Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42116
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko iryski na pewno pokażą swoją urodę, bo u mnie tak lało a irysy kwitną w najlepsze ;:215
Dobrze że chociaż Wam po dżydżyło :D
Już sobie wyobrażam jaka będzie pikna furtecka tamtą zdaje się burza wytarmosiła :wink:
Pogoda wyklarowała się ale jest duża wilgotność i w dzień jak temperatura sięga powyżej 20 st powietrze aż gęste od wody. Uciekłam do domu, bo oddychać było trudno przy choćby najmniejszym wysiłku. Później gdzieś była burza, bo grzmiało z oddali i u nas powietrze się poprawiło. Pracowało się dużo lepiej :wink:
Co czytam było oberwanie chmury, to podlało ogród i nie musisz konewek dźwigać.
Miłej niedzieli dla Was ;:4
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2318
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Cieszę się, że u Ciebie popadało. U mnie od początku maja większość dni to deszczowe i ogród jest dobrze nawodniony a przyrosty roślin imponujące. Kosaćce przystopowały, bo one jednak są dziećmi słońca ale już średniaki się rozkręciły a i pierwsze wysokie dziś zakwitły ;:65
A co do rdestu sachalińskiego - koło mojej znajomej przebił się przez asfalt!
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12102
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Ja też kolekcję irysów mam raczej skromną ? i też cieszy mnie każdy kwiat? Więc świetnie się rozumiemy? A co do mrówek ? u mnie od tygodnia spokój (i oby tak zostało)?

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7960
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Pogoda była u nas identyko. :wink:
Człowiek cały mokry wraz z koafiurą.
Złapałam kosiarkę porzuconą przez Z. i zlikwidowałam dmuchawce obok warzywnika.
W nocy zbierałam ślimaki w tle słysząc radośnie siorbiącą dzikową rodzinkę.
Tyle osób rozpaczało nad dziczym losem a u nas żyją w najlepsze i dalej niszczą. :evil:
Cieszę się z podlewania ,ale już wystarczy bo warzywnik podtopiony.
Furtka jest ładna, ale czy praktyczna okaże się po całkowitym zamontowaniu w poniedziałek. :D
Poprzednia była rozwalona przez mojego Ukochanego a wiatr dokonał dzieła.

Florianie
Przez te parę mokrych dni niesamowicie wszystko urosło, 10 cm. dziennie dosłownie. :)
Roślinki długo czekały.
Idę zobaczyć na działkę ,jak mają się iryski.
W siedlisku wszystkie pąki średnich i wysokich bródkowych są jeszcze stulone.
Rdest to prawdziwy terminator.

Loki
Brak u mnie irysów fantazyjnych i falbaniastych ,jak np. u Geni.
Mnie cieszą nawet oklepane ''Flavescens'' ,które zresztą są niezawodne co roku. :D
A przydało by się trochę czarno kwiatowych kultywarów bo do nich szczęścia jakoś nie mam ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42116
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko skoro Ty masz dość deszczu to co ja mam biedna rzec. Niedawno Ty wolałaś o deszcz, a ja miałam już ogród napojony! Wczoraj znowu dwie burze z podlewaniem :wink: a z tym deszczem chyba leje ślimakami, bo mam ich zatrzęsienie. ostatnio dostałam paczkę od forumki i wszystkie wsadzone rośliny traktują jako odpady ogrodowe ;:oj ;:oj Już nie mam siły malutkie twarde draby gryzą moje rośliny aż nawet w domu słyszę ten chrzęst ;:223
Pokaż proszę furtkę :D Ja się szykuję na nowe pergole przynajmniej dwie, bo rośliny rosną wielkie i nieokiełznane.
Słoneczka na cały tydzień ;:3
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7960
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Ta pogoda jest dziwna bo w sumie nie leje ciągle, w nocy łysy świeci, ale jest straszna mgła i wilgoć.
Wszystko mokre i kapie z dachu.
W takiej aurze ślimaki czują się ,jak w swoim żywiole, łażą po wszystkim.
Mi się już słoiki kończą :;230
W tym roku zbieram do zalew po ogórkach itp. ,których i tak nie mam gdzie wylać.
Jutro śmieciarka przyjeżdża i oby nie wysypali zawartości :;230
Sami więźniowie w słoikach z chrzanem i koprem ;:306 Jedna wersja bordowa po buraczkach w occie.
U nas armageddon ślimaczy i możesz sobie kosić naokoło ,trutkę wysypywać...
Przyjdą kolejne z łąk i lasu ;:oj
Marysiu Twojego żywokostu ,zresztą wszystkie pięknie się przyjęły, tylko raz któryś ugryzł.
Furtkę pokażę, lecz efekt będzie ,jak kolor właściwy wymodzę, a razie transparentnie biała jest :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7960
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Kochani
Mój czas upływa w warzywniku na dosiewaniu brakujących - niewyrosłych warzyw i sadzeniu rozsady pietruszki, selera ,pora, kalarepy i bulw ziemniaków.
Dziś przyszedł wiatr ,ochłodziło się a ziemia była tak przyjemnie ciepła przy sadzeniu...

Obrazek
Tulipany ''Gorilla'' wciąż kwitną.

Obrazek
Poniemieckie w dziadkowym są wspomnieniem, ale znalazłam podobnego tulipana też starej odmiany k.wc. na działce przesadzonego z działek, co mnie bardzo ucieszyło bo to chyba takie ,jak u mojej Babci były. Też przedwojenne ,lecz bardziej ciemny róż i pachnące.

Obrazek
Obietnica kwitnienia irysków syberyjskich i bródkowych.

Obrazek
Te piękne ,podwójne, fioletowe tulipany połamał wiatr i nie zdążyłam zrobić lepszego ujęcia.

Obrazek
Bodziszki i czosnki na tle pnia gruszy.
Stare, psie budy weszły w kadr :oops:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Moje bodziszki jeszcze w pąkach ale dziennie pada.Ze złości wysypałam im skorupek i obsypałam dalie jednak jak dzisiaj przyszłam to im nawet taki zasiek nie stał na przeszkodzie ;:222 .Kurcze nie wiem jak go ominęły, ale skutecznie znów dosięgły dalię ;:222 .Chyba jednak zbytnio się nią nie nacieszyły, bo zginęły z mojej ręki te wstrętne oślizłe potworki. Cudne te pierzaste kolor mają zarąbiasty ;:333 daje po oczach i chyba widoczny z daleka Gorilla też w cudnym kolorze Tulipanki w kolorze Purple jak mówi Amelka szkoda ,ze wiatr je posmagał w tak niemiły sposób ;:174 .Może Agusiu byłabyś kontenta na podesłanie trochę deszczu z radością się z nim pożegnam zresztą nie tylko ja
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7960
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Jadziu
U nas też większość w pąkach a niektóre nawet pędów kwiatowych nie wytworzyły.
Akurat w tym dzikim miejscu pod gruszą pięknie się rozwinęły. :D
Jeśli chodzi o nasze oślizgłe stworki to mam też już trochę doła.
Co noc tracę czas i męczę kręgosłup, wczoraj znowu słoik w samych warzywnikach nazbierałam :roll:
Dalie jeszcze nie posadzone :oops: Warzywka ważniejsze.
Jedna w donicy stoi w altance na stole wraz z rozsadą, tam na razie potworki nie dotarły.
Jadziu skorupki też używałam, działają do pierwszego deszczu a tu mgła i deszcz co wieczór.
Niestety je jestem kontenta na przyjęcie dyscu, wszystko nasiąknięte do granic możliwości. ;:222
Najgorzej ,że miejsce na ziemniaki jest za mokre, znowu część pognije a nie mam innej miejscówki .
Jeszcze o ślimakach dygresja - potwierdza się ludowy sposób sadzenia warzyw wraz z kwiatami i ziołami.
U mnie chryzantemy, astry i rudbekie odciągają potworki od malutkich warzywek.
Będą jeszcze nasturcje, aksamitki i nagietki.
Tulipany ''Gorilla'' są trochę ciemniejsze w rzeczywistości.
Pompony purpurowe połamały się pod ciężarem wody i wiatru.
Jeszcze resztki w wazonie stoją.
Wczoraj rozwinął się pierwszy bródkowy wysoki irys '' Flavescens''.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42116
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko jakie śliczne te atłasowe podwójne tulipanki! Gorille też ładne! Poniemieckie podobne do moich starych odmian niezawodnie co roku kwitnących i pachnących, a łebki maja coraz większe.
Te iryski zawsze będą się mi kojarzyć z imieninami i pewnym panem który co roku zjawiał się z bukietem takowych. Na zakończenie mojej pracy przyniósł mi ich kilka siatek w postaci sadzonek. Pan dobiega 90-tki, a irysy do końca życia będą mi o nim przypominać :D Taka historia!
Psie budy mi nie przeszkadzają ale beczka niebieska tak, tym bardziej że mam też takie dwie i cały czas myślę jak je zasłonić ;:306
Leje mi ;:145
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Stare psie budy weszły w kadr....i bardzo dobrze ;:333 , bo są częścią Twojego ogrodu i razem z wszystkimi roślinami, budynkami tworzą całość. Tak ma być. ;:136
Bodziszki cudne, uwielbiam te kwiatuszki.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7960
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Wreszcie mogę odpisać ;:138

Marysiu
Podwójne ,fioletowe tulipany były cudne :D
Co ciekawe te same Z. pożarły nornice a Jego Mamie w zamojskiem chorowały i były poskręcane - dostali od nas.
Gorylki w rzeczywistości ciemniejsze były.
Lubię stare odmiany, wczoraj przyniosłam z działki przekwitającego tulipana i faktycznie jest ''Babciny'' ;:138
A bladożółte irysy kojarzą mi się z dzieciństwem, wszędzie ich pełno było.
Są niezawodne i zawsze kwitną ;:333
Marysiu ta beczka to też buda :oops:
Zostawiłam bo takie '' okna '' dwa w płocie są, jest tam słoma w środku i czasem koty śpią.
Przypomniało mi się co by na deszczówkę drugą niebieską postawić :wink:
U nas kolejny dzień bardzo mroczny, ale opadów mało.
W niektórych miejscach mokro, w innych trzeba podlewać, wiatr wywiał wilgoć.

Małgosiu
:D :D
Mam jakiś taki dziwny sentyment i skłonność do utrzymywania urządzeń i nasadzeń po poprzednikach. :oops:
Ogród pod orzechem - jedyne miejsce ,gdzie były kwiaty został utrzymany w tym stylu co był, dosadziłam wykopane kwiaty w te same miejsca i więcej pomarańczowych lilii.
Ostatnio kolejną różę ''New Down'' z działki przeniosłam do towarzystwa tym co tu były.
Taki styl ,czyli kilka Downów przy siatce był u mojego Dziadka w ogrodzie i bardzo mi go przypomina.
Wchodzisz na posesję i na dzień dobry zanurzasz się w woni tychże róż ,wiciokrzewu i groszku pachnącego 8-)
Zresztą wszystkie odmiany z ogrodu Dziadków są obecne i u mnie.

;:3 ;:3 ;:3

Właśnie piekę chlebuś co mi nie chciał do wpół do 3 - ciej urosnąć :?
Potem zupa porowa wg. przepisu Asi - asmy. :)
Pory twardo tkwią w ogrodzie a obok już kilka nowych posadzonych ;:306
Wczoraj trochę uporządkowałam donice przy domu bo wyglądały opłakanie.
Narcyzy i floks szydlasty przekwitły, więc jest łyso.
Letnie kwiaty jeszcze nie kwitną, po za przechowanym pełnym złocieniem i pelargonią od Marysi - maski.
Wiejące wiatry też nie wpływają na ich urodę.
Poprzedni tydzień spędziłam w warzywniku a i tak wszystkiego nie powsadzałam.
Czekają selery i ziemniaki. O mieczykach i daliach nie wspominam. :oops:

Obrazek
Iryski od Pawła.

Obrazek
Druga kępka, widać niebieskie kreseczki na płatkach i jeden poczwórny kwiat.

Obrazek
Zakwitł cudowny irys od Marysi - maski ;:138
Zdjęcie nie oddaje jego urody.

Obrazek
Tu lepiej widać piękny kształt kwiatu.

Obrazek
Widok rabaty pod gruszą i kolejnych irysów bródkowych w pąkach.

Obrazek
Iryski syberyjskie i ''Flavescens''.

Obrazek

Obrazek
Bródkowy ,wysoki po poprzednikach.

Obrazek
Wieczornik damski.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Piękne irysy moje powoli tez pokazują kwiaty i ciekawe ,ze po mimo takich ilości deszczu nie zgniły.jednak to stara odmiana ale jeszcze w pełni kwiaty się nie otwarły.Wciąż pracy masz moc Agusiu i jakoś nie widać końca, bo nawet mieczyków jeszcze nie posadziłaś .Moje mają już 30 cm szable
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”