Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Nie ma mszyc. Są mrówki
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Zrób zdjęcie. Wyraźne w dużej rozdzielczości.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1426
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Jak są mrówki to na pewno są też mszyce, których kolonie zakładają na roślinach właśnie te mrówki. Nie ma wyjścia i trzeba je usunąć (jedne i drugie) bo mogą załatwić liście a co za tym idzie tez całą roślinę.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1412
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Z mojej zabawy z mszycami wynika, że dobra ochroną jest opaska lepka na pniu, taka po której mrówki nie przejdą. Na 3-4 dni starcza zwykła taśma izolacyjna klejem na zewnątrz. Odcięcie mrówek od koloni mszyc pozwala biedronkom zrobić swoje bo jak są mrówki to one przeganiają biedronki. Może wyjściem bylaby opaska z lepu na muchy - chodzi o klej, który łatwo nie wysycha. Od razu uprzedzę, że mrówki się nie przyklejają do takiej opaski, wbiegają tylko przednimi nogami, w ułamku sekundy się zatrzymują się się wycofują.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Nie widziałem mszycy u siebie na brzoskwiniach, ale mrówki owszem.
Co do liści to może kędzierzawość ?
Co do mrówek odganiających biedronki to Ja muszę mieć jakieś biedronki ninja bo większość mszycy wyjedzona, a była prawdziwa plaga w tym roku, jak nigdy jeszcze. No i spustoszenie w mszycach robia larwy biedronek. Tez ich było pełno jak nigdy.
Co do liści to może kędzierzawość ?
Co do mrówek odganiających biedronki to Ja muszę mieć jakieś biedronki ninja bo większość mszycy wyjedzona, a była prawdziwa plaga w tym roku, jak nigdy jeszcze. No i spustoszenie w mszycach robia larwy biedronek. Tez ich było pełno jak nigdy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2852
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Lasius niger oczywiście jak zwęszy mszyce od razu zaczyna hodowlę, ale też jak mszyc nie ma, to odwiedza gruczoły na liściach pestkowych. Jest u mnie tak na brzoskwini i śliwce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1426
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
No to trzeba wytoczyć ciężką artylerię na te robactwo, może mospilan pomoże...?
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1412
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Mospilan to najłatwiejsza droga, też mam w zanadrzu w razie czego. Zabawa zaczyna się jak zbiory lada dzień a mszyc pełno, u mnie lep odcinający mrówki plus przyniesienie kilku biedronek świetnie się sprawdził.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1426
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Można i tak ekologicznie , ale jak chcesz mieć pewność ,że zadziała to Mospilan jest odpowiedni, tylko,że ma 14 dni karencji i nie da się go zastosowac przed zbiorem owoców.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Czy ktos z Was pryskał brzoskwinie gnojówką z pokrzyw ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2852
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Dziś na młodej brzoskwini, którą sadziłem w marcu, musiałem jak się okazało wyciąć raka bakteryjnego z pnia Na korze było maleńkie pionowe pękniecie z sączącą się galaretą, dziś patrzę drugie pojawiło się niżej. Więc otworzyłem ranę a tam piękne dwa ogniska martwicy o średnicy 1cm, w łyku i drewnie, więc wyciąłem wszystko go zdrowego i zamalowałem funabenem. Tego się nie spodziewałem.
-
- 200p
- Posty: 447
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Ja pryskałem gnojówką z pokrzyw ale też i z wrotycza jak również z skrzypu polnego tylko sęk w tym że akurat jako jedyne drzewo czyli brzoskwinia inka nie miała i nie ma mszyc natomiast wszystkie śliwy oraz czereśnia to tragedia , liście pozżerane podziurawione ,mrówki szalały i dopiero dwa opryski z wrotycza wygoniły mrówki ale na liściach dalej coś siedzi ale wzrok kiepski i nie wiem czy to mszyce zdechłe czy jakiś przędziorek czy jeszcze coś ale fakt faktem że jedyne zdrowe drzewa to tylko brzoskwinie .danter pisze:Czy ktos z Was pryskał brzoskwinie gnojówką z pokrzyw ?
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 621
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Czy już owocują wam wczesne odmiany bo niestety mój harnaś miał owocować już a niestety owoce jeszcze twarde i chyba odmiana będzie dla mnie niedobra bo ich nie zjem .
Oprócz Harnasia mam 2 letnie owocujące Suncrest , Najpróżniejsza i 1 rok Alaska oraz wcześniejszy Condor .
Co do siewek to mam 2 drzewka czyli 1 drzewo ma smaczne duże owoce ale co roku trochę przemarza z wyjątkiem 2019 r i jest bardzo podatna na kędzierzawość , 2 drzewo ma 3 lata i w tym roku po raz 1 będę miał owoce .
Co do siewek to można teraz zbierać pestki z owoców i je w odpowiednim terminie wysiać ale porucz siania radzę kupić 1 odmianę i mieć owoce rok wcześniej oraz pewność że będziemy mieli odpowiedni smak wielkość owoców i termin dojrzewania .
Oprócz Harnasia mam 2 letnie owocujące Suncrest , Najpróżniejsza i 1 rok Alaska oraz wcześniejszy Condor .
Co do siewek to mam 2 drzewka czyli 1 drzewo ma smaczne duże owoce ale co roku trochę przemarza z wyjątkiem 2019 r i jest bardzo podatna na kędzierzawość , 2 drzewo ma 3 lata i w tym roku po raz 1 będę miał owoce .
Co do siewek to można teraz zbierać pestki z owoców i je w odpowiednim terminie wysiać ale porucz siania radzę kupić 1 odmianę i mieć owoce rok wcześniej oraz pewność że będziemy mieli odpowiedni smak wielkość owoców i termin dojrzewania .