Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
mojo
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 12 lip 2018, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Z cynamonem łatwiej bo mam go sporo. Miejsca cięcia już posypałam. Pozostaje czekać. Bardzo dziękuję za rady.
Pozdrawiam. Monia.
Awatar użytkownika
LukaszW
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 26 maja 2011, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Doradźcie. Nada się taka ziemia do zamiokulkasa? Może coś do niej dodać? Perlit? Na dno oczywiście warstwa keramzytu. Ziemia kosztowała 3,50 za 5l. Mam do niej mieszane uczucia.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Otwórz i zobacz co jest w środku.
Oczywiście, że trzeba dodać żwirek albo perlit w stosunku gdzieś tak 2:1.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
LukaszW
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 26 maja 2011, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Stosunek 2:1 czyli ziemi do perlitu czy na odwrót?
Bo po przeczytaniu wątku z sansevierią zrozumiałem że chodzi o większą cześć żwirku/perlitu do ziemi.

Sanseviery też będę przesadzać i się zastanawiam też nad tą ziemią wymieszaną z perlitem.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

W przypadku Zamiokulkasa można dać więcej ziemi niż żwirku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Wiedzma
50p
50p
Posty: 64
Od: 5 maja 2018, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Listki wytworzyły bulwy :) te w wodzie mniejsze niż ta w ziemi ale już wszystkie w miejscu docelowym. Teraz tylko pozostaje czekać :heja
michal_05
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 10 maja 2019, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Zamiokulkas- przypalone słońcem liście

Post »

Witam.
Nie będę się za bardzo rozpisywał.
Przez przypadek przypalilem liście mojego zamiokulkaszamiokulkasaa.
Mam pytanie.
Jest szansa że się one zregenerują?
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

A niby jakim cudem mają się zregenerować :?:
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
AsiaG
200p
200p
Posty: 212
Od: 27 cze 2009, o 21:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Nie wiem, jak u innych,ale u mnie wszystkie liście, który były przebarwione, to obumierały i usychały. U mnie sprawdza się system, lepiej przesuszyć niż przelać. Staram się co 2 tygodnie myć całą roślinę, liść po liściu i nawozić. Roślina ma około 8 lat. Stawiałam je w różnych miejscach i i niestety jedna mi padła. Natomiast druga stanęła na stałe na parapecie i od 13 do zachodu jest w słońcu i to jej jak widać służy, bo dzisiaj zauważyłam,że będzie kwitnąć. :)
kinga_s
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 21 maja 2019, o 12:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Dzień dobry :wit
Od razu chciałabym zaznaczyć, iż jestem kompletnym laikiem, jeżeli chodzi o pielęgnację kwiatów.. i niestety, należę do grupy osób, która nieodpowiednio dbała o zamiokulkasa.
Jakoś 1,5 roku temu go przelałam i zaczęły żółknąć liście, łodygi, po czym zostały dwie łodygi, które wyglądały okej. Postanowiłam go przesadzić i dać szansę tym dwóm łodygom (tamtych zżółkniętych się pozbyłam). Jedna bulwa była bardzo ładna, druga trochę nadgnita, ale nie chciałam wyrzucać, bo wtedy zostałabym z jedną łodygą i nie miałoby to sensu(chociaż zostawienie tych dwóch chyba również nie miało sensu). Od tamtego czasu kwiatek nie wypuścił żadnej nowej łodygi, ani żadnych nowych liści. Jakoś pod koniec kwietnia, przesadziłam go kolejny raz (ta nadgnita bulwa wyglądała lepiej), do ziemi o odczynie pH lekko kwaśnym, którą wymieszałam ze żwirem i na dole doniczki zrobiłam drenaż (oczywiście, poprzednio drenaż również był). Nadal nic nie ruszyło.
Czy są jakieś szanse, że ten kwiat jeszcze odżyje? Czy raczej jest już spisany na straty? (proszę wybaczyć, ja się kompletnie nie znam. ;:174 ).
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Wrzuć zdjęcia i podaj dokładne stanowisko, jak często podlewasz.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Żeby wiedzieć na ile, potrzebne są jednak zdjęcia i opis stanowiska, bo inaczej to wróżenie z fusów. W każdym razie przelaną roślinę jednak trudno uratować, a zwłaszcza zamiokulkasa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
kinga_s
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 21 maja 2019, o 12:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Kwiat zwykle stoi w zacienionym miejscu, niedaleko okna. Ostatnio zaczęłam stawiać go na parapecie, żeby miał więcej światła.
Podlewam go, gdy widzę, że ma już sucho (wczoraj był podlewany).

Wygląda bardzo kiepsko.. i łyso

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”