Ogródek doktora Lokiego ? cd...
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2880
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
Loki, masz klimat do pozazdroszczenia! Laur Ci kwitnie w ogrodzie! Hodowałam go w donicy, ale na zimowisku miał tyle szkodników, że zrezygnowałam z niego. szczodrzeńce też nie chcą u mnie zimować. Zawilce też mają się u Ciebie świetnie.
Ooo, w międzyczasie rozkwitły Ci bzy!
Żona to skarb! Już od dawna jestem przekonana, że dobrze byłoby mieć żonę!
Ooo, w międzyczasie rozkwitły Ci bzy!
Żona to skarb! Już od dawna jestem przekonana, że dobrze byłoby mieć żonę!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
Co w tych wolnych miejscach posiałeś ?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
@ Marta ? I tak psioczę na pogodę jak wszyscy ogrodnicy. Laur nie tylko kwitnie, ale owocuje i sieje mi się po całym ogrodzie i już żywcem nie wiem co z tymi wszystkimi siewkami robić? Zawilce rzeczywiście kwitną niezmordowanie ? a ich kwitnienie ładnie się rozciąga w czasie. A co do żony ? no jeśli mieszkasz w Polsce, to Ci się ta sztuczka niestety nie uda? Ja we Francji za to mógłbym mieć męża? A tak już zupełnie poważnie ? moja małżonka to prawdziwy skarb!
@ E-Genia ? Dziesiątki rozmaitych jednorocznych? Jak co roku od rozmaitych maków poprzez chabry, kosmosy, lnice, słoneczniki, ślazówki i ślęzawy po wilce, fasole czy groszki?
Pozdrawiam!
LOKI
@ E-Genia ? Dziesiątki rozmaitych jednorocznych? Jak co roku od rozmaitych maków poprzez chabry, kosmosy, lnice, słoneczniki, ślazówki i ślęzawy po wilce, fasole czy groszki?
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1342
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
Widzę, że siewy jednorocznych to z grubej rury, jakie wilce planowane na ten rok?
A co do grzybka, tak dobry jak mówią? Często się pojawia? Bo o ściółkowanie korą całym łanem bym Cię nie podejrzewał. (w Polsce to tylko widziałem go w korze...)
A co do grzybka, tak dobry jak mówią? Często się pojawia? Bo o ściółkowanie korą całym łanem bym Cię nie podejrzewał. (w Polsce to tylko widziałem go w korze...)
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
Loki iryski kwitną u mnie a u Ciebie bzy ,mój bez jeszcze w pąku
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
@ Drako ? Siewy jak co roku intensywne, a jakże? Co do planowanych wilców ? zawsze należy mieć na uwadze, że pomiędzy tym, co sobie zaplanuję i wysieję, tym, co wykiełkuje, a tym co w końcu raczy zakwitnąć są ogromne rozbieżności? Więc chyba nie będę nic mówił, żeby nie zapeszyć? Jest parę corocznych pewniaków które nigdy mnie nie zawiodły jak Ipomoea purpurea, Ipomoea nil, Ipomoea tricolor, Ipomoea sloteri czy Ipomoea hirsuta, a resztę pokażę jak będę miał co pokazywać? Czyli pewnie wcale. Jeśli zaś chodzi o smardze ? wyrósł mi jeden jedyny, więc go nie ruszam, mam nadzieję, że zarodniki się rozsieją i z czasem będzie go więcej? Oczywiście żadną korą nic podsypywane nie jest, rośnie sobie kolega wciśnięty pomiędzy piwonie, liliowce a pierwiosnki? Jeśli chodzi zaś o smak ? swoich rzecz jasna nigdy jeść dane mi nie było, ale często smardze kupuję ? i rzeczywiście są bardzo dobre.
@ E-Genia ? Dla każdego coś innego?
Poniżej parę fotek? Są jakie są, bo ciemno, zimno, leje i wieje, ale po prostu nie mogłem się powstrzymać przed pochwaleniem się nowymi kwitnieniami...
Aquilegia vulgaris
Centaurea montana
Clematis sp.
Geranium phaeum
Deszczowe fotki poglądowe
Pozdrawiam!
LOKI
@ E-Genia ? Dla każdego coś innego?
Poniżej parę fotek? Są jakie są, bo ciemno, zimno, leje i wieje, ale po prostu nie mogłem się powstrzymać przed pochwaleniem się nowymi kwitnieniami...
Aquilegia vulgaris
Centaurea montana
Clematis sp.
Geranium phaeum
Deszczowe fotki poglądowe
Pozdrawiam!
LOKI
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2880
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
Loki, Twoje wysiewy jednorocznych, na niewielkiej raczej powierzchni, są powalające! A mi się wydaje, że nie mam miejsca na roczne kwiatuszki!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
@ Marta ? Może są imponujące, ale pewnie guzik z nich zostanie? Na dzisiejszą noc straszą przymrozkiem? Odkąd we Francji siedzę, nie pamiętam przymrozków w maju. Po prostu nie. W perspektywie mam zatem odkupywanie nasion i ponowne zasiewy w późniejszym terminie? Płakać mi się chce? Tyle roboty się zmarnuje, tak bardzo opóźnią się kwitnienia?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
A ja bym na noc przykryła to wszystko agrowłókniną i dodatkowo folią bąbelkową
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6350
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
No właśnie Jurku, Madzia dobrze radzi. Może faktycznie takie okrycie uchroniłoby zasiewy przed przymrozkiem.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2880
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
Przychylam się do rad przedmówczyń! Weźżesz to okryj i nie daj zmarznąć Twoim zasiewom!To już ostatnie przymrozki tej wiosny!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
Kochane wy moje? Agrowłókniny nie mam, ale koniec końców, choć pojawił się kwiat lodowy na samochodach, a szron na trawie, i choć przymrozki były przez dwie noce, a nie jedną, to jednak okazały się łaskawe dla moich siewek? Tylko wilce trójbarwne uszkodzone, a i to, tak jak mówię, uszkodzone, a nie zatłuczone na amen? Niestety jakiś wredny sierściuch tak łaskawy już nie był? Pomylił jedną z rabat z kiblem i jeszcze swoje dzieło zakopał? Efekt? Właśnie zamawiałem dwa gatunki aksamitek, lewkonie, wdówki i onętki siarkowe, bo prawie nic z ich siewek nie zostało? Niechżeż mi ktoś wyjaśni czemu wolno wykładać trutkę na szczury czy myszy, czemu wolno zabijać mszyce, ślimaki czy przędziorki, a kotów nie? Wytłukłbym wszystkie, gdyby to było tylko legalne? Poza tym w domu inwazja mrówek ? przyłazi sobie Lasius emarginatus prosto z pola przez puszki elektryczne (najpierw zza kaloryfera ? aż nauczyłem się demontować kaloryfery, by puszkę uszczelnić ? no to cztery dni później wróciły przez inną puszkę za szafą ? teraz już wyłożyłem trutkę, choć nie lubię takich metod) i kolonizuje fikusa (musiałem z donicy wyjąć i całą ziemię zmyć do gołych korzeni)?
No i fotek dzisiaj też nie będzie. Leje jak z cebra, nie wyjdę z nowym aparatem (gdzie w instrukcji wyraźnie napisali, by chronić go przed wilgocią) na taką pogodę? Mógłbym niby wziąć parasol, jak tydzień temu, gdybym tylko go miał? Niestety nie mam już parasola, bo mi w środę wiatr połamał?
Pozdrawiam!
LOKI
No i fotek dzisiaj też nie będzie. Leje jak z cebra, nie wyjdę z nowym aparatem (gdzie w instrukcji wyraźnie napisali, by chronić go przed wilgocią) na taką pogodę? Mógłbym niby wziąć parasol, jak tydzień temu, gdybym tylko go miał? Niestety nie mam już parasola, bo mi w środę wiatr połamał?
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1342
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
Co jak co, ale przygody nie do pozazdroszczenia... Znowu u mnie koty przechodzą sobie czasem ogródkiem, a nornice w tym czasie radośnie ryją grządki. Siostra też miała z kotami na pieńku, ziemia donicach na zewnątrz okryta siatką a i tak nadrabiały w innych miejscach.
Co do mrówek to czuję ból, w tamtym roku pewnego ranka znalazłem koło biurka liczną wycieczkę zwiedzającą rozgniecionego fistaszka, odkurzacz poszedł w ruch a pod wykładzinę smakołyki. Okazało się, że przełaziły szczeliną/pęknięciem w murze przy balkonie. W kuchni i łazience też mrówki zaliczone, te czarne najzwyklejsze.
Co do mrówek to czuję ból, w tamtym roku pewnego ranka znalazłem koło biurka liczną wycieczkę zwiedzającą rozgniecionego fistaszka, odkurzacz poszedł w ruch a pod wykładzinę smakołyki. Okazało się, że przełaziły szczeliną/pęknięciem w murze przy balkonie. W kuchni i łazience też mrówki zaliczone, te czarne najzwyklejsze.