Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Awatar użytkownika
Maciek13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1395
Od: 9 cze 2017, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zofianka Górna

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

:wit Spojrzałem pod spód liścia i zobaczyłem to:
Obrazek
Wnioskuję, że to przędziorki. Już go opryskałem.
Mam nadzieję, że te żółte liście, to przez przędziorki. :roll:
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16021
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Żółknięcie liści o tej porze roku i te drobne kropeczki to zjawisko normalne, nie przejmuj się.
Maćku, moja rada: zadołuj donicę na zimę w gruncie, potem jak już znajdziesz dla liliowca stałe miejsce, wysadź go do gruntu.
Może właśnie wiosną karpę sobie podzielisz. Ja dzielę liliowce wtedy, gdy mają minimum pięć kłączy, tak gdzieś wyczytałam i tego się trzymam.
Awatar użytkownika
Maciek13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1395
Od: 9 cze 2017, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zofianka Górna

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Dziękukę Ci Wando. Jak mam teraz postępować z liliowcem? Przyzwyczajać go powoli do słońca? Sypnąć mu nawozem?
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16021
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Postawić w półcieniu, podlewać, nie nawozić. ;:108
Awatar użytkownika
Kleksik
200p
200p
Posty: 321
Od: 24 mar 2012, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Nie radzę zostawić Roswithy w donicy. Może przemarznąć bo jest to młoda sadzonka i jest Dormantem (liście giną na zimę). Chyba, że donicę na zimę zadołujesz w ziemi.
Dopiero teraz zobaczyłam Waszą dyskusję.
Jak widać popieram stanowisko Wandy.
Teraz nowej sadzonki nie dzielić, będzie osłabiona przesadzaniem i jeszcze by musiała wytrzymać podział - fatalne dla niej!
Najlepiej jak ewentualnego podziału dokonasz jesienią następnego roku. Sadzonka musi się wzmocnić.
Pozdrawiam
Katarzyna
Awatar użytkownika
Maciek13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1395
Od: 9 cze 2017, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zofianka Górna

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Dziękuję wszystkim za rady. Szczerze mówiąc nie wiem czy chciałbym go dzielić. Lubię jak jest ładna, rozrośnięta kępka liści, a potem kwiatów. Jako miejsce do zimowania, to mam trzy opcje do wyboru:
1. Garaż z oknami. Temperatura podczas mrozów jest jest taka sama jak na zewnątrz lub trochę wyższa. Np. OUT; -15°C. IN; -10°C.
2. Składzik z oknami. Nie ma tam mrozów. Najmniejsza temperatura odnotowana przeze mnie to 1°C.
3. Zadołowanie donicy w gruncie.
Którą opcję zdecydowanie polecacie?
Awatar użytkownika
Kleksik
200p
200p
Posty: 321
Od: 24 mar 2012, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Moim zdaniem tylko opcja zadołowania w gruncie ;:333
Pozdrawiam
Katarzyna
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16021
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Maćku, dostałeś już odpowiedź, nie wałkujmy tego znów od początku. :)
Awatar użytkownika
Maciek13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1395
Od: 9 cze 2017, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zofianka Górna

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Ok. Dziś popryskałem liliowca środkiem sanium na przędziorki. Czy mogę tym środkiem podlać liliowca?
Przyjrzałem się liściom pod lupą i widać dorosłe osobniki, jak i jaja.
tomaes
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 20 paź 2019, o 13:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Stella oro liliowiec zabiegi przed zima

Post »

Hej,
To moj 1 post na forum . Chialem sie dowiedziec w jaki sposob zabezpieczyc i czy w ogole to zrobic liliowce przed zima - mam dwie sztuki , rosna i pieknie kwitna na balkonie w doniczkach , kiedy jeśli w ogole mam przyciac liscie? Prosze o jakies porady :) dziekuje



Proszę o poprawną pisownię na forum- Regulamin.
Dziękuję.
bab...
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Mam problem z liliowcami 'Stella d'Oro' Niby taka niezniszczalna odmiana, a u mnie nie kwitnie :roll:
Pierwszy-drugi rok jeszcze jako tako, ale teraz to 3 kwiatki na krzyż. Miejsce nie jest stuprocentowo słoneczne, ale wcale nie jest takie złe. Mogę przesadzić, tylko czy to pomoże?
Może macie jakieś spostrzeżenia dotyczące akurat tej odmiany? Miał być pewniak, a inne odmiany u mnie lepiej się udają...
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16021
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Ja mam Elu identycznie i to już od kilkunastu lat. Dziwię się bardzo, gdy widzę zdjęcia tej odmiany obsypane kwiatami. Już nawet zmieniałam miejsca i nadal wydaje tylko co roku kilka kwiatków. Natomiast bardzo przyrasta w kępach i w sumie wygląda jak trawa, bo ma bardzo cienkie liście.
Myślałam, że to ja tylko mam taki dziwoląg, ale widzę, że coś jest na rzeczy. Może mamy jakiegoś mutanta?
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

W moim mieście obsadzone jest tą odmianą wiele terenów zielonych. Spotykam je wzdłuż ulic i na rondach. I tak samo jak u mnie wyglądają jak trawa ozdobna. A gdy sadziłam swoje, te miejskie kwitły zachęcająco i dlatego się skusiłam.
Co mi szkodzi, spróbuję je nawieźć parę razy. Albo padną, albo im to pomoże :).
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”