A jednak kaktusy - barbra13
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4199
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Zimowisko kategorii "S" aż miło popatrzeć
Nowości bardzo ciekawe i zastanawiam na którą będę polował w pierwszej kolejności
Pozdrawiam
Nowości bardzo ciekawe i zastanawiam na którą będę polował w pierwszej kolejności
Pozdrawiam
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Piękne roślinki i super półeczka .
Eszewerie to roslinki ,które lubię ,ale nie mam miejsca ,a szkoda są piękne
Eszewerie to roslinki ,które lubię ,ale nie mam miejsca ,a szkoda są piękne
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Bardzo Wam dziękuję za współuczestniczenie w moim wątku . Arek i Małgosia odkopali wątek, więc chyba pora działać. Na razie nic się w kaktusach nie dzieje, poza tym, że czas pędzi jak szalony, nawet nie zdawałam sobie sprawy, że tak dawno mnie tu nie było.
No to może chociaż patyki pokażę .
Rhipsalis cassutha
Potargany Rhipsalis cereuscula - są małe pączki
Rhipsalis paradoxa (Ewciu ) na razie to to taki pokręcony patyk, a będzie (jak nie zamorduję) pokręcona...gałąź .
Rhipsalis puniceodiscus - mam od niedawna, takie śmieszne zielone makarony; za każdym razem jak widzę, to muszę pomacać
Rhipsalis pilocarpa
No to może chociaż patyki pokażę .
Rhipsalis cassutha
Potargany Rhipsalis cereuscula - są małe pączki
Rhipsalis paradoxa (Ewciu ) na razie to to taki pokręcony patyk, a będzie (jak nie zamorduję) pokręcona...gałąź .
Rhipsalis puniceodiscus - mam od niedawna, takie śmieszne zielone makarony; za każdym razem jak widzę, to muszę pomacać
Rhipsalis pilocarpa
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1803
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Jejku, nie wiedziałam, że tyle rozmaitych ripsalisów istnieje, że na tyle sposobów można być patykiem Piękne!
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20122
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Piękna kolekcja roślin z rodzaju Rhipsalis.
Lubię ich delikatne, subtelne piękno. I miniaturowe kwiatuszki - cudo! Bardzo mi się podobają.
Rozpoczęcie wiosny u Ciebie - super!
Lubię ich delikatne, subtelne piękno. I miniaturowe kwiatuszki - cudo! Bardzo mi się podobają.
Rozpoczęcie wiosny u Ciebie - super!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Fajne patyczki Wiem że na żywo kwiatuszki są małe, dopiero na zdjęciu, w powiększeniu widać, jakie są ładne
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Dziękuję Wam za uznanie dla moich patyków, lubię je, mogą nie kwitnąć .
Co do kwiatów, to pokazujecie już prawdziwą kaktusową wiosnę, a u mnie zima, nawet Henryk mi nie uwierzył . U mnie (u moich kaktusów się rozumie ) boczki zapadnięte, policzki wklęsłe, brzuszki obwisłe, a niektóre lobiwki prawie zakopały się pod żwirek. Gdzieniegdzie tylko widać jakieś przebudzenie.
Ale zakwitły patyki, znów . Już inne - Adenium obesum.
Jeden z kwiatów czteropłatkowy
Co do kwiatów, to pokazujecie już prawdziwą kaktusową wiosnę, a u mnie zima, nawet Henryk mi nie uwierzył . U mnie (u moich kaktusów się rozumie ) boczki zapadnięte, policzki wklęsłe, brzuszki obwisłe, a niektóre lobiwki prawie zakopały się pod żwirek. Gdzieniegdzie tylko widać jakieś przebudzenie.
Ale zakwitły patyki, znów . Już inne - Adenium obesum.
Jeden z kwiatów czteropłatkowy
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20122
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Ładnie i nawet kwieciście!
Wiedziałem, że coś nieprawdę piszesz jak o zimie wciąż panującej wspominałaś... Przecież ta minęła bezpowrotnie już 3tygodnie temu!
Dzieje się u Ciebie - a będzie przecież tylko lepiej.
Wiedziałem, że coś nieprawdę piszesz jak o zimie wciąż panującej wspominałaś... Przecież ta minęła bezpowrotnie już 3tygodnie temu!
Dzieje się u Ciebie - a będzie przecież tylko lepiej.
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: A jednak kaktusy - barbra13
przecież właśnie minęło kilka ciepłych dni idealna okazja by im nieco wody daćboczki zapadnięte, policzki wklęsłe
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Henryku i ja mam nadzieję, że będzie lepiej .
Jacku, trochę wody dostały wczoraj rano, mam więc nadzieję, że dzisiaj ujrzę je w lepszym stanie .
Jacku, trochę wody dostały wczoraj rano, mam więc nadzieję, że dzisiaj ujrzę je w lepszym stanie .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Nie przejmuj się, moje też tak wyglądają. G. horstii jest dokładnie tak samo wsiąknięty
Czy adenia w ogóle mają w naszym klimacie jakiś okres kwitnienia, czy tak sobie mogą rzucać kwiatkami, kiedy chcą? Bo widzę, że Mieczysław ma sezon bardziej zimą, Ty tutaj teraz masz kwiatka, a ja kupiłam sobie 2 lata temu jeden gotowy egzemplarz i on jak dotąd (czyli te 2 razy) kwitnął mi w sierpniu
Czy adenia w ogóle mają w naszym klimacie jakiś okres kwitnienia, czy tak sobie mogą rzucać kwiatkami, kiedy chcą? Bo widzę, że Mieczysław ma sezon bardziej zimą, Ty tutaj teraz masz kwiatka, a ja kupiłam sobie 2 lata temu jeden gotowy egzemplarz i on jak dotąd (czyli te 2 razy) kwitnął mi w sierpniu
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: A jednak kaktusy - barbra13
Monika, kwiaty na adenium zależą od tego, jakie mu stworzymy warunki. U Mieczysława mają cieplutko zimą i są doświetlane (tak mi się wydaje), a poza tym są w rękach fachowca .
Moje zimą mają zimno, są niemalże o suchym pysku i kwitną dopiero w połowie lata.
A to adenium, co teraz zakwitło, to już tak ma, że bez względu na wszystko kwitnie niemalże na okrągło. To stara roślina, kupiłam ją wiele lat temu i pochodzi z ukorzenionego pędu, nie z nasion.
Nie mialam zamiaru jej przycinać, ale ... zapomniałam o niej jesienią i kilka dni spędziła na deszczu i chłodzie, i niestety końcówki gałązek złapały infekcję. Korzenie wydają się być w porządku.
Wypuściło najpierw kwiaty, liście dopiero pojawiają się, zawsze tak miało - mało liści dużo kwiatów.
Moje zimą mają zimno, są niemalże o suchym pysku i kwitną dopiero w połowie lata.
A to adenium, co teraz zakwitło, to już tak ma, że bez względu na wszystko kwitnie niemalże na okrągło. To stara roślina, kupiłam ją wiele lat temu i pochodzi z ukorzenionego pędu, nie z nasion.
Nie mialam zamiaru jej przycinać, ale ... zapomniałam o niej jesienią i kilka dni spędziła na deszczu i chłodzie, i niestety końcówki gałązek złapały infekcję. Korzenie wydają się być w porządku.
Wypuściło najpierw kwiaty, liście dopiero pojawiają się, zawsze tak miało - mało liści dużo kwiatów.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: A jednak kaktusy - barbra13
- bardzo ciekawa roślina, obficie kwietnie, a różna ilość płatków w rozkwitniętych pąkach kwiatowych, dość często się zdarz, lub niektóre płatki są "uszkodzone" nie w pełni wykształcone. Myślę, że to najmniejsze "zmartwienie" najważniejsze, że roślina kwitnie i to tak obficie .barbra13 pisze: Już inne - Adenium obesum.
Jeden z kwiatów czteropłatkowy
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V