Kontrolowana dzikość

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2603
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

W tym sezonie hiacynty są jakieś inne niż zwykle tj.blizniaki chociaż opakowane były tą samą łuską i wcale nie było widać że są podwójne.
Co teraz z nimi zrobić; już je rozdzielić w tej fazie przekwitu czy raczej poczekać aż lisie im zaschną :?:
Obrazek

Grudnik z kolei zakończył kwitnienie na początku stycznia i teraz znowu mi zakwitł ale tak dziwacznie,jedna jego część ma już kwiatki
Obrazek

Natomiast druga dopiero generuje pączki

Obrazek

Ciekawe czego mu brakuje że kwiatki nie mogą zakwitnąć jednocześnie; i dlaczego zakwita znów tylko po 2 miesiącach przerwy?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Po kwitnieniu hiacyntów wynoszę je w doniczce do piwnicy, zostawiam je w spokoju, na początku września cebulki wyjmuję i sadzę do gruntu. Moje grudniki też powtarzają kwitnienie, nie jest takie obfite jak grudniowe, ale każdy kwiat cieszy.
Jakie masz duże korony cesarskie ;:oj
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16587
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

A moje grudniki w tym roku w ogóle nie zakwitły i dostały dymisję do synowej. Niech ona się z nimi męczy. ;:306
Ja sobie w zamian zafundowałam to, co bardziej lubię - fiołki afrykańskie, które od ręki postanowiłam rozmnożyć i dwa listki już wypuszczają młode. :tan
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
hortensjomanka
100p
100p
Posty: 145
Od: 4 gru 2018, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Iguś w ubiegłym roku miałam taką historię z grudnikami, plus-minus o tej porze ktoś na fb pochwalił się zdjęciem kwitnącego grudnika, ktoś inny dodał komentarz, że jak grudnik kwitnie o tej porze to znaczy że zima jeszcze nie puści. Pewno bym i tym zapomniała, bo ciepła pogoda temu sprzyjała,aż nagle początkiem kwietnia dowaliło mrozem w nocy -12. I tak trzymało tydzień. Nigdy tego nie zapomnę, bo to był kataklizm moich hortensji na strychu które już żyły wiosną. Niestety 12 sztuka nie doczekało jej :-/. Od razu przypomniałam sobie tego grudnika. Czyżby zima i w tym roku zaskoczyła ?Ciekawa jestem czy ten przesąd faktycznie się sprawdza?
W ogródku Hortensjomanki :)
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

To jest zupełnie normalne zachowanie dla grudników ;:108 O ile ich nie obracasz, często kwitną tylko jedną stroną, tą która ma jaśniej. Jeśli stoją przy często otwieranym oknie potrafią zakwitnąć nawet kilka razy.
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

I ja z przyjemnością dołączam do grona obserwujących.
Poczytałam od początku i bardzo mi się podoba. Zazdroszczę (ale tak w pozytywnym znaczeniu oczywiście) tej dzikosci, szczególnie "za płotem". A u nas blokowisko. Chociaż tu, gdzie mieszkam nie jest tak źle. Są niskie bloki, trawniki, nieopodal łąki, zagajnik, ogrody działkowe. Ale to nie to samo, co naturalna przestrzeń. No i powietrze - u mnie wczoraj wieczorem było prawie 400% przekroczenia normy dla pyłów PM 2,5. Mimo pozamykanych okien oczyszczacz powietrza chodził całą noc na wysokich obrotach ;:223
Z grudnikiem mam to samo teraz, jakbyś pisała o moim.
Siewki i warzywne poczynania podziwiam tym bardziej, że u mnie tego "niet".
Fajne też zakupy, z niecierpliwością będę czekać na fotorelacje.
A tymczasem zapisuję wątek, życzę dobrej pogody i pozdrawiam :wit
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2603
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

korzo_m niestety nie mam jeszcze piwniczki, jest dopiero w odległych planach
płocczanka :) ha ha a to znalazłas dobry sposób na grudnika; fiołki afryk tez mi się bardzo podobają i już zapisuję na listę zakupów
hortensjomanka właśnie takich zawirowań pogody najbardziej się boję bo to zwykle oznacza ogromne straty :( Zima na pewno jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa; to dopiero marzec. Tylko te ciepłe dni nas tak nastrajają do prac wiosennych a potem zimn znów
powraca jak ten uparciuch :roll:
Blueberry dzięki;dokładnie tak było jak piszesz;zupełnie nie wiedziałam że należy go obracać tym bardziej że pisza iż gubi kwiatki jak mu się zmienia pozycję. To wietrzenie czyli zmiana temp tak na niego działa bodżcowo i zakwita? No to wietrzymy częściej ;:306
Bazyla Witam cie w moich skromnych progach :) . Wczoraj faktycznie było koszmarne powietrze i nawet moja dzikość nie pomogła go oczyścić. Ja myślę że cała płd i centralna Polska ma już ten sam problem bo wiatr pcha nam ten syf także od naszych sąsiadów no i plus to co sami wytworzymy. Rozsady robię 1-szy raz i czuje sie jak słoń w składzie porcelany; oby cos mi z tego wyszło;zależy mi bardzo na kwiatkach swoich aby juz więcej nie kupowac tych zawirusowanych.

Ktoś wie dlaczego liscie amarylisa zaczynają nabierać brązowego koloru;znowu pewnie coś żle zrobiłam?
Obrazek

Gazania mi nie wzeszła(po 2 tyg) to ją dałam na wsch balkon w niedzielę na ;:3 i o niej zupełnie zapomniałam; no i dzisiaj niespodzianka była bo ona zdecydowala się jednak pokazać :) A na tym balkonie to miała zimne nocki i poranne przymrozki, z tym ze słoneczko jej też świeciło rankami.
Ciekawe czy po tym bodżcowym przymrożeniu poradzi sobie dalej :wink:
Obrazek

Podsypałam awokado ziemią uniwersalną i mam z niej wspaniały plon ziemiórek,kurcze. Ale rośnie jeszcze ładnie.
Obrazek Obrazek

Szałwia turkiestańska otulona agro przetrwała zimę i jakoś sobie radzi. Mam nadzieję,że zakwitnie mi bo w tamtym roku ją przesadziłam na inne miejsce i już nie zdążyłam mi zakwitnąć
Obrazek
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Jeśli ten amarylis kwitnie na czerwono, to normalne, że młode liście ma podbarwione. U siebie też to obserwuję i nic złego potem się nie dzieje. Jak nie przelewasz go, to będzie dobrze :D
Mi też przezimowały takie szałwie, nie okrywałam ich nawet, nie mogę się doczekać kwiatów :tan Widziałam, ze kwitną cudownie.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
paradas
100p
100p
Posty: 129
Od: 2 paź 2018, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Szachownice już Ci wychodzą? Ja ciągle czekam :(
Mogę prosić o nazwę odmiany Kalanchoe z postu 5 marca 2019?
Szkoda że takie niewyraźne zdjęcia, gratuluję awokado! :D
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2603
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Aguss85 Sęk w tym że ja nie wiem jak on kwitnie bo w tamtym roku nie zakwitł jak go otrzymałam. Wydaje mi się że ma być czerwono biały chyba. Cebula jego jakby się zwiększyła więc mam nadzieję że da radę wyprodukować kwiatka.
Mnie 1 szałwia zakwitła, ale niestety wygląda teraz na martwą. Faktycznie pięknie kwitła i miała troszke taki zapaszek muszkatałowy
a potem jeszcze więcej urosła niz widać na tym zdjęciu
Obrazek

paradas ja ją kupiłam tutaj :)
https://florexpol.eu/kiermasz-wiosenny/ ... &results=1

Wczoraj miałam "dzień zrzucania siewek z parapetu" ;:145 najpierw werbena a potem pomidorki
Zaraz je przepikowałam i dzisiaj werbena nie wykazuje cech stresu post-traumatycznego z wczorajszego "pikowania w dół" na podłoge, oby przetrwała jakoś :roll:
Obrazek

pomidorki też są ok; ktoś mówił mi że one mają dobrą odpornośc na stres więc mam nadzieje że jednak przeżyją moje torturki
Obrazek
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Widzę tu ogrom super roślinek :D
Nie przejmuj się upadkiem sadzonek, każdemu się zdarza - a jak ma się kota (albo koty!) w domu to już w ogóle prawdopodobieństwo zrzucenia rośnie drastycznie.

Pomidorki też ładne, ale mają chyba ciut za mało ziemi w tych pojemniczkach albo są za płytko wsadzone? Jeśli już pikowane, to podsyp im podłoża pod same liścienie, ładnie zniwelujesz wyciągnięcie, a korzenie się wzmocnią.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16028
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Bardzo ciekawa ta Twoja szałwia. Same liście są ładne, takie egzotyczne.
Ciekawa rzecz, że u mnie wszystkie szałwie, niezależnie od odmiany, też wyglądają na martwe. A jeszcze niedawno wychodziły już z kępek młode listeczki. I myślę, że je po prostu przymroziło. Ale miejmy nadzieję, że wyjdą następne, bo nie było aż tak zimno, żeby im korzenie zmarzły.
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16587
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kontrolowana dzikość

Post »

Iguniu, szałwia muszkatołowa spokojnie zimuje bez okrycia i mocno się rozsiewa. W ubiegłym roku mnóstwo siewek wyrzuciłam. ;:7
A ja w tym roku jeszcze ani razu nic z parapetu nie zrzuciłam ;:63 i nawet moja kota jeszcze nie zdążyła nabroić. :shock: Nic straconego. ;:108 Jeszcze pewnie Miśka zdąży nabroić w sadzonkach, gdy tylko na balkon się dostanie. :lol:
Nasiona gazanii potrafią przezimować w gruncie i późną wiosną pokazać się nad ziemią, a są wtedy mocniejsze i ładniej rosną. ;:333
Sęk tylko w tym, że nigdy nie można być pewnym, czy w ogóle się pokażą. ;:218 Podobnie celozje.
Pozdrawiam wiosennie. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”