Moja droga co do tych kradzieży to jak się okazało to nie tylko mnie zaiwanili ,ale już nerwa mi przeszła i stwierdziłam ,że niech się dziad nachapie
Nic się nie zrobi do póki się nie złapie na gorącym uczynku niestety 
Pogotowie było do mojej jak by to zwał przyszłej synowej,dziewczyny syna ,która dostała takich bóli brzucha,że aż wymiotowała i krzyczała z bólu.Dali jej dwa zastrzyki ,ból puścił i na razie jest okej.Na szczęście to nie było nic poważnego .
Moja mama ma nie daleko od siebie na działkę,dosłownie niecałe 10 minut drogi spacerkiem.Jest bardzo zadowolona a wręcz szczęśliwa.Spędza na niej każdą wolną chwilę .Oboje rodziców lubią grzebanie w ziemi więc teraz mają chociaż odrobinę takich możliwości .
Kochana również Tobie życzę wszystkiego dobrego,pięknej pogody i radości z działki jaką nam daje
Kochani dziś przeszła burza ,dość porządna i tak mi wytarmosiła roślinki ,że szok.Ale na szczęście strat nie wyrządziła .Zdjęcia zdążyłam dosłownie przed samą tą burzą zrobić.Przyszła dość szybko,ale i na szczęście dość szybko sobie poszła .
Tak więc chwasty się panoszą ,dobrze ,ze chociaż pogoda łaskawa i deszczyk odwiedza na tyle ,ze nie muszę myśleć o podlewaniu wężem jak do tej pory.Oczywiście zawale was zdjęciami ,mam ich od groma i ciut ciut ,ale wydaje mi się,ze już się do tego większość przyzwyczaiła 
