Miejsce , w którym serce się raduje
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 18 mar 2012, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. pomorskie
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Wczoraj poszłam na działkę a z daleka wita mnie moja róża Amber Queen.
Ciekawe czy mocno odchoruje wiosną to późne kwitnienie. Pożyjemy-zobaczymy
Amber Queen
do iglaka dorwały się krety
bukszpan umalowany szronem
berberys jeszcze z owockami
Idąc na działkę, na płocie sąsiada zobaczyłam dwa duże szare ptaki. Sprawdziłam w necie a to były Jemiołuszki
Nie zdążyłam zdjęcia zrobić bo się spłoszyły
Kasiu dalie jutro powędrują do działkowej piwnicy. Nabyłam drewniane skrzynki po jabłkach, tam je poukładam i zarzucę jakimś kocem. Tak mają (powinny)przezimować Takich instrukcji udzieliła mi działkowa sąsiadka, która tak przechowuje swoje karpy dalii od lat. Już do domu nie będę woziła, co ma być to będzie.
Aniu ja napatrzeć się nie mogę na ten twór. Po prostu jak obraz:)
Prace ogrodowe kończę jutro, a potem tylko już wpadać kontrolnie i ptaszki dokarmiać
Asiu dziękuję, wnusia rośnie babci na pociechę Jedna wnusia będzie gotowała a druga pieliła( ) z babcią
Tak, gniazdo tak ja piszesz wygląda bajecznie.
Oczywiście z "bólem serca" usuniemy i zabezpieczymy wlot.
Danusiu jak ścieliśmy śliwkę jesienią to odsłoniło się ich miejsce wlotu i je obserwowaliśmy. To były osy, duuuużo os
i takie gniazdko sobie uwiły
Lucynko ja jestem po prostu zauroczona tym dziełem
Szkoda będzie to zniszczyć
Mariuszu ciary przeszły i wzięłam "nogi za pas" jak to odkryłam
Ponieważ była już jesień to czekaliśmy aż się same wyniosą, żeby zdrowia nie narażać.
Oczywiście teraz to zostanie usunięte. Wyczytałam, że osy podobno nie zasiedlają powtórnie opuszczonego domu tylko budują nowy. Ale przylatują do niego po "materiał budowlany" na nowy. A ilość mieszkańców była, że hoho Obserwowałam wlot a tam ruch jak na Zakopiance w sezonie
I jeszcze raz w przybliżeniu
Dziękuję wszystkim za wizytę i życzę miłego dnia i dużo
Ciekawe czy mocno odchoruje wiosną to późne kwitnienie. Pożyjemy-zobaczymy
Amber Queen
do iglaka dorwały się krety
bukszpan umalowany szronem
berberys jeszcze z owockami
Idąc na działkę, na płocie sąsiada zobaczyłam dwa duże szare ptaki. Sprawdziłam w necie a to były Jemiołuszki
Nie zdążyłam zdjęcia zrobić bo się spłoszyły
Kasiu dalie jutro powędrują do działkowej piwnicy. Nabyłam drewniane skrzynki po jabłkach, tam je poukładam i zarzucę jakimś kocem. Tak mają (powinny)przezimować Takich instrukcji udzieliła mi działkowa sąsiadka, która tak przechowuje swoje karpy dalii od lat. Już do domu nie będę woziła, co ma być to będzie.
Aniu ja napatrzeć się nie mogę na ten twór. Po prostu jak obraz:)
Prace ogrodowe kończę jutro, a potem tylko już wpadać kontrolnie i ptaszki dokarmiać
Asiu dziękuję, wnusia rośnie babci na pociechę Jedna wnusia będzie gotowała a druga pieliła( ) z babcią
Tak, gniazdo tak ja piszesz wygląda bajecznie.
Oczywiście z "bólem serca" usuniemy i zabezpieczymy wlot.
Danusiu jak ścieliśmy śliwkę jesienią to odsłoniło się ich miejsce wlotu i je obserwowaliśmy. To były osy, duuuużo os
i takie gniazdko sobie uwiły
Lucynko ja jestem po prostu zauroczona tym dziełem
Szkoda będzie to zniszczyć
Mariuszu ciary przeszły i wzięłam "nogi za pas" jak to odkryłam
Ponieważ była już jesień to czekaliśmy aż się same wyniosą, żeby zdrowia nie narażać.
Oczywiście teraz to zostanie usunięte. Wyczytałam, że osy podobno nie zasiedlają powtórnie opuszczonego domu tylko budują nowy. Ale przylatują do niego po "materiał budowlany" na nowy. A ilość mieszkańców była, że hoho Obserwowałam wlot a tam ruch jak na Zakopiance w sezonie
I jeszcze raz w przybliżeniu
Dziękuję wszystkim za wizytę i życzę miłego dnia i dużo
Pozdrawiam, Danka
Miejsce , w którym serce się raduje
Miejsce , w którym serce się raduje
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11289
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
To miłą niespodziankę miałaś na działce! Kwitnąca o tej porze róża to niecodzienne zjawisko!
A osy - dobrze, że się wyniosły.. U mnie w ub.roku miały w ziemi sporą jamę i też same ją opuściły jesienią.Ale trzeba było obchodzić je sporym łukiem..
Ja się jakoś nie mogę ostatnio wybrać na działkę Niby sezon już zakończyliśmy ale jeszcze w domku przechowujemy jabłka i czas je zabrać do piwnicy
A osy - dobrze, że się wyniosły.. U mnie w ub.roku miały w ziemi sporą jamę i też same ją opuściły jesienią.Ale trzeba było obchodzić je sporym łukiem..
Ja się jakoś nie mogę ostatnio wybrać na działkę Niby sezon już zakończyliśmy ale jeszcze w domku przechowujemy jabłka i czas je zabrać do piwnicy
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Danusiu wiesz jaki by był piękny widoczek na ścianę?
Może to były osy artystki?
U nas rano było biało.Teraz pada deszcz.
Może to były osy artystki?
U nas rano było biało.Teraz pada deszcz.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Świetnie ten wzór wygląda be przybliżeniu.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Jejku! Różyczka kwitnąca w grudniu!
Danusiu,ja kiedyś w grudniu ścinałam do wazonu kwiaty róż i w następnym sezonie kwitły jak należy, tak więc nie martw się o swoją. Zakwitnie, nic jej nie będzie.
Danusiu,ja kiedyś w grudniu ścinałam do wazonu kwiaty róż i w następnym sezonie kwitły jak należy, tak więc nie martw się o swoją. Zakwitnie, nic jej nie będzie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 18 mar 2012, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. pomorskie
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Pięknie nam pobieliło, tak widno na dworzu o zmroku
niestety mówili,że Wigilia nie będzie na biało ma być nawet do +8
w poszukiwaniu ozdób świątecznych w piwnicy znalazłam zapomniane hiacynty pełne chęci do życia
wsadziłam je do doniczek z ziemią, będzie wiosennie już
A to nasze ulubione pierogi wigilijne i nie tylko bo chodliwe cały rok To jest ostatnia porcja, dwie takie już się mrożą no i sporo zjedzonych na gorąco;:306
Na te pierogi jest sporo amatorów, będzie czym obdzielić
niestety mówili,że Wigilia nie będzie na biało ma być nawet do +8
w poszukiwaniu ozdób świątecznych w piwnicy znalazłam zapomniane hiacynty pełne chęci do życia
wsadziłam je do doniczek z ziemią, będzie wiosennie już
A to nasze ulubione pierogi wigilijne i nie tylko bo chodliwe cały rok To jest ostatnia porcja, dwie takie już się mrożą no i sporo zjedzonych na gorąco;:306
Na te pierogi jest sporo amatorów, będzie czym obdzielić
Pozdrawiam, Danka
Miejsce , w którym serce się raduje
Miejsce , w którym serce się raduje
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 22 lis 2018, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Wow, Twój zielony zakątek robi ogromne, pozytywne wrażenie! ;)
Widać, jak dużo pracy i serca zostało w to włożone, za co rośliny i warzywka odwdzięczają się pięknie rosnąc.
Sama przyjemność mieć takie kwiaty w wazonie, albo zjeść takiego pysznego pomidorka z działki...
Widać, jak dużo pracy i serca zostało w to włożone, za co rośliny i warzywka odwdzięczają się pięknie rosnąc.
Sama przyjemność mieć takie kwiaty w wazonie, albo zjeść takiego pysznego pomidorka z działki...
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Hmm Boże Narodzenie z hiacyntami.. może być i tak jak kto lubi.
Pierożki widzę masz . Ja na razie już mam z kapustą i grzybami
U mnie też biało.
Pierożki widzę masz . Ja na razie już mam z kapustą i grzybami
U mnie też biało.
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Mhmm Danusiu jakie pyszności chętnie się poczęstuję działeczka przysypana białym puszkiem pięknie wygląda, u mnie cały czas chlapa
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Danusiu, pierożki smakowicie się prezentują. A taka ich ilość!... Jestem pełna podziwu.
U mnie tradycyjnie na wigilię podaje się tylko jeden rodzaj pierogów, a i to nie zawsze. Wszystko zależy od tego, kto zasiądzie przy wieczerzy. W tym roku będą, już się mrożą.
Zdrówka.
U mnie tradycyjnie na wigilię podaje się tylko jeden rodzaj pierogów, a i to nie zawsze. Wszystko zależy od tego, kto zasiądzie przy wieczerzy. W tym roku będą, już się mrożą.
Zdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 18 mar 2012, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. pomorskie
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Witajcie
Miała być odwilż a tu nasypało wczoraj śniegu że ho ho ale niestety już topnieje
Święta nadchodzą wielkimi krokami, ostatnie porządki i zacznie się ostra krzątanina w kuchni a zapachy snuły się będą po całym mieszkaniu
beata_smol1983 witam i dziękuję za miłe słowa
Działka to nasze "oczko w głowie'', na razie jeszcze wciąż coś nowego wymyślamy, budujemy...i właściwie końca nie widać
Ale frajda ogromna jest i to najważniejsze. A zerwanie pomidorka albo ogórka prosto z krzaczka to rozkosz
A jeszcze przyjemniej jak wnuczka wpadnie latem na działkę i zrywa owoce prosto z krzaczków
A Ty masz Beatko (?) swój ogród, ogródek?
Aniu-anabuko1
Aniu, u nas w domu zawsze pierożki były z kapustą, grzybami i kaszą gryczaną. Przeważnie robi się bez kaszy ale ja utrzymuję tę tradycję tym bardziej że wszystkim bardzo smakują
Hiacynty na Boże Narodzenie to nie koniecznie pasują ale cóż z nimi zrobić skoro pchają się na świat
Ale właśnie widziałam w sprzedaży w B. właśnie hiacynty a obok Gwiazda betlejemskiej
Mariusz-maniolek
A częstuj się do woli, na zdrowie
Oj poszłabym na działeczkę, poszła, ale czasu brak
U mnie też już chlapa
Lucynko-plocczanka
Pierożki się mrożą, uszka do barszczu też. Właściwie to powinnam napisać uszy a nie uszka bo duże wyszły
U mnie pierogi obowiązkowo, dzieci moje już się dopominają o nie
Zdrówka nigdy za wiele, dziękuję
Miała być odwilż a tu nasypało wczoraj śniegu że ho ho ale niestety już topnieje
Święta nadchodzą wielkimi krokami, ostatnie porządki i zacznie się ostra krzątanina w kuchni a zapachy snuły się będą po całym mieszkaniu
beata_smol1983 witam i dziękuję za miłe słowa
Działka to nasze "oczko w głowie'', na razie jeszcze wciąż coś nowego wymyślamy, budujemy...i właściwie końca nie widać
Ale frajda ogromna jest i to najważniejsze. A zerwanie pomidorka albo ogórka prosto z krzaczka to rozkosz
A jeszcze przyjemniej jak wnuczka wpadnie latem na działkę i zrywa owoce prosto z krzaczków
A Ty masz Beatko (?) swój ogród, ogródek?
Aniu-anabuko1
Aniu, u nas w domu zawsze pierożki były z kapustą, grzybami i kaszą gryczaną. Przeważnie robi się bez kaszy ale ja utrzymuję tę tradycję tym bardziej że wszystkim bardzo smakują
Hiacynty na Boże Narodzenie to nie koniecznie pasują ale cóż z nimi zrobić skoro pchają się na świat
Ale właśnie widziałam w sprzedaży w B. właśnie hiacynty a obok Gwiazda betlejemskiej
Mariusz-maniolek
A częstuj się do woli, na zdrowie
Oj poszłabym na działeczkę, poszła, ale czasu brak
U mnie też już chlapa
Lucynko-plocczanka
Pierożki się mrożą, uszka do barszczu też. Właściwie to powinnam napisać uszy a nie uszka bo duże wyszły
U mnie pierogi obowiązkowo, dzieci moje już się dopominają o nie
Zdrówka nigdy za wiele, dziękuję
Pozdrawiam, Danka
Miejsce , w którym serce się raduje
Miejsce , w którym serce się raduje
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
U nas też była widna noc.Nie spałam do 2 w nocy,a teraz wszystko się topi.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Danusiu, za życzenia
U mnie już po świętach, choć jedno dziecię jeszcze z nami zostaje prawie do 'Sylwestra'.
Miałam białe Boże Narodzenie przez kilka godzin w pierwszy dzień świąt, potem spadł deszcz i zmył śnieg, pozostawiając po sobie kałuże i szarzyznę.
Ale co mi tam! Coraz bliżej wiosna.
U mnie już po świętach, choć jedno dziecię jeszcze z nami zostaje prawie do 'Sylwestra'.
Miałam białe Boże Narodzenie przez kilka godzin w pierwszy dzień świąt, potem spadł deszcz i zmył śnieg, pozostawiając po sobie kałuże i szarzyznę.
Ale co mi tam! Coraz bliżej wiosna.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.