
Ogród Marty - Cz. XII
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Gosiu,świąteczna atmosfera jest teraz ,pięknie też wygląda u nas rynek ,te światła jakoś się cudnie uwydatniają i przenoszą nas w inny świat,a jak był deszcz i było brudno to nie było żadnego efektu,na razie jest śnieg ,ale też może wszystko stopnieć i róże zostaną gołe,po prostu muszę to zrobić ,pozdrawiam

-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martuś, śniegu zazdroszczę bardzo. Ja nawet mogę odśnieżaćZima musi mieć swój klimat, a śnieg to czyni. Iluminacje dodają też klimaciku, niech trwa jakiś czas, a potem szybciutko wiosna
U mnie 0 stopni, podobno ma też popadać, ale na jutro widzę deszczowo w prognozach.
Mieliśmy skoczyć do Zakopca, wtedy bym się na zapas zimą objadła, ale niestety plany się pozmieniały i klops
Mieliśmy skoczyć do Zakopca, wtedy bym się na zapas zimą objadła, ale niestety plany się pozmieniały i klops
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Gosiu,śnieg jest piękny w zimie ,u mnie było -6 stopni ,teraz świeci słoneczko,lekki mrozik lśni się w promykach,jest cudnie ,taka prawdziwa górska zima ,Zakopane jest podobno bardzo zasypane ,ale też jest piękne ,może i tam świeci dzisiaj słoneczko,gdybyś kiedyś jechała do Zakopanego to zapraszam do mnie na herbatkę
,jestem prawie po drodze,już niedługo wiosna to będziemy tworzyć swoje ogrodowe dzieła,pozdrawiam
wczoraj zrobiłam do końca z czosnkiem i upiekłam pyszne bułeczki ,ale wszystkie zjedli ,parę wzięła Zuzia do Krakowa i chyba dzisiaj znowu upiekę ,teraz nie mam miejsca w kuchni bo kisimy kapustę .
Jedna z moich choinek domowych .



wczoraj zrobiłam do końca z czosnkiem i upiekłam pyszne bułeczki ,ale wszystkie zjedli ,parę wzięła Zuzia do Krakowa i chyba dzisiaj znowu upiekę ,teraz nie mam miejsca w kuchni bo kisimy kapustę .
Jedna z moich choinek domowych .



-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród Marty - Cz. XII
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Marto,piję poranną kawę i mam wielką ochotę na Twoją bułeczkę.
Ciekawa jestem,czy ma nadzienie i jakie ? Jak "odgapiać" , to na całego
Ciekawa jestem,czy ma nadzienie i jakie ? Jak "odgapiać" , to na całego
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Bułeczkami narobiłaś apetytu, nie dziwię się, że tak szybko znikły.
Czosnku bardzo dużo używam w kuchni, dużo też go sadzę, choć w zeszłym roku miałam marne zbiory, nigdy nie suszyłam, nie znam tej metody, proszę napisz dokładnie co i jak.
Dekoracje domowe bardzo ładne
masz talent, gratuluję.
Czosnku bardzo dużo używam w kuchni, dużo też go sadzę, choć w zeszłym roku miałam marne zbiory, nigdy nie suszyłam, nie znam tej metody, proszę napisz dokładnie co i jak.
Dekoracje domowe bardzo ładne
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martusiu Ty bułeczki a ja grahamki upiekłam...czyli zima i siedzimy w domach wymyślając różności
W sprawie czosnku muszę zmobilizować się i telefonicznie Cię przepytać, bo mam go trochę i boje się że zaraz będzie wybiegać
Jaki ładny Mikołajek
a choineczka prawdziwa?
Twoje stroiki są urocze
Trzymaj się zdrowo i pozdrawiam 
W sprawie czosnku muszę zmobilizować się i telefonicznie Cię przepytać, bo mam go trochę i boje się że zaraz będzie wybiegać

-
Babciabenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martuś,dokładnie taki powinien być ten czosnek,gratuluję mobilizacji także na bułeczki.W ogrodzie u mnie biało i dość mroźno nawet w dzień! Pozdrawiam
!
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martuś a to narobiłaś ochoty na bułeczki, a jaki zapach się zapewne roznosi przy ich pieczeniu
Przyznam, że nigdy nie przerabiałam tak czosnku... ale jak to mówią nigdy nie mów nigdy
i pewnie spróbuję zwłaszcza, że w mojej okolicy dużo się uprawia tego rarytasu .
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witam zimową porą ,siedzę w domku i wymyślam ,co by dobrego ugotować i upiec ,dzisiaj nawet w mieście byłam ,w bankach i kupiłam przy okazji szynkę ,która już zapeklowana będzie przez 7 dni siedzieć w zaprawie ,nie mam wędzarni ,więc póki co kupiłam szynkowar do szynek gotowanych i taką właśnie zrobię ,już jestem ciekawa co mi wyjdzie ,ale myślę ,ze lepsza od wszystkich sklepowych z konserwantami ,a dzisiaj upiekłam focaccia z oliwkami , rozmarynem i czosnkiem mielonym ,wyszło przepyszne ,a wczoraj jeszcze raz upiekłam bułeczki a na obiad ugotowałam Bogusiowi kwaśnicę i mam spokój bo wtedy nie musi mieć drugiego dania ,bo je kwaśnicę do oporu
,a jak chodzi o ogród to zamówiłam 32dalie ,teraz przeglądnę inne roślinki.
Maryniu,bułeczki pyszniutkie wyszły,dzisiaj focaccia też pyszniutkie a czosnek suszony już się przydał ,nie zawsze tak mi się chce ,ale żeby nie zanudzić się w domu samej to wymyślam ,nie umiem nic nie robić ,chociaż mam sprzątanie ,ale wolę gotować,pozdrawiam
Lodziu,moje bułeczki są zwyczajne ,nie słodkie ,chociaż można je posłodzić ,ale ja nie chciałam ,za to z białym ekologicznym serkiem i własnej roboty dżemikiem wyśmienite ,jedną połowę zjadłam z dżemikiem wiśniowym ,drugą z brzoskwiniowym ,pozdrawiam
Dorota,już drugi raz piekłam te bułeczki i znowu zniknęły ,dzieciaki je uwielbiają ,czosnek już wykorzystuję w kuchni ,surowy czosnek mielisz ,suszysz,ja suszę nad piecem w brytfance i potem suchutki jeszcze raz mielisz na mąkę i idzie do słoiczka i to cała filozofia ,a pożytku dużo ,pozdrawiam
Marysiu,oj tak wymyślamy ogromnie ,w lecie na nic takiego nie mamy czasu ,bo jest tylko ogród ,kwiaty i pomidory ,no i oczywiście owocowe i warzywne przetwory ,zadzwoń jak będziesz mieć chwilę czasu,miło,że stroiki się podobają ,ta choineczka sztuczna ,w domu są 3 choinki ,i jedna z nich jest żywa ,każda inna w swoim stylu ,pozdrawiam
Bożenko,czosnek już się przydaje i jest na szybko,nawet focaccia z nim zrobiłam ,bułeczki też pyszne ,dzieciaki uwielbiają i ważne ,że mi wychodzą ,bo u mnie raczej wszystko co pieczone to zakalcowe ,a tu nie da się zrobić zakalca ,zima nam nie odpuszcza ,u mnie wczoraj były wielkie zawieje i zamiecie śnieżne ,dzisiaj trochę było lepiej ,ale jutro tez ma sypać ,pozdrawiam
Ewciu,zapach codziennie sie u mnie inny roznosi i wszystkim robię wielkie apetyty i niespodzianki,aż nie nadążają ,a mąż dzisiaj powiedział,że dobry pomysł był z tą kwaśnicą ,a kapustę kiszoną mamy taką pyszną własnej roboty,czosnek warto tak ususzyć ,bo potem późniejszą wiosną jest tylko importowany i bardzo śmierdzący chemią ,pozdrawiam
-
Maryniu,bułeczki pyszniutkie wyszły,dzisiaj focaccia też pyszniutkie a czosnek suszony już się przydał ,nie zawsze tak mi się chce ,ale żeby nie zanudzić się w domu samej to wymyślam ,nie umiem nic nie robić ,chociaż mam sprzątanie ,ale wolę gotować,pozdrawiam
Lodziu,moje bułeczki są zwyczajne ,nie słodkie ,chociaż można je posłodzić ,ale ja nie chciałam ,za to z białym ekologicznym serkiem i własnej roboty dżemikiem wyśmienite ,jedną połowę zjadłam z dżemikiem wiśniowym ,drugą z brzoskwiniowym ,pozdrawiam
Dorota,już drugi raz piekłam te bułeczki i znowu zniknęły ,dzieciaki je uwielbiają ,czosnek już wykorzystuję w kuchni ,surowy czosnek mielisz ,suszysz,ja suszę nad piecem w brytfance i potem suchutki jeszcze raz mielisz na mąkę i idzie do słoiczka i to cała filozofia ,a pożytku dużo ,pozdrawiam
Marysiu,oj tak wymyślamy ogromnie ,w lecie na nic takiego nie mamy czasu ,bo jest tylko ogród ,kwiaty i pomidory ,no i oczywiście owocowe i warzywne przetwory ,zadzwoń jak będziesz mieć chwilę czasu,miło,że stroiki się podobają ,ta choineczka sztuczna ,w domu są 3 choinki ,i jedna z nich jest żywa ,każda inna w swoim stylu ,pozdrawiam
Bożenko,czosnek już się przydaje i jest na szybko,nawet focaccia z nim zrobiłam ,bułeczki też pyszne ,dzieciaki uwielbiają i ważne ,że mi wychodzą ,bo u mnie raczej wszystko co pieczone to zakalcowe ,a tu nie da się zrobić zakalca ,zima nam nie odpuszcza ,u mnie wczoraj były wielkie zawieje i zamiecie śnieżne ,dzisiaj trochę było lepiej ,ale jutro tez ma sypać ,pozdrawiam
Ewciu,zapach codziennie sie u mnie inny roznosi i wszystkim robię wielkie apetyty i niespodzianki,aż nie nadążają ,a mąż dzisiaj powiedział,że dobry pomysł był z tą kwaśnicą ,a kapustę kiszoną mamy taką pyszną własnej roboty,czosnek warto tak ususzyć ,bo potem późniejszą wiosną jest tylko importowany i bardzo śmierdzący chemią ,pozdrawiam
-
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martuś pojętna uczennica jesteś, a jeszcze do niedawna twardo stałaś na swoim że piec to Ty nic nie umiesz
Za oknem zima, ale przynajmniej u mnie łagodna, bo mrozu tylko -3. U Was przed domem łopaty w pogotowiu, to teraz podstawy sprzęt
Ale widzę że słonko przedzierało się wczoraj, bo u mnie niestety szaroburo
Dzisiaj jadę po ziemię do Krakowa i będę się przymierzać do nowego sezonu. Pozdrawiam i dobrego dnia
Za oknem zima, ale przynajmniej u mnie łagodna, bo mrozu tylko -3. U Was przed domem łopaty w pogotowiu, to teraz podstawy sprzęt
Dzisiaj jadę po ziemię do Krakowa i będę się przymierzać do nowego sezonu. Pozdrawiam i dobrego dnia
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Marto, dziękuję za informację ...dzisiaj zrobię bułeczki z działkowego dżemiku/pigwa,brzoskwinie/.
Śniegu,takiego jak u Ciebie, u nas nie było od lat.Dzisiaj lecą pojedyncze płatki , które po opadnięciu zamieniają się w wodę.
Śniegu,takiego jak u Ciebie, u nas nie było od lat.Dzisiaj lecą pojedyncze płatki , które po opadnięciu zamieniają się w wodę.
-
Babciabenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martuś,ja mam to samo co Ty. Z racji tego ,że otrzymałam planetarniaka to piekę sobie chlebki nan ,moskole,i prawdziwe chleby: cud miód! Czosnek to nie zastąpiony w tej postaci ,choć zajadam też gnieciony na masełku z prawdziwym chlebkiem. To dzięki piecom jakie obie posiadamy!
Ogród mój i ja jesteśmy zasypani po uszy śniegiem a mrozy 7 stopniowe nawet w dzień się utrzymują.Muzę szuflować śnieg na 50 metrowym wjeździe do mego domu. Życzę pogody i nie tylko!
Widzę, że nie takie Ci straszne i pieczenie jak opisywałaś!
Ogród mój i ja jesteśmy zasypani po uszy śniegiem a mrozy 7 stopniowe nawet w dzień się utrzymują.Muzę szuflować śnieg na 50 metrowym wjeździe do mego domu. Życzę pogody i nie tylko!
Widzę, że nie takie Ci straszne i pieczenie jak opisywałaś!












