Kolory usychania iglaków cz.2

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
mendosita
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 15 maja 2019, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kolory usychania iglaków cz.2

Post »

Dzień dobry,
Odkopuję ten wątek z prośbą o fachową pomoc: od jakichś 3 tygodni marnieją mi tuje hodowane ponad 10 lat. Dzieje się to w zastraszającym tempie, boję się, że do lata nic z nich nie zostanie.
Bardzo proszę o podpowiedź jaki środek mógłby mi z tym pomóc.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kolory usychania iglaków cz.2

Post »

Wyglądają jakby gremialnie usychały :(
Czy nie zostały aby przenawożone? Jak to było na jesieni i na wiosnę w kwestii nawozów?
W jakiej rosną glebie, czy nie ma ryzyka, że stoją teraz w wodzie i ich korzenie "się topią"?
Czy jak jak się wytnie uschniętą gałązkę to w przekroju widać brąz / czerwień ?
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
mendosita
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 15 maja 2019, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kolory usychania iglaków cz.2

Post »

vitoldo pisze:Wyglądają jakby gremialnie usychały :(
Czy nie zostały aby przenawożone? Jak to było na jesieni i na wiosnę w kwestii nawozów?
W jakiej rosną glebie, czy nie ma ryzyka, że stoją teraz w wodzie i ich korzenie "się topią"?
Czy jak jak się wytnie uschniętą gałązkę to w przekroju widać brąz / czerwień ?
Dziękuję za odpowiedź. Wydaje mi się, że to raczej jakaś choroba, a nie wynik przenawożenia czy też przelania- u sąsiadów za płotem obserwuję dokładnie to samo zjawisko, jakby się od siebie wzajemnie zarażały :( Nie wiem, grzyb czy jakieś inne świństwo.
Sprawdzę po południu ten przekrój gałązki
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Kolory usychania iglaków cz.2

Post »

Jest jakaś plaga z tym wypadaniem żywotników, w zeszłym roku poleciało sporo, w tym postępuje to jeszcze szybciej. Obejrzyjcie ogrody w drodze do pracy, etc. - w mojej okolicy prawie nie ma już zdrowych okazów.
Pozdrawiam,
Tomek
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Kolory usychania iglaków cz.2

Post »

Wydaje się, że klimat przestaje im odpowiadać, okresy suszy, a latem zbyt wysokie temperatury :roll:
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Kolory usychania iglaków cz.2

Post »

Temat musi być poważny bo to usychanie widać również na ładnych i mocno doinwestowany ogrodach, gdzie albo właściciel na bardzo dużo czasu na pielęgnację albo musi robić to firma zewnętrzna. Żywopłoty tworzące szczelne czasem i kilkumetrowe ściany wyglądają jak pomnik "martwa natura".
Pozdrawiam,
Tomek
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kolory usychania iglaków cz.2

Post »

massur pisze:Żywopłoty tworzące szczelne czasem i kilkumetrowe ściany wyglądają jak pomnik "martwa natura".
To może być kluczowe. W maju mieliśmy kilka tygodni "monsunów" - ciągłe opady a temperatury względnie wysokie. W tych warunkach świetnie rozwijają się wszelkie patogeny. Jeśli rośliny są ciasno upakowane w żywopłot to a/nie ma szans na ich przewietrzanie b/choroba z jednej błyskawicznie przenosi się na inne.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
sputol
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 6 mar 2016, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wlkp.

Re: Kolory usychania iglaków cz.2

Post »

Bardzo proszę o pomoc żeby się to nie rozlazło dlaej ;:oj
Obrazek
https://photos.app.goo.gl/xa4GDtoP7PMrBAnE6
Nie było tego nigdy wcześniej.
Pod drzewkami jest linia kroplująca.
Mieszkamy blisko lasu może coś z tamtąd ?

Z góry dziękuję bardzo za pomoc... ;:333
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Kolory usychania iglaków cz.2

Post »

Opcje są 2, grzyb albo szkodnik, jak nie chcesz ryzykować utraty żywopłotu to ja opryskałbym całość na jedno i drugie
Pozdrawiam,
Tomek
sputol
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 6 mar 2016, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wlkp.

Re: Kolory usychania iglaków cz.2

Post »

Dziękuję za odpowiedź
A jakaś podpowiedź co do środków?
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Kolory usychania iglaków cz.2

Post »

Ze szkodników najbardziej prawdopodobny to licinek tujowiaczek, żeby wyeliminować niemal wszystkie trzeba by użyć Basudin i Mospilan, z grzybów fytortoroza - 2 środki załatwiłby również niemal wszystkie inne: Biosept i Topsin. Do ograniczenia tych SOR trzeba by dokładnej diagnozy, konieczne zdjęcia w dużym zbliżeniu fragmentów porażonych i oceny kogoś z większą wiedzą niż moja.
Pozdrawiam,
Tomek
roberts1982
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 11 sie 2019, o 11:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Do oceny i Prozba o zdiagnozowanie przyczyn usychania

Post »

Witam szanowne grono forumowiczów
Jestem tu nowy i chciałbym uzyskać pomoc :)
Zakupiliśmy dom z działka już zagospodarowaną.
Ogród z drzewkami był pozostawiony przyrodzie dwa lata.
Uzupełniłem ubytki tuji wsadzajac nowe drzewka maja juz około 2 miesiące i koncowki usychaja - Fotke mozna zobaczyc ponizej
Drugi problem to drzewka które zostały i wygladają na chore co zaradzić?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dziekuje prosze o pomoc:)
kratek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 7 mar 2018, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kolory usychania iglaków cz.2

Post »

Dzień dobry,
przejrzałem ten wątek i wątek o chorobach sosny i zastanawiam się, czy moja żółknąca sosna to nie wynik przenawożenia.
Posadziłem miesiac temu dwie sosny górskie mops. Rodzima ziemia to glina, więc przed posadzeniem roślin wymieniłem ją na głębokość ok 50cm na czarnoziem.
Po posadzeniu podlałem, od tego czasu było kilka dość obfitych deszczy. Szkodników nie stwierdziłem. Niczym nie nawoziłem. Obajwy występują na obu sztukach oddalonych od siebie o 2 metry. Czy sam "czarnoziem" może być zbyt mocny dla takiej sosny? Czy to może coś innego? Co zrobić, jak żyć?

Załączam zdjęcia

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”