W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu
No to sobie pooglądam twoje różę, pozachwycałam.
Masz bardo duzi ich i slicze odmiany i kwitnienia.
Princesse Anna bardzo i m i się spodobała i Hot Chocolate , one powtarzają kwitnienia ??
pozdrawiam Aniu
No to sobie pooglądam twoje różę, pozachwycałam.
Masz bardo duzi ich i slicze odmiany i kwitnienia.
Princesse Anna bardzo i m i się spodobała i Hot Chocolate , one powtarzają kwitnienia ??
pozdrawiam Aniu
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25128
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
To jest rok róż.
Chyba u wszystkich przezimowały rewelacyjnie.
A teraz kwitną na potęgę. U mnie tez.
Jestem bardzo ciekawa co wymyslisz na nowej działeczce
Chyba u wszystkich przezimowały rewelacyjnie.
A teraz kwitną na potęgę. U mnie tez.
Jestem bardzo ciekawa co wymyslisz na nowej działeczce
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu
Piękne kwitnienie róż Eden i u mnie ma olbrzymie kwiaty i te muśnięcia różem, cudowna różyczka, Novalis u mnie dopiero małe ma pączuszki, zawsze później i kwitnie jak inne odpoczywają. Każdy chyba teraz ma mniej czasu na odwiedzanie innych wątków, nadrobimy zimowymi miesiącami. Pozdrawiam cieplutko
Piękne kwitnienie róż Eden i u mnie ma olbrzymie kwiaty i te muśnięcia różem, cudowna różyczka, Novalis u mnie dopiero małe ma pączuszki, zawsze później i kwitnie jak inne odpoczywają. Każdy chyba teraz ma mniej czasu na odwiedzanie innych wątków, nadrobimy zimowymi miesiącami. Pozdrawiam cieplutko
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Upalne dni wciąż trwają .Róże bardzo szybko zakwitły i niestety za szybko przekwitają.Mdleją w te upały
W miarę możliwości jeżdżę na działkę podlewać ,ale deszczu na horyzoncie nie widać.Już powoli zaczynam się martwić.Dzisiaj niestety pracuję i nie mogę pojechać, jest lekkie ochłodzenie.Chociaż na chwilę przestało smażyć.
Niestety moje lilie słabo zakwitną w tym roku, większość pąków zżółkło i opadły
Za to na liliowce zawsze można liczyć.Czekam teraz na nie
Aniu trochę tych róż mam i cieszy mnie prawie każda ,bo mam też marudery jak każdy.
Tak obydwie róże, które wymieniłaś kwitną wielokrotnie.Hot Chocolate to mistrzyni w tworzeniu pąków.Marzy mi się jeszcze Princesse Anna na pniu, ale u nas chyba nie można jej dostać
Marc Chagall zakwitł jednym kwiatem, ale za to jakim
Gosiu dokładnie, róże w tym roku bujnie kwitną chyba u każdego
Co do nowego skrawka to jeszcze nie mam koncepcji jak go poprowadzić. Metrów niewiele,ale coś wymyślę.
Kupiłam ostatnio 4 większe lawendy, posadzę sobie koło domku, aby komary nas nie zjadły.
Novalis i jego jagodowy kolor
Krysiu Eden robi wrażenie jak zakwitnie, ja nadal uwielbiam jego kwiaty. Muśnięcie różem ładnie to nazwałaś:)Novalisy mam dwa i naprawdę ładnie kwitną.Jeden spotkał się na randce z naparstnicą i pozują w miłosnym uścisku ;)
Każdy lubi jak jego wątek jest odwiedzany, ale wiadomo jak jest latem, no brak czasu kompletnie. Krysiu dziękuję, że znalazłaś chwilkę i do mnie skrobnęłaś?
Batsheba ma cudne kwiaty, pełne płatków...
Guernsey Cream
Jalitah
Novalis z naarstnicą
Leonardo z Edenką
Celebrating Life spieczone kwiaty od słońca
Anahe też ma tylko jeden kwiat, ale bardzo mi się podoba kolor, taki masełkowy...
Aspiryne Rose
Rosenfaszination
Maria Theresa
Aachener Dom
Jakaś lilijka zakwitnie...
Piano
Pierwszy liliowiec
Novalis w promieniach słońca...
Miłego weekendu życzę
W miarę możliwości jeżdżę na działkę podlewać ,ale deszczu na horyzoncie nie widać.Już powoli zaczynam się martwić.Dzisiaj niestety pracuję i nie mogę pojechać, jest lekkie ochłodzenie.Chociaż na chwilę przestało smażyć.
Niestety moje lilie słabo zakwitną w tym roku, większość pąków zżółkło i opadły
Za to na liliowce zawsze można liczyć.Czekam teraz na nie
Aniu trochę tych róż mam i cieszy mnie prawie każda ,bo mam też marudery jak każdy.
Tak obydwie róże, które wymieniłaś kwitną wielokrotnie.Hot Chocolate to mistrzyni w tworzeniu pąków.Marzy mi się jeszcze Princesse Anna na pniu, ale u nas chyba nie można jej dostać
Marc Chagall zakwitł jednym kwiatem, ale za to jakim
Gosiu dokładnie, róże w tym roku bujnie kwitną chyba u każdego
Co do nowego skrawka to jeszcze nie mam koncepcji jak go poprowadzić. Metrów niewiele,ale coś wymyślę.
Kupiłam ostatnio 4 większe lawendy, posadzę sobie koło domku, aby komary nas nie zjadły.
Novalis i jego jagodowy kolor
Krysiu Eden robi wrażenie jak zakwitnie, ja nadal uwielbiam jego kwiaty. Muśnięcie różem ładnie to nazwałaś:)Novalisy mam dwa i naprawdę ładnie kwitną.Jeden spotkał się na randce z naparstnicą i pozują w miłosnym uścisku ;)
Każdy lubi jak jego wątek jest odwiedzany, ale wiadomo jak jest latem, no brak czasu kompletnie. Krysiu dziękuję, że znalazłaś chwilkę i do mnie skrobnęłaś?
Batsheba ma cudne kwiaty, pełne płatków...
Guernsey Cream
Jalitah
Novalis z naarstnicą
Leonardo z Edenką
Celebrating Life spieczone kwiaty od słońca
Anahe też ma tylko jeden kwiat, ale bardzo mi się podoba kolor, taki masełkowy...
Aspiryne Rose
Rosenfaszination
Maria Theresa
Aachener Dom
Jakaś lilijka zakwitnie...
Piano
Pierwszy liliowiec
Novalis w promieniach słońca...
Miłego weekendu życzę
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Witaj Aniu . Nie było mnie chwilkę i akurat zjawiłam się na różany spektakl . Leonardo z Edenką polubili się i fajnie sobie towarzyszą . Z tymi upałami to niestety tak jest, że jak przyjdą to sporo róż mdleje. U mnie niektóre po dniu były spalone do cna . Tego roku pierwszy raz poczułam co to znaczy nie mieć czasu na forum. Prawdę mówiąc nie mam nawet czasu na robienie zdjęć więc mam ich mało . Oby ten rok zakończył się tym co sobie zaplanowałyśmy a od wiosny będziemy szaleć tworząc nowe rabaty. Pozdrawiam .
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Witaj U mnie też upały dają się we znaki. Piękne zestawienie Novalis z naparstnicą. Zresztą teraz jest różany spektakl
Pozdrawiam - Justyna
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
No i następne róże przepiękne pokazujesz.
Maria Teresa bardzo urokliwa.
A edenka z Leonardo piękny duecik.
Maria Teresa bardzo urokliwa.
A edenka z Leonardo piękny duecik.
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu pięknie Ci kwitną różyczki.
Długo masz Eden ? Kupiłam w tym roku, ale jakaś taka marna. Stoi i prawie nie rośnie. Malutka na 15 cm.
Guernsey Cream prześliczny kwiat, nie mówiąc o Mareczku. Pozdrawiam
Długo masz Eden ? Kupiłam w tym roku, ale jakaś taka marna. Stoi i prawie nie rośnie. Malutka na 15 cm.
Guernsey Cream prześliczny kwiat, nie mówiąc o Mareczku. Pozdrawiam
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Ależ cudny różany pokaz Ten rok chyba sprzyja różom, bo nawet u mnie są całkiem, całkiem
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Lilijka w trawach uroczo będzie wyglądać jak zakwitnie!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu cudne róże, Jalitah co roku podziwiam. Mokry maj różom służył, ale aktualne upały już niekoniecznie.
Lilia w ostnicy urocza.
Swoje róże dziś w większości wycięłam, upiekły się na skarpie.
Dobrze, że choć jeden fachowiec słowny i schody powstaną.
Odpoczniesz na wakacjach i z nowymi siłami będziesz walczyć z fachowcami.
Pozdrawiam
Lilia w ostnicy urocza.
Swoje róże dziś w większości wycięłam, upiekły się na skarpie.
Dobrze, że choć jeden fachowiec słowny i schody powstaną.
Odpoczniesz na wakacjach i z nowymi siłami będziesz walczyć z fachowcami.
Pozdrawiam
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu, załapałam się na różany pokaz u Ciebie. Wszystkie panny cudne, a każda wdzięczy się do obiektywu. Leonardo z Edenką tworzą ładny duet
Na Emily Bronte warto poczekać. Wyobraź sobie, że moja nadal dzielnie kwitnie, a rozpoczęła jako jedna z pierwszych róż Uwielbiam ją nie tylko za odporne i trwałe kwiaty, ale również za duży wigor. Krzaczek w tym sezonie zmężniał i trochę podrósł. Gdybym miała miejsce, to chętnie dosadziłabym drugi.
Na Emily Bronte warto poczekać. Wyobraź sobie, że moja nadal dzielnie kwitnie, a rozpoczęła jako jedna z pierwszych róż Uwielbiam ją nie tylko za odporne i trwałe kwiaty, ale również za duży wigor. Krzaczek w tym sezonie zmężniał i trochę podrósł. Gdybym miała miejsce, to chętnie dosadziłabym drugi.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu pokaz róż obłędny. Ale masz rację jak szybko się zaczął tak szybko się kończy. Nasze Panny bardzo szybko przekwitają przez te upały . Zazdroszczę ci Eden Rose. Moja jeszcze malutka, zakwitła jednym kwiatem i wcale nie garnie się do rośnięcia. Ale ja sobie na nią poczekam.....