Ogród i róże Ireny

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Ogród i róże Ireny

Post »

Czytam Irenko, że dostałaś już Katalog Austina, a ja czekam już 3-ci tydzień i cisza ;:131 ;:131 ;:131 Na poczcie odpowiedziano mi, że oni odpowiadają tylko za przesyłki polecone i tyle w temacie usłyszałam ;:222 .
Znając realia, to już po moim katalogu ;:131
Nie mogę się doczekać takich widoków w realu. Doczytałam, że Strawberry Hill występuje również jako climber, czy na twoim krzaczku jest to zaznaczone? Muszę sprawdzić u siebie, bo nie wiem, gdzie ją posadzić ;:185 To znaczna różnica 1,2 a 2,5m. ;:oj
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1014
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogród i róże Ireny

Post »

Nowe róże zawsze cieszą, wybrałaś bardzo ładne odmiany. Jestem pod wrażeniem wielkości twojej mahonii, ile ma lat?.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród i róże Ireny

Post »

Irenko, bardzo ładne sadzonki. Niech rosną zdrowo i obficie kwitną ;:108
Katalog od Austina dostałam i ja w tym tygodniu :D W tym roku taki wypasiony i świetnie okraszony zdjęciami ;:215 Jest co robić przy porannej kawce :D
Awatar użytkownika
irpam
500p
500p
Posty: 541
Od: 10 lip 2017, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opole

Re: Ogród i róże Ireny

Post »

Witajcie ;:7
Ale się ostatnio zimno zrobiło. ;:202
W sobotę w dzień u nas były 2 stopnie i padał deszcz ze śniegiem. Deszcz to dobrze, bo już było sucho, ale śnieg??? Po co to komu w połowie kwietnia. ;:185
W nocy też było powyżej zera na szczęście. Ale już w niedzielę się ładnie zrobiło, słoneczko zaświeciło. Róże rosną jak na drożdżach. Te mocno przycięte, na zdrewniałych pędach, blisko korzeni puszczają mocne pąki, w niektórych miejscach to po 3 szt.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ewuś- Ewita44 - mahonia się strasznie rozchodzi na boki, już ją w tym roku trochę wydzielam od korzeni, a po kwitnieniu obetnę ja też od góry, aby ją troszkę ograniczyć.

Obrazek


Jadziu - Jak już wyżej pisałam, chyba różom się spodobało,że je tak mocno przycięłam, bo widać, na zdjęciach,że puszczają mnóstwo "oczek". Gdzieś przeczytałam,ale już nie pamiętam gdzie, aby różę która słabo się krzewi, podrapać drucianą szczotką po tym twardym, starym drewnie. Może to pomoże.
Obrazek

Aniu - Annes77 - ja też nie wiedziałam, ale sama się przekonałam o tym. Chociaż ostatnio byłam tam w sobotę i już ich nie widziałam, może stały gdzieś bardziej schowane, a może za bardzo się za nimi już nie rozglądałam. Z rozmarynu korzystam, dodaję do mięs i jak widzę rozmaryn lubi być też przycinany. A w tym roku stał w szklarni, bez większego zabezpieczenia i przeżył. Zresztą w zeszłym roku mu przycięłam gałązki i wsadziłam do doniczki, no i rośnie. Teraz mam dwa. Duży i mały

Obrazek

Daysy - ja na mój katalog czekałam około miesiąca. Ale dotarł. Może trzeba jeszcze raz napisać. ;:218
Na moim krzaczku nie zauważyłam, aby coś było zaznaczone odnośnie climber. Ale posadziłam ją na takim rogu, więc tam może sobie rosnąć jak chce, byleby rosła. Chciałam ją już kiedyś, ale wreszcie trafiła. Z tych nowych to miała najmniejszy korzeń, chociaż jeszcze nie taki mały.

Obrazek

Ed-04 - witaj.
Róże cieszą, ale ja już nie mam miejsca na nowe. To już chyba koniec z zakupami, no może jakaś jedna w miejsce tej która nie chce rosnąć.
Moja mahonie rośnie już od chyba 10 lat, dostałam kawałek korzenia od siostry, a teraz muszę już ją ciąć bo rośnie duża. Ale przycięta robi się gęściejsza. Ostatnio musiałam już usuwać odrosty korzeniowe.

Obrazek

Dorotko - mam nadzieję,że różyczki się zadomowią na nowych miejscach i będą piękne. Jak moja babcia mówiła z roślinami trzeba rozmawiać, to się odwdzięczają kwitnieniem. Ja tak z nimi rozmawiam, jak nikt nie widzi. :;230
Katalog rzeczywiście wypasiony, ale nie ma tam wszystkich róż, tylko chyba te najbardziej cieszące się zainteresowaniem. Ale cieszę się, że dotarł.

Obrazek

Zbiżają się Święta, więc życzę wszystkim Wesołych Świąt i smacznego święconego jajka.
Poniżej kilka dekoracji z jajek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


;:3 :wit
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród i róże Ireny

Post »

Irenko dzięki ;:196 .że przypomniałaś mi o tym drapaniu . Kiedyś wypróbowałam to na Glorii dei i pomogło spróbuję tego na Jacquelinie może to ja obudzi Super pędy wypuszczają Twoje róże oj będzie podziwianie ;:167 Udanego tygodnia tobie również życzę radosnych Świat
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
bona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1032
Od: 30 wrz 2007, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród i róże Ireny

Post »

Witaj Irenko!
Tyle się opisałam, i wcięło mi post :(
Zacznę, więc od nowa:Przydreptałam do Ciebie,żeby podziekowac za informacje w sprawie katalogu. :D :D
Po Twoim pięknym ogródku spaceruję od dawna tylko tak cichaczem, jakos lepiej wychodzi mi podczytywanie niż pisanie, Zachwycam sie bukszpanowymi obwódkami, a królowe ogrodowe masz cudne ;:oj ;:oj
Doczytałam, że kupiłaś Eskimo flower cirkus_ mam tę rózę, to jedna z pierwszych w moim malenkim ogródeczku, posadzona wiosną2017, w tym samym roku zbudowała ładny krzaczek, chętnie i nawet obficie kwitła, kwiaty dość długo utrzymuja sie(choś nie tak wypełnione płatkami jak u pashminy) , zdrowa, ładne ciemnozielone liście.Jedyne co mi nie do konca odpowiada, to widoczny czarny środek,gdy płatki dość mocno się rozwiną.w 2018 roku ją przesadziłam, trochę odchorowała, ale teraz wygląda dobrze, u mnie dobrze zimuje bez kopczyka.
Fajne jadalne ozdoby świateczne :D ;:oj Moja ośmiolatka zagląda mi przez ramię i pyta czy zrobimy takie... :D
Gorąco pozdrawiam z Gór Świętokrzyskich
Bożena
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1733
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Ogród i róże Ireny

Post »

Witaj Irenko
Fajne te Twoje jadalne ozdoby, chętnie bym je schrupała, ale podpatrzę i zrobię u siebie.
Życzę Tobie i Twojej rodzince wesołych świąt , smacznego jajka, spokoju i spędzenia jak najwięcej czasu w gronie rodziny
no i oczywiście mokrego dyngusa.
Obrazek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16966
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród i róże Ireny

Post »

Ale fajne dekoracje świąteczne .
Zdrowych, wesołych Świąt Wielkiej Nocy!! ;:196
Awatar użytkownika
Teeger
100p
100p
Posty: 141
Od: 12 lis 2016, o 12:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Arnhem

Re: Ogród i róże Ireny

Post »

Dzień dobry Pani Ireno,
Nie pierwszy raz zaglądam na Pani wątek różany. Jest wspaniały! Wszystkie zdjęcia to dla mnie ogromna przyjemność i inspiracja, ma Pani piękne rośliny!

Chciałam zapytać o dwie róże, które u Pani zauważyłam: Lady of Shalott i Lady Emma Hamilton. Postanowiłam kupić moją pierwszą angielkę i gdy przeglądałam sobie zdjęcia w internecie, nagle się okazało, że jedna z moich wytypowanych kandydatek ma dwie nazwy. A potem się jednak okazało, że to dwie inne róże. Na Help Me Find nie doczytałam większych różnic niż jakieś 10 cm różnicy w wysokości, no i Lady Emma Hamilton ma jakby bardziej różowe rumieńce. No i właśnie chciałam zapytać, jakie widzi Pani różnice między tymi dwiema roślinami, tak z doświadczenia? Czy rzeczywiście różnią się kolorem i wysokością? A może, czego nie widać na zdjęciach w internecie, również pokrojem, ilością kwiatów, czasem kwitnienia, zapachem?

Dziękuję za wszelkie informacje! I ogólnie dziękuję za ten wątek, bo jak tu wchodzę i przeglądam piękne zdjęcia, to się relaksuję i świat się robi przyjemniejszy.
Zapraszam do mojego wątku:
Zielono w oczach - rośliny początkującej
Ewa
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Ogród i róże Ireny

Post »

Irenko piękne widoki nie tylko ogrodowe, te na talerzu również ;:215
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
irpam
500p
500p
Posty: 541
Od: 10 lip 2017, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opole

Re: Ogród i róże Ireny

Post »

Coś ta wiosna trochę nam namieszała. W kwietniu 28 stopni, a teraz w maju zimo. Zimni ogrodnicy nie odpuszczają. Co prawda nie było u mnie przymrozków, ale temperatura w dzień 10 -12 stopni to chyba było troszkę za mało. Dobrze , że chociaż popadało i to tak delikatnie, nie były to ulewy tylko spokojny deszczyk, tak że wilgoć wsiąkała w ziemię.
Taki deszcz cieszy ogrodników. Dzisiaj już cieplej, ale dalej od rana siąpiło.
Różyczki mają się dobrze, prawie wszystkie (te już zadomowione) mają pąki kwiatowe i tylko patrzeć jak pokażą kolorki.
Angielki przycięte w tym roku mocno puszczają masę pędów. Nawet Summer Song wypuściła więcej pędów. Nie jest to ilość powalająca na kolana, ale jak na nią to już coś.


Obrazek

W tym roku angielki mocno przycięte będą później niż w ubiegłym roku, ale nieszkodzi, ważne że mają masę pędów.

Pnącej Sympatii wycięłam stary pęd i w zamian za to wypuszcza nowe 2.

Obrazek

Nie mam ostatnio kiedy usiąść przy komputerze i pisać, bo coś za dużo zajęć mi się nazbierało i jak już wieczorem to jakoś ostatnio nie mam siły i chyba chęci na czytanie, a o pisaniu to już nawet nie mówię. Trochę późno, ale dziękuję kochane za odwiedziny i życzenia świąteczne.

W ogrodzie już zrobiliśmy drugi oprysk na tą wstrętną ćmę bukszpanową, na razie spokój, ale nie możemy pozwolić aby wygrała. ;:219


Jadziu - ja chyba będę musiała tak podrapać Graham Thomas , bo żadnego nowego pędu od korzenia nie puściła, tylko na tych starych.
Bożenko dziękuję Ci za informacje o Escimo. Moja zaczyna swoją przygodę w moim ogrodzie. Mam nadzieję, że będzie chciała się dobrze zadomowić, a wszystko na to wskazuje, bo rwie się do życia. Ciekawa jestem jej koloru.

Obrazek

Ewo -Teeger - muszę przyznać, że wybór znakomity.
Lady of Shalott to jedna z najbardziej polecanych angielek, chętnie rośnie, obficie kwitnie od samego początku, przez cały sezon aż prawie do mrozów. Gdzieś wyczytałam,że jest idealną różą dla niedoświadczonego ogrodnika. Według opisów rośnie na wysokość ok.120cm i u mnie tak ma. Kolor ma jaśniejszy niż Lady Emma Hamilton. Nawet liście ma jaśniejsze. Jestem z niej mega zadowolona.


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak wyglądała w pierwszym roku po wiosennym posadzeniu

Obrazek

Z kolei Lady Emma Hamilton ma ciemniejsze kwiaty, w odcieniu moreli, a liście mają zabarwienie bordowe. Kwiaty są mniej pełne niż Lady of Shalott. Wzrostem jest trochę niższa, jak na razie chętnie rośnie, dużo kwitnie, chyba trochę później zaczyna niż poprzedniczka. W pierwszym roku jakoś mi się nie spodobała, ale już od następnego ją uwielbiam. Jednej i drugiej mam po 3 szt. o podobnej sile wzrostu, rosnące razem w bukszpanowej kwaterze. Obie pachną, chyba Hamilton trochę mocnej. Chętnie wiąże pąki kwiatowe. Zresztą każda angielka ma swój urok i wszystkie kocham.
Oto Lady Emma Hamilton
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Daysy - dziękuję za wizytę, zawsze miło Cię gościć.
Poczytałam u Alexi o pustych pędach. Okazało się, że The Prince będzie miała tylko 2 kwiaty, a reszta to właśnie te puste pędy. Wycięłam je już i mam nadzieje,że następne zakwitną.
Coś Princess Aleksandra of Kent pokazuje liście trochę żółte, tak jakby miała mało składników pokarmowych, chociaż dostała tyle co inne. Muszę ją chyba jeszcze dolistnie dokarmić. W zeszłym roku było to samo.
Nie mam dostępu do prawdziwego nawozu końskiego, ale kupiłam granulowany. Też mogę nim podlewać róże??


Bardzo ładnie rośnie The Pilgrim. Rozpięłam jej w zeszłym roku 3 pędy, które w tym roku są obficie rozrośnięte.A każdy pęd będzie miał około 5 kwiatów. Dobrze , że jej mocno nie przycięłam. Rośnie przed domem od strony północno-wschodniej. Chyba miejsce jej służy.


Obrazek

Obrazek

Z zeszłorocznych maluchów mocno rozrasta się też Artemis. Ma już chyba około metra wysokości i kilka mocnych pędów.
Obrazek

Pierwsza kwiaty chyba pokaże tak jak w zeszłym roku Chipendale
Obrazek

ale Sympatii też niewiele brakuje

Obrazek

Obrazek

Muszę się pochwalić szklarniowymi plonami
Obrazek

Obrazek
a na koniec kilka widoczków mokrego ogrodu
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mocno idąca Brother Cadfael
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Ogród i róże Ireny

Post »

Irenko ślicznie u Ciebie. Czyli mocne cięcie zadziałało, ja też nie lubię róż o pokroju drapaka. Krzew może być niski, ale żeby się ładnie krzewił. Niestety, ze względu na swoją kontuzję zmuszona byłam ciąć tylko kosmetycznie, odbiję sobie przy drugim cięciu ;:306
Na razie najwięcej "ślepaków" widziałam na Peace i LD Braithwaite, część już pousuwałam. To dwie róże, najbardziej wrażliwe na to zjawisko, z tym, że tej drugiej zdarza się to rzadko i odwdzięcza się późniejszym obfitym kwitnieniem.
O Peace nawet nie chce mi się wspominać, na 90% to ostatni jej rok w ogrodzie. Chyba mnie nie polubiła a ja nie znalazłam sposobu by ją do siebie przekonać czyli nie jest nam razem po drodze ;:131
Masz rację Lady of Schalott to piękna róża, dla mnie najlepsza z angielek, które mam w ogrodzie, teraz czekam na Lady Hamilton, bardzo jestem jej ciekawa. Na zdjęciach wygląda szałowo.
Mnie bardzo cieszy taka deszczowa pogoda, po trzech latach suszy, ziemia nawilżona powierzchniowo, w głębszych warstwach nadal sucho.
W takich przypadkach nie ma jak długie spokojne opady i takie właśnie mam chyba od poniedziałku, jeszcze parę dni i powinno wszystko wrócić do normy.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród i róże Ireny

Post »

Daysy koleżanka też miała pnącą Peace i u niej tak samo beznadziejnie kwitła ,wiec się dawno z nią pożegnała. To chyba najmniej udana róża.
Irenko brawo ;:303 ogórki do jedzenia ,pomidory za chwilkę też bedą, nawet do czerwca nie musisz czekać.Ogródek wypiękniał po deszczach wszystko porządnie podlane, a i za chwilkę będzie pokaz różany. cudna Lady Emma
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”