Agave - agawa
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 25 maja 2013, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Agave - agawa
Tak. Wszystkie titanoty, które kojarzę mają grube liście. Może siewka dopiero nabierze tej cechy?
Sylwia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3034
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Agave - agawa
Sylwia,szkoda,że nie podpisałaś swoje cudeńka,są cudne,ale napisz gdzie je wyrwałaś
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 25 maja 2013, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Agave - agawa
Bo ja jeszcze muszę ustalić, co tam dokładnie jest ;) na zbiorówce od lewego górnego rządka idąc są ovatifiola, purpusorum, romanii (powinna sie jeszcze sporo rozjaśnić), tinanota (chyba white ice), mediopicta aurea (chociaż ma podejrzanie giętkie liście, wydaje mi się, że to nie będzie aurea), tą z lewego dolnego rogu jestem w trakcie ustaleń, potem jest druga titanota (nn) i victoria reginae marginata.
Zrobiłam wspólne zagraniczne zakupy z jedną agawoholiczką ;) ona upolowała je u kogoś w Holandii.
Zasypuję Was postami, ale już nie mogę się doczekać wiosny. I ciągle sprawdzam, czy ktoś nie pokazał jakichś swoich agaw ;)
Wstajemy z zimowego snu! ;)
Zrobiłam wspólne zagraniczne zakupy z jedną agawoholiczką ;) ona upolowała je u kogoś w Holandii.
Zasypuję Was postami, ale już nie mogę się doczekać wiosny. I ciągle sprawdzam, czy ktoś nie pokazał jakichś swoich agaw ;)
Wstajemy z zimowego snu! ;)
Sylwia
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1808
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Agave - agawa
Re: Agave - agawa
Witam
W ty roku mniejsze agawy agawy zimowałem w jasnym pomieszczeniu w temperaturze 5-12 stopni. (w poprzednim miejscem zimowania wszystkich była ciemna piwnica temp. 10 stopni, a tej zimy zimowały tam duże rośliny gdyż są za ciężkie i nieporęczne do przeniesienia).
U roślin z jasnego pomieszczenia zauważyłem takie suche plamy na liściach oraz na szczytach liści gdzie znajdują się kolce:
Czy żółknące a następnie zasychające liście są efektem zbyt mocnego podlewania zimą ?
W ty roku mniejsze agawy agawy zimowałem w jasnym pomieszczeniu w temperaturze 5-12 stopni. (w poprzednim miejscem zimowania wszystkich była ciemna piwnica temp. 10 stopni, a tej zimy zimowały tam duże rośliny gdyż są za ciężkie i nieporęczne do przeniesienia).
U roślin z jasnego pomieszczenia zauważyłem takie suche plamy na liściach oraz na szczytach liści gdzie znajdują się kolce:
Czy żółknące a następnie zasychające liście są efektem zbyt mocnego podlewania zimą ?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Agave - agawa
Sukulentów nie powinno się podlewać zimą, zwłaszcza w takiej temperaturze...
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Agave - agawa
Więc te suche plamy to od podlewania zimą ? W takim razie co teraz zrobić ? Pozostaje czekać na nowe liście ?
Re: Agave - agawa
Czy miejscowego łupku jako komponentu podłoża można użyć tłuczonej cegły ?tom_ek pisze:Agawy (a właściwie parę agaw) mam krótko, od 2 lat. Podłoże dla nich stosuję podobne jak kocilka, tj. 35-40% torfu (lekko kwaśnego, względnie odkwaszonego), reszta to: garść gliny, garść piasku, garść miejscowego łupku, dopełniam paroma garściami żwirku (zazwyczaj kwarcowego); w przyszłości, jak będę przesadzać, uzupełnię tę mieszankę lawą. Liście są sztywne, ładnie wybarwione, kolce zadowalające. Przyrosty za to są wolne, ale to kwestia innych też czynników (stanowiska, doniczki, podlewania, pewnie też zimowania).
Traktuję je jak kaktusy, mają te same stanowiska na balkonie i z tą samą na ogół częstotliwością je podlewam. Zimuję agawy także z kaktusami, w jasnym pomieszczeniu, temp. 16-5 stopni; najmłodsze agawy, z paroma ledwie liśćmi, podlewam b. lekko raz lub dwa podczas zimowania. Żyją, rozwijają się, chyba prawidłowo, ale dość wolno.
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 25 maja 2013, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Agave - agawa
Kacper90, ja pewnie nie robie tego zgodnie ze sztuka, ale u mnie ciezko cokolwiek profesjonalnego kupić jeśli chodzi o podłoże, więc radzę sobie z tym mieszając ziemię uniwersalną do kwiatów z piaskiem z piaskownicy syna ;) proporcje na oko. I moje agawy mają się nieźle. Więc myślę, że podłoże profesjonalne na pewno nie zaszkodzi, ale bez niego też się da przeżyć.
Podrzucam kilka foteknprosto z parapetów na zewnątrz:
Podrzucam kilka foteknprosto z parapetów na zewnątrz:
Sylwia
Re: Agave - agawa
Możecie mi powiedzieć jaka jest różnica agavą filiferą a schidigerą? bo one są dla mnie identyczne, czy to jedna i ta sama roślina?
Pozdrawiam Marcin
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2505
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Agave - agawa
Agave schidigera to podgatunek A. filifera. Ma szersze, nieco zakrzywione liście, mniej chętnie daje odrosty w przeciwieństwie do filifera.
To moje agawy. Nie wiem kiedy ich się tyle nazbierało, a to nie wszystkie pokazane.
A. macroacantha, chyba moja ulubiona
A. titanota, po przesadzeniu do ceramicznej misy dużo urosła w tym sezonie.
A. sebastiana, ze powodu małego jeszcze rozmiaru tylko 3 miejsce na podium ulubionych. Jednak ze względu na to, że sam ją siałem i to moja imienniczka, jest murowaną kandydatką na 1 miejsce.
A. lophantha 'Quadricolor'
A. ferox
A. filifera v. schidigera
To moje agawy. Nie wiem kiedy ich się tyle nazbierało, a to nie wszystkie pokazane.
A. macroacantha, chyba moja ulubiona
A. titanota, po przesadzeniu do ceramicznej misy dużo urosła w tym sezonie.
A. sebastiana, ze powodu małego jeszcze rozmiaru tylko 3 miejsce na podium ulubionych. Jednak ze względu na to, że sam ją siałem i to moja imienniczka, jest murowaną kandydatką na 1 miejsce.
A. lophantha 'Quadricolor'
A. ferox
A. filifera v. schidigera