Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
To jakiej wielkości musi być aby owocowało?
5-6 m? Lub więcej.
Mam kilka innych drzew i nie maja 2 m wysokości a uginają się od owoców.
5-6 m? Lub więcej.
Mam kilka innych drzew i nie maja 2 m wysokości a uginają się od owoców.
BOŻENA
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
To zależy od odmiany i podkładki.
Po prostu ona potrzebuje czasu, żeby wytworzyć odpowiednią ilość krótkopędów owoconośnych. Każde mocne redukowanie wzrostu koncentruje jej siły na wzroście jeszcze mocniej, a wiązanie krótkopędów schodzi na dalszy plan. Może właśnie trzeba pozwolić jej na więcej.
Po prostu ona potrzebuje czasu, żeby wytworzyć odpowiednią ilość krótkopędów owoconośnych. Każde mocne redukowanie wzrostu koncentruje jej siły na wzroście jeszcze mocniej, a wiązanie krótkopędów schodzi na dalszy plan. Może właśnie trzeba pozwolić jej na więcej.
- mandorla
- 200p
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
Chyba skiepściłam sprawę... Kupiłam dziś moją "debiutancką" brzoskwinię i chociaż w teorii wiem, że to nie rozmiar się liczy najbardziej, wzięłam... co widać. Dopiero kiedy już wiozłam to moje nowo nabyte szczęście dotarło do mnie, że ono, zdaje się, nigdy nie było cięte, a ja jak najszybciej powinnam coś z tym fantem zrobić. Pytanie tylko, co, żeby nie zepsuć sprawy do reszty... Chciałabym spróbować poprowadzić je na coś na kształt wachlarza. Czy dobrze myślę, że te trzy główne pędy trzeba skrócić, tak mniej więcej o połowę? I czy zrobić to już teraz? Proszę ślicznie, poradźcie coś...
Pozdrawiam słonecznie, Ika
- mandorla
- 200p
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
ERNRUD - bardzo, ale to bardzo dziękuję! Tym bardziej się cieszę, że moja intuicja okazała się zmierzać w dobrym kierunku, właśnie takie mniej więcej cięcie "obstawiałam". Tyle, że myślałam, że trzeba już teraz...
Pozdrawiam słonecznie, Ika
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
Cięcie teraz wiązałoby się z niepotrzebnym ryzykiem infekcji.
- mandorla
- 200p
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
A mogę już teraz delikatnie ją rozpiąć na rusztowaniu, czy też lepiej z tym poczekać do wiosny? Może wiosną pędy będą bardziej elastyczne, przez zimę chyba nie zdrewnieją dodatkowo? Przepraszam za takie pytania, ale jestem całkiem zielona w drzewach, staram się sporo czytać, ale mimo to (a czasem właśnie dlatego) wątpliwości się mnożą...
Pozdrawiam słonecznie, Ika
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
mandrola, możesz rozpiąć w dowolnym czasie. Przez zimę nie ukształtują sie zbytnio, ale też nie ma przeciwwskazań, żeby to zrobić teraz. Są równie elastyczne.
romanesko, jeśli nie zależy Ci zbytnio aby je obniżać to ja proponuję tylko przeciąć je sanitarnie, czyli wyciąć suche gałęzie, dociąć pozostałości po złamanych lub źle obciętych gałęziach przy samym pniu i ewentualnie powycinać gałęzie, które się wyraźnie obcierają i krzyżują. Termin to przedwiośnie lub wiosna. Ważne cięcie na obrączkę - poczytaj.
Jeśli będziesz chciał obniżyć korony to nie więcej niż o 1/3.
romanesko, jeśli nie zależy Ci zbytnio aby je obniżać to ja proponuję tylko przeciąć je sanitarnie, czyli wyciąć suche gałęzie, dociąć pozostałości po złamanych lub źle obciętych gałęziach przy samym pniu i ewentualnie powycinać gałęzie, które się wyraźnie obcierają i krzyżują. Termin to przedwiośnie lub wiosna. Ważne cięcie na obrączkę - poczytaj.
Jeśli będziesz chciał obniżyć korony to nie więcej niż o 1/3.
-
- 100p
- Posty: 159
- Od: 1 lut 2015, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
Ernest czy mógłbym poznać Twoją opinię - wątek "Szczepienie drzew i krzewów owocowych cz. III str. 31". Temat mieści się też w w tym wątku
- "Drzewka owocowe - cięcie". Chodzi o zbyt radykalne przycięcie starej gruszy. Z lektury tego wątku wynika, że nie powinienem obciąć więcej jak
40 %. Przyciąłem więcej. Dodam też, że po przycięciu głównych konarów w 2015 roku przycinałem w następnych latach młode gałązki myśląc, że te co zostawię do przeszczepienia szybciej zgrubieją.
- "Drzewka owocowe - cięcie". Chodzi o zbyt radykalne przycięcie starej gruszy. Z lektury tego wątku wynika, że nie powinienem obciąć więcej jak
40 %. Przyciąłem więcej. Dodam też, że po przycięciu głównych konarów w 2015 roku przycinałem w następnych latach młode gałązki myśląc, że te co zostawię do przeszczepienia szybciej zgrubieją.
Pozdrawiam! Andrzej
-
- 200p
- Posty: 394
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
Czy jabłonie, grusze, czereśnie, wiśnie, śliwy, morele, brzoskwinie, nektaryny da się prowadzić z koroną typu puchar? Jak się to robi? Wszystkie drzewka mam na podkładkach silnie rosnących. Na jakiej wysokości ucinam przewodnik? Chciałbym móc potem podjechać pod drzewko kosiarką. Jeżeli zostawiam gałęzie na wysokości np 50cm, to czy za 20 lat będą one na tej samej wysokości? Drzewka sadzone jesienią 2018.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
Da się tylko po co ? Lepsza jest formaa wrzecionowa. Korona pucharowa zajmuje dużo miejsca, najczęściej stosowane w brzoskwiniach i nektarynach, bo one maja inny typ wzrostu. Jak drzewko jest słabe nierozgałęzione to ucina się przewodnik na 60 cm.
-
- 200p
- Posty: 394
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
Drzewka mam w rozstawie 7x8m więc wrzecionowa nie jest mi potrzebna. Wolę bardziej rozłożyste drzewa. Mam stare jabłonie, które były prowadzone na puchar (4-5 konarów, wyrastających 1,2m nad ziemią). Jeżeli utnę przewodnik na wysokości 60cm, konary wyrosną niżej. Czy w miarę ze wzrostem drzewa, ten odcinek od ziemi do konarów wydłuży się, czy konary już na zawsze będa na wysokości około 60cm? Chciałbym, aby konary u dorosłych drzew wyrastały około 1m nad ziemią.