Kłopoty z trawnikiem

[maciej39]

Dałem ten post na stronę główną, ale na prośbę moderatora tu przepisuję:
Czy ktoś może mi pomóc w doborze trawy do dosiania, albo określić czy przyczyną nie są choroby grzybowe lub błędy w nawadnianiu?

Trawnik ma już 3 lata. 600 metrów pod lekkim nachyleniem oraz około 500 m na płaskim terenie.
ziemia gliniasta ale pod trawę nawiezione kilka, kilkanaście cm czarnej piaskowej ziemi.
Trawnik wysiewany mieszanką Barenburg Elite, czyli głównie kostrzewa czerwona kępowa. Trawnik regularnie koszony traktorkiem, dość wysoko naokoło 10 cm czyli maksymalne ustawienie noży traktorka.
Co roku wertykulowany, na wazony dawkę startową yara mila hydrokompleks ok. 60 kilo na 110 metrów na wiosnę, potem nawóz długodziałający 100 dniowy.
Warunki wodne są dość trudne na pochyłości często dość długo stoi woda po opadach.
Trawnik na płaskim terenie jest dość dobry gęsty bez chwastów. Aczkolwiek obecnie trochę przyschnięty i mało zielony.
No pochyłości od dwóch lat często wypadają mi kępy traw.
Na jesień i po zimie widoczne są czerwone źdźbła trawy w niektórych miejscach.
W tym roku po dość suchej zimie na wiosnę wertykulowałem trawnik i odsłoniłem puste obszary. Dosiałem kostrzewa czerwoną rozłogową Areta.
Teraz przy upałach trawnik wygląda jak na zdjęciach. Podlewam automatycznie co drugi dzień 5 l na metr kwadratowy. Wydaje mi się że jak zaczęłam podlewać mniejszą ilością ale codziennie jest troszkę lepiej.
Moim zdaniem na pochyłości ten rodzaj trawy nie daję sobie optymalnie rady z uwagi na z jednej strony zimą jesienią za dużo wody z drugiej strony latem woda spływa po pochyłości i jest być może za sucho. Z drugiej strony kostrzewy czerwone powinny być dość odporne na suszę.
Co byście poradzili?
Mam kilka propozycji.
1) lać więcej wody choć jest to kosztowne i nieekologiczne, tak mi niektórzy radzą choć nie do końca jestem przekonany bo placki suchej trawy nie korelują z miejscami gdzie np nawodnienie nie sięga.
2) zmienić sposób podlewania, tzn podlewac mniej ale częściej, by wierzch trawy był cały czas wilgotny?
3) kosić nisko?
na jesień po wertykulacji dosiać inną trawę - sprzedawca w sklepie powiedział mi że kostrzewę trzcinową, bo na spadku terenu lepiej sobie radzi, wytrzymuje i mokro i sucho, ale średnio ta trawa mi się podoba.
4) dosiać kostrzewę rozłogową pomieszaną np z kostrzewą luźnokepkową
http://www.centrumtrawy24.pl/pl/p/Kostr ... epkowa/116
5) dosiać kostrzewę łąkową taka jak tu ale to trawa pastewna. Może wiechlinę?
http://www.centrumtrawy24.pl/pl/p/Kostr ... a-trawy/72
6) dosiać mieszankę gazonową np. tę:

http://www.centrumtrawy24.pl/pl/p/DEKOR ... rzyrost/41

Lub tę:

http://www.centrumtrawy24.pl/pl/p/Elita ... ki-lisc/36


Zależy mi na trawniku gęstym, miłym, dywanowym żeby mi się naturalnie nie chwaścil. Na obu częściach nie musi być ten sam .
Może jakiś preparat z bakteriami które pomogą?

PS Zdjęcie z dość ładnym trawnikiem to tam gdzie jest płasko.
Zdjęcia zdobione po niedawnych upałach.

[leszeg]

A sprawdzałeś może ziemię pod jedną z tych suchych kępek trawy (np, przedostanie zdjęcie)? Może masz tam jakieś pędraki, kamienie albo jeszcze coś innego? Pytam, bo jeśli jest tam jakiś problem pod ziemią do żadna trawa sobie nie da rady podczas upałów.

[kaLo]

Może być też gniazdo turkuci.

[maciej39]

Sprawdzę. Ale kamieni nie ma, zresztą ta trawa w tych miejscach na jesień jest OK.
Mam teorię że to są po prostu wysiane na wiosnę miejsca gdzie były kępy dosianej kostrzewy rozłogowej, które teraz w okresie suszy po prostu padły przy podlewaniu 2xtydzień.
Teraz leję codziennie i nie widzę spektakularnej poprawy?
A z tych mieszanek co napisaełęm to co można dosiać?
Macie jakieś doświadczenia z kostrzewą trzcinową na takim trawniku?


Zauważyłem że nie działają linki, poprawiam:

http://www.centrumtrawy24.pl/pl/p/Kostr ... epkowa/116

http://www.centrumtrawy24.pl/pl/p/Kostr ... a-trawy/72

http://www.centrumtrawy24.pl/pl/p/DEKOR ... rzyrost/41

http://www.centrumtrawy24.pl/pl/p/Elita ... ki-lisc/36

[leszeg]

To normalne, że na jesień trawa będzie wyglądać dużo lepiej nawet jeśli są kamienie/gruz/gorsza ziemia czy inne badziewie pod ziemią (u mnie tak jest w niektórych miejscach). Zamiast podlewać codziennie spróbuj podlewać rzadziej, ale za to bardzo dużo wody by woda mogła dojść w głębsze warstwy ziemi (dosłownie zalej trawnik). To powinno sprawić by trawa się obudziła, ale nie wiem czy to oby na pewno dobry pomysł na początku lata, bo ten okres susz i upałów może trwać jeszcze wiele tygodni i trawa dobrze wie, że najlepiej pójść "spać" by przeżyć ten okres.

Co do gatunków traw to podobno kostrzewa trzcinowa po kilku sezonach może osiągać imponujący system korzeniowy co powinno pomóc w trakcie susz, ale niestety nie mam jeszcze doświadczenia z tym konkretnym gatunkiem trawy, więc nie mogę tego jeszcze potwierdzić.

[maciej39]

Ok. Lałem 5 litrów na metr kw. Przy trawniku 1200 mkw to 6 metrów wody. Z ciekawości mierzyłem wilgotność gleby tensjometrem, na 20 cm po takiej ilości z -300 rosło na -250. Efekt mizerny. Mogę ustawić na 8 litrów na metr kw i zobaczymy
A te linki co podesłałem wyżej? Która będzie lepsza na dosiewkę?

[leszeg]

Moim zdaniem każda z nich będzie dobra, ale ja bym jednak wybrał taką samą mieszankę co masz teraz wysianą by nie widać w przyszłości zbytnich różnic w kolorze czy we wzroście trawnika.
A sprawdzałeś może ziemię pod jedną z tych suchych kęp?

[maciej39]

Tak sprawdzałam, jest po prostu bardzo sucho mimo podlewania jak wyżej.
W miejscach gdzie jest kępa sucha jest jeszcze bardziej sucho niż w miejscach gdzie jest kępa zielona.
Zastanawia mnie tylko że system korzeniowy jest dosyć płytki około 5 cm myślałem że jest o wiele głębiej.
Dosianie tej samej trawy czyli Barenbrug Elite nie wchodzi w grę bo teraz w tej mieszance jest życica trwała a ja tej trawy nie chcę.
Niestety trzymając się za portfel spróbuję wlać więcej wody chodź teraz to chyba nie ma najmniejszego sensu.
Która z traw powyżej będzie miała głębszy system korzeniowy oprócz Kostrzewy trzcinowej? Czerwona rozłogowa? Luźnokępowa?
czy po prostu wysiać tą podaną w linku gdzie jest bardzo dużo różnych mieszanek kostrzew czerwonych i liczyć na to że któraś da sobie radę?
Myślę że tam gdzie jest bardziej sucho po prostu jest miejscami inna bardziej piaszczysta czarna ziemia lub po prostu nawodnienie może ciut mniej dochodzi albo się nie zazębia.

[leszeg]

Jeśli jest sucho pod tymi wyschniętymi kępami to znaczy, że jednak trawnik nie dostaje wystarczająco dużo wody i dlatego są takie brzydkie plamy. Żadna kostrzewa sobie nie da rady długo bez dostępu do wody (właściwie żadna trawa nie da rady). Niestety nie powiem, która trawa będzie miała najdłuższy system korzeniowy bo to w dużej mierze zależy od rodzaju gleby. Ja bym sugerował powoli się przyzwyczaić do takich brzydkich plam, bo w Polsce będzie tylko gorzej z roku na rok. Są takie miejsca na świecie gdzie płacą mieszkańcom by nie zakładali trawników (np http://www.saveourwaterrebates.com/turf ... bates.html). Możliwe, że kiedyś w przyszłości u nas też tak będzie, więc dlatego w tym roku zamierzam sprawdzić jak ta kostrzewa trzcinowa wygląda i rośnie w naszym klimacie, bo może to będzie jedyna alternatywa w przyszłości.
Jeśli koniecznie chcesz trochę podratować swój trawnik to wąż do ręki i lejesz na te suche kępy duże ilości wody, ma być tam dosłownie jezioro. To musi pomóc po 2-3 dniach takiego podlewania, nie ma innej opcji jeśli to tylko kwestia braku wody. Niestety to będzie tylko doraźne rozwiązanie, bo to jest dopiero czerwiec, więc pewnie jeszcze 2-3 miesiące bardzo trudnych warunków dla trawnika.

[asprokol]

Ok. Lałem 5 litrów na metr kw. Przy trawniku 1200 mkw to 6 metrów wody. Z ciekawości mierzyłem wilgotność gleby tensjometrem, na 20 cm po takiej ilości z -300 rosło na -250. Efekt mizerny. Mogę ustawić na 8 litrów na metr kw i zobaczymy
A te linki co podesłałem wyżej? Która będzie lepsza na dosiewkę?

Wyobraź sobie 100 doniczek o wymiarach 10 x 10 cm to właśnie jest m2 - teraz podziel 5 litrów na te doniczki i masz że stojąca w pełni słońca doniczka jest podlewana 50 gramami wody.
Tyle właśnie podlewasz. W moim przypadku jest to 3-4 razy więcej a i tak trawniki dostają w kość jak temperatura przekracza 30 stopni. Nie będę się powtarzał że trawniki to najdroższa część w ogrodzie i w upały należy ograniczyć nawozy ale nie wodę.

[maciej39]

To nie tak, że nie jestem świadomy tego problemu i tych ilości wody. Po prostu ciężko mi to przyjąć do wiadomości
Nawet nie ze względu na koszty się na ekologię, deficyt wody, mimo że w moim regionie deficyt wody jest mało prawdopodobny.
Intryguje mnie natomiast jedno.
Mam małą część ogrodu bez podlewania, rzadko koszoną, naturalnie prowadzoną na łąkę kwietną.
Na tym kawałku obecnie jest suche ściernisko,
Ale na tym suchym ściernisku wyrastają naturalne gąbki jakieś dzikiej trawy która jest cały czas żywozielona.
więc jest to może kwestia głębokości systemu korzeniowego lub odmiany trawy?

[leszeg]

To jest akurat dość trudny chwast do usunięcia z trawnika. Ma grube rozłogi podziemne i sam nie wiem skąd się u mnie wzięła(może ptaki przyniosły nasiona). Niestety pomimo tego, że ma dość ładny kolor zieleni to raczej nie nadaje się na typowy gęsty trawnik.

[maciej39]

Asprokol - to ty w przeliczeniu na mkw ile obecnie lejesz wody, i jak często?