Mango - pielęgnacja, sianie, problemy w uprawie
Re: Mango z pestki
Tak, mango cały czas stoi na parapecie nad grzejnikiem, który aktualnie grzeje, a z suszarką bardzo zły pomysł bo trochę zacząłem wiać tym ciepłym powietrzem i cząstki listków zaczęły się kruszyć No nic, jak się nie pomyślało... nie będę go w ogóle podlewać, może jest szansa, że ewentualnie odbije potem jakoś z tej pestki
A to włókno kokosowe jak w końcu działa, bo czytałem na jakiejś stronie, że właśnie działa jako rozluźniacz... więc różnie to ludzie widzą hmm
A to włókno kokosowe jak w końcu działa, bo czytałem na jakiejś stronie, że właśnie działa jako rozluźniacz... więc różnie to ludzie widzą hmm
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Mango z pestki
Włókno kokosowe nie żadnym rozluźniaczem, jest tylko dodatkiem do podłoża zatrzymującego wilgoć.
A co do przelania, to wyciągnij roślinę z doniczki i postaw na papierowym ręczniku.
A co do przelania, to wyciągnij roślinę z doniczki i postaw na papierowym ręczniku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Mango z pestki
Grzejnika też nie odkręcaj jakoś na max żeby znowu nie przesuszyc tej rośliny, bo zaczną schnąć liście. To musi się odparować możliwie jak naturalniej. W kr?tkim czasie od przelania nie powinno być klęski jak się uda sprawnie ustabilizować.
W sumie m?głbyś pokazać fotkę dla zobrazowania w jakim stanie jest roślina.
I pytanie takie jakie masz dziurki w doniczce? Powinny być takie żeby woda mogła swobodnie przepłynąć dołem. W razie czego można je powiększyć.
Wł?kno jest bardziej dodatkiem i użyźniaczem. To te farfocelki z kokosa w formie takich szorstkich nitek i inne części ( nieraz niestety odpadowe i płukane w wodzie z dodatkiem soli czy innych odkażaczy). To sobie możesz zostawić na kiedyś, a p?ki co skoncentruj się na tym żeby uratować roślinę.
W sumie m?głbyś pokazać fotkę dla zobrazowania w jakim stanie jest roślina.
I pytanie takie jakie masz dziurki w doniczce? Powinny być takie żeby woda mogła swobodnie przepłynąć dołem. W razie czego można je powiększyć.
Wł?kno jest bardziej dodatkiem i użyźniaczem. To te farfocelki z kokosa w formie takich szorstkich nitek i inne części ( nieraz niestety odpadowe i płukane w wodzie z dodatkiem soli czy innych odkażaczy). To sobie możesz zostawić na kiedyś, a p?ki co skoncentruj się na tym żeby uratować roślinę.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Mango z pestki
Dokładnie, odpuść sobie temat włókna kokosowego.
Wyjmij z doniczki i zrób zdjęcia, jak to wygląda: korzeni, podłoża, całej rośliny, jaka wielkość doniczki.
Wyjmij z doniczki i zrób zdjęcia, jak to wygląda: korzeni, podłoża, całej rośliny, jaka wielkość doniczki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Mango z pestki
Wyciągnąłem roślinę z doniczki i położyłem do pojemnika, niestety przy jej wyjmowaniu, roślina oderwała się od migdału Czy to zły znak?
W doniczce są dziurki, nie dalej jak przedwczoraj wylewałem pełno wody z postawki donicy... Wczoraj nie miałem czasu zajrzeć a dzisiaj liście wyglądają jak wyglądają
Co teraz zrobić z mango?
Zacząłem przekopywać łyżką ziemię w doniczce, jest bardzo czarna i wilgotna, posklejana...
P.S.... W ogóle jak przyrównałem teraz korzeń do doniczki to okazuje się, że na głębokość już prawie że korzeniem dosięga dna ale to akurat już wiem, że idzie bardzo na głębokość. Zmienię jej donicę jeśli uratuje ???
Słuchajcie, w ziemi jest nawet dżdżownica, i ten jak on się nazywa, przędziorek chyba i takie malusieńkie zielone kulki (mikroorganizmy chyba) I w ogóle jak się mango wysiewało z migdału i zdjąłem z donicy folię to parę szkieletów było po żyjątkach
W doniczce są dziurki, nie dalej jak przedwczoraj wylewałem pełno wody z postawki donicy... Wczoraj nie miałem czasu zajrzeć a dzisiaj liście wyglądają jak wyglądają
Co teraz zrobić z mango?
Zacząłem przekopywać łyżką ziemię w doniczce, jest bardzo czarna i wilgotna, posklejana...
P.S.... W ogóle jak przyrównałem teraz korzeń do doniczki to okazuje się, że na głębokość już prawie że korzeniem dosięga dna ale to akurat już wiem, że idzie bardzo na głębokość. Zmienię jej donicę jeśli uratuje ???
Słuchajcie, w ziemi jest nawet dżdżownica, i ten jak on się nazywa, przędziorek chyba i takie malusieńkie zielone kulki (mikroorganizmy chyba) I w ogóle jak się mango wysiewało z migdału i zdjąłem z donicy folię to parę szkieletów było po żyjątkach
- karolowa29
- 200p
- Posty: 223
- Od: 3 lis 2014, o 04:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Młoszowa
Re: Mango z pestki
Mango sadzonke ciężko utrzymać przy życiu w zimie. Ja próbowałam już dwa razy i pięknie urosła ale jak tylko ściągam plastikowa butelkę to padła. Będę próbować na wiosnę. Zielone kuleczki przy migdale to mogą być jaja ziemiorek. Przy przelaniu to duże prawdopodobieństwo. Ja z nimi walczę już kilka lat aż wreszcie zamówiłam nicienie. Ja mam kiełkowanie zawsze 100%. Oczyszczam pestkę z resztek owocu, wysuszaniu ja przez kilka dni. Sądzę do ziemi i przykrywam butelka plastikowa i owijam folia cała doniczkę by ziemiorkami się nie dostały. Pojawił się nawet mech bo taki stworzył się tam mikroklimat. Ale roślinie to odpowiadało.
Marzena
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Mango z pestki
Nie wygląda to za pięknie prawdę m?wiąc. Rozumiem że odpadł migdał a roślina w całości została? Jeśli tak to nie jest wielka strata, ważniejsze jednak żeby były jakieś korzenie, a na zdjęciu ich nie ma.
Tak szczerze- czy to przelania jest kwestią ostatnich dni czy dłuższego czasu?
Masz nową ziemię czy masz zamiar włożyć do starej? Jeśli są tam jakieś pasożyty ( przędziorek nie mieszka w ziemi tylko plecie pajęczynki na roślinie, a w zobaczenie mikroorganizm?w też lekko wątpię) to nawet by było wskazane jak już ją wyjąłeś. Lub jeśli nie ma ziemi ja bym tą starą wsadził do piekarnika.
Doprawdy szokujące co piszesz o bogatym życiu w tej ziemi. Czy to była ziemia kupna?
Źle wspominam taki stan u mojego drzewka ale mam jednak nadzieję że Tobie się uda. Trzymam kciuki.
Tak szczerze- czy to przelania jest kwestią ostatnich dni czy dłuższego czasu?
Masz nową ziemię czy masz zamiar włożyć do starej? Jeśli są tam jakieś pasożyty ( przędziorek nie mieszka w ziemi tylko plecie pajęczynki na roślinie, a w zobaczenie mikroorganizm?w też lekko wątpię) to nawet by było wskazane jak już ją wyjąłeś. Lub jeśli nie ma ziemi ja bym tą starą wsadził do piekarnika.
Doprawdy szokujące co piszesz o bogatym życiu w tej ziemi. Czy to była ziemia kupna?
Źle wspominam taki stan u mojego drzewka ale mam jednak nadzieję że Tobie się uda. Trzymam kciuki.
Re: Mango z pestki
Tak, kupowałem tę ziemię. Ma korzeń długi. Przelana została naprawdę niedawno, kwestia ostatnich dni. Migdał odpadł, ale roślina została w całości, nie było jakiś pobocznych korzonek, tylko jeden korzeń. Nie mam nowej ziemi, chyba zawalczę i włożę tą donicę do piekarnika, bo inaczej co, włożyć mango z powrotem do tej czarnej i pachnącej ziemi nie bardzo, ziemia jest zbita
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Mango z pestki
Oderwanie się nasiona od tak małej siewki to niedobrze. Nie zapominajmy, że to z nasiona roślina czerpie składniki pokarmowe, dopóki nie rozbuduje systemu korzeniowego. W obecnej sytuacji, przy utracie i tak marnych korzeni, rokowania są słabe.
A wystarczyło posadzić do mieszanki ziemi i rozluźniacza, wtedy ryzyko przelania spada.
W dodatku wielkość doniczki jest zdecydowanie za duża w porównaniu do wielkości siewki.
A wystarczyło posadzić do mieszanki ziemi i rozluźniacza, wtedy ryzyko przelania spada.
W dodatku wielkość doniczki jest zdecydowanie za duża w porównaniu do wielkości siewki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Mango z pestki
Najgorsze jest to, że 2,5 tygodnia mojej nieobecności w domu chyba spowodowało myślenie, że trzeba lać na umór, a przecież kondycja rośliny po moim powrocie do domu była dobra, liście jeszcze tak dojrzały w ten czas, zzieleniały ładnie Dało się spokojnie "kapnąć" wody a ja pamiętam, że lałem i lałem ile fabryka, w tym przypadku konewka, dała Już chyba nawet nie robię sobie nadziei, zwłaszcza, że potwierdziła się moja obawa z tym oderwaniem od migdału, jak pisze @norbert76 Pytanie pozostaje czy ewentualnie na wiosnę z nasiona może cokolwiek jeszcze odbić
Re: Mango z pestki
Liście już właściwie są na wiór przesuszone, pytanie czy cokolwiek ma szanse odbić z tej pestki... I jeśli nie i potrzebny nowy owoc, to kiedy, teraz to chyba może nic z tego nie wyjść nie wyjść, lepiej w marcu może
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Mango z pestki
Z pestki nie. Ale jak masz nadal zielony to jest cień szansy że może puścić nowe pąki z liśćmi.
Możesz pokazać jak to wygląda?
Możesz pokazać jak to wygląda?
Re: Mango z pestki
Łodyżka jest zielonkawa, ale zdjęcie teraz nie pokazuje dobrze, za ciemno.