Familokowego ciąg dalszy
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3255
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu spróbuj może oprysk z czosnku pomoże na litr wody duży ząbek czosnku, odstawić na dwie godziny i można pryskać. Ja pryskam róże i warzywa. Chryzantemy już kwitną? Zawsze mi się kojarzą z nadchodzącą jesienią. Cebulki kwiatowe zaczęłam traktować jak jednoroczne ,po tym jak posadziłam ponad 100 sztuk a w drugim sezonie pozostało kilka tulipanów.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2311
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, pięknie sfociłaś 'Vuurvogel' U mnie jeszcze nie kwitnie ale raczej prezentuje się niepozornie przy wielkokwiatowych daliach.
Popraw sobie proszę nazwę liliowca. To nie bella, czyli piękna ale Bela - węgierskie imię męskie. A Lugosi to nazwisko. Upamiętniono słynnego węgierskiego aktora nazywając liliowca 'Bela Lugosi'.
Popraw sobie proszę nazwę liliowca. To nie bella, czyli piękna ale Bela - węgierskie imię męskie. A Lugosi to nazwisko. Upamiętniono słynnego węgierskiego aktora nazywając liliowca 'Bela Lugosi'.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego ciąg dalszy
A ja Jadziu dzisiaj zmokłem i żadnego kropelkowego zdjęcia nie zrobiłem
Ale już wiem - kropelki są jak deszcz popada, a nie jak pada cały czas
Będę pilnował - może i mi się uda, bo że ci nie dorównam to pewnik - wystarczy się cofnąć i obejrzeć twoje cudne kropelki
Ale już wiem - kropelki są jak deszcz popada, a nie jak pada cały czas
Będę pilnował - może i mi się uda, bo że ci nie dorównam to pewnik - wystarczy się cofnąć i obejrzeć twoje cudne kropelki
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, gratuluję umiejętności fotografowania kropli deszczu na roślinach.Zachwyciły mnie,szczególnie,te na liściach.Próbowałam kilka razy, ale bez spodziewanego efektu.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu co jak co ale zdjęcia kropelkowe to Ci wychodzą piękne
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Familokowego ciąg dalszy
Pink Peace pewnie nieziemsko pachnie, miałam kiedyś tą róże, i po jakiejś zimie,niestety nie odbiła, może kiedyś znowu ją zapragnę mieć. Jadziu jak to dobrze,że podpisujesz zdjęcia roślinek bo już wiem co przywiozłam ze spotkania forumowego, a chodzi o Lobelie niebieską. Piękne kwitnienia i Różyczki zaczynaj powtarzać, oj będzie się znowu działo
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witam bardzo serdecznie wszystkich miłych gości .Obrabianie fotek trwa zbyt długo, potem brakuje czasu na forum i odwiedziny zaprzyjaźnionych wątków nie mówię juz nawet o swoim bo też nie zawsze zdążę. Dzisiaj super podlało i trochę zagrzmiało, jednak burza przeszła gdzieś obok.Ogródek podlany,mokre fotki też zrobione , komary tną jak oszalałe, ślimaki również nie pozostają w tyle wciąż mi coś nabroją Juz zaliczyły 2 pomidory, a tak mam ich mało , a jeszcze muszę sie z nimi dzielić Róże się rozkręcają do powtórki ,ale kwiatki szybko więdną .Dzisiaj wykopałam hostę Grandiflorę, a tam Sahara Jak wszystko ma rosnąć i kwitnąć wszystkie rosliny tylko wegetują nie pomaga moje podlewanie ani to z nieba ,wszystko mało, bo na 1m w głąb susza Fresja ledwie zipie nie wiem jak przeżyje zimę ,zresztą w tym roku biedna jest jak mało która róża, to samo Gloria dei też biedota w tym roku i obie są pod znakiem zapytania Przecież ich korzenie powinny być głęboko, bo to najstarsze róże od początku mojego ogrodowania . Wszystko rozstrzygnie się wiosną a z najnowszych informacji to taka ,że i moje bukszpany odwiedziła Cma azjatycka i tylko dzięki Amelce ja zobaczyłam ,ale cholera zdążyła sie schować .Widziałam tylko jej gąsienice i to dzięki Amelce która wyczaiła ja na zmurszałym kamieniu .Miałam Confidor nawet nie wiem czy jeszcze miał ważność, ale opryskałam nim wszystkie moje bukszpany, a mam tylko 6 niskich krzewów.Jutro się okaże czy to coś dało bo tylko jeden na razie był zaatakowany
KRYSIU masz rację ona nieziemsko pachnie i ma przecudne kwiaty i wciąż zakwitają nowe okazy .Niebieska lobelia to jedyna z lobelii która gości u mnie już bardzo długo ,reszta lobelii jest bardziej delikatna a szkoda bo są wszystkie cudne szczególnie szkarłatna jednak tylko dwa sezony raczy ła ze mną zostać
IWONKO staram sie jak umiem ale nie zawsze wychodzi tak jakbym sobie tego życzyła bo niektóre kropelki są zamglone i żadnego obrazu z nich nie wykrzesasz
LODZIU trzeba blisko przystawić aparat i porządnie wyostrzyć ,jednak nie każda kropelka wychodzi ładna.Czasem podczas obróbki sporo fotek ląduje w koszu. Cieszy mnie ,ze sie podobają
ANDRZEJU dzisiaj jak tylko skończyło padać zaraz polazłam do ogródka i niektóre kropelki wyszły śliczne, jednak zbyt mało było tych z odbiciem. Kurcze zaś mnie tak nie wywyższaj, bo zacznę nos zadzierać do góry
FLORIANIE tylko na jednej fotce miałam przez 2 L bo wczoraj specjalnie zadałam sobie trud i sprawdziłam wszystkie fotki.Dziękuje za zwrócenie uwagi teraz nawet wiem komu jest poświęcony ten cudny liliowiec;:180
JOASIU też każdego roku dokupuję sporo tulipanów, a potem latem wyciągam prawie puste koszyczki.Czasem się zastanawiam czy warto kupować ,ale wiosna bez tulipanów jakaś pusta .Na razie mączniak odpuścił, ale i na podwórku widzę róże zaatakowane białym nalotem.Najbardziej zależało mi na ogorkach i na razie jest spokój ,ale jutro znów opryskam Bioseptem
nie dosyć ,ze dziwak to jeszcze zainteresowały sie nim ślimory ,jednak w smaku pychotka
BEATKO tę wcześniejszą rudbekię mam na rabatkach przed domem ,ale jakoś w tym roku nie widziałam ,żeby kwitła, a może kosiarze ją skosili ,bo jechali równo kosiarką nawet ścieli różę i hortensje przed domem Te które mamy obie też maja już pąki Widzisz życzysz mi miłej niedzieli, a dzisiaj już poniedziałek taki mam poślizg Pipi przesadzona do większej doniczki i nawet zrobiłam dwie sadzonki oczywiście z dala od tych oślizłych oby tylko jej nie wyczaiły to samo z jeżówkami
ANIUlilie to juz końcówka, teraz róże coraz bardziej sie rozkręcają i chwała im za to . Oby jak najdłużej kwitły Dziękuję za pochwałę kropelek
moja piękna Convoitise
Życzę wszystkim przemykającym lub podczytującym spokojnej nocki
KRYSIU masz rację ona nieziemsko pachnie i ma przecudne kwiaty i wciąż zakwitają nowe okazy .Niebieska lobelia to jedyna z lobelii która gości u mnie już bardzo długo ,reszta lobelii jest bardziej delikatna a szkoda bo są wszystkie cudne szczególnie szkarłatna jednak tylko dwa sezony raczy ła ze mną zostać
IWONKO staram sie jak umiem ale nie zawsze wychodzi tak jakbym sobie tego życzyła bo niektóre kropelki są zamglone i żadnego obrazu z nich nie wykrzesasz
LODZIU trzeba blisko przystawić aparat i porządnie wyostrzyć ,jednak nie każda kropelka wychodzi ładna.Czasem podczas obróbki sporo fotek ląduje w koszu. Cieszy mnie ,ze sie podobają
ANDRZEJU dzisiaj jak tylko skończyło padać zaraz polazłam do ogródka i niektóre kropelki wyszły śliczne, jednak zbyt mało było tych z odbiciem. Kurcze zaś mnie tak nie wywyższaj, bo zacznę nos zadzierać do góry
FLORIANIE tylko na jednej fotce miałam przez 2 L bo wczoraj specjalnie zadałam sobie trud i sprawdziłam wszystkie fotki.Dziękuje za zwrócenie uwagi teraz nawet wiem komu jest poświęcony ten cudny liliowiec;:180
JOASIU też każdego roku dokupuję sporo tulipanów, a potem latem wyciągam prawie puste koszyczki.Czasem się zastanawiam czy warto kupować ,ale wiosna bez tulipanów jakaś pusta .Na razie mączniak odpuścił, ale i na podwórku widzę róże zaatakowane białym nalotem.Najbardziej zależało mi na ogorkach i na razie jest spokój ,ale jutro znów opryskam Bioseptem
nie dosyć ,ze dziwak to jeszcze zainteresowały sie nim ślimory ,jednak w smaku pychotka
BEATKO tę wcześniejszą rudbekię mam na rabatkach przed domem ,ale jakoś w tym roku nie widziałam ,żeby kwitła, a może kosiarze ją skosili ,bo jechali równo kosiarką nawet ścieli różę i hortensje przed domem Te które mamy obie też maja już pąki Widzisz życzysz mi miłej niedzieli, a dzisiaj już poniedziałek taki mam poślizg Pipi przesadzona do większej doniczki i nawet zrobiłam dwie sadzonki oczywiście z dala od tych oślizłych oby tylko jej nie wyczaiły to samo z jeżówkami
ANIUlilie to juz końcówka, teraz róże coraz bardziej sie rozkręcają i chwała im za to . Oby jak najdłużej kwitły Dziękuję za pochwałę kropelek
moja piękna Convoitise
Życzę wszystkim przemykającym lub podczytującym spokojnej nocki
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Familokowego ciąg dalszy
Ależ cudowne zdjęcie to ostatnie, po prostu przepiękne, super udało Ci się Jadziu te kropelki uchwycić , zaś przedostatnie chyba przez kwiaty Rutewki wygląda tak bajkowo
Paskudy te ślimaki, tak pomidorami się zajadywać, ciągle to tałatajstwo wychodzi i jeszcze ta ćma, straszne te plagi. Mimo przeciwności miłego dzionka życzę
Paskudy te ślimaki, tak pomidorami się zajadywać, ciągle to tałatajstwo wychodzi i jeszcze ta ćma, straszne te plagi. Mimo przeciwności miłego dzionka życzę
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, w tym roku wszystkie róże szybko przekwitają, nie masz się co martwić, Garden ma naprawdę trwały kwiat, a w tym roku też nie mam kiedy im zrobić dobrego zdjęcia. Niestety ciągły brak wody i wysokie temperatury tylko potęgują taki stan rzeczy. Miałam nadzieję, że sierpień będzie bardziej przekropny, ale jak widać myliłam się, niby deszcze zapowiadają i na zapowiedziach się kończy. Nadal sucho.
Bardzo lubię żółte i pomarańczowe pomidory, kupiłam nasiona Ożarowskie, są w smaku przepyszne, ziaren mało, sam miąższ i skórka bardzo delikatna.
Hosty mnie też zadziwiają, mimo takiej suszy nie bardzo widać aby cierpiały z tego powodu. Gorzej żurawki, zwłaszcza te jasne i hakonechloe, jedną chyba straciłam .
Zdjęcia jak zwykle piękne i lilie na nich cudowne .
Bardzo lubię żółte i pomarańczowe pomidory, kupiłam nasiona Ożarowskie, są w smaku przepyszne, ziaren mało, sam miąższ i skórka bardzo delikatna.
Hosty mnie też zadziwiają, mimo takiej suszy nie bardzo widać aby cierpiały z tego powodu. Gorzej żurawki, zwłaszcza te jasne i hakonechloe, jedną chyba straciłam .
Zdjęcia jak zwykle piękne i lilie na nich cudowne .
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witaj Jadziu zdjecia robisz rewelacyjne. Te krople okrywajace kwiatki cudne. Pomidorek z tym kikutkiem bardzo śmieszny. .Widzę dalie u Ciebie.W tym roku posadziłam kilka sztuk ..jak radzisz sobie z przechowywaniem.Ja niestety nie mam piwnicy ciekawa jestem czy w garażu przetrwaja zime,czy nie bedzie im za ciepło?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Na chwilkę oddaliła sie burza, więc mogę popisać trochę,bo już miałam się wyłączyć z sieci .Wieczorne niebo ne wyglądało zbyt przyjaźnie czarne gęste chmury sie zbierały ,no i odpaliły deszczem z przytupem i fleszami. Deszcz przestaje padać ,a padało jakieś 0,5 godziny średnio gęsto ,jednak nigdy nic nie wiadomo może jeszcze powrócić. Nocą też fajnie podlało, a poranne niebo było zamglone ledwie prześwitywało słonko.Duszno było calutki dzień i do pracy dwie lewe ręce
ADO dziękuję za komplementy lubię sie bawić aparatem, jednak nie zawsze wychodzą mi ładne ,fotki dlatego wciąż eksperymentuję. Moje dalie zimują owinięte w gazety bezpośrednio wyciągnięte z gleby jedna obok drugiej .Temperatura tam też zawsze dodatnia, jednak nie mam pojęcia ile w plusie, z pewnością parę stopni , nigdy nie mierzyłam . Gazety też dają odpowiednie ciepło kłączom, albo zostawiam w donicach jeśli te w nich rosły .Wiosną tylko wymieniam glebę i dodaje obornika
DAYSY u mnie trochę polepszyła sie wilgotność gleby ,ale tylko ociupinkę ,ale i to mnie cieszy. W ubiegłym roku Gardenka też nie miała trwałego kwiatu ,bo na moich piaskach wszystko dłużej trwa .Mnie bardzo smakuje Izumrudnoje jabłoko smak rzeczywiście jabłkowy pychotka skórka ogrzana słońcem sama schodzi ,a drugi to koralik Snow white rosną pod niebo a owoce smakowite .Trzeci to Aurija popularny fiutek też smakowity.U mnie żurawki maja się dobrze niedawno je dzieliłam, a raczej odmładzałam i przy okazji komponowałam z hostą Stiletto i ciemno bordowe z zielonymi .Ciekawe jaki będzie efekt jak sie rozrosną. za pochwałę fotek jest mi niezmiernie miło
KRYSIU tak to kwiaty rutewki Parfume star zaprzyjaźniają się z Twoją -moją jeżówką Double scoop raspberryBardzo przypadł mi do gustu ten duecik może zadołuje obok niej tę jeżówkę bo na razie doniczka tylko stoi .Wydaje mi się ,ze na razie zażegnałam pożarciu moich paru bukszpanów, bo gdy wczoraj wytrząsałam z krzewiku to żadna gąsienica nie spadła ,bo specjalnie rozłożyłam pod spodem białą szmatkę dla lepszej widoczności. Było tylko mnóstwo czarnych kuleczek czyli odchody gąsienic. Obie z Amelką oglądałyśmy, bo ona też była ciekawa czy są gąsienice.Do rana długi czas ojjj aż mnie ciarki przechodzą ,ze calutka noc będą urzędować te oślizłe bestyjki.Nie wiem dlaczego uwzięły się tylko na jeden krzew pomidora
Życzę podlewania z nieba jeśli ktoś potrzebuje, a innym słonecznego dzionka
ADO dziękuję za komplementy lubię sie bawić aparatem, jednak nie zawsze wychodzą mi ładne ,fotki dlatego wciąż eksperymentuję. Moje dalie zimują owinięte w gazety bezpośrednio wyciągnięte z gleby jedna obok drugiej .Temperatura tam też zawsze dodatnia, jednak nie mam pojęcia ile w plusie, z pewnością parę stopni , nigdy nie mierzyłam . Gazety też dają odpowiednie ciepło kłączom, albo zostawiam w donicach jeśli te w nich rosły .Wiosną tylko wymieniam glebę i dodaje obornika
DAYSY u mnie trochę polepszyła sie wilgotność gleby ,ale tylko ociupinkę ,ale i to mnie cieszy. W ubiegłym roku Gardenka też nie miała trwałego kwiatu ,bo na moich piaskach wszystko dłużej trwa .Mnie bardzo smakuje Izumrudnoje jabłoko smak rzeczywiście jabłkowy pychotka skórka ogrzana słońcem sama schodzi ,a drugi to koralik Snow white rosną pod niebo a owoce smakowite .Trzeci to Aurija popularny fiutek też smakowity.U mnie żurawki maja się dobrze niedawno je dzieliłam, a raczej odmładzałam i przy okazji komponowałam z hostą Stiletto i ciemno bordowe z zielonymi .Ciekawe jaki będzie efekt jak sie rozrosną. za pochwałę fotek jest mi niezmiernie miło
KRYSIU tak to kwiaty rutewki Parfume star zaprzyjaźniają się z Twoją -moją jeżówką Double scoop raspberryBardzo przypadł mi do gustu ten duecik może zadołuje obok niej tę jeżówkę bo na razie doniczka tylko stoi .Wydaje mi się ,ze na razie zażegnałam pożarciu moich paru bukszpanów, bo gdy wczoraj wytrząsałam z krzewiku to żadna gąsienica nie spadła ,bo specjalnie rozłożyłam pod spodem białą szmatkę dla lepszej widoczności. Było tylko mnóstwo czarnych kuleczek czyli odchody gąsienic. Obie z Amelką oglądałyśmy, bo ona też była ciekawa czy są gąsienice.Do rana długi czas ojjj aż mnie ciarki przechodzą ,ze calutka noc będą urzędować te oślizłe bestyjki.Nie wiem dlaczego uwzięły się tylko na jeden krzew pomidora
Życzę podlewania z nieba jeśli ktoś potrzebuje, a innym słonecznego dzionka
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16966
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, uwielbiam twoje pienne zdjecia
I róże podziwiam, bo u ciebie są takie zdrowe, śliczne, wręcz katalogowe.
Dalie tez bardzo lubię i fajnie,ze u ciebie tez mogę je podziwiać.
Masz bardzo ładny kolorek budleji.
I róże podziwiam, bo u ciebie są takie zdrowe, śliczne, wręcz katalogowe.
Dalie tez bardzo lubię i fajnie,ze u ciebie tez mogę je podziwiać.
Masz bardzo ładny kolorek budleji.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, pomidorków przez Ciebie wymienionych nie znam, na pewno są smakowite. Swoje pierwsze już wczoraj przesmażałam, kilka
słoiczków na zimę już jest.
Dalia Convoitise prześliczna, Jadziu Ketmię masz z siewu czy z sadzonek, bardzo ładna i wielka.
Tej panienki żałuję, że nie kupiłam, bardzo ładny kolorek ma, taka morelka https://images90.fotosik.pl/229/f0a55237ee254f89.jpg
Jadziu masz u siebie ćmę bukszpanową , muszę i ja zajrzeć do swoich, na razie objawów żadnych nie widzę, ale co tam w środku siedzi Strach się bać .
Nie masz za co dziękować, faktów nie zmienisz, masz najpiękniejsze kropelkowe zdjęcia
słoiczków na zimę już jest.
Dalia Convoitise prześliczna, Jadziu Ketmię masz z siewu czy z sadzonek, bardzo ładna i wielka.
Tej panienki żałuję, że nie kupiłam, bardzo ładny kolorek ma, taka morelka https://images90.fotosik.pl/229/f0a55237ee254f89.jpg
Jadziu masz u siebie ćmę bukszpanową , muszę i ja zajrzeć do swoich, na razie objawów żadnych nie widzę, ale co tam w środku siedzi Strach się bać .
Nie masz za co dziękować, faktów nie zmienisz, masz najpiękniejsze kropelkowe zdjęcia