Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Nioet
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 12 sty 2019, o 03:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamioculcas choroby ,szkodniki i inne problemy

Post »

Pierwsza i trzecia łodyżka mają po jednym korzeniu - jest w miarę twardy, ale dookoła niego jak widać reszta jest zgnita.
Roślinki przez noc leżały w suchym miejscu żeby zgnilizna doschla. Teraz sprawdzałem jak wygląda sytuacja, to "na sucho" wygląda to trochę lepiej, ale zauważyłem 2 małe robaczki - te same co że zdjęcia tylko chyba młodsze, bo całe białe (te biegające po roślinne w nocy) były lekko brązowawe.
Podejrzewam, że musialy się schować gdzieś w pozostałościach korzeni/bulw i na nic się zdało zamaczania rośliny oraz dodatkowe obmywanie...
Kilka centymetrów to mniej więcej ile (na przykładzie drugiego zdjęcia)?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamioculcas choroby ,szkodniki i inne problemy

Post »

Krótko, tniesz do zdrowej tkanki w przekroju łodygi. Miejsce cięcia obsypujesz sproszkowanym węglem i odczekujesz dzień, dwa do obeschnięcia.
Poczytaj ten wątek:
viewtopic.php?f=19&t=19320&hilit=Zamiok ... %C5%BCanie
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
DawidSm
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 28 sty 2019, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

pędy zamiokulcasa

Post »

Dzień dobry,

Z góry przepraszam jeśli umieszczam temat nie tam gdzie trzeba.
Mam problem z moim zamiokulcasem, a właściwie z jego pędami, jakieś dwa miesiące temu kwiat wypuścił 3 nowe pędy, pędy pięknie poszły do góry jednak.. od miesiąca nie rozwijają się dalej- stanęły. U samej góry pędy jest "zbitek"liści, które nie rozwijają się dalej i tak od miesiąca.

Nie wiem czy nadal czekać, aż się spokojnie rozwiną czy już teraz podająć jakieś działania.
Czy mieliście podobne doświadczenia, mógłby mi ktoś pomóc?

Dziękuje.
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Jak daleko od okna ta roślina stoi? Żadnych innych objawów, szkodników na roślinie nie ma?
Brzmi, jakby brakowało światła, wtedy rośliny zwalniają ze wzrostem - co się zgadza z tym, co napisałeś, bo mamy zimę i naturalnego światła jest mało.
Choć generalnie myślę, że trzeba mocno przegiąć, żeby zamiokulkas miał za mało światła, mój stoi w dość ciemnym kącie daleko od okna i rozwija się wzorowo. Troszkę tylko czerpie z lampki Led Grow, ale wiszącej około 2m nad nim, więc to też nie jest za wiele. Mimo wszystko myślę, że nie zaszkodzi spróbować postawić go na parapecie, jeśli stoi gdzieś dalej.
Wiedzma
50p
50p
Posty: 64
Od: 5 maja 2018, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Zamarzył mi się zamiokulkas własnoręcznie wyhodowany, a że marzenia należy spełniać zdobyłam 4 listki. Dwa wsadziłam do ziemi około miesiąca temu, jeden zżółkł i padał, drugi nadal jest jędrny i zielony. Na razie nie zaglądam co tam się dzieje zaczekam jeszcze dwa tygodnie. Drugie dwa wsadziłam do wody około 3 tygodni temu i mam już na nich po jednym korzonku . Tu pojawią się moje pytania:
- czy zaczekać jeszcze z wsadzeniem do ziemi?
- jaka ziemia wiem ale jaka wielkość doniczki, żeby mi nie poszedł w budowanie bulwy?
Przeczytałam wątki ale tej przykładowej wielkości w cm nie ma, wiem, że plastikowa najlepsza, że nie do osłonek. Proszę o pomoc ;:162
basia_styk
500p
500p
Posty: 714
Od: 31 sie 2006, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Nie wiedziałam, że liście zamiokulkasa ukorzeniają się w wodzie. Czy to były same listki, czy był przy nich kawałeczek głównego pędu?

A z wsadzaniem do ziemi poczekałabym jeszcze trochę :)

B.
Wiedzma
50p
50p
Posty: 64
Od: 5 maja 2018, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Same listki wsadziłam do wody ze śniegu, postawiłam nad kaloryferem w cieniu (mam taki jeden kaloryfer obok drzwi balkonowych) i tylko wody dolewałam bo szybko parowała. Listki tak 1/4 wysokości zamoczone w wodzie.
mass85
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 8 lut 2019, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Witam

Mam (a raczej miałem) sporego zamiokulkasa, który w zeszłym roku, już zaraz po zakupie rósł jak szalony. Niestety musiał zostać przelany, choć wcale mocno go nie podlewałem. Próbowałem go już wcześniej ratować, przesuszać, ale liście wciąż żółkły, łodygi gniły często u podstawy. Dopiero teraz zdecydowałem się rozebrać jego bryłę korzeni i okazało się, że co najmniej połowa tej bryły była już martwa i można ją było oddzielić od reszty. Obecnie wygląda to tak, jak na załączonych zdjęciach.
ObrazekObrazek

Co mi radzicie zrobić? Czy te korzenie i bulwy w obecnym kształcie nadają się do sadzenia w nowej ziemi? Czy może jeszcze powinienem coś z nimi zrobić?

Wiem, że zalecacie, aby hodować tę roślinę w doniczce z podstawką. Niestety zależy mi na tym, aby doniczka była schowana w dużej osłonce (kilka razy wyższa od samej donicy i o 50% szersza) wypełnionej keramzytem. Czy w takich warunkach nie da się utrzymać zamiokulkasa w dobrej formie?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Uszkodzone korzenie odcinasz i posypujesz sproszkowanym węglem.
Sadzisz do suchego podłoża, mieszanki ziemi i rozluźniacza gdzieś tak ok. 2:1. Nie podlewasz przez tydzień. Doniczka powinna być niewiele większa od wielkości bryły korzeniowej.
Jeśli chodzi o wkładanie doniczki do osłonki, w przypadku dużo szerszej powiedzmy że ew. mogłoby być ale ja bardziej preferuje standardowe rozwiązanie z podstawką.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
mass85
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 8 lut 2019, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Czy te korzenie wyglądają na uszkodzone? Wydaje mi się że nie, ale nie wiem, jak to rozpoznać. One są dość suche, czy mimo to mam je wsadzić do suchej gleby i nie podlewać? Czy sproszkowany węgiel kupię w ogrodniczym?

Ziemia do palm ma już w sobie perlit, choć na pewno nie w stosunku 2:1. Z tą doniczką to teraz mam zagwostkę, bo chyba będę musiał ją zmniejszyć że względu na straty, jakie ta roślina poniosła.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Przede wszystkim zawsze mieszasz ziemię (niezależnie jaką) z rozluźniaczem, a zwłaszcza dotyczy to sukulentów do których należy zamiokulkas.
Teraz jeśli chodzi o korzenie, chore to takie które będą albo zgniłe, albo miękkie lub za bardzo wysuszone. Zdrowe korzenie są jędrne i powinny być w przypadku zamiokulkasa żółtawe.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
mass85
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 8 lut 2019, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

A skąd wezmę ten sproszkowany węgiel? Jedna z bulw ma pewną część zupełnie pustą jakby został pusty worek, sama błona. Oderwałem ten worek i odsłonił się, nazwijmy to, miąższ bulwy. Rozumiem, że to powinienem oczyścić i potraktować tym węglem. Czy może go zastąpić cynamon?

Jeszcze w kwestii doniczki, to wydaje mi się, że doniczka będzie bardzo głęboka w stosunku do wysokości korzeni. Czy wobec tego powinienem dosypać keramzytu na dno?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Jak weźmiesz mniejszą doniczkę, to powinna być płytsza i powinno być ok. Na dno wystarczy warstwa - około cm - góra około 2 cm keramzytu.
Jeśli chodzi o węgiel to może być zarówno taki zwykły brykiet jak do grilla, albo leczniczy. Jeśli chodzi o cynamon, to może być zamiennikiem ale trzeba uważać, bo jak dasz za dużo to może popalić korzenie.
Wszystko co zgniłe, miękkie, usuwasz.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”