MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

[markonix]

Cześć witaj wśród zakręconych...

Tym zdjęciem nie zawojujesz forum bo nic nie widać - coś przesadziłeś z rozdzielczością .

Kłopot z sąsiadem to wielki problem , można rozmawiać , tłumaczyć a i tak nic z tego nie będzie - ale proponuję od tego jednak zacząć , zaprosić i pokazać co masz w domku , niech może poczyta na necie o co chodzi i jaki są tego korzyści .
Natomiast co do miejsc z którego będą brały materiał- tutaj według mnie nie ma żadnych reguł , to pszczoły same sobie wybiorą najlepszy materiał do budowy i ciężko im go samego dostarczyć po sam ul.

[Jery_li]

Mam nadzieję że teraz lepiej widać

[maniolek]

Hejka u mnie jakaś klęska, od tygodnia murarki pracowały zalepiały formatki, zaglądam dzisiaj na działkę i nie ma, zniknęły, latała tylko 1 sztuka nie wiem co się stało, czy ktoś zrobił jakiś oprysk, czy odleciały... masakra, pod ulikiem nie widać żadnych padniętych sztuk.

[Zembolina]

U mnie dziś także mały ruch w moim domku coś tam lata, nawet 2 rurki zaklejone, jakieś śpiochy jeszcze się wygryzły ostatnio, bzykającą się parkę jeszcze widziałam. Ale ogólnie to mało tego wszystkiego, miodnych widziałam tylko 3, 2 trzmiele i to wszystko... Tez się martwię że jakieś opryski miały miejsce

[Jolek]

U mnie ,,czarno widzę" w tym roku przyrost murarek. Na to wygląda że, ochłodzenie z deszczem zrobiły swoje. Rurek zapełnionych zaledwie parę, pszczółek nie widzę. Dalsza pogoda optymizmu nie daje.

[Pizza]

Byłam wczoraj na moment w sporym centrum ogrodniczym po środek na mszyce. Przechodziłam obok zapakowanych tyczek dla roślin... i co słyszę? Bzyczenie.
Zaniepokoiło mnie to, bo ostatnio miałam perypetie z kilkoma szerszeniami, więc bardzo powoli i ostrożnie się cofnęłam. Patrzę w dół... a tu z rozerwanego przy jednym końcu opakowania tyczek wylatują spore, urocze murarki w ogromnej liczbie, wychodząc z poszczególnych rurek. No zatkało mnie.
Aż się zastanawiałam, czy nie wziąć tych tyczek specjalnie po to, by zabrać pszczółki do siebie na działkę, ale ostatecznie uznałam, że w tym momencie byłby to ogromny stres dla pszczół, zresztą pewnie po drodze do kasy by większość wyleciała.
Ale widać, że te pszczółki naprawdę nie potrzebują dużo. Może kiedyś się zawezmę i sprowadzę - póki co liczę, że te "ogólnodziałkowe dla całego ROD" będą się spisywać.

[maniolek]

Słuchajcie czy to możliwe żeby ptaki zjadły mi 2000 murarek? Byłem dziś znów na działce i zero ruchu od 3 dni przy ulikach, ale zaobserwowałem dziwne zachowanie ptaków, podlatywały do ulików, a jeden nawet przysiadł na kratce osłaniającej i patrzył, wyleciała jedna murarka i ją zżarł na moich oczach...

[Wasio]

Dzień dobry. W murarkach zakochałem się w zeszłą sobotę. W ubiegłym roku powiesiłem na działce cztery domki dla owadów zakupione w markecie, bo lubię przyrodę. I jak zobaczyłem jak samiczki latają do rurek całe na żółto, to oszalałem na punkcie tych pracowitych zwierzątek (pewnie swoją rolę zrobiły geny, ponieważ mój dziadek całe życie hodował pszczoły miodne). Miałem w planach zakupienie jeszcze kilku/nastu takich domków, ale przekopując internet stwierdziłem, że spróbuje zrobić samodzielnie ul dla murarek. Dziś będąc na działce zrobiłem przegląd rzeczy niepotrzebnych i wpadłem na pomysł że zrobię szkielet z pospawanych profili i to wszystko obiję deskami. Co sądzicie o tym pomyśle? Czy metal jest nieodpowiedni? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[mar95]

Witajcie Drodzy Pszczółkomaniacy
Po jakim czasie od wystawienia, usuwacie niewygryzione kokony?

[Jolek]

Udało mi się dziś podejść do największego trzmiela z mego otoczenia którego nijak nie można było sfotografować bo uciekał. Widocznie piwonia drzewiasta jest na tyle atrakcyjna że, pozwolił się podejść. Chyba to trzmiel kamiennik

[seedkris]

Ochłodziło się znacznie i w murarkowie cisza i spokój. Wszyscy czekają na poprawę pogody.

[diodas1]

Około południa pszczółki uwijały się po swojemu a trzy godziny później temperatura z 13 st. zjechała do 4 st. i spadł mokry śnieg. Murarki nie mają lekko. Na dodatek czyhające na okazję sikorki. Natura jest brutalna.

[aturi]

U mnie to też najgorszy rok dla murarek,a tak dobrze się zapowiadało
bo było ich masę,a teraz ledwie z cztery latają,a trzciny mają sporo i może kilka jest zalepionych...

[Wars]

Słuchajcie czy to możliwe żeby ptaki zjadły mi 2000 murarek? Byłem dziś znów na działce i zero ruchu od 3 dni przy ulikach, ale zaobserwowałem dziwne zachowanie ptaków, podlatywały do ulików, a jeden nawet przysiadł na kratce osłaniającej i patrzył, wyleciała jedna murarka i ją zżarł na moich oczach...

Czy to była dzierzba?

[maniolek]

Wars raczej wyglądał mi jak wróbel zwyczajny, ale na pewno nie dzierzba.