Ogród zielonej
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16561
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Niewiele brakowało, a przegapiłabym nowe otwarcie Twego wątku, Soniu.
Bardzo się cieszę, że wróciłaś na łono naszego forum , że znowu będziemy mogli podziwiać piękne rabaty pełne wspaniałych roślinek.
To nic, że jeszcze nie wszystko po bukszpanach udało się wypełnić nowymi roślinami. Wiem, że sytuację masz opanowaną, plany poczynione i wkrótce pozostanie jedynie wspomnienie pustych miejsc. A ileż będzie radości z nowej aranżacji ogrodu!
Susza nie sprzyja aklimatyzacji trawnikowego dywanu, to prawda, ale może Bozia spuści nań gęste warkocze deszczu, czego z całego serca Ci życzę. I zdrówka oraz wspanialej zabawy z ukochanym wnusiem.
Bardzo się cieszę, że wróciłaś na łono naszego forum , że znowu będziemy mogli podziwiać piękne rabaty pełne wspaniałych roślinek.
To nic, że jeszcze nie wszystko po bukszpanach udało się wypełnić nowymi roślinami. Wiem, że sytuację masz opanowaną, plany poczynione i wkrótce pozostanie jedynie wspomnienie pustych miejsc. A ileż będzie radości z nowej aranżacji ogrodu!
Susza nie sprzyja aklimatyzacji trawnikowego dywanu, to prawda, ale może Bozia spuści nań gęste warkocze deszczu, czego z całego serca Ci życzę. I zdrówka oraz wspanialej zabawy z ukochanym wnusiem.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Ogród zielonej
Soniu i ja przybiegłam do Ciebie Faktycznie niepowodzenia mogą zniechęcić. Mnie też dopadają takie chwile. Na szczęście potem wracamy do pracy i dbamy o te nasze roślinki. Soniu, życzę Ci dużo sił i wytrwałości
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Nareszcie kochana jesteś. Czekałyśmy dlugo na ciebie.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu, bardzo się cieszę, że założyłaś wątek, powiem Ci, że Twój ogród czy to z buszpanami, czy bez bardzo mi się podoba.
Tęskniłam za tym wątkiem
Tęskniłam za tym wątkiem
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród zielonej
Soniu
Co zrobić, czasami takie drastyczne decyzje trzeba podjąć. Szkoda tylu bukszpanów ale trudno.
Może faktycznie cisy lepiej się sprawdzą.
W poprzednim roku też musiałam usunąć klika jałowców mocno porażonych rdzą gruszy.
Ale za to zyskałam nowe miejsca , które już zapełniłam, nie wiadomo kiedy.
Miłego wieczoru
Co zrobić, czasami takie drastyczne decyzje trzeba podjąć. Szkoda tylu bukszpanów ale trudno.
Może faktycznie cisy lepiej się sprawdzą.
W poprzednim roku też musiałam usunąć klika jałowców mocno porażonych rdzą gruszy.
Ale za to zyskałam nowe miejsca , które już zapełniłam, nie wiadomo kiedy.
Miłego wieczoru
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Podziękuję zbiorowo za podglądanie.
Pada od dwu godzin. Nareszcie rośliny odżyją, bo woda lała się przede wszystkim na trawnik, a rabaty musiały sobie radzić w te upały z niewielką ilością nawadniania.
Róże na skarpie tak się rozrosły, że duszą się nawzajem.
Mariusz u mnie zawsze tyle pomysłów się rodzi, że straty szybko uzupełniam.
Pierwsze hortensje już mają ładne pąki, jak zwykle będą to Bobo.
Żurawek, maruny i kocimiętki też nigdy nie brakuje, więc będzie ich w tym roku sporo.
Aniu trawnika około 200m w tym owalnym miejscu. Jak na ogród przy domu, to niewiele. Jeszcze około 50 metrów przy garażu i kilkanaście metrów przy skarpie pod płotem.
U nas też od tygodnia były upały ponad 30 stopni. Dzisiejszy deszcz mnie wyjątkowo cieszy. Już kilka roślin przesadzanych wiosną, uschło. Jutro mam wolne od południa, to poprzesadzam samosiejki, nareszcie trochę pochłodnieje.
Już z synem rozmawiałam, jakie drzewa mają posadzić, jak tylko dom dostanie dach, bo wtedy już duży sprzęt nie będzie wjeżdżał na działkę.
Działka pusta, jak moja na początku. Wiem, że drzewa najważniejsze, żeby trochę cienia uzyskać po wprowadzeniu się. Dyskutują i oceniają moje propozycje.
Ogród będzie urządzać synowa. Nigdy się nie wtrącam w ich życie. Jak poprosi o pomoc, to chętnie podzielę się doświadczeniem i roślinami.
Kasiu miłe to co napisałaś. Angażuję się w pomoc dzieciom, bo zawsze byłam aktywna i trudno mi zajmować się tylko sobą.
Nie pędzę jednak za wszelką cenę, mam też czas na spotkania z przyjaciółkami i na pracę w ogrodzie. To ona mnie relaksuje i żadne niepowodzenia mnie nie zniechęcają do grzebania w ziemi.
Lucynko wiesz, że życie pisze różne scenariusze, a pasje pozwalają jakoś przetrwać.
Już od dwu lat, gdy choroby grzybowe dokuczały bukszpanom, szykowałam się do ich usunięcia. Pierwsze gąsienice ćmy, tylko przyśpieszyły tę decyzję.
Jest tyle ładnych, odpornych i ciekawych roślin, że pustych rabat nie będzie.
Wnusiowie byli u drugiej babci, dopiero we wtorek się pojawią.
Dziękuję, Twoje życzenia się spełniły i dzisiaj cały ogród dostał sporą porcję deszczówki z nieba.
Dokupiłam miniaturowe dalie do pomyłkowej różowej. Niech ma towarzystwo.
Ewuniu po dzisiejszym deszczu mam napęd do pracy. Jutro będę przesadzać i dzielić kolejne byliny.
Przesadzone i nowe cisy mają już ładne przyrosty, czyli żyją.
Olu trudno mi się było zabrać za założenie wątku, bo ogród wyglądał żałośnie. Teraz już trawnik się zieleni, cisy mają świeże igły, a podzielone byliny nabierają masy, więc mogę już coś pokazać.
Jeszcze samosiejki poprzesadzam i mogę się cieszyć z Waszych odwiedzin.
Basiu miło Cię gościć. Jak się ma zaprzyjaźnione forumki, to brakuje tych kontaktów. Niektórzy odchodzą z forum z różnych powodów. Ja lubię to miejsce i na razie zostaję.
Krysiu coś wypada, to coś nowego musi w tym miejscu rosnąć. Cisów mam sporo i doskonale się mają, więc młode pewnie też szybko będą ładne.
Ostnice i kwiaty żurawek też cieszą na rabatach.
Dostałam miniaturowego iryska i już zakwitł kilkoma kwiatami. Kto wie, może zakocham się w nich.
Pada od dwu godzin. Nareszcie rośliny odżyją, bo woda lała się przede wszystkim na trawnik, a rabaty musiały sobie radzić w te upały z niewielką ilością nawadniania.
Róże na skarpie tak się rozrosły, że duszą się nawzajem.
Mariusz u mnie zawsze tyle pomysłów się rodzi, że straty szybko uzupełniam.
Pierwsze hortensje już mają ładne pąki, jak zwykle będą to Bobo.
Żurawek, maruny i kocimiętki też nigdy nie brakuje, więc będzie ich w tym roku sporo.
Aniu trawnika około 200m w tym owalnym miejscu. Jak na ogród przy domu, to niewiele. Jeszcze około 50 metrów przy garażu i kilkanaście metrów przy skarpie pod płotem.
U nas też od tygodnia były upały ponad 30 stopni. Dzisiejszy deszcz mnie wyjątkowo cieszy. Już kilka roślin przesadzanych wiosną, uschło. Jutro mam wolne od południa, to poprzesadzam samosiejki, nareszcie trochę pochłodnieje.
Już z synem rozmawiałam, jakie drzewa mają posadzić, jak tylko dom dostanie dach, bo wtedy już duży sprzęt nie będzie wjeżdżał na działkę.
Działka pusta, jak moja na początku. Wiem, że drzewa najważniejsze, żeby trochę cienia uzyskać po wprowadzeniu się. Dyskutują i oceniają moje propozycje.
Ogród będzie urządzać synowa. Nigdy się nie wtrącam w ich życie. Jak poprosi o pomoc, to chętnie podzielę się doświadczeniem i roślinami.
Kasiu miłe to co napisałaś. Angażuję się w pomoc dzieciom, bo zawsze byłam aktywna i trudno mi zajmować się tylko sobą.
Nie pędzę jednak za wszelką cenę, mam też czas na spotkania z przyjaciółkami i na pracę w ogrodzie. To ona mnie relaksuje i żadne niepowodzenia mnie nie zniechęcają do grzebania w ziemi.
Lucynko wiesz, że życie pisze różne scenariusze, a pasje pozwalają jakoś przetrwać.
Już od dwu lat, gdy choroby grzybowe dokuczały bukszpanom, szykowałam się do ich usunięcia. Pierwsze gąsienice ćmy, tylko przyśpieszyły tę decyzję.
Jest tyle ładnych, odpornych i ciekawych roślin, że pustych rabat nie będzie.
Wnusiowie byli u drugiej babci, dopiero we wtorek się pojawią.
Dziękuję, Twoje życzenia się spełniły i dzisiaj cały ogród dostał sporą porcję deszczówki z nieba.
Dokupiłam miniaturowe dalie do pomyłkowej różowej. Niech ma towarzystwo.
Ewuniu po dzisiejszym deszczu mam napęd do pracy. Jutro będę przesadzać i dzielić kolejne byliny.
Przesadzone i nowe cisy mają już ładne przyrosty, czyli żyją.
Olu trudno mi się było zabrać za założenie wątku, bo ogród wyglądał żałośnie. Teraz już trawnik się zieleni, cisy mają świeże igły, a podzielone byliny nabierają masy, więc mogę już coś pokazać.
Jeszcze samosiejki poprzesadzam i mogę się cieszyć z Waszych odwiedzin.
Basiu miło Cię gościć. Jak się ma zaprzyjaźnione forumki, to brakuje tych kontaktów. Niektórzy odchodzą z forum z różnych powodów. Ja lubię to miejsce i na razie zostaję.
Krysiu coś wypada, to coś nowego musi w tym miejscu rosnąć. Cisów mam sporo i doskonale się mają, więc młode pewnie też szybko będą ładne.
Ostnice i kwiaty żurawek też cieszą na rabatach.
Dostałam miniaturowego iryska i już zakwitł kilkoma kwiatami. Kto wie, może zakocham się w nich.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród zielonej
Soni jestem i ja w tak pięknym ogrodowym wąteczku Szkoda bukszpanów, sama drżę jak oglądam swoje
Róże masz bajeczne, pięknie obsypane kwiatami niesamowity widok
Jeżówka już kwitnie, szybciutko Trawy, żurawki i ogólne widoki Pozdrawiam
Róże masz bajeczne, pięknie obsypane kwiatami niesamowity widok
Jeżówka już kwitnie, szybciutko Trawy, żurawki i ogólne widoki Pozdrawiam
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16021
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród zielonej
Cymciu, narzekasz, a tutaj takie piękne i bujne widoki. wszystko wygląda w bardzo dobrej kondycji. Roże wyśmienite, żurawki zbiorowo kwitną, szałwie prościutkie i ani śni im się pokładać jak moim, trawnik nowy się szykuje. Ciesz się więc chwilą tu i teraz. A do tego największy skarb - DESZCZ. Pozdrawiam serdecznie.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16968
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Śliczna dalie kupiłaś Soniu
Przepiękne te róże na skarpie.Nie przycinasz ich ??
Co to są tam za odmiany ??Nawet piękne trio wszlo.
Trawy urokliwe.
Bez czarny tez ładniutki.To oles lat stal ??
Przepiękne te róże na skarpie.Nie przycinasz ich ??
Co to są tam za odmiany ??Nawet piękne trio wszlo.
Trawy urokliwe.
Bez czarny tez ładniutki.To oles lat stal ??
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu,cudowne kwitnienia u Ciebie ,ogród jak zawsze dopieszczony,roślinki perfekcyjnie ułożone rosną zadowolone ,a róże zrobiły kwiatową ścianę ,pięknie ,pozdrawiam
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ogród zielonej
Oj Soniu znów zadziwiasz kolorami, faktycznie róże się rozrosły ale widok piękny na rabatach nie widać żadnej pustki tak pięknie się rozrosło wszystko Bez widzę, bardzo ładnie się rozkrzewia.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu, u mnie też padało, ale bardzo mało... trochę wody złapałam, ale nadal roślinki mają sucho. Wszystko woła pić...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród zielonej
Soniu bardzo mi przykro, że i twój piękny ogród dopadła ta zaraza jaką jest ćma bukszpanowa Szkoda tych pięknych nasadzeń, wszak bukszpany grały w twoim ogrodzie sporą rolę. Na szczęście nie tylko one, więc twój ogród wciąż prezentuje się wspaniale Las ostróżek cudny Zdjęcia Chopina spowodowały, że postanowiłam dać jej kolejną szansę, bo jedną już miałam i mi nie przezimowała. A róże na skarpie mogą doprowadzić do palpitacji serca
Widzę, że rozkładacie trawnik z rolki, napiszesz jaki jest koszt takiej imprezy? Czemu sprowadzacie ją aż z Łodzi?
Widzę, że rozkładacie trawnik z rolki, napiszesz jaki jest koszt takiej imprezy? Czemu sprowadzacie ją aż z Łodzi?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe