Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Aguś
Jak zwykle przeganiasz wszystkich z rozsadami :D
Szok. Ja dopiero ok. 20 - go pomidorki posieję a Ty masz już porozsadzane ;:224
Ciekawa bardzo fioletowa pekinka, bardzo sympatycznie wygląda.
Pokaż koniecznie ,jak urośnie :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Marysiu, to strasznie dużo czekania na te szparagi :roll: No trudno, poczekamy, i tak to miejsce średnio się nadaje na coś innego, śliwa korzeni się płytko, a jej nie wytnę bo mimo że nie jest duża wspaniale owocuje. Na tym kawałku warzywnika mało co sobie radzi, a mi tam niewygodnie podlewać, to najdalszy kąt ogrodu, zawsze trochę pokrzywdzony przez ogrodniczkę :wink: Czytałam dużo dobrego o szparagach, uwielbiam je, a jako rośliny są ponoć mało kłopotliwe, zatem nie ma powodu by na nie nie poczekać.

Aliwar Alicjo dzięki za miłe słowa! Szklarnia stanęła u mnie dopiero na poprzedni sezon, wcześniej miałam mniejszy foliak. Jestem zadowolona póki co, na pewno świetnie trzyma temperaturę i łatwo ją ogrzać. Nie ogranicza światła roślinom. Nie mam pojęcia na ile wystarczy, to jest zawsze trudne pytanie, bo kto to wie, co się będzie działo ;:131 Wybrałam taką na stalowej, bardzo ciężkiej konstrukcji, choć koszt był większy. Sam poliwęglan zawsze można wymienić, gdyby coś się zdarzyło. Liczę na długie lata użytkowania :D Na razie jedyne, co wydaje mi się groźne, to jakaś silna śnieżyca. Staram się zimą, przy większych opadach śniegu zmieść z niej białą "czapkę", ale nawet gdy tego nie zrobię wieczorem, to w dzień wnętrze i tak się nagrzewa wystarczająco, by roztopić lód i śnieg przy daszku i wszystko samo zjeżdża.

Aguś, wiem, że szybko posiałam pomidory, ale posadzę je w tej szklarence i nie planuję zasypać się innymi rozsadami w tym roku, więc jak pogoda pozwoli pójdą do ziemi wcześniej, jeszcze w kwietniu. W zeszłym roku sadziłam je na majówkę, ale wtedy całą podłogę szklarni zajmowały rozsady warzyw i kwiatów :lol: Pekinka jest śliczna w fiolecie ;:173 Pokażę ja na pewno! Mam nadzieję, że mnie śmietki i inne robale nie pozbawią radości ;:204 W zeszłym roku pochwaliłam się fioletową pak choi, obiecywałam nasiona, jak urosną, a potem w sezonie kapusty puściły pędy kwiatowe i zostały zeżarte do cna, nie zebrałam ani jednego nasionka.

Wczoraj zauważyłam pierwsze wschody rzodkiewek i szpinaku w gruncie ;:3 Rabarbar już poważnie wystartował i pewnie wkrótce uda się coś zebrać na wiosenny kompot :lol: Wyrósł tez licznie szczypior czosnkowy, czosnek niedźwiedzi i dorodna siedmiolatka. Chciałam te doniesienia zobrazować wczorajszymi zdjęciami, ale zrobię to dopiero wieczorem, gdy odzyskam telefon :lol:
Jest jeszcze jedna zapomniana jarzynka , którą można zebrać właśnie o tej porze. Młode pędy chmielu, opisywane czasem jako najdroższe warzywo świata.
Mając dwie karpy, jedną odmianę szlachetną, a jedną silną, wczesną, wysianą własnoręcznie mam o tej porze mnóstwo pędów i postanowiłam spróbować.

Obrazek

Na surowo młode pączki i pędy mają przyjemny, orzechowo- siemieniowy posmak z lekką goryczką. Jak smakują uduszone na maśle jeszcze nie wiem ;:137
Jak ktoś ma, to warto sprawdzić. Widziałam, ze chmiel jako warzywo nie ma swojego wątku, ale może ktoś go jada w takiej formie, podzieli się wrażeniami?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2564
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Rozsade masz imponującą a ta fioletowa pekinka to chyba rarytas? Nigdzie nie widziałam takich nasion :shock:
No właśnie.. jak w tej ludowej piosence "Oj chmielu, chmielu.. :) w moich rejonach jest zupełnie nie znany :( a toż to skarb na taki przedwiosenny przednówek :) Jego się sieje czy z karp?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Iga, szlachetne odmiany sadzi się z karpy, chmiel jest dwupienny i jak komuś zależy na szyszkach, to musi sadzić "dziewczynki" :D Z siewu nigdy nie wiadomo, czy nie rośnie "chłopiec" a zapylenie obniża wartość szyszki.
Taki zwykły chmiel, jako pnącze na siatki można śmiało wysiewać z nasion. Właśnie z takiego wyrwałam pędy.
Mogę już powiedzieć, że jako "szparagi" jest pyszny ;:oj
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Iga, dodam jeszcze, że ja też nie znalazłam takiej kapusty, ale znam jedną super ogrodniczkę, która nie tylko znalazła ją, ale i zechciała spełnić moje zeszłoroczne marzenie o fioletowej pekince :lol:

Wspomniane wcześniej zdjęcia. Rabarbar:

Obrazek

Czosnek niedźwiedzi, chyba go przesadzę, bo jednak wolniutko przyrasta. Może coś mu tu nie pasuje?

Obrazek

Wschody rzodkiewek- w końcu coś skiełkowało w warzywniku :tan

Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Nadchodzi krótkie ocieplenie i słoneczna pogoda, warzywom w gruncie nie będzie krzywda :lol: Wykorzystałam ostatni pochmurny dzień na sadzenie. Posadziłam dziś większość rozsad warzyw. Do ziemi poszły kapusta wczesna Fantazja, kalarepa, kapusty pekińskie biała i fioletowa, 5 odmian sałaty, szparagi, rządek wysianej w styczniu cebuli i zagubione zimą na grządkach szalotki Red Sun. Dosiałam jeszcze rzodkiewki i marchew Pierwszy Zbiór. Od dziś mam dłuższe wolne w warzywniku :lol: W szklarni zostały tylko pomidory i cebula.

Sałata

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kapusta
Obrazek

Kapusta pekińska

Obrazek

Szalotka
Obrazek

Tu dosadziłam dziś jeszcze więcej czosnku z odzysku ;:173 Zagubiłam go w zeszłym roku w buraczkach.

Obrazek

Cebula z rozsady, między rzodkiewką a szalotką

Obrazek

Następne prace związane z warzywnikiem dopiero w kwietniu- sadzenie cebuli, wysiew buraków, fasolki, ogórków, wysiew na rozsadę kukurydzy, dyni i cukinii, może nawet sadzenie pomidorów do szklarni ;:3

Mikrotomy
Obrazek

Szpinak już skiełkował

Obrazek

Różne wieloletnie szczypiorki to u mnie co roku pierwsze nowalijki ;:138

Szczypiorek czosnkowy
Obrazek

Siedmiolatki
Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2564
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Ale spore sadzonki już masz; niech ładnie ci rosną ;:333 Fajnie tak zrobić pracę i mieć dłuższy spokój... a jednak nie boisz się nawrotu zimy w przyszłym tyg? Ja się jeszcze wstrzymam bo i tak musze bo u mnie ciągle błotko gliniane :roll:
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Agnieszko jak na tą która nie ma czasu na nic, to ogród obsadzony i za chwilę, a właściwie już są plony.
Z chmielem się spóźniłaś bo powyrywałam agresora, a na nowe odrosty trzeba będzie poczekać :D
Szczypiorek czosnkowy straciłam pod zwałami gliny, ale to najpyszniejszy szczypiorek jaki jadłam :D
Miłej niedzieli ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Ago
U Ciebie to już normalnie pełnia wiosny :!:
Super ,że tyle warzyw z własnej rozsady masz już w gruncie :D
Piękne te sieweczki. Ten docenia ,kto sam hoduje ;:224
Mam nadzieję ,że zima nie wróci.
Szklarnia solidna ,mówisz :D Życie Wam uratowała podczas wichury i awarii pieca :D
Marzę o takiej bo do naszej niebezpiecznie wchodzić. ;:306
Bardzo ciekawe co piszesz o chmielu, pierwszy raz słyszę ,że można go spożywać.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Iga nie boję się małego przymrozku, nie posadziłam papryk ani pomidorów, a kapustnym i sałacie mały mróz nie robi krzywdy :wink: Gdyby nie to, wszystko sialibyśmy i sadzili dopiero w połowie maja ;:oj
Marysiu właśnie dlatego, ze nie mam czasu to tak zasuwam sprintem, żeby mieć już z głowy :D Jak to, straciłaś szczypiorek? A może chcesz go znów mieć? Bo u mnie można się o niego potknąć :lol: Też uważam, ze jest pyszny. A chmiel też jest pyszny, spróbuj koniecznie, rok temu się zawahałam, a w tym już sobie wyrzucam, ze tyle tego poszło wcześniej na kompost ;:173
Aguś tak się właśnie czuję, jak w pełni wiosny ;:138 I też mam nadzieję, że zima poszła już na dobre. Czy było nam w tej szklarni tak bezpiecznie? hmm, nie powiedziałabym, cała trzeszczała, zimno było i tylko nie wiało tak jak na dworze, ogólnie nie wspominam tego zbyt ciepło ;:131 Ale jaki miałyśmy wybór? Chmiel pyszności, polecam! Może się przełamię do innych jadalnych chwastów w tym roku?

W weekend mąż zaczął w warzywniku zakładać ogrodzenie. Pod ścieżki wprowadziły się zimą nornice. Same nornice to już mały problem, bo to żarłoczne bestie i niestety lubią to co ja :lol: Świeże marchewki, pietruszki, ziemniaki, itd. Sytuację próbują ratować koty, mój i inni okoliczni łowcy gryzoni i z tej okazji kopią w warzywniku takie dziury, ze można nogi połamać :? Już tu posiałam i posadziłam warzywa, a tu takie psuje wlazły i psują ;:173 Przychodzi do nas lis, biega po ogrodzie, już kilka razy go widziałam- jak potem taką sałatę zjeść? Lisy przenoszą groźne choroby, koty też, zwłaszcza te dzikie, które nie widują weterynarzy. Ogrodzenie będzie brzydkie ;:218 Ale lepsze brzydkie ogrodzenie, niż zrezygnować z całej zieleninki, której nie da się wyparzyć, wszystkich sałat, roszponki, szczypiorku itd. Wygradzam tylko pierwszą część warzywnika, ten kwadracik z aniołkiem, bo w drugim będą i tak warzywa do gotowania, tam siatka nie jest tak potrzebna.
Trochę mi szkoda, podobało mi się wcześniej, jak wiosną kwitł rumianek jak na łączce z sielskiego obrazka ;:145 Ta siatka mi tu zupełnie nie pasuje! Może jakoś uratuję estetykę fasolką tyczną, wilcami, groszkiem ;:131

Obrazek

Obrazek

Przy wyliczaniu ilości potrzebnej siatki odkryłam siewki łobody i pierwsze wychodzące groszki tyczne.

Obrazek

Obrazek

Zostawiłam sobie jedną tackę sałat na młode listki, w szklarni rośnie błyskawicznie :D

Obrazek

Pomidory nadrobiły korzeń po pikowaniu i znów rosną :D

Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Agnieszko, a to paskuda z tego lisa ;:124
Dziękuję przywiozłam sobie kawałek szczypiorku od Marty. Straciłam, bo panowie zupełnie bez sensu zakopali go pod gliną i wątpię, żeby udało mu się przebić. Taki młody pomocnik rozgrabił glinę nie tam gdzie trzeba ;:14 Poza tym Martusia ma zebrać nasiona po kwitnieniu :lol:
Moje pomidorki po pikowaniu coś się krygują ;:219 Jak wyjdą młode pędy chmielu to spróbuję :D
Dobrego tygodnia Aguniu ;:167
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Marysiu dokładnie, paskuda, uszczuplił inwentarz o jedną sztukę i nadal nie daje spokoju ;:174 Moje pomidory też długo stały, ale teraz jak zrobiło się ciepło i słonecznie to wystrzeliły jak z procy ;:215 Musze je rozstawić szerzej, bo się już zacieniają

Obrazek

W gruncie też rozsady już się zadomowiły.
Obrazek

Kalarepa
Obrazek

Obrazek

Bób

Obrazek

Groszek
Obrazek

Czosnek

Obrazek

Na parapecie :D

Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Aliwar
200p
200p
Posty: 282
Od: 3 kwie 2017, o 05:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Co to za gatunek pomidorów już ma owoce? Musiałaś chyba w styczniu siać?? Rośnie ci pięknie wszystko , pomidorki w szklarni tez już duże a pogodę zapowiadają to moment będą wołać o wysadzenie :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”