Różności Yaku

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Yaku
100p
100p
Posty: 193
Od: 8 lip 2016, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie SW

Re: Różności Yaku

Post »

Słonko na chwilę przyświeciło i się kwiatki pokazały na zimowisku. Tym razem tylko Mammillarie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam
Tomek
wiera
200p
200p
Posty: 374
Od: 11 lip 2014, o 14:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różności Yaku

Post »

Różności wszystkie fajne ale mammilaria gracillis to jest to co lubię,,białe drobne kwiatki" ;:180
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: Różności Yaku

Post »

O proszę :) Szybko ale od razu robi się weselej :wink:
Ciekawe czy moja M. bombycina w tym roku mi zakwitnie ;:173
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
Awatar użytkownika
Yaku
100p
100p
Posty: 193
Od: 8 lip 2016, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie SW

Re: Różności Yaku

Post »

wiera - szczerze powiem, że nie jestem pewien czy to M. gracilis, dostałem ją dawno temu z taką nazwówką:

Obrazek

Może jakiś fachowiec od mammillarii się wypowie.

Piotrze, moja bombycina miała kilka lat przerwy w kwitnieniu. Niestety nie wiem co wpływa u niej na kwitnienie, czy to warunki zimowania czy uprawy latem.
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
kam-tom
50p
50p
Posty: 69
Od: 5 sty 2019, o 08:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Różności Yaku

Post »

Ale kwieciście u ciebie , bardzo ładne rośliny a kwiaty jeszcze piękniejsze ;:108. Myślę że w tym roku będzie się u ciebie działo :uszy
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: Różności Yaku

Post »

Fachowcem nie jestem ale wygląda jak M. gracilis :)
A na tym ostatnim zdjęciu to są dwa błędy. Pierwszy to błąd w nazwie. Powinno być M. eschauzieri A drugi to, że to nie ta mammillarka ;:108
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
Awatar użytkownika
Yaku
100p
100p
Posty: 193
Od: 8 lip 2016, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie SW

Re: Różności Yaku

Post »

Też mi ta nazwa nie pasowała do rośliny, dlatego wolałem nie podpisywać fotki.
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
Marek L
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 980
Od: 5 maja 2012, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Włodawa

Re: Różności Yaku

Post »

Ta sporna mammillarka to prawdopodobnie m.giselae - przynajmniej bym ją tak typował po wyglądzie i po kwiecie.
Co chodzi o kwitnienie m.bombycina to faktycznie jest kapryśna , z moich obserwacji wynika że kwitnienie pobudzało wczesne wyjęcie
na światło z zimowiska lub widne zimowanie. Czy czasem nie łączyło się z jakimiś specyficznymi warunkami w okresie jesieni tego już nie wiem.
Bywały lata że gdy rośliny były wcześnie wystawione to wykwitały wieloma kwiatami a późno wystawione dawały tylko kilka kwiatów.
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: Różności Yaku

Post »

Widzisz Tomku. Tu zawsze znajdzie się ekspert co pomoże w identyfikacji ;:108
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
Awatar użytkownika
Yaku
100p
100p
Posty: 193
Od: 8 lip 2016, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie SW

Re: Różności Yaku

Post »

Wielkie dzięki Marku za identyfikację. Kolejna moja NN zidentyfikowana. Postaram się wiosną przy przenoszeniu kaktusów z zimowiska zrobić zdjęcia pozostałym mammillariom bez nazw.
A jak już przy mammillariach jesteśmy to jeszcze jedno pytanie do Marka:
1. Czy często się zdarza, że Mammillarie dają odrost inny niż roślina mateczna?
2. Jak traktować i opisywać takiego mutanta?

Gdzieś na forum chyba już to opisywałem. W skrócie chodzi o to, że zamiast klasycznego "piórka" mamy na areoli tylko "pędzelek". Udało mi się zaszczepić brodawkę i wygląda to mniej więcej tak:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
Marek L
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 980
Od: 5 maja 2012, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Włodawa

Re: Różności Yaku

Post »

Wielkim znawcą to nie jestem ale na mój rozum to jeśli roślina daje odrosty to są one genetycznie identyczne z rośliną mateczną.
Teoretycznie powinna być to roślina bardzo podobna jak nie identyczna. Owszem jako młoda roślina może mieś troszkę różniące uciernienie.
Gdy chodzi o roślinę zaszczepioną to tutaj mogą wystąpić różnice z rośliną mateczną - do tego szczepienia użyłeś jednej brodawki
to roślina próbuje odtworzyć organizm z niewielkiego fragmentu.
Podobnie jak u człowieka skaleczona skóra i jej zabliźnienie zostawia ślad i różnice to też roślina tworząca się z fragmentu będzie początkowo inna
do tego brakuje jej korzeni a pokarm dostarcza inna roślina jedynie spokrewniona.
To z całą pewnością ma wpływ na wygląd. Nawet te same zrazy zaszczepione na różnych gatunkowo podkładkach
dadzą różne wyglądowo rośliny.
Na moje oko wygląd tej m.plumosa jest też taki że ona obecnie rośnie a ilość światła jest znikoma.
W marcu ta sama roślina będzie dużo lepiej wyglądać i będzie bardziej zbliżona do rośliny matczynej ale nigdy nie będzie tak ładna jak roślina
na własnych korzeniach.
I to jest główny powód dla których nie lubi "protezowanych" roślin :-)
Z dwadzieścia lat temu widziałem piękny zagon m.plumosa który powstał z ukorzenienia pojedyńczych brodawek w piasku.
Może to jest jakaś alternatywa ???
Awatar użytkownika
Yaku
100p
100p
Posty: 193
Od: 8 lip 2016, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie SW

Re: Różności Yaku

Post »

Marku, właśnie dlatego zaszczepiłem tą brodawkę, żeby sprawdzić co się będzie działo. Okazało się, że ciernie na odroście rośliny matecznej i na zrazie zaszczepionym na badylu zachowują się identycznie i mimo bodajże 3 lat nadal się różnią od rośliny matecznej.
Zdjęcie z największym zrazem na badylu było robione jakieś 2 m-ce temu. Od tamtej pory rośliny nie dostały wody i nie rosną. Podlewanie planuję tak jak u innych roślin na koniec marca - początek kwietnia (chyba, że badyl zacznie się marszczyć).
Ja też wolę rośliny na własnych korzeniach, co nie przeszkadza mi czasem zaszczepić jakiejś siewki dla szybszego uzyskania kwiatków, lub zabezpieczenia wrażliwego gatunku przed utratą wszystkich siewek uzyskanych z małej porcji.
Docelowo plan jest taki, że jak zraz jeszcze trochę podrośnie to oczywiście pójdzie na własne korzenie. Okaże się wówczas czy roślina nadal będzie się upierała przy inności czy powróci do normalności. Póki co, przy roślinie matecznej wyglądało to mniej więcej tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Różności Yaku

Post »

Wyglądają jakby zostały przyprószone szronem, bardzo ciekawie to wygląda.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”