Dracena obrzeżona (Dracaena marginata)

Rośliny doniczkowe
mendleshamuk
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 9 kwie 2019, o 01:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Dracaena marginata i Yukka.

Post »

Witam. Jak pisałem w poprzednim poście że chcę zadbac o swoje krzewy mam kolejne pytanie do państwa. Mam dreacenię marginatę, której łodygi wyrosły znacznie do tego stopnia, że zaczyna się chwiac z doniczką. Ów łodygi wyrosły na tyle że sam krzew przestaje ładnie wyglądać. Mam takie pytanie czy jeśli uciąłbym (tylko jedną łodygę) w połowie wysokości czy ona z czasem puści nowe liście? Zauważyłem przy Yucce że główny korzeń został przycięty i zalepiony jakąś twardą czarną substancją (prosiłbym o nazwę tego środka) i z boku korzeń pościł nowe pędy, łodygi z której wyrastają liście. Czy można zrobić ten sam zabieg z dreacenia?
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18599
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena obrzeżona (Dracaena marginata)

Post »

Zacznij od lektury tego wątku, do którego przeniosłem Twój post oraz ten:
https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=2267

Twoja dracena ma przede wszystkim za ciemno. W ciemnym kącie możesz postawić najwyżej sztuczną roślinę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
dorotaamelia
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 4 sie 2019, o 21:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Dracena obrzeżona (Dracaena marginata)

Post »

Liczę na radę, bo ja doświadczenia w kwiatkach nie mam zupełnie, a muszę teraz przejąć opiekę nad domowymi kwiatkami.

Chodzi mi właśnie o dracenę, ładnie rośnie, ma już z 15 lat i ok 1,8m na wysokość. Odkąd pamiętam pień rozgałęzia się wysoko (tak z 1,5m od ziemi) na 3, a około rok temu 10cm poniżej tego wyrósł kolejny pęd! Bardzo bym chciała żeby jeszcze jakiś wyrósł, tak żeby dracena raczej miała więcej liści i rozgałęzień niż biła do góry i zostawał goły pień. Czy można jej w tym jakoś pomóc w rozgałęzianiu starego pnia???

Nie wiem na pewno, ale wygląda jak dreacenia marginata.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18599
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena obrzeżona (Dracaena marginata)

Post »

Jedynie przycinając pęd można mieć nadzieję że się rozgałęzi, ale nie będzie tutaj jakiś "koncert życzeń" co do ilości nowych pędów. To żywy organizm i sam o tym decyduje. Oczywiście mówimy o prawidłowej pielęgnacji i warunkach uprawy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
dorotaamelia
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 4 sie 2019, o 21:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Dracena obrzeżona (Dracaena marginata)

Post »

Dzięki za odpowiedź. Czyli nie da się na to wpłynąć tylko dbać i pielęgnować, ok.
MiejskiKnedel
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 4 cze 2019, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jelenia gora

Re: Dracena obrzeżona (Dracaena marginata)

Post »

Cześć! :) Moi znajomi niedawno kupili dom i poprzedni właściciele zostawili im w spadku takie drzewko.

Obrazek

Obrazek

Nowi właściciele chcieli je wyrzucić, ale chcę je przygarnąć. Czy macie może jakieś rady jak zabezpieczyć się przed przytarganiem wraz z nim z ogrodu jakichś nieproszonych gości (w ogrodzie mają po starych właścicielach też sporo mszycy i nie wiadomo czego jeszcze)? Nie mam pojęcia w jakiej ziemi jest posadzona i czy jest tam jakikolwiek drenaż. W donicy wyrosło sporo chwastów. Ryzykować jej przesadzanie czy wyplewic i obserwować jak zachowa się w domu? Widać na niej dużo małych nowych pędów więc wola życia jest ;)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18599
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena obrzeżona (Dracaena marginata)

Post »

Oczywiście że trzeba przesadzić, coś takiego robi zawsze jeśli kupujemy albo otrzymujemy nową roślinę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
MiejskiKnedel
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 4 cze 2019, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jelenia gora

Re: Dracena obrzeżona (Dracaena marginata)

Post »

Dzięki za odpowiedź! Czy uważasz, że mogę przy przesadzaniu asekuracyjnie do ziemi dodać pałeczki owadobojcze doglebowe? Czy one mogą negatywnie wpłynąć na roślinę? Jeśli nie to jakie byś polecił?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18599
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena obrzeżona (Dracaena marginata)

Post »

A po co?
Jeśli nie ma szkodników to nie ma takiej potrzeby. Przede wszystkim nie ma uniwersalnych preparatów na wszystkie szkodniki. Na konkretne szkodniki mamy odpowiednie preparaty.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena obrzeżona (Dracaena marginata)

Post »

MiejskiKnedel Jako, że wiele roślin doniczkowych wystawiam od wczesnego lata na zewnątrz to dam ci radę:
- w ogrodzie przesadź/posadź ją zgodnie ze sztuką, zostaw w ogrodzie w odpowiednim miejscu i podbaj o nią.
- wczesną jesienią, zanim zaczniesz ogrzewać dom (tak ok. 4-5 tygodnie przed) zrób roślinie - w ogrodzie - oprysk roztworem mospilanu i podlej ją roztworem mospilanu. Po tygodniu - w ogrodzie - powtórz zabieg i po ok. 2-3 dniach wnieś do mieszkania.

Ważne jest to, aby w czasie przeprowadzki pod dach temperatura na zewnątrz była bardzo zbliżona do temperatury w domu, a grzanie zaczęło się ze dwa tygodnie później, tak mniej więcej.
Tym sposobem nie zasyfisz sobie mieszkania głównie mszycami ale i milinami muchówek, a roślina nie odczuje stresu.
Demek
50p
50p
Posty: 60
Od: 22 kwie 2018, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena obrzeżona (Dracaena marginata)

Post »

norbert76 pisze:Jeśli tak wysoka bryła korzeniowa, to można było wybrać doniczkę palmówkę.
Co odcięcia wierzchołków, to nie ominie Ciebie odciąć w zasadzie wszystkich. Na zdjęciu widać, że wysokość ich pokrywa się z wysokością górnej części okna, więc jeszcze trochę i do liści nie będzie docierać w ogóle światło. Generalnie tak wysoki okaz to raczej by pasował do wysokiego holu, gdzie masz wysokie okna albo świetliki w suficie.
Wierzchołek normalnie odcinasz i wsadzasz albo do wody, albo do ziemi maczając wcześniej w ukorzeniaczu. Pamiętaj że wielkość pióropusza nie może być zbyt duża, bo może ciężej się ukorzenić. Co do wysokości cięcia pnia, to musisz z góry przewidzieć od jakiej wysokości chcesz poprowadzić.
Drogi Norbercie,
Chciałem Ci serdecznie podziękować za czas włożony we wszystkie odpowiedzi na forum, przeczytałem kilkadziesiąt albo kilkaset twoich postów i koniec końców zawsze miałeś rację.
Uciąłem i ukorzeniłem wszystkie końcówki zgodnie z twoimi zaleceniami (z jeszcze jednej zaniedbanej draceny u rodziny wyszło mi w sumie 6 nowych roślin, z tym że 2 wierzchołki jeszcze się ukorzeniają).
Niestety nawet te 1,5 metra od południowo-zachodniego okna (bezpośrednie światło w godzinach 10-12) to za mało, i spędziłem rok co tydzień obracając (za duże) doniczki.
Natomiast ukorzenione wierzchołki pięknie rosną w pracy przy olbrzymich oknach na wschodniej wystawie, i tam też przeniosę wszystkie rośliny, przesadzę też te 2 draceny do mniejszych doniczek 24cm zamiast 30cm.
Jedyne rośliny które u są u mnie ewidentnie przeszczęśliwe w ciemnych kątach to Zamioculcasy, który podwoiły objętość przez 2 miesiące. (I sansewierie "dają radę", choć nie mają tak ostrych kolorów przez niedobór światła, niestety potrzebuje ich przez brak wentylacji, śpię znacznie lepiej z nimi).
Chciałem zamknąć tym postem temat dracen w moim mieszkaniu, i dalej poszukiwać rośliny, która czułaby się świetnie na miejscu dracen. (Myślałem o Monsterze albo Filodendronie, niestety miałaby za mało światła wg Twoich zaleceń a nie lubię popełniać błędów 2 raz). Wrzucę jeszcze fotkę roślin w pracy kiedy już skończę je ukorzeniać, przesadzać i przewozić).
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
Demek
Marzenaxyz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 29 cze 2020, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena obrzeżona (Dracaena marginata)

Post »

Witam serdecznie,

mam problem z draceną.
Kupiłam ją w tamtym roku, na początku była w małej doniczce. Po około pół roku końcówki liści zaczęły podsychać.
Poczytałam na forum i zaczęłam spryskiwać liście oraz przesadzilam do większej doniczki (w mniejszej trochę korzeni nie było otoczone ziemą).
Po tych zabiegach nic się nie zmieniło. Obcięłam suche końcówki ale teraz zasychają dalej.
Zastanawiam się czy to nie kwestia miejsca gdzie stoi? jest oddalona od okna o ok. 5 metrów.
Czy da się ją odratować? co zrobić z tymi podeschniętymi liścmi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18599
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Dracena obrzeżona (Dracaena marginata)

Post »

No cóż, 5 metrów od okna to możesz sobie postawić co najwyżej sztuczne kwiatki... W tej odległości od okna żadna żywa roślina nie na prawa prawidłowo funkcjonować.
Warto poczytać sobie o fotosyntezie i jakim istotnym czynnikiem jest światło. Postaw bliżej okna.
Druga sprawa, spryskiwanie liści nic nie daje oprócz zmycia kurzu.
Trzecia musi być właściwe przepuszczalne podłoże, mix ziemi i żwirku.
Czwarta, te końcówki liści to jest objaw przelania, nieprawidłowe stanowisko plus podłoże i pewnie podlewanie.
Po przesadzeniu zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”