Haworthia - haworcja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Napiszę tak:
Niekoniecznie stosuję się w swojej uprawie roślin do ogólnie polecanych metod. To dlatego że u każdego hodowcy są inne warunki do uprawy.
U mnie rośliny rosną na południowo-zachodnim balkonie, częściowo za szkłem (min. haworcje) gdzie mają znacznie mniej światła i słońca niż w szklarni czy foliaku. Przez to podlewam je rzadziej, rzadziej też nawożę. Gdybym podlewał je i nawoził dużo to by nie wyglądały za dobrze...
Do tego przez brak miejsca absolutnie nie zależy mi na szybkim wzroście moich pupili. Nie mają więc za dobrze i (czasem) nie wyglądają za dobrze. Np. u haworcji objawia się to przez suche liście u dołu. Spowodowane to jest też tym że w zimie roślin nie podlewam - też haworcji którym to powinno się chociaż lekko substrat zraszać. To z kolei spowodowane jest temperaturą zimowania. U mnie rośliny mają dość hardkorowe zimowanie bo temperatury spadają często na dolnych półkach regału do 0 a i czasem poniżej 0. U haworcji jest ok. 4-8°.
Reasumując: u mnie liście haworcji nie zagniwają, więc nie stosuję żadnej posypki. Częściowo też może i dlatego, że wymaga to dodatkowej pracy przy roślinach - pracy wg. mnie zupełnie niepotrzebnej. No i jeszcze jedno - ciężar. Jeśli przenosisz swoje rośliny chociaż okresowo to wiesz o czym piszę. :wink:
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18661
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Haworthia - haworcja

Post »

O to bardzo niska temperatura zimowania. Moje jedne trzymam między ok 5 - 10 stopni, drugie w okolicach około 15 stopni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Dlatego podlałem je nieco dopiero w minionym tygodniu. I to pewnie nieco za wcześnie bo właśnie mrozy wróciły... :roll:
Jacqueline
200p
200p
Posty: 310
Od: 26 wrz 2018, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Haworthia - haworcja

Post »

O rany, ale zimno faktycznie, nie rozpieszczasz ich ;)
Zgadzam się w zupełności z tym co napisałeś. Fakt, jest to sporo dodatkowej pracy też. Im większe donice z roślinami to też wiąże się z ciężarem jak zauważyłeś no i dodatkowymi kosztami przy dużej ilości roślin.

Dziękuje za informacje :)
Jacqueline
200p
200p
Posty: 310
Od: 26 wrz 2018, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Może to względy bardziej indywidualne jak poprowadzi się roślinę, ale chciałam zapytać - od czego to zależy, że decydujecie się na poprowadzenie rośliny tak a nie inaczej? Czyli jednym Haworthia pozwalacie rosnąć jak im się podoba, w sensie, że bez obrywania odrostów a inne trzymane są solo bądź z małą ilością odrostów? Chodzi o miejsce jakie zajmowałyby po latach? Czy jak decydujecie się na pojedynczą roślinę to odrosty obrywacie jak tylko się pokazują czy może czekacie aż podrosną na tyle żeby nadawały się do ukorzenienia? Czy jak chciałabym kogoś obdarować to takie czekanie aż odrost będzie się nadawał do oddzielenia obędzie się bez szkody dla utrzymania pokroju głównej rośliny?

Mnóstwo pytań, wiem, ale wolę dopytać niż potem żałować czegoś ;)
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Jacqueline napisał(a):
(...) jednym Haworthia pozwalacie rosnąć jak im się podoba, w sensie, że bez obrywania odrostów a inne trzymane są solo bądź z małą ilością odrostów? Chodzi o miejsce jakie zajmowałyby po latach? Czy jak decydujecie się na pojedynczą roślinę to odrosty obrywacie jak tylko się pokazują czy może czekacie aż podrosną na tyle żeby nadawały się do ukorzenienia? Czy jak chciałabym kogoś obdarować to takie czekanie aż odrost będzie się nadawał do oddzielenia obędzie się bez szkody dla utrzymania pokroju głównej rośliny?
1. Niektóre haworocje po prostu rosną pojedynczo.
2. Estetyka. Jak oberwiesz odrosty roślina źle wygląda. Po co psuć dobry efekt wizualny?
3. Pokrój. Jak roślina daje mnóstwo odrostów to po kilku latach jest nie do opanowania. Jest jej po prostu za dużo. Wtedy odrosty odrywam.

Do tego dochodzi fakt oddzielania odrostów dla przyjaciół, na wymianę bądź sprzedaż. Niektóre - te rzadkie - mają w tym względzie wielkie powodzenie. Wtedy nie ma rady i roślinę się przerzedza, ba, czeka na nawet niewielkie odrosty.

Nigdy natomiast nie spotkałem się z faktem ktory zaznaczasz na końcu. Po prostu oddzielanie odrostów nie ma wpływu czy szkody na utrzymanie rośliny. Oderwiesz - dobrze. Nie oderwiesz - drugie dobrze. Twoja wola Pani. Jedyna kwestia to estetyka czyli co się komu podoba.
Jacqueline
200p
200p
Posty: 310
Od: 26 wrz 2018, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Może źle się wyraziłam z tym ostatnim. Chodziło mi o to, że jak prowadzimy roślinę pojedynczo, to wiadomo, że raczej rośnie okazalsza bo nie wyczerpuje jej produkcja "dzieci". I czy rosnący odrost np. odkształci bardziej jedną stronę rośliny, że będzie "brzydziej" wyglądać potem. Czyli właśnie o estetykę chodzi.

Dziękuję za odpowiedzi i rady dla mnie jako zielonej w temacie. I tymczasowo nie zamęczam :)
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Po to tutaj jestem aby pomagać i odpowiadać. :)

Czy odrosty wyczerpują roślinę tego nie wiem. Na pewno tak jest ale jeśli któryś gatunek czy klon ma tendencję do odrostkowania to nie dasz rady wciąż odrywać kolejnych. Roślina więc "pracuje" pomimo Twoich wysiłków...
Sama z czasem zaobserwujesz co dla roślin lepsze.
Doświadczenia nabiera się z czasem. I z wiekiem. Chętnie bym tego doświadczenia nieco "sprzedał" za kilka lat mniej... :lol:
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Kilka moich roślin - gatunki o drobniejszych liściach. Za tydzień kilka "grubszych" i może jakieś hybrydy...

Haworthia arachnoidea var. aranea, RSA, E of De Rust
Obrazek

Haworthia arachnoidea var. arachnoidea IB 08877
Obrazek

Haworthia kemari MBB 6580
Obrazek

Haworthia decipiens cooperoides JDV 91-141
Obrazek

Haworthia specksii IB 12481, N of Whittlesea Police Station
Obrazek

Haworthia cooperi var. venusta, E CAPE, Grahamstown
Obrazek

Haworthia jansenvillensis DMC 11160
Obrazek

Haworthia truncata var. minor Dasseldorp, South of Town VA 6718
Obrazek

Haworthia truncata var. maughanii ex. Mesa Garden
Obrazek

Haworthia sordida JDV 93-20
Obrazek

Haworthia serrata, TL, Oudekraalkop, SW of Heidelberg
Obrazek

Kilka więcej fotek na moim wątku.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Haworthia - haworcja

Post »

U mnie wczoraj była wielka akcja budzenia i kąpania roślin, głównie haworsji (bo ich mam chyba najwięcej).
Od razu całe towarzystwo wygląda lepiej, takie odświeżone :)
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Obiecany "deser". :)

Są to moje bardzo rzadko pokazywane rośliny, w tym kilka debiutów haworcjowych hybryd. Niestety te pozyskane z jednej ze znanych firm europejskich rosną bardzo słabo (nie tylko u mnie!) i aby doszły do wielkości 3-5cm średnicy potrzebowały kilku lat.
Ale przynajmniej u mnie są i chociaż bardzo powoli ale przecież rosną. :)

Haworthia breueri, Sandkraal
Obrazek

Haworthia comptoniana, RSA, Willowmore
Obrazek

Haworthia comptoniana JDV 90-8
Obrazek

Haworthia koelmaniorum var. koelmaniorum ex. USA
Obrazek

Haworthia magnifica var. major JDV 87-165
Obrazek

Haworthia magnifica var. splendens fma. esterhuizenii GM 320
Obrazek


Haworthia cv. Blue Floyd (selection)
Obrazek

Haworthia cv. Boris
Obrazek

Haworthia cv. Eastbourne
Obrazek

Haworthia cv. Giza-Giza
Obrazek

Haworthia cv. Maarten
Obrazek

Haworthia cv. Sugar Candy
Obrazek

Haworthia cv. Tenac
Obrazek

Haworthia truncata cv. Snowtiger
Obrazek

Haworthia cv. Yumedono
Obrazek

Haworthia cv. Zeeland's Pride
Obrazek


Kilka więcej fotek pokazałem na swoim wątku.
Jacqueline
200p
200p
Posty: 310
Od: 26 wrz 2018, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Kudłate Haworthia urocze, coś w sobie mają :)
Umiesz pokazać rośliny.
Bądź co bądź, że wolno, ale ważne, że rosną, przyrastają, a nie odchodzą do "krainy wiecznej zieleni" ;)
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Haworthia - haworcja

Post »

;:138 wszystkie te z "najwyższej" jakościowo półki, piękne rośliny.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”