Ogród pod wierzbą

[marta64]

Aniu, dziękuję! Ja też mam zabetonowane drągi, może uda się stworzyć bramę milinową? A stanęły ze względu na drugiego, żółtego milina, który rósł sobie na jabłonce wyrosłej z pestki. Wyglądała pięknie jak zakwitł! Niestety okazało się, że jabłonka rodzi pyszne jabłka, a milin już wrastał w korę i musiałam zgodzić się na wycięcie go Jeden pęd odgięłam i dla niego jest zamontowany pal. A jak jeden to i drugi i ten czerwony też ma być w przyszłości pióropuszem na wysokości.

Marysiu, no tak! Po kilku zalaniach róże przestały cieszyć, a zaczęły chorować. Wszystko im dokuczało: mszyca to pikuś, ale nimułka, bruzdownica, niszczylistka i czarna plamistość
Tylko obcinałam, obrywałam i w końcu powiedziałam dość, nie to nie!
Ale już w tamtym roku, pod wpływem forum, wetknęłam kilka patyczków i coś tam się przyjęło i "różyczka" się rozwija
A floksy to już u mnie szaleństwo
Utykam każdą sieweczkę, bo może będzie coś ciekawego?
Ciemiężycę ponoć najlepiej sieje wiatr, ale jak będzie mieć nasionka to w ramach ograniczonego zaufania, trochę umieszczę w oznaczonym miejscu
Po latach doświadczeń z odrostami milinu, mogę powiedzieć, że im częściej się je usuwa, tym więcej ich wyrasta!
Funkie ogólnie bardzo lubię
a pachnące jeszcze bardziej!
Kilka kupiłam z określeniem pachnąca, ale coś słabo czuję

[marta64]

Dorotko Miło Cię widzieć znowu na forum!
Ciemiężyca kwitnąca zachwyciła mnie, nawet się tego nie spodziewałam! Te zielone gwiazdeczki
Milin jeszcze zdążysz posadzić, może nawet lepiej jesienią, nie będziesz musiała podlewać,sadzonek nie zabraknie!
Miło czytać, że podoba Ci się mój busz!

Danusiu, lilie cieszą się, że się podobają!
Milin można ciąć jak się komu tylko podoba, albo nie ciąć wcale i tak powinien kwitnąć! Chyba, że przycinałaś dopiero jak miał już przyrosty, to wtedy poobcinałaś mu kwiatki!

Jadziu, może oddasz sąsiadowi tą pięknie pachnącą funkię? Jak jest taka duża, to ile ona może mieć kwiatostanów
Lilie pachną obłędnie, dlatego milin śpieszy się z kwitnieniem, żeby podczepić się pod nie, bo sam niestety nie pachnie

[JAKUCH]

Funkia juz znalazła nową wielbicielkę host, wiec nie pójdzie na zatracenie.Dzisiaj ją sobie obejrzała, więc wie na co ja stać.U niej inna gleba, a hosty też potrzebują jej sporo żeby porządnie wyglądały .Jej hosty ślicznie rosną i je uwielbia. U mnie dalej sucho jak diabli lanie na niewiele pomaga tylko ratuję te moje biedne roślinki. Miłego weekendu Martusiu

[marta64]

Jadziu, cieszę się bardzo, że funkia, która ma tyle zalet, co żadna inna, nie trafi na kompost
U nas wkoło porządnie lało, a u mnie tylko troszkę pokropiło! Dobrze, że chłodniej!
Pokatuję Was floksami!




















a dla odmiany mój " henryś"

[korzo_m]

Floksy uwielbiam to wspomnienie babcinego ogródka. Moje w tym roku zastrajkowały, szybciej się ususzyły niż zakwitły, część już poobcinałam, mam nadzieję, że korzonki przetrwają.
Ciemiężycą i ja się zachwycam w moich rejonach to roślinka nieznana.

[Locutus]

Ale jak to: poskromić? Weźże zostaw te rudbekie w spokoju jak pięknie rosną i kwitną, nie rób im krzywdy!

Pozdrawiam!
LOKI

[marpa]

Floksy mają teraz swoje 5 min. U mnie już niektóre przekwitają a w cienistych miejscach jeszcze nie zakwitły. Mamy takie same lub podobne floksy, kilka z nich to siewki-krzyżówki.

[JAKUCH]

Martusiu floksów też mam sporo odmian ,mam też takie jak Twoje .Zastanawia mnie imię tego https://images91.fotosik.pl/216/a2e3078de153bfe8med.jpg bo mam podobnego ,ale znacznik wybył Tak wczoraj zaoferowałam koleżance tę funkie i bardzo sie z niej ucieszyła ,a ma ją gdzie wyeksponować

[danuta z]

Marto co to za szczotka?
Faktycznie floksów masz multum.Pewnie strasznie pachnie u Ciebie?
Motyli krzew też pachnie i motyle oblegają?

Miłej niedzieli.

[kania]

Marto, lilii to masz chyba sto! Bardzo podoba mi się też niebieski floks i wydaje mi się, że aparat sobie jednak poradził. Oj, widać ten blue jak nie wiem co! Ja mam floksy, które wydają się niebieskie rano.
Jak to tak, ogród bez róż?! Ogród bez róż, to pół ogrodu. Chociaż jedna musi być

[marta64]

Dorotko, może po deszczu jeszcze zaszaleją i Twoje floksy, mająw końcu na to czas! Powinny kwitnąć w sierpniu!
To wytrzymałe rośliny i na pewno odbiją, a gdyby jednak nie, to tylko napisz ile chcesz

Loki, a myślisz, że to jest łatwa decyzja?
Są wysokie, wykładają się i trudno przedrzeć się przez ogród! Ale rosną i kwitną sobie, a ja czekam, aż zaczną przekwitać!

Maryniu, moje to do tej pory same siewki kilku krzaczków przeniesionych z babcinych ogródków. Pierwszy kupiony, nie pamiętam już jaki, okazał się odmianą liściastą nie zakwitł do dziś, ale trzymam go nadal, może kiedyś mnie zaskoczy? Dopiero w ubiegłym roku, w pełnej konspiracji(bo nikt nie rozumie, że potrzebuję jeszcze kilku floksów ) kupiłam czerwone, pomarańczowe i niebieskie. I to Blue boy jest moim jedynym floksem z nazwą!

Jadziu, ten floks jest siewką bez imienia niestety. Jest idealnie taki jak na zdjęciu, a u Ciebie widziałam ślicznego floksika w fioleciku Mój ma 1.70 wysokości!

Danusiu, ta różowa szczotka to krwiściąg, o ile się nie mylę, tępolistny.
Zachwyciły mnie te szczoteczki w tamtym roku i mam! Ładnie przyrasta
Floksy w słońcu pachną obłędnie
budleje nie pachną tak bardzo, ale motyle na nich szaleją!

Kasiu, to jest możliwe, że jest ich tyle
Widać niebieskość na zdjęciu, ale realnie jest niemal granatowy, ale dopiero kiedy już zaczyna przekwitać.Na początku kwitnienia jest niebieski tylko rano i wieczorem, a na zdjęciach i tak wychodzi liliowy
Też mam takiego starego o drobnych kwiatuszkach, który wieczorem jest blue!
Nie, no róż to ja mam kilka, ale w większości dzikich, a ile mam siewek :oj
Kiedyś miałam rabatę 36 róż wielkokwiatowych, jak one pachniały!
Po powodziach zaczęły chorować i marnieć.Choroba Mamy zajmowała mi czas, a w domu mała wnusia powstrzymywała przed użyciem chemii, i powoli zapach róż zastąpiłam zapachem lilii! Ale już coś się zaczyna, na razie zapatyczkowane moje niedobitki i jedna kupiona wiosną



















Jakaś jeżóweczka i mój pierwszy floks plamisty Delta (Martusiu )

[JAKUCH]

Fajny wielki kwiatostan ma ten floks Delta Martusiu czy chodzi Ci o Light blue flame czy o innego .też mam Blue boya wlaśnie kwitnie ale biedak lezał na ziemi gdy mnie nie było oczywiście z braku wody.Jeszcze nie wszystkie moje floksy zakwitły czekam na pokaz karminowego oczywiscie nazwa gdzieś jest ale musiałabym poszukać .Muszę wreszcie uporządkować folder z floksami oczywiście podpisanymi bo to potem fajna ściąga a to czego kwiatostan też jakby czosnkowy https://images90.fotosik.pl/216/5a82f19228d53eddmed.jpg

[anabuko1]

Mocno stozkowaty i ciekawy ten floks.
Słoneczniki też do nieba co wyrosły
Jeżówka trochę podobna do mojej.