Witajcie kochani
Tak na szybko wpadłam zobaczyć co się dzieję i nie mogę Was zostawić chociaż by bez słowa przed świętami . Dziękuję każdemu jak i z osobna za to że mnie odwiedzacie , wybaczcie mi że nie mam czasu odwiedzić Waszych wątków , ale nie ma kiedy cały czas jest dużo do roboty i też trochę problemów , które zaprzątają mi cały czas głowę przez to nie mam chęci na przyjemności . Wybaczcie .
Jadziu , Lucynko,Martuś , Danusiu bardzo Wam dziękuję za miłe słowa , z cierpliwością u mnie ostatnio coraz gorzej jak i ze zdrowiem chyba mam jakieś zachwiania może przez pogodę , może przez to że się siedzi w domu , na przyszły rok koniecznie muszę iść już do pracy bo zwariuje . Wrzucę zdjęcia moich poczynań dekoracyjnych .
Andrzeju dziękuję za odwiedziny i za spędzony ze mną czas
, hmm pomyślę o tych kaniach , pod brzozami i tak nie kosimy trawy właśnie ze względu na grzyby
Szymonowi już minęła gorączka z powodu samolotów z czego jestem szczęśliwa bo w końcu mogę normalnie z nim wyjść z domu bez obawy o histerię .
Wrzucam na szybko zdjęcia i uciekam dalej , aha zapomniałam dodać że cały tydzień kleiłam pierogi już są zamrożone wyszło 160 sztuk część z kapustą i grzybami część ruskich dla młodszej publiczności .
W zeszłym tygodniu trochę popadał śnieg ,ale zaczyna znikać więc święta pewnie będą szare i bure . Pozdrawiam Was serdecznie całuję gorąco i życzę Wszystkim wesołych spokojnych Świąt w gronie rodzinnym .
Śliczne wianki no to masz Joasiu super przystrojony dom 
i taki zapas pierożków ojjjj podziwiam Cię za pracowitość 
bo je 
U mnie też ten nowy rok zaczął się z ciągłymi nieprzewidzianymi
Ja ciągle myślę że do zamknięcia FO jednak nie dojdzie 
