Witajcie moi mili,niby nie chodzę do ogrodu ,a jakoś na nic nie mam czasu ,chyba za dużo wymyślam ,piekę bułeczki ,robię pierożki ,wczoraj zrobiłam pyszny placek,karmie ptaszki ,gotuję obiadki ,kiszę barszczyki ,suszę jabłuszka na chipsy ,no i w przerwie piję kawkę ,zazwyczaj 2 dziennie , dzisiaj jest odwilż i momentami pada deszcz ,więc pogoda barowa ,jutro ma być bardzo niskie ciśnienie i możemy się źle czuć ,ale myślę ,że damy radę .
Lodziu,ogród jeszcze śpi i też śni o wiośnie i tak właśnie wszyscy na nią czekamy,razem zawsze lepiej ,więc byle do wiosny,pozdrawiam
Marysiu,chyba wszystkim tęskno,u mnie też wszystkie ciemierniki zasypane ,ale już niedługo luty, a po lutym marzec spieszy ,koniec zimy wszystkich cieszy

dziękuję za pozdrowionka ,ja też mam lenia ,a jak nie mam to robię co chcę a nie to co muszę lub powinnam pozdrawiam i spokojnej niedzieli życzę
Dorota,będą i kolorowe kwiatuszki teraz sie dłuży do wiosny i chcielibyśmy popędzić czas,a jak nadejdzie wiosna to czas zasuwa jak torpeda ,nawet zapieranie się nic nie pomaga ,ptaszki u mnie jakieś płochliwe,nie siedzą w karmniku ,żeby im zrobić zdjęcie ,tylko porwą nasionko i uciekają na drzewo,nic nie rozumiem ,pozdrawiam i zdrówka życzę
Natalko,doczekamy się takich widoków,a teraz jeszcze odpoczywajmy ,ja nadrabiam różne zaległości,pozdrawiam
Bożenko,to fajny masz sprzęt ,ja wszystko robię na Thermomixie ,nie mam żadnego robota i chyba nie potrzebuję ,u mnie też zima odpuściła ,pewnie na chwilę ,śnieg bardzo mokry i pada co chwilę ,pozdrawiam i miłej niedzieli życzę
Iwonko witaj,chyba popiołem trzeba tu posypać tak dawno Cię nie było,fajnie ,że teraz będziesz z nami i myślę ,że na zawsze

,pozdrawiam
Ewciu,cieszę sie ,że karmniki się podobają ,mam 2 i obydwa dostałam od dwóch Kasiulek ,ten drugi też obfocę i pokażę ,jest u mnie już drugi rok ,cieszę się i ja z tak pięknych karmników ,wiosennym z wystawionymi noskami nic złego się nie stanie ,dadzą rade i na wiosnę cię oczarują,pozdrawiam
