W moim ogrodzie cz.40

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16947
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Chyba wszyscy już mamy dosyć tych deszczy. :D
kwitnace krzewy to z daleka juz piekne widoki.a tych u ciebie nie brakuje Marysiu, ;:215
Orliki tez masz rożne i piękne.I ja je bardzo lubię. :D
Dobrego dnia ;:3
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2254
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu czytam ze ogród ucierpiał od nadmiaru wody, a u mnie sucho wczoraj juz musiałam podlewać ;:222 .
aby komary nie miały możliwości się namnożyć trzeba przykryć zbiorniki, a malutkie powylewać ale to żmudna robota bo wystarczy paskudom wody w przekrzywionej podstawce w zapomnianym kącie, Jakoś nie wierzę ze wszyscy o to zadbają . Ania Wsiania swego czasu miała sposoby ale nie wszystkie pamiętam.
Podziwiam orliki, cudne pełne, ja mam większość pojedynczych, ale i tak zdobią ogród .
Zyczę słoneczka z wiatrem by szybko osuszył nadmiar wody.
A urodzinowo -imieninowo samych szczerych ludzi wokół, radości z ogrodu, najlepiej bezobsługowego, by iść w ogród i podziwiać
i a pracować wtedy gdy ma się ochotę.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu
Cieszę się ,że już u Was lepiej ;:196
Dziwna ta pogoda.
Wczoraj weszłam do o gródka pod orzech i ręce mi opadły.
Grzyb na wszystkim ,piwonie całe w brązowych plamach, floksy jakieś poskręcane, orliki też kwiaty w plamach mają.
To pokłosie tej mgły i wilgoci ostatnio. :(
Marysiu ta stara róża '' do pączków'' mnie zauroczyła. :D
Masz rację robali wszelakich w tym roku multum.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
juni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2079
Od: 17 wrz 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Hej nowy wątek to trzeba koniecznie się wpisać.
40 część gratuluję wytrwałości.

Jak mokro w ogrodzie to trzeba gości zaprosić do domu i zaraz lepiej.
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2804
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Orliki, orliki wszędzie orliki.
Azalie też zaczęły swój spektakl. Marysiu ale deszczu to już chyba dość i ślimaków też.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Ja już nie walczę z moimi orlikami, a niech się dzieje co się ma dziać. Są już wszędzie ;:108 Ale wybaczam, to cudne kwiaty są.
Biała tawuła, czy szara zawsze mnie za serducho łapie. Taki świeży powiew bieli, jak suknia panny młodej....tylko moja się dusi w kącie z jakąś dziwną tują, bo tak posadziłam. Widziałam gdzieś szpaler z tej tawuły, wyglądało to zjawiskowo.
Deszczu nie przyjmuj, odeślij do mnie ;:108
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witaj Marysiu,dwa dni były piękne ,ale nie da sie nadrobić wszystkich zaległości pogodowych ,w niedzielę na nic nie miałam czasu ,bo pojechaliśmy po obiedzie w nowosądeckie do mojej mamy na cmentarz ,a o 18 Mieszko występował w teatrze szkolnym i nas zaprosił więc prosto z podróży pojechaliśmy do Centrum Kultury i w domu byliśmy dopiero o 20 ,no i jeszcze na wybory trzeba było iść ,a robota w ogrodzie bardzo niemrawo się posuwa ,pozdrawiam ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Z nagromadzoną wodą to i ja mam problem, nie ma czym wiader przykryć, na szczęście komarów na razie nie ma. Za to ślimaki szaleją, coraz więcej się ich pojawia nawet wczoraj nagusa znalazłam, a tych paskudów bardzo nie lubię.
Śliczny jest ten orlik trzy kolorowy.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3254
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu i ja chciałam się przywitać w nowym wątki i życzyć następnych ?rocznic". Deszcz wyrządził wiele szkód, mam nadzieję że u Ciebie niema wielu strat.
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Piękne krzewy Marysiu, wiesz jak ja lubie krzewy, widzę i oczka się cieszą ;:oj ale i orliki widzę cudne, Marysiu czy ten czerwony to czerwony faktycznie jest?
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam!

Codziennie pada deszcz i moje powykopowe tereny dostają ciekawego spękania, glina zapadła się solidnie i jak miałam wał trzeba będzie ziemi dosypywać ale mam kopczyk ...tylko kto mi to rozplantuje. Gleba ciężka od wody i nic nie wróży że przestaną jej dostarczać.
Jednak codziennie coś robię, a raz nawet przepłaciłam skokiem ciśnienia bo zmiana ciśnienia i głupie zaparcie sprawiło, że ledwo wróciłam do domu. Pracy jest bardzo dużo, problem jest z koszeniem, bo kosiarki nie chcą kosić mokrej trawy. Rano nie koszę bo wiadomo, ale w ciągu dnia ciągle coś dolewa i nawet wieczorem kosiarka się zatyka mokra trawą.
Wzbogaciłam się wczoraj o bardzo dużo roślin i nie tylko, bo wymusiłam chyba trochę na ofiarodawcach że jak już coś chcę to tylko do ogrodu. W sobotę dostałam śliczne poidełko dla ptaszków i owadów też, bo jest niewielkie do tego wspaniały dzwonek który nie wiem gdzie przytroczyć :wink: Wczoraj zaś odwiedziliśmy z M dwa ogrodnicze ...jeden drogi ale było kilka rarytasów i może tam wrócę, tylko nie po różanecznika za 250 zł.
Druga to ta gdzie na jesieni kupiłam truskawki i kilka roślin. Ceny przystępne i ruch spory...też tam wrócę.
Wyjazd wyglądał tak :D


Obrazek

clou zakupów to ta cudna azalia

Obrazek

Dla przykładu różnic między szkółkami podam cenę hosty w tej drogiej jedna kapustka w doniczce i hosta nn, w a drugiej niecałe 20 zł hosta też nn, ale cała donica wypełniona


Obrazek

Wieczorem jeszcze młodzi przyszli do mnie z miętą grecką i rozmarynem sosnowym, który jest delikatniejszy i pachnie rzeczywiście sosenką ;:333

Dość chwalenia się teraz szybko odpowiem, bo mają mi wyłączyć prąd o 8.00

Aniu nie lubię i nie sadzę iglaków więc krzewy stanowią tło dla roślin, co prawda tylko w sezonie ale tak mi się podoba. Orliki kiedyś nie chciały zostać w ogrodzie, ale potem to już musiałam je wypraszać ;:306
Słoneczka życzę ;:168

Julciu bardzo Ci serdecznie dziękuję za pamięć ;:196
Wody mam nadmiar ale i rozsądku niewiele bo nie wylewam wody z pojemników...jakoś mi szkoda ;:306 Dlatego komary pewnie będą, zresztą mnie ciągle coś gryzie ;:131
Ania chyba jakieś smarowanie preferowała ale u niej od komarów bywa czarno.
Julciu zapisuję orliki bo i pełne mi się sieją. Dobrego dnia ;:196

Agnieszko mnie od chorób bardziej ślimaki i inne robactwo załamuje. Musze gotować nikotynę, bo na bobie od zera czarna mszyca. Aż się boję pytać ;:306 nie masz tej róży do pączków? bo ja jej mam sporo i odrostów też, tylko nie w doniczkach musiałabym zrobić sadzonkę.
Agnieszko nie jest lepiej tak jak i u Was...do kitu wiosna, nawalczymy się tej wiosny ;:196

Beatko witam w kolejnej części i dziękuję ;:168
U mnie to nie nowość, bo zawsze jak mam gości albo leje albo burza...aż mam ostatnio uraz ;:306

Kasiu zaiste dość mam wody, deszczu i chmur! a jak już słońce zaświeci to parno i duszno że nie idzie pracować. Orliki królują ;:168

Małgosiu ja nie tyle walczę co już ścinam nasienniki po kwitnieniu, jak jednego roku miałam siewki wszędzie ...więcej niż trawek ;:306 Tawuła po poprzednikach i faktycznie jak kwitnie jest cudna, tylko deszcz ją zaraz sponiewiera. Cały deszcz wysyłam do Ciebie ;:168

Wysyłam, bo 8 się zbliża i nie wiem co jeszcze zdążę :uszy

Dobrego dnia!
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

c.d.

Martusiu mnie też czas leci tak szybko, że już się nie raz zastanawiam jaki to mamy dzień! W piątek pojechałam z koleżanką na spotkanie i występ do Krakowa wróciłam po 22 , w sobotę goście więc od rana kuchnia, niedziela tylko wybory i odpoczęłam po dwóch intensywnych dniach. W poniedziałek jak się rzuciłam na robotę to padłam, bo pogoda wykończająca. Wczoraj zakupy i sporo zrobiłam, a dzisiaj zaraz stracę prąd to pewnie popracuję w ogrodzie ;:306 Ty rób się na bóstwo na spotkanie :D Pozdrawiam ;:196

Dorotko ja też nie nakrywam bo mimo że nadmiar wody to nie wylewam, bo zachłanna na nią jestem mając w tyle głowy suszę ;:306
Orliki trzy oryginalne kolory kupiłam kiedyś w Auch i są jak na okładce bardzo ciemny kupiony jak black, mocno fioletowy i ten czerwony jest taki bardziej bordowy jak dla mnie, ale są pełne i ładne ;:333
O ślimakach niestety nagich to już nawet pisać mi się nie chcę. Do tej pory na nagiej glinie nie było, a dzisiaj zatrzęsienie, bo skądś przywędrowały ;:14 ;:14

cdn.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

c.d.

Witam Cię serdecznie Joasiu i powiem Ci, że zawsze miło wspominam nasze spotkanie ;:4
Deszcze padają codziennie albo conocnie i jak na razie szkody to choroby i szkodniki i nie ma jak im zaradzić, bo co popsikam czy posypię to deszcz zmyje.

Iwonko 0042 Wiem jak lubisz krzewy...a właściwie wszystkie rośliny ;:306 Orlik jest mocno czerwony wręcz bordowy.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”