Podlewanie storczyków /czym podlewać? jak?..../

Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Podlewanie storczyków-dyskusje o sposobach

Post »

Najlepiej jak zajrzysz do tego wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... nda+uprawa , ale tak naprawdę to jeśli chodzi o uprawę Vandy znajdziesz wiele sprzecznych informacji. Bierze się to stąd, że każdy ma inne warunki uprawy. U mnie w okresie jesienno-zimowym mam około 19 - 20 stopni i wilgotność powietrza rzędu około 50 - 60% i przy namaczaniu co drugi dzień, korzenie w ogóle nie potrzebują dodatkowego spryskiwania. Mam co prawda nawilżacz elektryczny, ale też kilkadziesiąt roślin więc w pomieszczeniu mam specyficzny mikroklimat.
Nie wiem, jakie masz warunki u siebie ale po prostu musisz dostosować do nich uprawę Vandy. Jedno co Ci mogę powiedzieć to samo spryskiwanie korzeni niewiele daje bo działa krótkotrwale. Lepszym rozwiązaniem jest umieszczenie w pobliżu korzeni wyżej wspomnianego nawilżacza. A jeszcze lepszym rozwiązaniem jest uprawa w wazonie, podobno taki sposób uprawy jest najkorzystniejszy w naszych warunkach mieszkaniowych.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
malheureux
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 22 kwie 2016, o 14:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Nie chce zakladac nowego tematu wiec zapytam tutaj. Jak często podlewavie swoje storczyki? Chciałabym aby odezwaly sie osoby, które mieszkają w bloku z płyty i jest ocieplony i kwiaty ladnie rosną i kwitna bo ja w takim mieszkam i panuje w mieszkaniu dość suche powietrze. Ja podlewam co 6 dni i zanuzam w wodzie na 2 godziny. Nie wiem czy to nie za rzadko ale nie chciałabym im zaszkodzić woda bo juz zdarzyło mi sie je zalać, ale teraz powoli odzywaja.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Podlewanie storczyków-dyskusje o sposobach

Post »

Przede wszystkim nie podlewa się roślin co do dnia i nie ma tu znaczenia czy mieszkanie w bloku, czy w starym budownictwie. To jest podstawowy błąd w uprawie roślin. Nikt nawet w tym samym budynku nie będzie miał takich samych warunków, które zależą od mnóstwa czynników, zaczynając od rodzaju wystawy, wysokości piętra, czy za oknem rosną drzewa, które zacieniają, po indywidualne warunki w danym mieszkaniu.
W przypadku storczyków zasada jest jedna - falenopsisy podlewasz wtedy, kiedy korzenie zmienią kolor z zielonego na srebrno-szare. W przypadku reszty storczyków, organoleptycznie po wadze doniczki oraz po kolorze kory. Do tego trzeba dodać indywidualne wymagania danego gatunku, niektóre storczyki powinny być w okresie jesienno-zimowym rzadziej podlewane niż w sezonie, a niektóre przez cały rok podlewasz praktycznie tak samo.
Co do długości moczenia, to wystarczy już kilkanaście minut, nie ma potrzeby moczenia dłużej niż jedna godzina.
Reasumując mogę napisać, że moczysz je za często i za długo.
Jeśli u Ciebie nie chcą rosnąć i masz suche powietrze to nie zniwelujesz tego częstym podlewaniem i długim moczeniem w wodzie. Storczyki potrzebują podwyższonej wilgotności powietrza (minimum 50% w przypadku falenopsisów), którą można podnieść inwestując w elektryczny nawilżacz, pracujący przynajmniej przez kilkanaście godzin na dobę. Jeśli będziesz częściej podlewać to prędzej zgniją korzenie i to będzie bardzo szybki początek końca storczyka.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Podlewanie storczyków-dyskusje o sposobach

Post »

Niestety tak jak napisał Norbert nie da się tworzyć schematów w uprawie i ich powielać.
Widzę że masz parę storczyków. W tej grupie na pewno masz takie które trzeba podlewać co 6 dni inny co 8 a jeszcze inny co 13 dni. A zależy to np od:
- masy korzeniowej
- rozłożenia podłoża i rodzaju podłoża
- stosowania oslonek lub nie. A nawet od producenta osłonki, bo różnice w ich kształcie dają różne warunki przesychania bryły korzeniowej

Ja mam ponad 50 storczyków i uwierz mi nie da się ich zgeneralizować i włożyć w jakiś schemat podlewania. Mam ponad 50 różnych indywidualnych podejść.
Mimo wszystko 6 dni to dość częste podlewanie. Moim zdaniem 2h moczenie to też za długo. Mocz 30 min. No i zmień podejście, bo sukcesu nie będzie.
Awatar użytkownika
RichardK
100p
100p
Posty: 183
Od: 11 wrz 2017, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Podlewanie storczyków-dyskusje o sposobach

Post »

Każdy storczyk ma inne zapotrzebowanie na wodę i składniki odżywcze. Dlatego nie ma tutaj jednego sprawdzonego sposobu dla wszystkich roślin. Ewentualnie można je sobie umownie podzielić na takie które potrzebują stale wilgotnego podłoża i podlewać je co tydzień. Oraz na takie, które muszą sobie przeschnąć przed kolejnym podlaniem. Sam przelewam storczyki wodą kilka razy by całe podłoże było równomiernie wilgotne. Przez okres od wiosny do jesieni podlewam wodą z niewielką ilością nawozu. W pozostałym czasie podlewam bez nawożenia. Tak jak wspomniałem, każdy z nas musi sobie wypracować własny sposób podlewania storczyków, zgodny z zapotrzebowaniem roślin :wink:
jackie1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 5 maja 2015, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przesadzanie storczyka

Post »

Witam Serdecznie. Dostałam ostatnim czasie w prezencie storczyka. To moj pierwszy storczyk, wiec niewiele o nim wiem. Stoi na polnocnym parapacie, nad grzejnikiem (staram sie caly czas nawilzac mu powietrze). Podlewam tylko woda przefiltrowana, nie obracam i nie przestawiam, ale mimo to zaczyna tracic stopniowo kwiaty z jednego pedu. Biore pod uwage przekwitanie poniewaz reszta pędów ma sie dobrze. Stacil tez 2 pączki z tego pędu. Liscie równiez maja sie dobrze, niestety martwią mnie korzenie. Te w doniczce sa zielone i na moje oko wygladaja dobrze, gorzej maja sie te przy powierzchni. Ktoś moze mi poradzić co zrobić (biorę pod uwage zmiane podłoza ze wzgledu na zielony nalot), bądź jakie błędy popełniam?
Z góry dziekuje :wit
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Przesadzanie storczyka

Post »

Zdjęcia trochę niewyraźne, ten biały nalot to może być pleśń, albo osad ze zbyt twardej wody. Używasz filtra RO czy zwykłego typu Brita? Ten drugi nie zmiękczy wody.
Dobrze byłoby wyciągnąć z doniczki i dokładnie obejrzeć korzenie i wymienić podłoże.
Namaczaj na jakieś kilkanaście minut do pół godziny wtedy, gdy korzenie będą miały kolor srebrno-szary.
Jak często i w jakim stężeniu używasz nawozu?

I pisz staranniej - używaj wszystkich polskich liter w całym tekście, a nie wybiórczo.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Liszka
100p
100p
Posty: 117
Od: 13 wrz 2016, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Przesadzanie storczyka

Post »

norbert76 pisze:Zdjęcia trochę niewyraźne, ten biały nalot to może być pleśń, albo osad ze zbyt twardej wody. Używasz filtra RO czy zwykłego typu Brita? Ten drugi nie zmiękczy wody.
A sprawdzałeś to Norbercie? Ja sprawdzałam i woda po przefiltrowaniu w dzbanku Brita jest znacznie bardziej miękka aniżeli przed filtrowaniem. Sprawdzałam to dwoma różnymi sposobami - testem kropelkowym, oraz testerem elektronicznym tds, powtarzałam test kilka razy. Woda średnio twarda, bo taką mam z kranu, zmienia się w wodę miękką po filtrowaniu takim właśnie zwykłym dzbankiem Brita. W filtrach wymiennych do dzbanków jest oprócz węgla także i żywica jonowymienna, która redukuje twardość wody. W moim przypadku, przy niezbyt twardej wodzie, takie filtrowanie sprawdza się znakomicie. Oczywiście staram się z reguły podlewać deszczówką, ale czasem, kiedy przez dłuższy czas jest sucho, dzbanek filtrujący działa bez zarzutu.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Przesadzanie storczyka

Post »

Liszka, warto poczytać o filtrowaniu i bardziej zagłębić się w temat. Filtr typu Brita usuwa niekorzystne substancje z wody wodociągowej. Natomiast jeśli coś zmiękcza to w minimalnym stopniu. Pomijam już, że w Polsce woda wodociągowa jest głównie twarda, czasami można spotkać średnio twardą. Żeby skutecznie zmiękczyć wodę trzeba zainwestować więcej funduszy, np w filtr RO.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Przesadzanie storczyka

Post »

Jak już poruszyłeś Norbercie temat filtra Brita, to ja potwierdzam słowa Liszki on zmiękcza wodę
Pomiar konduktometrem potwierdził spadek przewodności u mnie z 500 jednostek do 250. Czyli woda została w 50% pozbawiona związków mineralnych, którą przeważająca ilość stanowi wapń.

Mimo wszystko jak dodamy nawozu do takiej wody, to już będzie zbyt dużo.
Awatar użytkownika
Gandalfwhite
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 546
Od: 18 lis 2018, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przesadzanie storczyka

Post »

Filtry Brity,Dafi i tym podobne zmiękczają wodę dla wartości węglanowych. Dlatego stosowane są do żelazek, mopów parowych itp.
Eliminują wapień (kamień) z wody a co za tym idzie osad na korzeniach.
Nie zmniejszają wartości niewęglanowych takich jak chlorki, siarczany i azotany.
Grzegorz
Awatar użytkownika
Liszka
100p
100p
Posty: 117
Od: 13 wrz 2016, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Przesadzanie storczyka

Post »

Dlatego nawożenie przy takiej wodzie musi być odpowiednio zredukowane. Najistotniejsze jest jednak pozbycie się z wody substancji, które niszczą korzenie roślin - czyli zredukowanie twardości węglanowej i wyeliminowanie nadmiaru wapnia.

A swoją drogą bardzo ładnie działa zmieszanie wody z dzbanka filtrującego z wodą demineralizowaną. W długich okresach suszy, albo w czasie, gdy powietrze w miejscu gdzie mieszkamy jest mocno zanieczyszczone (zimą w mieście), taka woda jest dla storczyków, moim zdaniem, lepsza niż woda z RO. Roślinom potrzebne są bardzo różne minerały, a woda RO wymaga istotnego suplementowania, czy zawsze jest to z korzyścią dla roślin? Pewnie wiele zależy od samej rośliny którą w ten sposób podlewamy i od nawozu, który dodajemy. Phalaenopsis na przykład ładniej rosną i ładniej kwitną kiedy mają odrobinę krzemu w wodzie. Czy woda z RO, nawet ta z nawozem, dostarcza im tego pierwiastka? Czy dostarcza im innych? Jak wówczas rośnie koszt przygotowania odpowiedniej wody? Czy odbywa się to z dbałością o środowisko?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Przesadzanie storczyka

Post »

Woda z RO jest zalecana przez wielu hodowców, jako jeden z zamienników wody deszczowej. Oczywiście czy używamy takiej wody czy filtrowanej w inny sposób trzeba dostosować odpowiednio nawożenie. Spotkałem się też z użyciem, jak wyżej napisała Liszka również wody destylowanej, ale samej i połączonej z odpowiednim nawożeniem.
Wracając natomiast do filtrów Brita. To są proste - o ile nie najprostsze w działaniu filtry, więc ciężko oczekiwać cudów. Poza tym wszystko zależy od składu i jakości (również stopnia twardości wody) na wejściu i inna przez to jakość wody może różnić się po filtrowaniu. Podobnie jeśli ktoś w wodociągu albo ze studni ma twardą i bardzo twardą wodę, to taki filtr na niewiele się zda. Więc nawet jeśli u kogoś taki filtr jakoś zdaje egzamin, to nie musi być tak samo u kogoś innego.
Na koniec i tak pozostaje obserwacja roślin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”