Kaktusy - Pio1986

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Kaktusy - Pio1986

Post »

W tym roku podlałem po raz pierwszy dopiero po 3 lub 2 tygodniach od wyniesienia, bo wynosiłem kolekcję w dwóch transzach przez 2 weekendy. Wcześniej tylko 3x je spryskałem w poprzedni weekend czyli po 1 lub 2 tygodniach od wyniesienia. Rośliny mam bardzo mocno zeschnięte ale nie przypalają się. Cieniowanie i aklimatyzacja także są bardzo ważne. Naturalnie jeśli kaktusy są napite to znoszą upały i aklimatyzację znacznie lepiej. Wg mnie na parapetach jest problem z brakiem słońca rozproszonego. Są duże kontrasty w dostarczanym świetle. Rośliny stoją relatywnie w ciemnościach i nagle dostają pełne słonko. To także może być przyczyna przypaleń. Kumpel miał parodie na balkonie i mu się przypalały. U mnie te same rośliny mam pod folią, w pełnym słonku często w wysokich temperaturach i przypaleń nie mam praktycznie żadnych. Jest też problem z temperaturą. Kaktusy czasem mogą się zwyczajnie ugotować.
Czy możesz wrzucić fotki przypalonych roślin? Spróbuję ocenić jakie będą tych przypaleń konsekwencje.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Pio1986
500p
500p
Posty: 747
Od: 21 lut 2015, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Urszulin/Lublin

Re: Kaktusy - Pio1986

Post »

Marku, Tomku - dziękuję za informacje.
Marku, zmartwiłeś mnie trochę słowami o zbyt wczesnym stosowaniem chemii. Po previcurze na szczęście nie ma zgniłków, ale mam też przędziorki i robale wylazły (czerwce). Mam Bi58 i Ortus. Jeden do podlewania i jeden do oprysku. Kiedy użyć?

Tomku, zdjęcia podeślę najszybciej jak się da, ale ze względu na liczne zajęcia dopiero dzisiaj zajrzałem na FO:/
Jest jeszcze coś na moich lobiviach i nie wiem, co to. Ale zdjęcia też wrzucę. Być może sam kiedyś miałeś coś takiego u siebie - skorupa, ni to po przędziorkach ni to po oparzeniu. Postaram się wrzucić szybko zdjęcia
Awatar użytkownika
Marek L
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 980
Od: 5 maja 2012, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Włodawa

Re: Kaktusy - Pio1986

Post »

Z tym wczesnym używaniem chemii to tylko moje doświadczenia .... może to się nie sprawdza.
Dla własnego wytłumaczenia wymyśliłem taką teorie że rośliny przy pierwszych podlaniach pobierają dużą ilość
wody a przy zastosowaniu chemii to i ogromną dawkę środków ochrony....
Miałem wrażenie że ta ilość była na tyle duża że zaburzała fizjologię i część roślin tego nie wytrzymywała - czytaj -te na których mi najbardziej mi zależało.
Cześć roślin obumierał część odchorowała a część przeszła bezboleśnie.
Dlatego też teraz chemia tak, ale dopiero po osiągnięciu przez rośliny pełnego turgoru - początek maja.
Co chodzi o przędziorki to już jest po zabawie .... zniosłeś je nie zwalczone wraz z roślinami na zimowisko i przy niskiej wilgotności
powietrza objadały się przez całą ciepłą zimę - teraz widzisz skutki
W okresie wegetacji łatwo się pozbyć przędziorków zwiększając wilgotność powietrza - w krótkich żołnierskich słowach-
zamgławiacz na wąż ogrodowy i heja ...... przędziorki spłuczesz i zabijesz a rośliny będą szczęśliwe że dostaną wodę .
Teraz trzeba cierpliwości aby rośliny nałożyły piękny nowy przyrost a ślady żeru zeszły w dół pędu a i najważniejsze -
zawiąż supełek na chusteczce co byś pamiętał że we wrześniu trzeba sobie przypomnieć o oprysku na przędziora przed zniesieniem roślin albo
przeczytać to co napisałem na następną wiosnę ;:306

Pewnie wielu nie zgodzi się z moją teorią ale po 30 mordowania roślin mam prawo być zgryźliwy :D
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20122
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Kaktusy - Pio1986

Post »

Również nie polecam stosowania chemii przy pierwszych dawkach wody. Mam podobne jak Marek doświadczenia.
U mnie Bi 58 oraz pożywka idzie dopiero przy 3 podlaniu.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Kaktusy - Pio1986

Post »

Henryku - chemie stosujesz profilaktycznie - zapobiegawczo czy dopiero po zauważeniu "niechcianych gości" ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Pio1986
500p
500p
Posty: 747
Od: 21 lut 2015, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Urszulin/Lublin

Re: Kaktusy - Pio1986

Post »

Panowie, ja w takim razie balansuję na granicy ryzyka. No i jest teraz zgrzyt, bo robale rosną w siłę, w nocy przymrozki, i nie ma jak podlewać:/
Awatar użytkownika
Marek L
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 980
Od: 5 maja 2012, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Włodawa

Re: Kaktusy - Pio1986

Post »

ma być ciepło :D
wiosna roślinki nie potrzebują suuuuuper temperatur aby się "napić" - moim zdaniem :
dziś jest dostawa świeżutkiej miękkiej deszczówki , jutro podlewasz , w poniedziałek robisz robalą śmigus dyngus. ;:306

Zastanów się czy chcesz robale zabić Bi58 ..... po zabiegu rewelacyjny smrodek utrzymuje się przez 2 lata, przynajmniej po podlaniu.
Jeśli jeszcze nie kupiłeś środka to równie skuteczny (czytaj -bardziej skuteczny) jest kohinor i prawie nie śmierdzi .....
ale takie bi58 także zabezpiecza kolekcje przed kradzieżą ;:306

Ja przyjmuje zasadę że wszystkie rośliny które przywiozę - oczyszczam z ziemi i opryskuję przeciw wełnowcowi
Pracochłonne ale skutecznie zabezpiecza kolekcje przed przywleczeniem robactwa które bywa już odporne na chemię ... w takim zostaje tylko walka mechaniczna - butem. :D
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20122
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Kaktusy - Pio1986

Post »

Akwelan_2009 napisał(a):
Henryku - chemie stosujesz profilaktycznie - zapobiegawczo czy dopiero po zauważeniu "niechcianych gości" ?
Profilaktycznie, Bi 58 zawsze wiosną. Jesienią tylko od przędziorka.
Marek L napisał(a):
Zastanów się czy chcesz robale zabić Bi58 ..... po zabiegu rewelacyjny smrodek utrzymuje się przez 2 lata, przynajmniej po podlaniu.
Taki feler to nie feler. Od zawsze czułem ten "zapach" w kolekcjach u nas i za granicą. :wink:
(...) równie skuteczny (czytaj -bardziej skuteczny) jest kohinor i prawie nie śmierdzi .....
Prawie robi różnicę. :)
Dla mnie kohinor ma bardziej chemiczny, odstręczający zapaszek. Ale to zależy kto co lubi. :D
Jak to się mówi - o gustach się nie dyskutuje. ;:204
bi58 także zabezpiecza kolekcje przed kradzieżą
I o to chodzi! ;:333
Awatar użytkownika
Marek L
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 980
Od: 5 maja 2012, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Włodawa

Re: Kaktusy - Pio1986

Post »

Wiedziałem że Henryk będzie bronił bi, jak niepodległości ;:306

hen_s pisze:

Taki feler to nie feler. Od zawsze czułem ten "zapach" w kolekcjach u nas i za granicą. :wink:
a jak zapytasz kiedy używali bi ostatnio - to mówią że w latach 70 tych a śmierdzi jak by to było wczoraj ;:306
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20122
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Kaktusy - Pio1986

Post »

Oj tam, oj tam. :)

Nic nie mam z reklamy tego akurat środka, to i bronić specjalnie nie bronię bo nie muszę. Natomiast jedno co wiem to fakt, że jest skuteczny. Może nie pachnie fiołkami ale przecież nie o to chodzi! :uszy
cactus habitat
200p
200p
Posty: 313
Od: 25 cze 2017, o 11:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kaktusy - Pio1986

Post »

Całą zimę walczę z wełnowcami. Brat przynosi mamie co chwila jakieś kwiatki doniczkowe i w jednym przytargał wełnowce. Podobno storczyki ze sklepów są często nimi zainfekowane. Moczyłem kaktusy w płynie do naczyń, jednak niektóre poszły do kosza.
Pozdrawiam,
Sławek
Awatar użytkownika
Pio1986
500p
500p
Posty: 747
Od: 21 lut 2015, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Urszulin/Lublin

Re: Kaktusy - Pio1986

Post »

Heniu, Marku, dziękuję:)
Skuteczna jest jeszcze Nurelle, ale zapaszek jest nawet intensywniejszy niż w przypadku Bi....... Ostatecznie może podleję Decisem? Powinno zadziałać. Zrobię jakieś poletko doświadczalne z zainfekowanymi roślinami.... O wynikach dam znać:)
Awatar użytkownika
Marek L
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 980
Od: 5 maja 2012, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Włodawa

Re: Kaktusy - Pio1986

Post »

To, to ciekawe :D
Wszystko zależy od lokalizacji z jakiej pozyskałeś robale :D
tak poważnie to nie są takie podatne na chemie a nawet niektórzy twierdzą że mocno uodporniły się na niektóre substancje czynne.
Sprawdzaj
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”