Ćma bukszpanowa(Cydalima perspectalis)

[vivien333]

Na poprzedniej stronie podałem link do sklepu z 500g preparatu Dipel za 105,-pln.

Tak, widziałam. Dzięki, bardzo pomocne były Twoje informacje... Tylko... To jest 0,5kg preparatu, a ja potrzebuję najwyżej kilkadziesiąt gram. Sensowny byłby zakup w kilka osób, ale jakoś nikt się nie kwapił.
Szukałam też innych preparatów, które wymieniłeś- niestety, żaden nie jest u nas dostępny. Xentari można dostać na Amazonie, zaangażuję brata do zakupu (mieszka w DE)
Póki co, odkupiłam niewielką porcję od pani, która kupiła całe opakowanie Lepinoxu i czekam na lepszą pogodę, bo ciągle pada. Mam nadzieję, że będzie co ratować, bo gąsienice robią coraz większe spustoszenie.
Dodatkowo zauważyłam borecznika na kosodrzewinie- jemu też się dostanie, może i na niego preparat podziała. Dwa lata temu prawie zniszczyły moje sosenki, teraz mam powtórkę z rozrywki.
Jakaś obfita w gąsienice ta wiosna...

[jacula]

Ja mam 7 krzaków bukszpanów kule około 120cm na 100cm i myślę w tym tygodniu zakupić 1 kg lepinoxu plus i myżlę że jak zrobię 30g na 16 l wody to chyba zadziała na te szkodniki ? a czy jedna pułapka feromonowa wystarczy gdy zakupię na te 7 bukszpany ?

[vivien333]

"Wg informacji na opakowaniu 8.3 - 12.5g rozpuścić w 5 l wody."
Taką informację miałam od Pani, która podzieliła się ze mną Lepinoxem.
Nie lepiej zakupić DIPEL? Jest w mniejszych opakowaniach (wychodzi taniej).
Myślę, że jedna pułapka Ci wystarczy- o ile masz te bukszpany w jednym miejscu.
Ja zakupiłam dwie, bo mam dwie grupki oddalone od siebie.
Jedna pułapka działa podobno na ok 20m2.

[jacula]

Ja znów mam taką informację do lepinoxu

Max dawka środka:

1kg/1ha

Zalecana ilość wody:

400-600 l wody/ha

Po przeliczeniu:

1 dawka - 10g na 4-6l wody na 10m2.

a na innym forum jest post kolegi Mazan co do dawkowania Dipel



Zalecane stężenie od 5 - 10% /5 - 10g/1l wody. Na jedno pokolenie potrzeba od 1 - 3 oprysków, zależnie od nasilenia występowania szkodnika.

a ja mam 7 krzaków bukszpanu i potrzebuję przynajmniej mieć 15 litrów oprysku to nie wiem czy Dipel będzie tanszy ?

[Foxowa]

Jak wam brakuje chętnych na wsp?łzakup to się zgłaszam. Mam jeszcze kilka bukszpan?w i mogę spr?bować.
Paru osobom podałam na priv namiar na pana rozprowadzającego. Problem jest taki, że chyba nie chcą sprzedać bez uprawnień ( jakich tak dokłanie?).

I jak ze szkodliwością co do innych stworzeń itd. U mnie bukszpany są blisko jagody kamczackiej,.pszczoły to raz, a dwa to jadalne owoce. Z tego co czytałam w niektórych etykietach to sporo środk?w odpada. Nie mogę znaleźć nic na ten temat o lepinoxie.

[jacula]

Podałaś mi na priva i nie ma żadnego problemu z zakupem nie trzeba mieć żadnych uprawnień ,ja jutro prawdopodobnie jadę po ten lepinox plus i od razu zapytam się o dawkę jaką zastosować

[Foxowa]

No widzisz. A mi pan napisal ze trzeba miec i teraz jak pytalam to nap8sal ze nic sie nie zmienilo. Pytalam tez u innych i podobnie. Ale jeśli kupiłas to super, daj znac jak poszlo.

[jacula]

Jutro dam znać jak poszło bo będę tam jutro odbierać

[Ada]

Co Wy na to?
Gdzieś wyczytałam, że ćma bukszpanowa nie ma naturalnych wrogów, bo ptaki nie chcą jej zjadać. Ponoć jest gorzka /nie próbowałam! / Od kilku dni widzę uwijającą się ziębę /chyba to ona/ wyszukującą gąsienice w bukszpanie. Kiedyś widziałam jak wyciąga i ucieka. Dziś zauważyłam, że je zjada. Niestety zięba jest jedna, no może dwie, a ja mam ok. 80m żywopłotu bukszpanowego. No i teraz mam dylemat co robić z pryskaniem. Zakupiłam Mospilan, ale czekam na ustanie deszczu. Dylemat mam nie z deszczem tylko z ziębą, bo przecież jak popryskam, a ona zje te gąsienice, to..... Nie chcę jej uśmiercać, ale chcę też ocalić bukszpany. No i jak mam to rozwiązać?

[maryann]

Ostatnio najczęściej zaleca się opryski Dipelem lub Lepinox'em. To preparaty biologiczne, ziębom nie zaszkodzą.

[Foxowa]

Teoria mówi co innego, ale ja też widzialam jak sikorki i inne ptaki je zbierają. Pytanie czy jedzą. Możliwe, że nie, bo ptaki często dziubią z ciekawości tak jak np zdziubują z chodników gumy itd. Może ich wcale nie zjadają tylko rozdziubują. Ale to wystarczy.

[basiaamatorka]

Ja widziałam na swoim żywopłotku jak para szpaków przeglądała go, jednak jest zwarty i gęsty (jeszcze) - to się do środka nie dostaną, czyli większość gąsienic jest bezpieczna, niestety.
Też czekam na ustanie deszczu, będę pryskać, kupiłam maseczkę w aptece, taką za grosze, ale czy pomoże, mam nadzieję, że tak. Na fotce tylko frontowy żywopłot, jest jeszcze na całym jednym boku.

[maryann]

Nawet jak wygramy tę bitwę, to będą następne. Czeka nas dożywotnie przeglądanie żywopłotów i nieustające wydatki?