OPRYSKI warzyw. Dyskusje o opryskach -tak czy nie i jak? cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Bardzo dobrze. W sadach oprysk liczy się na powierzchnię koron. Jest nawet odpowiedni wzór.
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Zmodyfikowałeś w międzyczasie wpis ;:173
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Tak? A jaki był wcześniej?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7497
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Oj, nie bierz sobie tak do głowy! Zapamiętaj, ze 2,5 litra cieczy roboczej starcza na tyle i tyle pomidorow, takiej to a takiej wysokości . Ja mam notatnik i zapisane stężenia każdego preparatu, ze szczegółami , którego używam, ale ostatnio zapisuje niezmywalnym mazakiem bezpośrednio na buteleczce np 2 mililitry na 1 litr wody jeżeli używam go np tylko do ogórków i nie muszę szukać notesiku i chlapać preparatem bo mi kartki się przykręciły. A w rękawiczkach to trudno tak szybko coś przekartkować.
Pozdrawiam! Gienia.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Są pewne normy gęstości sadzenia wszelakich roślin uprawnych, w tym i pomidorów.
Uprawiając pomidory w gruncie, odmiany wysokorosnące rozmieszczamy w rozstawie 80-100 na 40- 60 cm. Odmiany karłowe mogą rosnąć bliżej, co 60-70 x 40-50 cm, czyli w zależności od odmian na 100 m2 może być posadzone od 200 z kawałkiem do 300 z hakiem pomidorów i właśnie do takiej liczby odnosi się ilość preparatu podana w ulotce ŚOR.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Bo to wszystko zalezy od tego jaki jest środek. I dlatego podają nieraz dawkę i aż 800- 1000 l wody,
a czasem jest dawka i 200-500 l wody i tez na ha.

Jednak zaznaczają, czy opryskiwać dokładnie, aż żeby się prawie lało, czy niekoniecznie.

Przy preparatach działających wgłębnie tak, potrzebna jest większa ilość wody by dokładnie pokryć liść z jednej i drugiej strony,
przy kontaktowych tak samo; natomiast przy preparatach systemicznych niekoniecznie i dlatego można zużyć mniej wody.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7497
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

No nie wiem, przecież nie ma jednej etykiety do wszystkich środków i każdy użytkownik ma sobie dopasowywać : mam środek systemiczny - widełki ilości wody od 800 -1000- No to oczywiście biorę 800 litrów. Nie muszę bardzo dokładnie opryskać, roślina sama sobie poradzi, mam środek kontaktowy - to biorę 1000 litrów bo obsikać trzeba ze wszystkich możliwych stron. To chyba nie o to chodzi. Każdy środek ma swoją etykietę, po co wiec ta rozpiętość w ilości wody? By środek zadziałał musi mieć odpowiednie stezenie - ja tak to rozumiem, działa na kilka chorób, do każdej choroby może być inne stezenie ale przy każdej z tych chorób tez są podane widełki od - do, wiec o co chodzi? Ilość cieczy użytkowej na ha - ta wiedza potrzebna jest raczej plantatorom wielkoobszarowym z opryskiwaczami ciagnikowymi a nie nam, działkowiczom co to mamy 10 drzewek na krzyż albo 40 krzaczków pomidorow.
Na małych opakowaniach producent powinien podawać ilość środka na 1 litr. I na większości tak jest z rozróżnieniem rodzaju choroby, bo i na różne choroby są różne stężenia . Ale niestety nie na wszystkich bo spotkałam się, ze przy małym opakowaniu były przeliczenia na ha.
Pozdrawiam! Gienia.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Nie bardzo rozumiem te zarzuty. Teraz w każdym telefonie jest kalulator i co za problem podzielić ilość środka podaną w ml przez ilość litrów np. 0,5 l/h i 800 l wody? Proszę bardzo 1500 ml:800 l=0,625 ml/l.
Każdy mniej lub bardziej rozgarnięty rownież wie , że 1 ha to 10tys. m2. Jak ma kawałek działki z pomidorami o pow. 20 m2 czyli 1/500ha to wody powinien użyć (800 lub 1000) : 500=1,6-2,0 litra.
Matematyka na poziomie starszaków z grupy Muchomorki. :lol: .
PS. po dodaniu adjuwanta ilość wody też należy zmniejzyć.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Pewnie bezpieczniej jest rozczynić mniejsze stężenie i dokładniej opryskać-tak mi się wydaje bo oczywiście pewien nie jestem bo nie wiem jak działają takie środki.
Bzdura, co nie zabije to wzmocni. W ten właśnie sposób patogeny i szkodniki uodparniają się na chemię.
W interesie producenta jest żeby człowiek zastosował jak najwięcej jego produktu,wiec nie wysilają się za bardzo żeby oprysk był racjonalny i ekonomiczny.
Nie do końca mogę się z tym zgodzić. Z jednej strony maksymalizacja zysku, z drugiej jednak zdrowie ludzi więc ulotki muszą być jak najbardziej zrozumiałe.
czy tu chodzi o powierzchnię gruntu,czy powierzchnię opryskiwanych roślin które potrafią być duże.
Czyli jak ktoś ma hektar truskawek i na identyczej wielkości polu pomidory przy palikach to mu automatycznie powierzchnia uprawy rośnie 10 razy? Przecież to nie ma sensu :shock: .

Gdyby jednak ktoś chciał różnicować ilość oprysku dla pomidorów karłowych i wysokich, wegetatywnych i generatywnych to służę metodologią obliczeń :D http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2131
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1404
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Ze swojej strony dodam, że do prawidłowego przygotowania roztworów w przypadku małych przydomowych ogrodów niezastąpiona jest waga tzw. "jubilerska", to koszt na poziome 30-60 zł (porównywałem takową z laboratoryjną o dokładności 0,0001g i naprawdę do dokładności 0,05g wypadła bezbłędnie) a nie wyobrażam sobie odmierzania np. 0,5g bez takiej wagi. Dodatkowo opisuję sobie każde pudełko/słoik ze środkiem markerem oznaczając dawkę na 1 litr (np. 0,8g/l) - bardzo to ułatwia przygotowanie oprysków, nie trzeba za każdym razem grzebać po ulotkach i przeliczać.
Pozdrawiam,
Tomek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Za wagę do 200g o rozdzielczości 10 mg wraz z przesyłką 2 lata temu zapłaciłem niecałe 22 zł, obecnie można spotkać identyczną za 13 zł + kilka zł przesyłka. Do odmierzania substancji płynnych stosuję strzykawki 2 lub 5 ml z igłami 0,8-1,0 mm do zawiesin lub cieńszymi do roztworów. Jeżeli komuś nie pasuje dawkowanie substancji w gramach czy litrach na powierzchnię uprawy to przecież może sobie to przeliczyć na stężenie % , dzieląc ilość preparatu przez zalecaną ilość wody i mnożąc wynik przez 100. Nic prostszego. Aby opryski wykonać prawidłowo dochodzi jeszcze jedna zmienna - doświadczenie w ich stosowaniu a tego żadna etykieta ŚOR nie podaje.
Monika_ogrodnik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 23 lip 2019, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Dzień dobry,

proszę o poradę po jakim czasie można zastosować drugi oprysk na pomidorach?

Zmiany zarazy ziemniaczanej obecne były na 2 krzakach (małe, na 2 liściach, plamy średnicy 1-2 cm). Zastosowałam Amistar. Po 3 dniach od oprysku pojawiły się nowe zmiany chorobowe.

Dysponuję Revusem i chcę go użyć lecz nie jestem pewna kiedy go zastosować. Liczę na sugestie, z góry dziękuję
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1404
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak?

Post »

Amistar na ZZ to słaby kaliber, na już pryskaj Revusem i dokup coś dwuskładnikowego systemicznego (Infinito, Mildex, itp.) jako oprysk na za tydzień. Chociaż w zasadzie lepiej byłoby odwrotnie.
Pozdrawiam,
Tomek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”