Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

A jak się pozbyć takiego zahartowanego kreta z działki?
Niestety budżet mam bardzo ograniczony :(
Swoją przygodę z zwalczanie kretów zacząłem niedawno od środka, który ma w składzie difenakum.
Pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Trzeba go złapać :D Najskuteczniejsza metoda, ale zarazem najtrudniejsza, bo musisz się nauczyć skutecznie zastawiać pułapkę.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Jest gdzieś jakich poradnik jak skutecznie zakładać pułapkę ? :D
Może jakaś ściąga :wink:
Pozdrawiam Krzysiek
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Pułapkę należy zakładać w rękawiczkach gumowych. W czasie naciągania pułapki (płytka blokująca - czy rurka) nie można jej dotykać gołą ręką. Kret wyczuje zapach człowieka. Wywietrzeje on z niej po 12 - 24 godzinach gdy pułapka będzie stać na dworze. Wyczuwając zapach kret podkopuje - zasypuje ziemią pułapkę i zatrzaskuje się ona samoczynnie.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Nie do końca się z tym zgodzę i naprawdę nie wiem od czego to zależy, bo zakładałem w rękawiczkach i nic nie złapałem a stosowałem się do wszystkich znalezionych zasad. Po kilkunastu próbach byłem załamany "skutecznością" moich poczynań i perfidią złośliwego kreta :evil: Wyrzuciłem rękawiczki , stosowana pułapkę i w akcie desperacji jeszcze raz przejrzałem Ale...o i kupiłem inny model podobno skuteczny ;:306 Próżny śmiech mnie ogarniał jaki jestem naiwny, ale nie zwracając uwagi na żadne rękawiczki założyłem w moim mniemaniu dość niedbale i wróciłem do domu próbując zapomnieć o krecie. Po kilku dniach przypomniałem sobie o pułapce i pomyślałem, wyjmę ja, bo po co ma rdzewieć. Zapomnę później gdzie ją zakopałem i sam się w nią złapię. Szkoda palców. Wyciągam ja a w środku kret. Złapałem w nią jeszcze dwie sztuki. Na razie kolejnych chętnych nie widać.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

toldi pisze:... Obecnie wykopałem ostatni jeszcze działający (czeski) i prawdę mówiąc to chciałbym żeby go ktoś ukradł, bo i tak go więcej nie zastosuje, Szkoda pieniędzy na baterie. U mnie nie było kreta przez jakiś czas, później się pojawił i to rył obok tego najlepszego czeskiego w odległości nawet 1m ...
Na ile baterii jest ten odstraszacz (2 czy 4) i jaka jest jego długość? Czy wytwarzał drgania i dźwięki o zmiennej częstotliwości czy tylko dźwięki?
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11332
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Jacku może trafił Ci się jakiś głuchy kret :wink: ? Na krety i nornice nie ma lepszej pułapki jak koty( obowiązkowo nie dokarmiane) albo jakiś mały piesek z myśliwskim zacięciem. Kiedy na działkach żyły i rozmnażały się dzikie koty nie było nornic ani krecich kopców.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Erazm mój odstraszacz to taka czarna zakręcana puszka wielkości ok 2l, do środka wchodzi 6 baterii R14 i wyje zmiennym sygnałem i to tak, że włączony trzymany w reku muszę szybko wyłączyć bo uszy bolą, ale widocznie nie kreta.

kaLo uwierzył bym, że jeden niedosłyszy ale wszystkie ;:oj a może to ja mam nadwrażliwy słuch. Co do kotów to kręcą się jakieś dzikie i nawet zrobiłem im przejście w ogrodzeniu, ale jedna z sąsiadek masowo je dokarmia, za co już były pretensje do niej lecz nic to nie zmieniło w jej zachowaniu. Jedno co mogę przyznać jeżeli się nie mylę to to, że od jakiegoś czasu nie widzę nornic. A jak się pojawi kret to zastosuję ostatnio sprawdzoną pułapkę :D
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

kaLo pisze:JNa krety i nornice nie ma lepszej pułapki jak koty( obowiązkowo nie dokarmiane) albo jakiś mały piesek z myśliwskim zacięciem.
Coś mi się wydaję, że taki piesek z myśliwskim zacięciem zrobi więcej szkody niż rodzina kretów. Widząc ile trawy potrafi zniszczyć pies majdający od niechcenia łapami przy próbie ZAKOPANIA tego co "nasadził' na trawniku, nie chcę nawet myślę ile on zniszczy próbując coś w z tej trawy WYKOPAĆ ;:oj
Z moich obserwacji wynika, że pośrednią metodą zmuszenia kretów do przeprowadzki w inne miejsce jest pozbawienie ich pożywienia. Ponieważ żywią się m.in. dżdżownicami, pędrakami, drutowcami, ślimakami, larwami, trzeba pozbyć się ww. żyjątek a kret pójdzie do innej stołówki. Ja opryskuję trawnik i okolice Dursbanem 2x do roku. Mam względny spokój z kretami. Jednego jedynego desperata, który próbował mimo to kopać małe kopce, wysłałem daleko stąd przy pomocy Kretołapa. Opisałem to gdzieś w tym wątku parę miesięcy temu.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11332
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Jak masz wyłącznie trawnik to pompowanie trutki do ziemi 2x w roku może przynosić zadowalające efekty.Jak ktoś chce wygonić kreta z warzywnika to ta metoda odpada.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Z kretami u mnie spokój. Ale u sąsiadów ... . ;:oj
Pozdrawiam Andrzej.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Erazm pisze:...Kupiłem niedawno elektroniczny odstraszacz kretów na baterie na okres jesienno - zimowy, gdy nie świeci słonce przez kilka dni. Wytwarza on drgania i dźwięki o zmiennej częstotliwości. Chroniony obszar do 1000m2. Mimo, że jest głęboko w ziemi sygnał słychać z około 15 metrów. Częstotliwość sygnału co 25 sekund. Zastanawiam się jak stłumić ten sygnał na zewnątrz by nie skusił złodzieja. Ma ktoś pomysł jak stłumić ten sygnał na zewnątrz.
Wygląda tak:
Obrazek Obrazek
Nikt nie ma pomysłu jak wytłumić ten dźwięk - czym go nakryć? W moim ogrodzie dochodzi do częstych kradzieży m.in. odstraszaczy, ... .
Pozdrawiam Andrzej.
Danka65
100p
100p
Posty: 166
Od: 18 mar 2012, o 11:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. pomorskie

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

U mnie też grasowały krety. Pozbyłam się ich naokoło 5-6 lat.
Kupić świeżą rybę, przetrzymać tydzień we woreczku na tyłach altanki.
Zimą przy mrozie jest problem , trzeba poczekać na odwilż ;:333
Założyć maskę ;:224 i długie rękawice i powtykać kawałki ryb w krecie dziury.
Eksmisja gwarantowana ;:333
Ja niestety też muszę znowu taką metodę zastosować bo pojawiły się kopce.
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”