Grubosz - Crassula cz.5

Zablokowany
Awatar użytkownika
PR22
50p
50p
Posty: 87
Od: 6 paź 2018, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Toszka

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

norbert76 pisze:Tak wygląda kilka moich
Twoje krasule a'la bonsai prezentują się naprawdę okazale. Odpowiednie doniczki też robią robotę w całości efektu.
Pozdrawiam,
Przemek
Kaktusy PR22
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 572
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

norbert76 pisze:Moją mam od ponad 10 lat[...]nie tworzy odrostów.
Moja ma 6 lat i od początku tworzyła odrosty...była nawet ścięta w zeszłym roku. Może ma złe podłoże, rośnie w ziemi kaktusowej ze żwirkiem i piaskiem - również zimuje.
W tym roku postanowiłam ją zasilać nawozem do sukulentów co 2 tygodnie...zobaczymy czy coś się zmieni.
Pokaż swoją. ;:65
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18662
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Tak wygląda moja:

Obrazek

Obrazek
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
cracknell
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 29 lip 2019, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Witam,

zwracam się z ogromną prośbą o pomoc z moim drzewkiem. Niestety mam doświadczenia zero, nigdy nie było z nim problemów, więc się nie interesowałam. Ma już kilkanaście lat, zawsze stał na południowym oknie, zimą bezpośrednio na parapecie, a na lato zdejmowany był na stolik obok parapetu. Na wiosnę zabrałam go do swojego nowego mieszkania, wymieniłam mu ziemię w doniczce, bez zwiększania doniczki, bo korzenie nie były duże, ale ziemia była jak jedna bryła i odchodziła od boków doniczki (można było go z niej swobodnie wyjąć). Dostał ziemię dla kaktusów i sukulentów, zaczął wypuszczać dużo nowych listków i ładnie iść w górę. Stoi na ten moment w oknie balkonowym wychodzącym na południowy-zachód. No i niestety zaczął marnieć. Obejrzałam go od każdej strony i nie widziałam żadnych robaków gołym okiem. Niektóre liście od około dwóch-trzech tygodni zaczęły się marszczyć i opadają, natomiast drzewko wciąż wypuszcza nowe listki. Podlewam go teraz zwykle raz na dwa tygodnie, gdy ziemia już jest przeschnięta. Jakiś pomysł, z jakiego powodu to może się dziać? Niestety kompletnie się na tym nie znam, drzewkiem zajmowała się zawsze mama, a ja nie chciałabym go wyrzucać :oops:

Obrazek Obrazek Obrazek

Dodatkowo czy mógłby ktoś też mi powiedzieć, skąd są te białe kropki na liściach oraz na łodygach? Czy one tak po prostu mają?

Dziękuję z góry bardzo, bardzo za pomoc! :wink:
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18662
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Za rzadko podlewasz. Rozumiem, że stoi w bezpośrednim słońcu?
Złe podłoże, powinna być mieszanka ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji ok. 1:1, a nawet 1:2.
Podlewasz w sezonie obficie, oczywiście zachowując zasadę całkowitego suchego podłoża przed kolejnym podlaniem.
Białe kropki to skutek podlewania zbyt twardą wodą.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
cracknell
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 29 lip 2019, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Stoi w oknie balkonowym na południowy-zachód, słońce pada nie niego głównie popołudniu. Jest sobie za lekko przezroczystą firanką, o ile to ma jakieś znaczenie jeszcze. Myślałam, że wręcz podlewam go za często i że te liście marszczą się z przelania. ;:218 Na dnie ma warstwę keramzytu.
Jaki żwirek powinnam zakupić? Z tego co widzę jest tego mnóstwo, różne frakcje, niestety nie mam pojęcia. Na stronach, które czytałam przed zmianą ziemi pisali, że taka będzie ok :(.Wcześniej wydaje mi się, że też stał w zwykłej ziemi (chyba nawet uniwersalnej, a nie dla sukulentów i było z nim ok). Czy mogę mu teraz wymienić ziemię w takim razie, czy muszę czekać do wiosny?
W takim razie te białe to nie powinny być żadne szkodniki, tak? Czy mogę więc go rozmnożyć? Czy po odcięciu kawałka rana, która zostanie może jakoś na niego wpłynąć źle? Wiem, że je można formować i podcinać, ale szczerze nigdy tego nie robiłam, zawsze się zastanawiałam, czy nic mu się nie stanie i czy to powinno być jakoś zabezpieczone po podcięciu ;:129
Przepraszam za moje laikowe pytania i z góry dziękuję za odpowiedź :oops:
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18662
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Do wiosny to może nie dożyć.
Grubosze potrzebują bezpośredniego słońca, więc firanka odpada.
Żwirek najlepiej kwarcowy o frakcji 2 - 4mm. Podczas przesadzania sprawdzisz jeszcze stan korzeni.
Po przesadzeniu tydzień nie podlewaj.
Poczytaj też cały wątek.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
cracknell
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 29 lip 2019, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Ogólnie jedyne inne miejsce gdzie mogę go postawić to południowy parapet, w samym oknie. Teoretycznie czytałam, że powinien tak stać, ale trochę bałam się, że takie ostre słońce jak teraz go poparzy. Przestawienie go w to miejsce po zmianie ziemi będzie dobrym posunięciem?
Mogę jeszcze zapytać, której firmy ziemia będzie najlepsza? I czy żwirek to ma być taki akwarystyczny, szczerze - nie znalazłam nic innego, wszędzie jest dopisek akwarystyczny, a nigdy nic takiego nie kupowałam. :(
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18662
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Grubosze w naturze rosną zwykle w pełnym słońcu, gdzie mają go więcej niż u nas.
Ziemia, w zasadzie producent nie ma większego znaczenia.
Żwirek akwarystyczny, to może być kwarcowy, na opakowaniu powinien być podany jaki jego skład.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Luisa
200p
200p
Posty: 204
Od: 29 lip 2016, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Karta prze-piękne kolory! Moje stoją na zewnątrz w pełnym słońcu cały dzień i jakoś wybarwić się nie chcą, ciągle zielone.
cracknell
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 29 lip 2019, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

norbert76 dziękuję za wszystkie wskazówki, przestawiony na południowe okno, czeka na zmianę ziemi, mam nadzieję, że będzie żył, aczkolwiek mam jeszcze jedno zapytanie. Zauważyłam dziś na nim coś dziwnego, mianowicie:
ObrazekObrazek
Zakładam, że coś jest z nim nie tak, czy on gnije? :cry:
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18662
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

To od twardej wody.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Luisa, dziękuję. Normalnie wybarwiały się dopiero pod koniec sierpnia/początek września. W tym roku pogoda w moim mieście jest taka dziwna, że część gruboszy od miesiąca cieszy oko kolorami. Daj czas swoim roślinom. Najpierw kąpiele słoneczne. Jak potem przyjdzie ochłodzenie, powinny podziękować barwnymi liśćmi.

cr ack nell , dopisuję się do norberta. Jeśli masz bardzo twardą wodę, nawet przegotowanie i odstawienie na następny dzień nie uratuje pieńka przed charakterystycznymi plamami.

Edit
Dlaczego wpisując "cr ack nell" bez spacji pojawia się "JESTEM MISIEM NIECZYTAJĄCYM REGULAMINU" O_O
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”