Masdevallia - same problemy :(

Awatar użytkownika
Gandalfwhite
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 546
Od: 18 lis 2018, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Sprawdzę dziś lub jutro jak czas pozwoli.
Może faktycznie coś z korzeniami.
Druga ładnie się trzyma i nawet pączka kwiatowego ma.
Grzegorz
Awatar użytkownika
Gandalfwhite
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 546
Od: 18 lis 2018, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Przeniosłem obie do chłodniejszego pokoju z zachodnio-pólnocnym kierunkiem i już na drugi dzień pęd kwiatowy odszedł do krainy wiecznych łowów. :(
Grzegorz
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Jeśli skończy się tylko na pędzie kwiatowym to pół biedy. A sprawdzałeś korzenie?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Jak dla mnie to infekcja idąca od korzeni i po kolei wszystko opada. Pąki nie powinny tak się zachować z powodu zmiany wystawy a bynajmniej nie tak szybko.
Zapewne tak samo u nasady pędu się zaczęło tak jak z liściani, czyli pęd złamał się jakby sam u nasady?
Awatar użytkownika
Gandalfwhite
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 546
Od: 18 lis 2018, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Jutro sprawdzę korzenie bo czasu nie miałem.
Pęd kwiatowy właśnie na odwrót.
Zwiotczał od końcówki a nie u nasady.
Grzegorz
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Hmmm to ubiłeś moją teorie, chociaż takie zachowanie może również wynikać z braku korzeni... No nic daj znać co tam w doniczce słychać i będziemy myśleć
Awatar użytkownika
Gandalfwhite
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 546
Od: 18 lis 2018, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Przesadziłem.
Wywaliłem spagnum i wszystko co się dało.


Co tu dużo pisać.... Zgniły korzenie więc albo nie dokładnie oczyściłem przy pierwszym przesadzaniu albo przelałem w trosce o zapewnienie wilgotności.
Wywaliłem co się nie nadawało i z dwóch dużych kęp mam teraz 4 mniejsze.
Jest kilka stożków wzrostu przy pędach i nowych liści w pochewkach liściowych więc i jest nadzieja.
Podłoże drobna kora(6-9)z drobnym keramzytem.

1.Ile mam je "przesuszać" zanim podleję? Tydzień chyba wystarczy.
Postawiłem nad akwarium aby wilgotniej było w powietrzu.
2.Przesuszać przy kolejnych podlaniach?
Grzegorz
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Powiem Ci, że u mnie podłoże z kory do Masdevallii się nie sprawdziło i przeszłam na mech, ale widzę, że u Ciebie odwrotnie. Ja swoje Masdevallie w korze omal nie ubiłam, ale nie nie miały korzeni zdrowych i w sumie uschły.

Ja swoje w mchu robię tak, że na podstawkę wlewam troche wody i dzięki temu mech w całej obojętności jest wilgotny a nie mokry.
Z korą musisz namaczać jak podłoże przeschnie. I spora wilgotność. Ja swoje prawie ubite hydrydy te co Ty masz wrzuciłam do orchidarium i zaczynają wracać do żywych.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”