Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu, w szklarni cz.6
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Staśmione kwiaty powstają na skutek wahań temperatury. No cóż ...pogoda nas w tym roku nie rozpieszcza.
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Niektóre odmiany , szczególnie wielkoowocowe są bardziej podatne na tworzenie staśmionych kwiatów .
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1412
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Ja założyłem folię początkiem maja, dzień wcześniej padało więc nawet przy sadzeniu nie podlewalem, do tej pory pogoda masakra i nie było sensu podlewać - zimno, co chwilę deszcz. W niedzielę przeszła nawałnica i spadło tyle wody, że 2 godziny po ogród przypominał pole ryżowe, woda podeszła do środka tunelu (3,5x8). Dzisiaj wszedłem i wyszedłem bo nie mogłem na to patrzeć, pomidory chcą rosnąć ale wszystko jest przeciw i już mocno odczuwają pogodę, cały dzień leje i ma tak padać do piątku.
Są jakieś zabiegi, żeby jakoś im pomóc, zniwelować wysoki poziom wody gruntowej połączony z małą ilością światła, duża wilgotnością w powietrzu i nędzną temperaturą?
Są jakieś zabiegi, żeby jakoś im pomóc, zniwelować wysoki poziom wody gruntowej połączony z małą ilością światła, duża wilgotnością w powietrzu i nędzną temperaturą?
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8659
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Jedyne co mi przychodzi do głowy to oprysk Asahi .
U mnie na działce m. z synami wykopali taką mini studzienkę , do
której podłączyli rurkę w rodzaju drenarskiej . Zrobili
amatorskiej odwodnienia , ale dobrze ściąga nadmiar wody . Ewentualnie jak gdzieś woda stoi
to wierci świdrem dołek i rowkiem odprowadza wodę .
U mnie na działce m. z synami wykopali taką mini studzienkę , do
której podłączyli rurkę w rodzaju drenarskiej . Zrobili
amatorskiej odwodnienia , ale dobrze ściąga nadmiar wody . Ewentualnie jak gdzieś woda stoi
to wierci świdrem dołek i rowkiem odprowadza wodę .
-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 22 maja 2018, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Moje rosną dość nieźle. Podlewam je "magiczną silą i pomimo fatalnych warunków radzą sobie.
Pozdrawiam.
Agnieszka.
Agnieszka.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1412
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Ela151 - piękny naprawdę widok
Moje powoli zaczynają odżywać ale szkoda nawet porównywać do Twoich, trochę moich zaniedbań na etapie rozsady, potem pogoda, jak owoce dojrzeją to może zapomnę o tych porażkach.
Moje powoli zaczynają odżywać ale szkoda nawet porównywać do Twoich, trochę moich zaniedbań na etapie rozsady, potem pogoda, jak owoce dojrzeją to może zapomnę o tych porażkach.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8659
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Rozpoczęłam zbiory tych najwcześniejszych , kiedy syn przyjedzie
to wstawi zdjęcie . Smak mają nie jakiś powalający , ale taki zwykły ,
pomidorowy .
Z tych najwcześniejszych pobrałam wilki , przetestuję , jak długo dam
radę utrzymać je przy życiu w szklarence .
Uprawiał ktoś pomidorka Polbig , ponoć wczesny ?
Na wczesne uprawy szukam bardzo wczesnych , ale niskich odmian .
Te wyższe znacznie trudniejsze do okrycia .
to wstawi zdjęcie . Smak mają nie jakiś powalający , ale taki zwykły ,
pomidorowy .
Z tych najwcześniejszych pobrałam wilki , przetestuję , jak długo dam
radę utrzymać je przy życiu w szklarence .
Uprawiał ktoś pomidorka Polbig , ponoć wczesny ?
Na wczesne uprawy szukam bardzo wczesnych , ale niskich odmian .
Te wyższe znacznie trudniejsze do okrycia .
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Spróbuj z dwarfami. Krępa budowa krzaka sprawia, że łatwo je zabezpieczyć w razie potrzeby.anulab pisze: Na wczesne uprawy szukam bardzo wczesnych , ale niskich odmian .
Te wyższe znacznie trudniejsze do okrycia .
Gratuluję tak wczesnych zbiorów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8659
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Dwarfy do wczesnych upraw są super , ale przy ich opisach często brak informacji
jak wysokie rosną i kiedy rozpoczynają owocowanie .
Mam pomidorka Banded Amazon , byłam przekonana , że to dwarf , rośnie dość
niski . Szybko zakwitł i dobrze wiąże . W spisach dwarfów go nie znalazłam .
Najbliższe dwie noce mają być zimne w granicach 5-6 stopni . Zastanawiam się
czy odpalać znicze .
jak wysokie rosną i kiedy rozpoczynają owocowanie .
Mam pomidorka Banded Amazon , byłam przekonana , że to dwarf , rośnie dość
niski . Szybko zakwitł i dobrze wiąże . W spisach dwarfów go nie znalazłam .
Najbliższe dwie noce mają być zimne w granicach 5-6 stopni . Zastanawiam się
czy odpalać znicze .
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Dziękuję, mi też się podobają i jestem bardzo zadowolona, że mimo dość późnego marcowego siewu tak ładnie pędzą do góry.
W ubiegłych latach siałam w lutym, ale zrezygnowałam z tego terminu ze względu na brak odpowiedniego światła, miejsca na parapetach i większych wymagań związanych z przetrzymaniem rozsady do czasu sadzenia.
Myślę, że owocowanie przez to nie będzie późniejsze, a jeśli nawet, to ten tydzień czy dwa sobie poczekam.
Pomidorki wiążą owoce hurtowo i zapewne sezon zacznie się nie od jednego owocka, a od całego koszyka.
Nie mam zamiaru ich na razie niczym dokarmiać, w razie zauważenia niedoborów mam w pogotowiu magiczną siłę.
W ubiegłych latach siałam w lutym, ale zrezygnowałam z tego terminu ze względu na brak odpowiedniego światła, miejsca na parapetach i większych wymagań związanych z przetrzymaniem rozsady do czasu sadzenia.
Myślę, że owocowanie przez to nie będzie późniejsze, a jeśli nawet, to ten tydzień czy dwa sobie poczekam.
Pomidorki wiążą owoce hurtowo i zapewne sezon zacznie się nie od jednego owocka, a od całego koszyka.
Nie mam zamiaru ich na razie niczym dokarmiać, w razie zauważenia niedoborów mam w pogotowiu magiczną siłę.
-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 22 maja 2018, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Ja swoje siałam w ostatnią sobotę lutego ale w następnym roku jeśli w ogóle to mam zamiar posiać później bo miałam ogromny problem właśnie z przetrzymaniem sadzonek kiedy zrobiły się duże. Ale teraz są bardzo ładne oczywiście wszystkie pod folią to pomidorki z Twoich Elu nasionek. Jutro im zrobię foty i wrzucę
Pozdrawiam.
Agnieszka.
Agnieszka.
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2993
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Może szału jeszcze nie ma,ale już jest sporo owocków.Odmiany Dikaja Rosa,Kas 21,Stupice ,100 Pudow i Pascal...
Siane14.02,wysadzone do tunelu 14.05.19,nie doświetlane i nie dogrzewane.W zimne noce zabezpieczałam otuliną na pałąkach.Druga strona tunelu wysadzona pomidorami sianymi w marcu.Dopiero kwitną .