!
Taki sezon, straciliśmy trochę roślin, część rośnie ale wygląda nieciekawie a za rok okaże się jak wytrzymały te ekstremalne warunki. Moje owoce niby są... a albo zjadają je ptaki, albo chorują i spadają zgniłe.
Jedynie porzeczek, agrestu i jeżyn jest sporo, ale jak na razie... bo były borówki i aronia, które wyrywałam ptakom wręcz. Czarną porzeczkę M zbierał na wyścigi z ptaszorami i co dalej okaże się.
Cykoria podróżnik przesadzana z rowu nie chciała rosnąć dopiero jak dostałam od Lidzi została. Ona jest dwuletnia i wysiewa się w coraz innym miejscu. Znam jej rozety i nie mylę np. z mniszkiem
Igalo mam podpisane odmianami truskawki, ale nie kojarzę które teraz owocują. Niektóre chyba powtarzają, bo pamiętam że tam już zbierałam
Aniu tak szybko floksy mi przekwitły, że zbieram się przyciąć żeby powtórzyły, ale teraz jest sporo różnych czynności i jakoś mi umyka.
Fuksja jest trwała, dostałam ją od Martusi i jest co mnie ogromnie cieszy
Truskawki są pyszne, bo kiedyś te drugie jakoś mi mniej smakowały
Tereniu nie masz dość truskawek Moi młodzi jak zbierali truskawki w Szkocji to po powrocie długo nie mogli patrzeć na nie Który landrynkowy floks Ci się podoba, bo nie wiem.
Zaniedbuje moje pomidory w tunelu i podlewam je dość rzadko, częściej paprykę bo ona lubi mniej a częściej. Masz problem z kręgosłupem? to nie lekceważ i zrób rezonans i rehabilitację. Lepiej wcześniej zadziałać niż pogłębiać schorzenie.
Dziękuję dzisiaj chyba trochę za dużo popracowałam z głową w dół
Agnieszko i Ciebie zapytam, o którym floksie piszesz?
Mam ten zatrwian bardzo długo i powiem szczerze że nie wiem skąd, a jedynie chodzę z nim po ogrodzie, bo nie wszędzie kwitnie. Teraz trafił na skutek wykopów kanalizacyjnych i wreszcie widać że mu dobrze. Ma parę kwiatostanów. Miałam dwie rośliny, ale widzę tylko tą.
Agnieszko pelargonię rozmnażam tak i tak! ale kupiłam teraz kilka odmian i ktoś rozmnażał tylko w ziemi. Powiem szczerze, że wszystko zależy kiedy robisz sadzonkę.
Ta chryzantema kiedyś kwitła nawet w lipcu.
Jak przechowujesz karpę to nie masz niespodzianek kolorystycznych
Muszę się pochwalić moją pracą
Druga jest trochę mniejsza.
Łąka tzw pole! W tle borówki pod firankami
Późnoletni ogród
Ten floks o każdej porze ma inny kolor
Hortensja jak sztuczna, ale piękna jest!
A pracowałam do zachodu słońca
Dobrej nocy!
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: W moim ogrodzie cz.40
Ten floks hortensjowy nazywa się"Bold and Beautiful" czyli odważny i piękny.
Jak kiedyś będę w okolicy to skubnę kawałek
Jak kiedyś będę w okolicy to skubnę kawałek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu floks to ten dwu-kolorowy ,kiedyś kupiłam takie właśnie landrynki ,wyglądały identycznie biało różowe i tak jakoś mi się skojarzyło .Pracy wykonałaś dużo ,żeby to się nie odbiło na Twoim zdrowiu ,kłopoty z kręgosłupem mam od dawna ,mam przepukliny i inne takie ale teraz to już poszłam na zwolnienie ,lekarz zaleca sanatorium ale poczekam na rezonans do połowy grudnia .Pozdrawiam cieplutko i nie forsuj się za bardzo
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2879
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu, floksy i hortensje śliczne
ale te truskawki... Przed laty miałam takie super truskawki sierpniowe, ale po czasie wyrodziły się i nie trafiłam już na takie.Niby są, ale owoce mizerne i niewiele. Czy swoje kupiłaś naocznie czy wysyłkowo?
Piękne zdjęcia nieba nieuchronnie zwiastują nadchodzącą jesień!
ale te truskawki... Przed laty miałam takie super truskawki sierpniowe, ale po czasie wyrodziły się i nie trafiłam już na takie.Niby są, ale owoce mizerne i niewiele. Czy swoje kupiłaś naocznie czy wysyłkowo?
Piękne zdjęcia nieba nieuchronnie zwiastują nadchodzącą jesień!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: W moim ogrodzie cz.40
Pozdrawiam - Justyna
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witaj Marysiu . Musiałaś się bardzo dobrze zregenerować na ławeczce skoro tak szalejesz w ogrodzie . U mnie mimo ostatnich deszczy jakoś nie bardzo jest jak cokolwiek podzielić . Przyznam , że nawet nie bardzo mi się chce ruszyć z jakąkolwiek pracą przy dziewczynach. Zaraz jest "Mamo!" i muszę się odrywać . Spokojnie czekam na wrzesień i będę mogła wykorzystać każdą chwilkę gdy dziewczyny będą się edukować . Twoje floksy robią wrażenie a zielona łąka cudowna . Pozdrawiam i powodzenia w dalszych pracach życzę .
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witam!
Ostatnie dni mam bardzo pracowite. Niestety po dwóch latach przegrałam walkę z ćmą bukszpanową i wielkie bukszpany są już wspomnieniem. Przez dwa lata podcinane straciły kształt, a ostatni zmasowany atak ćmy pokonał chyba wszystkie bukszpany u mnie i w okolicy ...z wyjątkiem jednego! Jak do tej pory nie zauważyłam ćmy na bukszpanie variegata. Co prawda on bardzo powoli przyrasta, ale jak się okaże że ćma nie zmieni diety to go rozmnożę. Będziemy znowu zapraszać firmę od cięcia drzew i wczoraj był pan do wyceny, ale termin wyznaczył na 3 września więc M chwycił na piłę i połowa boju za nami...połowa, bo została mi jeszcze cała galeria małych bukszpanów.
Poza tym zrobiłam porządek z pelargoniami w doniczkach tzn. wyczyściłam starsze rośliny, porobiłam sadzonki, a zakupione niedawno pelargonie odmianowe dostały nowe doniczki i pójdą do domu.
Winorośle przy ścianie domu zaatakował mączniak więc jedna została mocno przycięta i zaatakowane grona zdjęte, a druga która już rok temu okazała się niesmaczna poszła w zapomnienie. Za nią będzie wsadzona winorośl bezpestkowa.
Dzisiaj była dostawa słomy w dużej ilości, więc z pomocą syna zrobiliśmy porządek i zapakowaliśmy wszytko pod dach. Młody narzucił tempo...chyba nie zauważył że mu się matka zestarzała i po pracy padłam jak norka. Dopiero po południu odżyłam i poszłam robić dalsze porządki. Zabrałam większość zapalonych pomidorów z pola, bo wszystko co żyje to je próbuje!
Jurku może też być 'Sherbet Blend'. Starkl ma zwyczaj nadawać własne nazwy i to nie tylko odmian Ile to już lat jedziesz przez B.
Tereniu mam nadzieję, że organizm wytrzyma, zresztą jak nie mam chęci to nie pracuję, a jak mam do mogę góry przenosić...no na moją miarę Jeżeli masz poważne schorzenia to bez rezonansu nie jedź do sanatorium...tyle się ostatnio nasłuchałam... Najlepiej jak lekarz przepisze konkretne zabiegi.
Ja też mam czasem oznaki nadwyrężonego kręgosłupa i muszę kiedyś zrobić rezonans, bo do tej pory jedynie rtg robiłam. Pozdrawiam i życzę zdrówka
Martusiu natrafiłam jesienią na szkółkę gdzie w donicach były śliczne sadzonki różnych odmian truskawek. Więc wybrałam rozrośnięte (które podzieliłam) i owocują w różnych terminach. Dodatkowo kupiłam nową odmianę (sadzonki frigo) u Starkla i też teraz owocują. Ich truskawki owocują dwa lata, a potem trzeba wymienić. Nadciągającą jesień wiele oznak zapowiada
Justynko hibiskusy posadziłaś w kupce czy pojedynczo? bo jak rozsadzisz to one szybko nabiorą ciała.
Skalnica lubi lekką glebę. Malutki ten kącik...muszę się lepiej postarać
Ewelinko A widziałaś to wszystko zależy od ławeczki...moja widać czyni cuda Doskonale rozumiem co to praca z dziećmi z takim wieku...miałam ich troje, poczekaj faktycznie do jesieni i wtedy pójdziesz jak burza z pracą...znam ja Twoje możliwości Dziękuję za pochwały i pozdrowienia!
Nie martw się zdążysz wszystko zrobić w ogrodzie, a czas poświęcony dzieciom jest bezcenny.
Pozdrawiam
Moja marketowa róża kwitnie cały czas, uwielbiam ją
Mam sentyment do tych dalii jak byłam mała i bawiłyśmy się w dom to te dalie były ozdobnymi poduszkami w domkach lalek
Ta z kolei ma duże kwiaty, a jest niziutka na jakieś 30 cm.
tegoroczny prezent
Chociaż jedna kulka melona będzie ale arbuza
Śliczny zatrwian
...i przed zachodem słońca
Dobrej nocy!
Ostatnie dni mam bardzo pracowite. Niestety po dwóch latach przegrałam walkę z ćmą bukszpanową i wielkie bukszpany są już wspomnieniem. Przez dwa lata podcinane straciły kształt, a ostatni zmasowany atak ćmy pokonał chyba wszystkie bukszpany u mnie i w okolicy ...z wyjątkiem jednego! Jak do tej pory nie zauważyłam ćmy na bukszpanie variegata. Co prawda on bardzo powoli przyrasta, ale jak się okaże że ćma nie zmieni diety to go rozmnożę. Będziemy znowu zapraszać firmę od cięcia drzew i wczoraj był pan do wyceny, ale termin wyznaczył na 3 września więc M chwycił na piłę i połowa boju za nami...połowa, bo została mi jeszcze cała galeria małych bukszpanów.
Poza tym zrobiłam porządek z pelargoniami w doniczkach tzn. wyczyściłam starsze rośliny, porobiłam sadzonki, a zakupione niedawno pelargonie odmianowe dostały nowe doniczki i pójdą do domu.
Winorośle przy ścianie domu zaatakował mączniak więc jedna została mocno przycięta i zaatakowane grona zdjęte, a druga która już rok temu okazała się niesmaczna poszła w zapomnienie. Za nią będzie wsadzona winorośl bezpestkowa.
Dzisiaj była dostawa słomy w dużej ilości, więc z pomocą syna zrobiliśmy porządek i zapakowaliśmy wszytko pod dach. Młody narzucił tempo...chyba nie zauważył że mu się matka zestarzała i po pracy padłam jak norka. Dopiero po południu odżyłam i poszłam robić dalsze porządki. Zabrałam większość zapalonych pomidorów z pola, bo wszystko co żyje to je próbuje!
Jurku może też być 'Sherbet Blend'. Starkl ma zwyczaj nadawać własne nazwy i to nie tylko odmian Ile to już lat jedziesz przez B.
Tereniu mam nadzieję, że organizm wytrzyma, zresztą jak nie mam chęci to nie pracuję, a jak mam do mogę góry przenosić...no na moją miarę Jeżeli masz poważne schorzenia to bez rezonansu nie jedź do sanatorium...tyle się ostatnio nasłuchałam... Najlepiej jak lekarz przepisze konkretne zabiegi.
Ja też mam czasem oznaki nadwyrężonego kręgosłupa i muszę kiedyś zrobić rezonans, bo do tej pory jedynie rtg robiłam. Pozdrawiam i życzę zdrówka
Martusiu natrafiłam jesienią na szkółkę gdzie w donicach były śliczne sadzonki różnych odmian truskawek. Więc wybrałam rozrośnięte (które podzieliłam) i owocują w różnych terminach. Dodatkowo kupiłam nową odmianę (sadzonki frigo) u Starkla i też teraz owocują. Ich truskawki owocują dwa lata, a potem trzeba wymienić. Nadciągającą jesień wiele oznak zapowiada
Justynko hibiskusy posadziłaś w kupce czy pojedynczo? bo jak rozsadzisz to one szybko nabiorą ciała.
Skalnica lubi lekką glebę. Malutki ten kącik...muszę się lepiej postarać
Ewelinko A widziałaś to wszystko zależy od ławeczki...moja widać czyni cuda Doskonale rozumiem co to praca z dziećmi z takim wieku...miałam ich troje, poczekaj faktycznie do jesieni i wtedy pójdziesz jak burza z pracą...znam ja Twoje możliwości Dziękuję za pochwały i pozdrowienia!
Nie martw się zdążysz wszystko zrobić w ogrodzie, a czas poświęcony dzieciom jest bezcenny.
Pozdrawiam
Moja marketowa róża kwitnie cały czas, uwielbiam ją
Mam sentyment do tych dalii jak byłam mała i bawiłyśmy się w dom to te dalie były ozdobnymi poduszkami w domkach lalek
Ta z kolei ma duże kwiaty, a jest niziutka na jakieś 30 cm.
tegoroczny prezent
Chociaż jedna kulka melona będzie ale arbuza
Śliczny zatrwian
...i przed zachodem słońca
Dobrej nocy!
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu ćma bukszpanowa zaatakowała na całego, ostatnio przeniosła się na nasze tereny, w tym tygodniu sąsiadka swoje mocno przycinała, moje w środku już zasuszone, po rozłożeniu gałązek w środku mnóstwo pajęczyn. Myślę, że w najbliższych tygodniach trzeba będzie wykopywać krzaki.
Pamiętam, że Twoje rosły w bliskości obecnej wędzarni, czy teraz planujesz tam czymś obsadzić.
Przy pracy z moim synem i ja wysiadam, już nie ten pesel, a jeszcze niedawno wydawało się, że góry mogłabym przenosić
Floksy masz cudownej urody.
Truskawki mnie zaskoczyły, wiem że masz dużo odmian o różnej porze owocowania. Moje susza zdziesiątkowała, u nas jedynie sprawdzają się najwcześniejsze odmiany. Zamówiłam nowe sadzonki u jednej z forumowiczek.
Pamiętam, że Twoje rosły w bliskości obecnej wędzarni, czy teraz planujesz tam czymś obsadzić.
Przy pracy z moim synem i ja wysiadam, już nie ten pesel, a jeszcze niedawno wydawało się, że góry mogłabym przenosić
Floksy masz cudownej urody.
Truskawki mnie zaskoczyły, wiem że masz dużo odmian o różnej porze owocowania. Moje susza zdziesiątkowała, u nas jedynie sprawdzają się najwcześniejsze odmiany. Zamówiłam nowe sadzonki u jednej z forumowiczek.
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu, teraz malutki, ale jak się rozrośnie. Będą jeszcze przesadzane. A te siewki ketmii to jeden kolor?
Pozdrawiam - Justyna