Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.1
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Przepraszam uciekają mi literki poprawka zamiast" zasolania "miało być nawożenia nie wiem jak ja to pisałam a zamiast "stauszka" miało być staruszka bardzo przepraszam.
jeszcze moja kochana różyczka.Dobrej nocki wszystkim.
jeszcze moja kochana różyczka.Dobrej nocki wszystkim.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6837
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Jolciu mnie czasem wychodzą takie maszkarony pisemne, że sama nadziwić się nie mogę a już jak korzystam z telefonu to on sam podpowiada mi słowa czasem tak głupie, że jak nie przypilnuję i wyślę to spalić się można ze wstydu
Nie wiem czy masz taki sam biały fiołek jak ja ale u mnie zagłuszył mi rabatę z różami i wykopywanie korzeni było straszną robotą.
Nie wiem czy masz taki sam biały fiołek jak ja ale u mnie zagłuszył mi rabatę z różami i wykopywanie korzeni było straszną robotą.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Cześć Ewcia sorki że tak późno odpowiadam ale przez jakiś czas nie miałam możliwości,jeśli chodzi o fiołek to na pewno jest taki sam tylko u mnie jest tak przepuszczalna ziemia koło domu że bardzo łatwo się go wyrywa a i nie rozrasta się tak bardzo ,za to w innym miejscu jak to nazywam "na górce"jest glina i chociaż chciała bym żeby mi porastał większą połać terenu to prawie go tam nie ma.Taki jakiś kapryśny jest.
tak wygląda nasz wiecznie nie skończony taras.Oset ten wielki tak, naprawdę to się jakoś inaczej nazywa,ciągle wyrasta w tym samym miejscu i trzeba pilnować żeby się nie rozpleniło jak nie stary to mi się podoba po przekwitnięciu trzeba ciąć.
Werbena nawet ładnie mi kwitła w tym roku zastanawiam się co posadzić tego lata.
teraz mój busz za garażami.w tym roku chyba będzie już inaczej wyglądał bo szybko mi się wszystko nudzi i przesadzam co nie zawsze wychodzi moim roślinkom na zdrowie.
tak wygląda nasz wiecznie nie skończony taras.Oset ten wielki tak, naprawdę to się jakoś inaczej nazywa,ciągle wyrasta w tym samym miejscu i trzeba pilnować żeby się nie rozpleniło jak nie stary to mi się podoba po przekwitnięciu trzeba ciąć.
Werbena nawet ładnie mi kwitła w tym roku zastanawiam się co posadzić tego lata.
teraz mój busz za garażami.w tym roku chyba będzie już inaczej wyglądał bo szybko mi się wszystko nudzi i przesadzam co nie zawsze wychodzi moim roślinkom na zdrowie.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Zrobię jeszcze jakiś wpis bo potem może mnie chwilę nie być bo jak tylko pojawią się jakieś pogody a będę wolna od pracy zarobkowej to oczywiście zaległe prace mam na górce.
widok z mojego nieskończonego tarasu na nieskończone plewienie
tutaj nie chcę pokazać że jestem leniwa i dużo trawy tylko kwiatuszki które kocham.
hibiskus po konkretnym przycięciu zaczyna odżywać.
Miłego dnia jutro.
widok z mojego nieskończonego tarasu na nieskończone plewienie
tutaj nie chcę pokazać że jestem leniwa i dużo trawy tylko kwiatuszki które kocham.
hibiskus po konkretnym przycięciu zaczyna odżywać.
Miłego dnia jutro.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6837
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Taras masz fajny co tam jeszcze chcesz mieć? Jest na czym siedzieć i stoliczek na kawkę, wszystko OK. Byle daleko od obcych i wścibskich oczu. Kolorowo masz w ogrodzie a ten bordowy krzaczek to co to?
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Cześć Ewcia bordowy krzaczek koło tarasu to perukowiec który w tamtym roku mocno przemarzł był jako drzewko ale że wypuszczał po przemarznięciu tylko od dołu to został krzaczkiem tylko tnę do pewnej wysokości żeby nie był do nieba a raczej pokroju prawie kulistego niestety bocznych to nie wypuszcza,ciekawe jak przetrzymał tę zimę czy odżyje zawsze raczej późno pojawiają się pączki liściowe.Ma za zadanie zasłonić nieco moje opalające się dziewczyny
ciekawe czy ta lilia mi w tym roku zakwitnie bo jakoś na jesień za szybko zmarniał jej główny pęd łodyga.Chyba że na to miejsce pójdzie róża nowo zakupiona.
ciekawe czy ta lilia mi w tym roku zakwitnie bo jakoś na jesień za szybko zmarniał jej główny pęd łodyga.Chyba że na to miejsce pójdzie róża nowo zakupiona.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6837
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Hej Jolka, jeżeli w miejscu posadzenia lilii ziemia jest "nieciekawe" to może nawet róży tam nie sadż.
Szkoda tego perukowca bo on przecież z tych peruczek jest ozdobą. U mnie jakoś nigdy nie zauważyłam aby przemarzał. Muszę go jednak przesadzić-ciekawe jak to przeżyje-lub jak wyrobię się ja siłowo ja
Szkoda tego perukowca bo on przecież z tych peruczek jest ozdobą. U mnie jakoś nigdy nie zauważyłam aby przemarzał. Muszę go jednak przesadzić-ciekawe jak to przeżyje-lub jak wyrobię się ja siłowo ja
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Witaj Ewcia ,jak ja perukowca skracam to pozbawiam go możliwości kwitnienia tzn.peruczki? Myślałam że mi puści boczne i też będą peruczki a to ładnie sobie zawaliłam Jeśli chodzi o twojego to naprawdę Ewcia proś bez pardonu kogoś o pomoc nie wysilaj się ponad miarę zdrowie ważniejsze.
Nad miejscem na róże muszę się faktycznie jeszcze zastanowić bo jak zechcą niebawem zlikwidować ten owalny kawałek rabatki to znowu róża do przesadzania a szkoda zawsze przechoruje.Róże nie drogie po 6 zł.ale jak by chciała gdzieś rosnąć to już i miejsce niech jest dobre.Jutro ma być ładniejszy dzień szykuje się na choć maleńką robotę na górce tobie też życzę udanego dnia.
Nad miejscem na róże muszę się faktycznie jeszcze zastanowić bo jak zechcą niebawem zlikwidować ten owalny kawałek rabatki to znowu róża do przesadzania a szkoda zawsze przechoruje.Róże nie drogie po 6 zł.ale jak by chciała gdzieś rosnąć to już i miejsce niech jest dobre.Jutro ma być ładniejszy dzień szykuje się na choć maleńką robotę na górce tobie też życzę udanego dnia.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Muszę się chociaż wpisać żeby data się zmieniła zawsze to inaczej wygląda ,nowinka może być taka że byłam we Władysławowie i jestem bardzo zadowolona ciągle tęsknię za Pomorzem ale do domu też się miło wraca.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6837
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Odechciewa mi się już róż, one piękne tylko wiosną a póżniej to szybko łapią plamistość mi słabo kwitną. Kocham polskie morze ale już długo nie byłam. Podobno tłumy a ja nie lubię.... Jolku zdrowie podreperowałaś to teraz masz siły na wyczyny jesienne i w domu i w ogrodzie
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Cześć Ewcia miło że jesteś masz racje z tymi różami ale może jeszcze nie trafiłaś na taką dla ciebie ja zaczęłam od Eden rose ,
Afrodite i nostalgicznej i jak na razie tego rodzaju gatunki nie mają tych łysych spodów nie chorują może w tamtym roku czy dwa lata temu miały jakiś gorszy czas ale jestem z nich zadowolona.Te inne natomiast z biedronek i takich tam owszem wkurzające mają jeden dwa kwiatki i łysieją ,plamieją jednym słowem ni hodować ni wyrzucić.Wakacje owszem bardzo fajnie ale po wakacjach to nabawiłam się w stawie boleści jak się okazało to zespół jakiegoś na Q gościa boli jak diabli a cierpię już od czerwca i końca nie widać.Tak że wyczynów nie ma ale starzeje się i zaczynam myśleć jak nowoczesne ogrodniczki żeby ogród mieć a w nim nie wiele robić-bez kasy w dodatku dobre co? Jak na razie mam bajzel w ogrodzie i głowie. Uściski i bądźmy dobrej myśli.
Afrodite i nostalgicznej i jak na razie tego rodzaju gatunki nie mają tych łysych spodów nie chorują może w tamtym roku czy dwa lata temu miały jakiś gorszy czas ale jestem z nich zadowolona.Te inne natomiast z biedronek i takich tam owszem wkurzające mają jeden dwa kwiatki i łysieją ,plamieją jednym słowem ni hodować ni wyrzucić.Wakacje owszem bardzo fajnie ale po wakacjach to nabawiłam się w stawie boleści jak się okazało to zespół jakiegoś na Q gościa boli jak diabli a cierpię już od czerwca i końca nie widać.Tak że wyczynów nie ma ale starzeje się i zaczynam myśleć jak nowoczesne ogrodniczki żeby ogród mieć a w nim nie wiele robić-bez kasy w dodatku dobre co? Jak na razie mam bajzel w ogrodzie i głowie. Uściski i bądźmy dobrej myśli.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Witajcie trzeba by wysłać jakieś zdjęcia a ja chyba nie mam tegorocznych na kompie poszperamy zobaczymy może coś się uda bo nic tu się nie dzieje szara codzienność nas pochłania.
rok temu wyglądało tak nie mam tegorocznego ale teraz jest zdecydowanie bardziej jesienny widok czyżby była długa sroga zima?
rok temu wyglądało tak nie mam tegorocznego ale teraz jest zdecydowanie bardziej jesienny widok czyżby była długa sroga zima?