Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Allhambra
100p
100p
Posty: 190
Od: 17 lip 2012, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: blisko morza...strefa 7a,Pomorze

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Przepraszam :oops:

Ziemię pokochasz....jak Scarlett O" Hara pokochała swoją... da w kość, ale i odwdzięczy sie....
masz ręke i do kuchni , i do roslin pewnie:)
Bardzo trzymam kciuki:)
Sylwia
Awatar użytkownika
Prymulka
100p
100p
Posty: 171
Od: 17 lut 2015, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Lubina

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Witam :wit powodzenia :-) , ale najważniejsze są chęci :-), dużo siły i cierpliwości :-)
Pragnę i potrzebuje większego ogrodu:)
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Sylwio, nie musisz przepraszać :) Cieszę się, że przypominasz i zwracasz uwagę, bo to jest fakt. Dość smutny wniosek, ale na ludzi faktycznie trzeba uważać. Nawet (a może zwłaszcza) na tych pozornie życzliwych. Nawet jak rozmawiałam z gospodarzem w niedzielę, to na pytanie o kradzieże odparł "proszę pani, tutaj nikt obcy nie kradnie... jedynie, kto kradnie, to sami sąsiedzi-działkowicze". :roll:
Wracając do dokumentów, wszystko jest załatwione, spokojna głowa. :D Nie brałabym się do niczego przed załatwieniem tych formalności.

Aniu witam Cię serdecznie!
21 worów ubrań ;:oj Oj, to u mnie samych ubrań to może jeden worek był (a w jednych gumiakach gniazdo jakichś maleńkich myszek :D jak w bajkach). Ale u was te budynki gospodarcze miały tyle, co cała moja działka.
Cała działka obrośnięta różą, no tak, to faktycznie przeraża! Ja mam tylko przy furtce z obu stron, a już mnie przyhaczyła tymi kolczastymi gałązkami niezliczoną liczbę razy. Ale trzeba przyznać, że ta Super Dorothy jest przepiękna.
O piwnicy z gospodarzem rozmawiałam. Wspomniał, że problemy zaczęły się dopiero kilka lat temu - najpewniej podniósł się poziom wód gruntowych, zresztą w mojej okolicy co najmniej raz w tygodniu są dość silne wstrząsy górnicze, więc nawet mnie nie zdziwi, jeśli po prostu coś się uszkodziło. Mówił mi i mamie, że u siebie w piwniczce poradził sobie z tym i wywiercił jakieś otwory, nie wiem dokładnie nawet, jak to powtórzyć, używał strasznie dziwnych i fachowych słów, a ja się nie znam. ;:124
Podkaszarki to mam nawet dwie. ;:306 Ale nie mam jeszcze pojęcia, czy którakolwiek działa.
Tak, to te deski. Jak na płot to chyba troszkę byłoby ich mało. Nie wiem, co sąsiad planował, tam jeszcze jakieś metalowe słupki znalazłam (nieparzyste, całe 5 sztuk), jakieś dłuższe deski... jakby miał zamiar jakąś małą ogrodową architekturę stworzyć, ale zabrakło motywacji. Teraz sam już nie pamięta.
Ale dobry pomysł z wykorzystaniem dech na ogrodzenie. W stanie są chyba dość dobrym, choć to właśnie pod nimi siedziała wspomniana przeze mnie ukraińska tarantula - nie zabiłam oczywiście (pająki są dla mnie ogólnie rzecz biorąc nietykalne, za pożyteczne stworzonka - mogę wynieść, ale nie ubiję), więc przed ponownym rozkładaniem muszę się nastawić na możliwość, że Wielka Pani wróciła do swojej kryjówki. :twisted: Tarantula ukraińska to generalnie nie jest jakiś specjalnie groźny stwór - jad ma, jak każdy pająk zresztą, ale niezbyt groźny - za to postraszyć umie nieźle. No i jest prześliczna, nie chciałabym jej uszkodzić. Jak ją jeszcze zobaczę, to na pewno cyknę fotkę.

Prymulko, witam w moich skromnych progach. Dziękuję, a cierpliwość się na pewno przyda! Bo wiadomo, chciałoby się już-teraz-natychmiast. :D
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

No proszę...jaki piękny skrawek ziemi masz. Wypaśny. Kilka korekcyjnych pociągnięć pędzlem i będzie jak malowanie ;)
Z pająkami mam podobnie. Nie dam zabić żadnego ;:108 ale z tarantulą ukraińską to nie miałam przyjemności. Ładna gadzina ;:oj
No to działaj kochana, działaj. Będę obserwować ;:172
A co do kradzieży na działkach - na mojej Mamy RODosie są stałym punktem zimowego programu. Nawet zatrudnienie ochroniarzy nic nie dało. A to właśnie dlatego, że złodziejami są działkowicze, którzy mieszkają w altankach nawet zimą. Tacy, no jakby to zgrabnie ująć....agromenele :;230 Szukają po altankach zapasów, czasami jak ich fantazja ogarnie wymieniają sobie sprzęty. Mojej Mamie zamienili radio, za starego Grundiga dali jakiegoś nn chińczyka ;:306 Zabrali koce, widać było im zimno. Największy problem z nimi taki, że piją w altance i podsypiają. Strach, że z dymem puszczą, bo również palą :roll: No i żeby się dostać do środka dwa razy wyłamali drzwi łomem. W końcu zostawiłyśmy uchylone okno, a na stole w domku w widocznym miejscu regulamin kulturalnego włamu na przyszłość :;230
Bardzo proszę nie niszczyć drzwi, okno jest otwarte.
I podziałało. Od tamtej pory zawsze wchodzą oknem :;230
Awatar użytkownika
Allhambra
100p
100p
Posty: 190
Od: 17 lip 2012, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: blisko morza...strefa 7a,Pomorze

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Hm, odnośnie włamań.

Wujek, złota rączka mieszka w wieżowcu, na ogródek działkowy ma 10 min piechota....
Ukradli już, sztućce, czajnik i to się przydało złodziejowi.Xostawili butelki po piwie i kałuze z uryną.

Mamie mojego męża z działki kradli zawsze najpiękniejszą kapustę..... Kiedyś rodzice męża , w którymś roku...w najpiękniejsza kapustę cos tam wstrzyknęli...( my z mężem jeszcze dzieciakami byliśmy i się nie znaliśmy)...kradzieże kapusty się skończyły...teraz od czasu do czasu giną najpiękniejsze truskawki, inne rzeczy czasem też....gorzej bo poniszczą siatke oogrodzeniowa, furtkę chcą wysadzic...no, róznie bywa.a że działka przy ulicy....wiele okien na nia patrzy...to i róznie bywa.

Działkowicze sa tacy w większości, ze pomagaja sobie serdecznie, rzadziej u nas który złosliwy.Ale też jest.Czasem otwiera się zazdrość ze temu rośnie lepiej , a mnie nie.

Spróbuj zdobyć duża plastikową beczke na gnojowicę z pokrzyw, śmierdzi okropnie,ale to kolejne" złoto ogrodnika".Kompostownik.
Sylwia
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Agromenele... ;:306 doskonałe!

Ale to prawda. U nas też kradnie jeden najaktywniejszy działkowicz, taki , kt?ry przesiaduje najczęściej na dzialce. Tu się przejdzie, tu zagada i już ma wszystko oblukane. Potem widzę jak łazi z pobierakiem teleskopowym i wybiera z działek.
I czasem to menelstwo jest mniej groźne od eleganckich ludzi z bloku obok. Serio. Ja miałam na działce menela i żyłam z nim w miarę w zgodzie. Jak się dowiedział kt?rą moja działka to uszanował, nigdy mi nic nie ukradł, nawet jak łapaliśmy koty do leczenia to pilnował metalowej klatki ( wartość od 500zl w g?rę także gdyby chciał to by miał na czym dorobić), w zamian miał zawsze coś do jedzenia , paczkę papierosów i 2 koce na mojej działkowej ławce. Nigdy nic nie zniszczył ani nie ukradł w przeciwieństwie do reszty towarzystwa.

Ja opracowałam antyzłodziejski oprysk Eko na zasadzie oblepienia owoc?w obrzydliwą mazią złożoną z cukru, barwnika i mąki. Do tego ładna adnotacja że był oprysk trującym środkiem i myślę, że się powinno udać. W tym roku pryskałam bukszpan octem itd i sądzę, że mnie ktoś podglądnął i się wystraszył, bo owoce obok kt?re zawsze były kradzione zostały dla nas. A może to ja taki efekt zrobiłam po wyskoczeniu na gościa, kt?ry przy mnie wyciągnął nam słupek z nowego ogrodzenia...
Jedno jest pewne - złodziejstwo trzeba tępić.
I nigdy za dużo się nie chwalić bo działkach co się ma i gdzie się ma ;:224
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Dzień dobry wszystkim :)
Zgadzam się, uśmiałam się od tych agromeneli :;230

Aniu, że tak polecę potocznie, "zrobiłaś mi dzień" ;:306 Instrukcja kulturalnego włamu, cudowne! Ale już bez żartów - współczuję czegoś takiego. Wymieniać drzwi po kilka razy, bo psują - straszne. Ludzie nie mają za grosz szacunku do cudzej własności.
Swoją drogą, spodziewaj się koperty ode mnie, do końca tygodnia powinna u Ciebie być :)

Maju, ja generalnie zazwyczaj żyję z takimi "menelami" w zgodzie. :) Z reguły się opłaca. Fajnego tego pana masz, jeśli jeszcze pomagał z kotami.
A pomysł z opryskiem ciekawy! To się potem da łatwo zmyć i nie dzieje się nic złego?

Sylwio, kompostownik... teoretycznie mam ;) choć bliżej temu do pryzmy. Beczkę na pewno sobie załatwię.
Awatar użytkownika
Rodusik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1131
Od: 21 sty 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Wiktorio przeczytałam cały wątek i będę kibicowała.
Podoba mi się zapał z jakim przystępujesz do pracy. Będzie fajnie. Pozdrawiam
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

No niestety się coś z tym panem ( A właściwie chłopakiem bo to młody facet był koło 40stki) stało. Na opuszczonej działce wybuchł pożarł, spaliła się altana w kt?rej mieszkali bezdomni i znikł.
Teraz się schodzą z bloków na popijawe, ale oni już nie są ani trochę poczciwi...

Og?lnie można użyć barwników spożywczych albo np soku z buraka czy kurkumy. Nie powinno się nic dziać. Zmywalne jest. I chyba skuteczne jak np zabarwisz roślinę na niebiesko czy inny nietypowy kolor.
Awatar użytkownika
Aklat
100p
100p
Posty: 134
Od: 17 wrz 2018, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie/Warszawa

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Zapowiada się wspaniała przygoda :) będę zaglądać i trzymam kciuki za powodzenie :wink:
Aneta
Początkująca ogrodniczka
Awatar użytkownika
wiewioreczka
500p
500p
Posty: 902
Od: 11 maja 2012, o 23:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Wiktorio wybierasz się może na Targi Gardenia do Poznania 23 lutego? ;:4
Mnie już nosi żeby już coś roślinnego do ziemi wsadzić ;:124

Pozdrawiam ciepło ;:47
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2564
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Wow ;:111 Wictoria idziesz jak wiosenna burza :) a twój wątek kipi entuzjazmem ;:11 Radość tworzenia (chociaż w trudzie) w naturze jest bardzo terapeutyczny więc tato na pewno "polubi cos ci pomóc" jak juz połknie tego bakcyla.
Takie rzeczy stare i długo leżące to ja myje octem bo on dobrze dezynfekuje i szybko się wietrzy,i nie jest tak szkodliwy dla naszej tarczycy jak te inne chemiczne środki,polecam.
Super że masz już gdzie usiąść i nawet masz narzędzia na start. Warto by zbadać ziemię abyś wiedziała co jej brakuje do uprawy warzyw. Popytaj też byłego właściciela jak ją nawoził, i czy w ogóle to robił; bo sianie w jałowej ziemi to wielkie rozczarowanie; ja tak właśnie zrobiłam :roll: To był mój 1-szy "sukces" :;230
Acidantera jest fajna;ładne kwiaty i zapach ale długo rośnie i zakwita dopiero w sierpniu.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach

Post »

Witaj Wiktorio :wit . Bardzo zaintrygował mnie tytuł Twojego wątku i chciałam zobaczyć tą " ruinę". Muszę przyznać, że faktycznie jest co robić ale nie ma rzeczy niemożliwych . Myślę, że świetnie sobie poradzisz z zagospodarowaniem tego kawałka ziemi i jestem bardzo ciekawa efektów. Początki są najtrudniejsze ale potem pójdzie jak po maśle. Trzymam kciuki i kibicuję , pozdrawiam :wit .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”