Moja już dojrzała działka cz. 14
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Witajcie Iwonko, Krysiu
Krysiu powroty są fajne, jeśli się widzi, że ktoś się cieszy na Twój widok, tutaj tak jest i jest mi bardzo miło , masz rację, na Fb można sobie tylko pooglądać zdjęcia, tam nie znam ludzi, tu Was już poznałam. Zabieg udany, choć wszystko bardzo świeże, więc łapka boli, ale do wiosny się zagoi . Dziękuję Krysiu za miłe słowa
Iwonko ja też się bardzo cieszę, że wróciłam , zbierałam się z tym jakiś czas, a teraz odpowiedni nastał bo siedzę na zwolnieniu i mogę pokazać swój ogród i spacerować po Waszych ogrodach.
Nadal jesteśmy w czerwcu
Krysiu powroty są fajne, jeśli się widzi, że ktoś się cieszy na Twój widok, tutaj tak jest i jest mi bardzo miło , masz rację, na Fb można sobie tylko pooglądać zdjęcia, tam nie znam ludzi, tu Was już poznałam. Zabieg udany, choć wszystko bardzo świeże, więc łapka boli, ale do wiosny się zagoi . Dziękuję Krysiu za miłe słowa
Iwonko ja też się bardzo cieszę, że wróciłam , zbierałam się z tym jakiś czas, a teraz odpowiedni nastał bo siedzę na zwolnieniu i mogę pokazać swój ogród i spacerować po Waszych ogrodach.
Nadal jesteśmy w czerwcu
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko , tymi kolorami lejesz miód na nasze serca bo zima póki co szara i bura .Ja ostatnio wzięłam się za kolorowe robótki też z myślą o ogrodzie bo wieczory długie więc ręce trzeba w coś włożyć .Dobrze , że masz z głowy zabieg bo do wiosny będziesz jak nowa Piękna biała naparstnica .
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42118
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko a jednak o coś Cię poproszę o zebranie nasion z białej naparstnicy, bo u mnie wszystkie odeszły i albo siewki zmarzły, albo się obraziły. Miałam nawet różową tzw trwałą i też jej nie ma. Piwonie cudne i potwierdzam dojrzały ogród sam się obroni przed chwastami
I jeszcze taki wielki basen się mieści na działce
I jeszcze taki wielki basen się mieści na działce
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko! Jaka szkoda, że zapachu tych pięknych piwonii nie da się zamieścić na Forum.
Uwielbiam ich aromat , a one tak krótko kwitną.
Faktycznie roślinności na Twojej działeczce zatrzęsienie , a to tak jak lubię.
Zdrówka.
Uwielbiam ich aromat , a one tak krótko kwitną.
Faktycznie roślinności na Twojej działeczce zatrzęsienie , a to tak jak lubię.
Zdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Witam Was pięknie i pozdrawiam serdecznie
Elu jak kiedyś chętnie na szydełku, na drutach szalałam, niestety od kiedy łapki mniej sprawne porzucić musiałam to, no ale książki zimą czytam i czas leci , a teraz to czekam aż właśnie te moje łapki naprawione do sprawności pełnej dojdą i będe szalała na działeczce
Marysiu oczywiście, że zbiorę, może nawet w koło niej jakieś siewki się uchowają, obok niej była różowa i chyba kilka siewek wywaliłam myśląc, że to siewki różowej , a nie mogłam ja poczekać do zakwitnięcia
Lucynko zaraz, jeszcze chwila i będzie można zapachy przez internet wysyłać, wtedy to się nawąchamy , no a na razie to tylko popatrzeć można, piwonie uwielbiam i mam ich trochę, jedną skarpę im oddałam, niech się rozrastają na niej , ja ten busz też lubię i wzok sąsiada mnie nie sięga, tego "ulubionego" sąsiada oczywiście, nie, nie, nie jestem dla niego niemiła, wręcz zupełnie odwrotnie i to go strasznie dezorientuje Szczególnie M go zawsze miło i czule wita, okrzykiem " o jest nasz najlepszy sąsiad" no i ten zawsze zmieszany
A teraz kolejne zdjęcia czerwca
Elu jak kiedyś chętnie na szydełku, na drutach szalałam, niestety od kiedy łapki mniej sprawne porzucić musiałam to, no ale książki zimą czytam i czas leci , a teraz to czekam aż właśnie te moje łapki naprawione do sprawności pełnej dojdą i będe szalała na działeczce
Marysiu oczywiście, że zbiorę, może nawet w koło niej jakieś siewki się uchowają, obok niej była różowa i chyba kilka siewek wywaliłam myśląc, że to siewki różowej , a nie mogłam ja poczekać do zakwitnięcia
Lucynko zaraz, jeszcze chwila i będzie można zapachy przez internet wysyłać, wtedy to się nawąchamy , no a na razie to tylko popatrzeć można, piwonie uwielbiam i mam ich trochę, jedną skarpę im oddałam, niech się rozrastają na niej , ja ten busz też lubię i wzok sąsiada mnie nie sięga, tego "ulubionego" sąsiada oczywiście, nie, nie, nie jestem dla niego niemiła, wręcz zupełnie odwrotnie i to go strasznie dezorientuje Szczególnie M go zawsze miło i czule wita, okrzykiem " o jest nasz najlepszy sąsiad" no i ten zawsze zmieszany
A teraz kolejne zdjęcia czerwca
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11293
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Śliczności pokazujesz Iwonko i rabatowe i wodne ..pamiętam,że u Ciebie zawsze była niebywała ilość roślin znanych i mniej znanych...
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Witaj Iwono:))) Piękne wejście w Nowy Rok..ja się jeszcze pozbierać nie mogę..ale zaglądam;)
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Pięknie, Iwonko!
Śliczne powojniki, ostróżki, trzykrotki..... oczko wraz ze swoją florą i fauną , ale najładniejsza różyczka na ostatnim zdjęciu.
Metoda na "dobrego sąsiada" cud-miód!!! Jest to najlepszy sposób na zbicie kogoś z pantałyku.
Kuruj rączkę, byś swobodnie mogła nią pracować. Zdrówka.
Śliczne powojniki, ostróżki, trzykrotki..... oczko wraz ze swoją florą i fauną , ale najładniejsza różyczka na ostatnim zdjęciu.
Metoda na "dobrego sąsiada" cud-miód!!! Jest to najlepszy sposób na zbicie kogoś z pantałyku.
Kuruj rączkę, byś swobodnie mogła nią pracować. Zdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42118
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Śliczne masz te grzybienie! Chyba przestanę się zajmować moim ogrodem, bo pisałaś że swój zaniedbałaś i bardzo mi się taki podoba
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko,z chęcią odwiedzę Twój ogród ...po ilu to już latach?och jak szybko ten czas pędzi Już na fotkach widzę wielkie zmiany. Wszystko pięknie rozrośnięte.
Posadziłaś oliwnika?zazdroszczę zapachu,bo jest cudny.Mojego musieliśmy wyciąć,bo zaczął bardzo chorować i robić odrosty w dużej odległości od pnia.
Wypatrzyłam też piękną,ogromną różową różę,wiesz jak się nazywa?
Posadziłaś oliwnika?zazdroszczę zapachu,bo jest cudny.Mojego musieliśmy wyciąć,bo zaczął bardzo chorować i robić odrosty w dużej odległości od pnia.
Wypatrzyłam też piękną,ogromną różową różę,wiesz jak się nazywa?
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko, domek pięknie obrósł bluszczem. Masz piękne ostróżki. Ja dwa razy sadziłam i klapa.więcej nie dam imszansy, będę podziwiała u Ciebie.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Witajcie kochani
Dziś u nas na rszcie trochę słonka, ale i lekki przymrozek, no jeszcze tylko troszkę śniegu brakuje i było by super
Maryniu dziękuję , tak, masz rację sporo różności jest, chciałabym aby tak było, dlatego ciągle martwię się nadejściem dużych mrozów i tym, że teraz nie mogę okryć sama tych mało odpornych roślin, no ale już mam pomoc, więc poradzę sobie
Reniu nie wiem co Ciebie spotkało, ale wszystkie smutki kiedyś odejdą, na pewno z wiosną budzącą się do życia wszystko złe odejdzie, będzie pięknie, tego Ci życzę z całego serca Reniu
Lucynko, kuruję, a jak że, no wiem, że musi być gotowa na początek sezonu, dlatego tak sobie zaplanowałam ten zabieg, udało się A sąsiad, no przez niego już miałam zrezygnować z działki, tak miałam go dosyć, ale w końcu jak zmieniliśmy taktykę w stosunku do niego, to zgłupiał i nie wiedząc jak się zachować, nie zachowuje się wcale
Marysiu jak po prostu nie pokazuję wszystkiego , no po co, a puste miejsca są schowane pod kołderką z tojeści rozesłanej, ona nie pozwala rozłazić się zielsku, zawsze planowałam mieć prawie bezobsługowy ogród ze względu na zdrówko i prawie go mam
Małgosiu, sama nie wiem kiedy to byłaś u mnie ostatnio, faktycznie czas leci za szybko, oliwnik cudnie pachnie, no ale i miewa odrosty, jednak kosiarką je załatwiam, róże u mnie wiesz jakie, większość z patyczków, jak będziesz sama zobaczysz, zdecydujesz co to za jedna, Ty się na nich znasz
Dalej czerwiec, był bardzo udany, odwiedziły mnie moje kochane dzieci, wnuki do babci na basen przyjeżdżały, było bardzo fajnie
Trochę zieloności
Rózyczki, które wyhodowałam z patyczka w tamtym roku
Dziś u nas na rszcie trochę słonka, ale i lekki przymrozek, no jeszcze tylko troszkę śniegu brakuje i było by super
Maryniu dziękuję , tak, masz rację sporo różności jest, chciałabym aby tak było, dlatego ciągle martwię się nadejściem dużych mrozów i tym, że teraz nie mogę okryć sama tych mało odpornych roślin, no ale już mam pomoc, więc poradzę sobie
Reniu nie wiem co Ciebie spotkało, ale wszystkie smutki kiedyś odejdą, na pewno z wiosną budzącą się do życia wszystko złe odejdzie, będzie pięknie, tego Ci życzę z całego serca Reniu
Lucynko, kuruję, a jak że, no wiem, że musi być gotowa na początek sezonu, dlatego tak sobie zaplanowałam ten zabieg, udało się A sąsiad, no przez niego już miałam zrezygnować z działki, tak miałam go dosyć, ale w końcu jak zmieniliśmy taktykę w stosunku do niego, to zgłupiał i nie wiedząc jak się zachować, nie zachowuje się wcale
Marysiu jak po prostu nie pokazuję wszystkiego , no po co, a puste miejsca są schowane pod kołderką z tojeści rozesłanej, ona nie pozwala rozłazić się zielsku, zawsze planowałam mieć prawie bezobsługowy ogród ze względu na zdrówko i prawie go mam
Małgosiu, sama nie wiem kiedy to byłaś u mnie ostatnio, faktycznie czas leci za szybko, oliwnik cudnie pachnie, no ale i miewa odrosty, jednak kosiarką je załatwiam, róże u mnie wiesz jakie, większość z patyczków, jak będziesz sama zobaczysz, zdecydujesz co to za jedna, Ty się na nich znasz
Dalej czerwiec, był bardzo udany, odwiedziły mnie moje kochane dzieci, wnuki do babci na basen przyjeżdżały, było bardzo fajnie
Trochę zieloności
Rózyczki, które wyhodowałam z patyczka w tamtym roku
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja już dojrzała działka cz. 14
Iwonko, możesz zdradzić, co siejesz z zamiarem wystawienia na mróz? Bo może ja też coś powinnam tak zahartować....
Rodzinka świetnie się bawiła w basenie i jego sąsiedztwie!
A te zieloności to jednak zdobne też innymi kolorami, ba! całą gamą pięknych barwnych kwiatów.
Jak dobrze mieć sąsiada Szczególnie takiego, który w ogóle się nie zachowuje.
Jeszcze lepiej mieć przyjaciół , którzy wyręczą chorą łapkę i zaplanowane zasiewy zostaną wykonane.
Miłego dnia.
Rodzinka świetnie się bawiła w basenie i jego sąsiedztwie!
A te zieloności to jednak zdobne też innymi kolorami, ba! całą gamą pięknych barwnych kwiatów.
Jak dobrze mieć sąsiada Szczególnie takiego, który w ogóle się nie zachowuje.
Jeszcze lepiej mieć przyjaciół , którzy wyręczą chorą łapkę i zaplanowane zasiewy zostaną wykonane.
Miłego dnia.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.