Działka korzo_m 2009

[x-ja]

Dorotko masz spory teren do zagospodarowania , sporo nowych wyzwań , zadań ale co to dla Ciebie . oglądając pierwsze strony starego wątku mągę powiedzieć że świetnie dasz sobie radę na nowych areałach . Szkoda tylko zostawiać taki piękny ogród , tyle włożyłaś w niego serca i pracy . Życzę powodzenia i jeżeli pozwolisz będę odwiedzać i podziwiać Twoją pracę w nowym wątku .

[k-c]

Twoje fuksje widzę że stoja w piwnicy ... albo tak mi się wydaje... moje stoją w pokoju i całą zimę są zielone ...

a tak to na twoim miejscu to chyba te nowe pędy bym skrócił o połowę (albo wiosną mocniej - w marcu/kwietniu i od razu przesadził do świeżej żyznej ziemi)- a te świeże pędy raczej sie nie ukorzenią choć możesz spróbować w wodzie ... fuksje najlepiej ukorzeniają się z pędów półzdrewniałych...

[tulipanka]

Wiolu działkę będę musiała komuś sprzedać, chciałabym aby była to osoba, która nie zaprzepaści mojej kilkuletniej pracy, wszystkie rośliny, które dam radę poprzenoszę.

Bardzo dobra decyzja Dorotko Lepiej zająć się jedną działką a dobrze, niż dwoma tak na pół gwizdka.
Na pewno wiele roślinek uda Ci się przenieść. Wiosną przesadzane prawie w ogóle tego nie odczuwają.
Życzę Ci aby jak najwięcej pomysłów udało Ci się zrealizować. :P

[korzo_m]

Elu zapraszam Cię zawsze do mojego ogródka. Masz rację żal zostawiać to w co włożyło się tyle serca, pracy, nie mówiąc o stronie finansowej, ale nie dam rady dwóch srok ciągnąć za ogon. Ja na działce w większości pracuję sama, mąż robi prace majsterkowe, jakieś cięższe prace typu kopanie itp. Będę starała się , aby na nowej było trochę inaczej, posadzę krzewy ozdobne, bo na starej ich nie miałam.
Karolu masz rację fuksje stoją w jasnej piwnicy, już dawno chciałam je poobcinać, teraz to zrobię . Obcięte pędy spróbuję ukorzenić może coś się uda.
Wiolu ja już przygotowuję skrzynki, w których poprzenoszę roślinki. Na jesień sadziłam nową grządkę truskawek, też je powykopuję tak, aby były z ziemią. Dużo roślin starałam się ukorzeniać, mam je zadołowane w doniczkach, chyba Tira trzeba będzie zamówić na przewózkę

[korzo_m]

Zapomniałam wkleić moich ozdobionych szydełkowymi robótkami gałązek

[x-ja]

Elu zapraszam Cię zawsze do mojego ogródka. Masz rację żal zostawiać to w co włożyło się tyle serca, pracy, nie mówiąc o stronie finansowej, ale nie dam rady dwóch srok ciągnąć za ogon. Ja na działce w większości pracuję sama, mąż robi prace majsterkowe, jakieś cięższe prace typu kopanie itp. Będę starała się , aby na nowej było trochę inaczej, posadzę krzewy ozdobne, bo na starej ich nie miałam.

Dorotko na tej działce masz większe pole do popisu , możesz na niej posadzić nawet krzewy nie bojąc się ,że jak się rozrosną to zabraknie miejsca , do tego skalniaczek i rabaty kwiatowe nie zapominając o warzywkach i będzie super . Jak masz taką możliwośc to postaraj się zciągnąć jak najwięcej roślinek ze starego , pewnie nie doczytałam ale czy możesz napisać jak daleko od siebie są obie działki

Zapomniałam dodać że robótki śliczne ,zazdroszczę takiej umiejętności i cierpliwosci .

[Elizabetka]

Witaj Dorotko w Nowy Roku i niech Wam się szczęści na nowym miejscu. :P
Dasz radę...masz za sobą takie doświadczenie, że nic Ci nie przeszkodzi w spełnieniu swoich marzeń.
Życzę zdrówka, siły bo wytrwałości Wam nie trzeba życzyć.
Wszystkiego dobrego.

[korzo_m]

Elu właśnie planuję krzewy, część już kupiłam w zeszłym roku i są zadołowane, czekają tylko na przesadzenie. Działki są oddalone od siebie ok 40km, może odległość nie jest tak duża, ale ja jeżdżąc tego lata w kółko, sama stwierdziłam, że nie dam rady, coś trzeba wybrać.
Robótki wykonała moja mama, ja nie mam cierpliwości, a są one z zeszłego roku, podpatrzone tu na forum.
Elżbietko dziękuję za życzenia, musi się spełnić , zdrówko jest potrzebne, po pracach porządkowych przed świętami tak przeforsowałam prawą rękę, że teraz boli i nie mogę podnosić do góry, maści nie pomagają. Ale wiem,że jak dorwę się do porządnej pracy przy łopacie i grabkach wszystko przejdzie
A czy mam doświdczenie, teraz na pewno będę urządzała zwracając uwagę na wiele spraw, przede wszystkim mądrze planuję, przed sadzeniem porozstawiam rośliny, dużo podglądam w waszych ogrodach , cały czas zastanawiam się jak odgrodzić rabatki od trawnika ( myślę jak nie pójść w duże koszty, a efekt ma być trwały). Nie ukrywam cały czas się uczę, oczekuję każdej dorady i podpowiedzi, wiem że ten ogród ma być inny od poprzednich.

[EwkaEs]

Witaj w Nowym Roku i na nowej działce.Życzę by wszystko się powolutku udało.
Bardzo ładna ichoinka w plasterkach cytrusów i gałązka aniołkowo-szydełkowa.

[Karolcia]

Witam Dorotko w Nowym Roku.
Och,jak ja Cię długo nie widziałam
Nie mogę się doczekać,jak będziesz nam pokazywać efekty swojej pracy...
Niech już wreszcie będzie wiosna
Stworzysz tam raj na ziemi,już to widzę

PS
Pozdrówki dla Krzysia

[korzo_m]

Karolciu dzięki ,dla Was też wszystkiego dobrego.
Ja Ciebie też długo nie widziałam na forum, ale dobrze,że już jesteś chyba Cię śnieg nie zasypał
Będę pokazywała każdą nową rabatkę, chyba Was nie zanudzę :P :P
Ja też mocno ściskam Twojego Krzysia. ;:21

[Raczek]

Ja też mocno ściskam Twojego Krzysia. ;:21

No,,,no...Dorotko byle nie za mocno!!
Pokazywaniem nowych rabatek i ich mieszkańców na pewno nas nie zanudzisz.

[Karolcia]

Dorotko,jakie zanudzanie...
To będzie czysta przyjemność
i radość wielka dla mnie