Borówka amerykańska - 11 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
Pawel c
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 25 lut 2016, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Tomala3d pisze:O rany, ale kombinacje. Też kiedyś zakwaszałem wodę kwaskiem cytrynowym ale szybko skapnąłem się że nie jest to najszybszy i najtańszy sposób. W ogóle to macie jakieś objawy zbyt wysokiego pH na borówkach czy tak dla zasady zakwaszacie żeby było to 4pH na papierku?
Czasami też mam wrażenie, że za bardzo jesteśmy przewrażliwieni na punkcie pH, trochę jak "nadopiekuńcza mama"
można obserwować barwę liści, wzrost krzewów i w razie potrzeby odpowiednio reagować;
tylko z drugiej strony jak zareagujemy za późno, to potem może być ciężko wrócić do normy.

Czy ktoś interesował się jaka siarka jest najlepsza?
pytam ponieważ u sąsiada widziałem jak podsypał siarką i po pierwszym deszczu z granulek siarki zrobiło się coś w stylu rozsypanego pyłu na podłożu,
ja kupiłem siarkę ogrodniczą granulowaną, ale te granulki są bardzo trwałe, nawet po 2 latach jest postać granulatu - stąd pytanie czy z tak trwałych granulek te jony siarki w ogóle się uwalniają? czy to są różne siarki do różnych zastosowań?
bociankrasna
200p
200p
Posty: 210
Od: 25 mar 2013, o 14:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Ja u siebie 1 w roku czymś tam zakwasze wode jak mi się przypomni. Tak leci zwykła woda pH 7. Do tego 2 razy po łyżce jakiegoś nawozu i śmigają jak wściekłe. U ojca była lipa z wzrostem wiec zbadałem pH i wyszło 7.5. U mnie dla porównania 5 do 6 i borówki rosną. Szybkie dosypanie torfu (w miejscu gdzie rosły był kiedyś tartak i same trociny sosnowe dlatego ojciec myślał że ziemia w tym miejscu jest kwaśna) podlane to wszystko wodą z odrobiną kwasu siarkowego i efekty jest. W końcu borówki puszczają przyrosty. Powyższe pokazuje że wcale nie musi być pH 4 ale i nie może być 7.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Nie musi być 4 ale przy 5,5 borówka wyraźnie zwalnia.
stan3c
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 29 cze 2018, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Mam problem z borówką. Nie wiem jaka to odmiana. Liscie robią się brązowe jakby usychały. Owoc wygląda pomarszczony, ale nie usycha, jest twardy. Kształt ma bardzo nieregularny.
Co to może być i czym to potraktować?

Obrazek

Obrazek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Czy stosujesz monotlenek diwodoru (DHMO) a jeżeli tak to jak często?
stan3c
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 29 cze 2018, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Borówka w tym roku byla pryskana raz miedzianem, i chyba raz węglanem potasu. Jóź dość dawno. Bezpośrednio po pryskaniu żadnej reakcji nie było (w sensie uszkodzeń opryskiem). Chyba jeszcze raz czosnkiem na mszyce. A i chyba raz nawozem dolistnym plonvit opty 20-20-20. Ale od tego czasu tez już z miesiąc minęło. Inne krzaki nie maja tych objawów, wiec raczej nawozu nie przedawkowalem.
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Stan, kaLo próbuje chyba zasugerować, że być może brakuje krzakowi wody :)
stan3c
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 29 cze 2018, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Nie załapałem. Nie brakuje. Owoce nie są zwiędnięte, nie są idealnie kuliste, są takie jakby z kaszką, ale twarde...
Krzak tez nie więdnie. Ale ma liście jaśniejsze niż inne krzaki i zasychające od wierzchołków.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Oznaki na kilku liściach i owocach sugerowały by, że może to być wirus nitkowatości (BSSV).
Pozdrawiam. Jacek :uszy
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Jak wygląda w przekroju poprzecznym taki owoc?
stan3c
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 29 cze 2018, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Wygląda jakby był odwodniony. Luźne powietrze kolo pestek. Taka gąbka. Dla porównania ten zielony to dobry owoc.
Ten już prawie fioletowy jest z podejrzanego krzaka.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Fajnie, że takie nieostre, lubię to ;:333 .
http://www.inhort.pl/files/sor/poradnik ... orowki.pdf
Niestety objawy przypominają widoczek ze str.24.
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

KaLo , teraz na złość wszyscy będą wstawiać ostre zdjęcia ! Taka taktyka !? ;:306
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”