Zaduma po upalnym lecie! cz.39
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu witam już w jesiennym wątku, jak to przeleciało mimo że mocno grzałki.
Też były momenty że czułam zmęczenie tymi upałami A teraz ta nagła zmiana temperatury też nie najlepiej działa na nasze samopoczucie.
Planujesz przeróbki...ja też ale to pewno każdy ogrodnik tak ma co chwila coś dojrzymy, podpatrzymy i póżniej myślimy.
Ja jeszcze nie mam sprecyzowanych planów ale chęci do przeróbek mam.
Pozdrawiam Krysia
Też były momenty że czułam zmęczenie tymi upałami A teraz ta nagła zmiana temperatury też nie najlepiej działa na nasze samopoczucie.
Planujesz przeróbki...ja też ale to pewno każdy ogrodnik tak ma co chwila coś dojrzymy, podpatrzymy i póżniej myślimy.
Ja jeszcze nie mam sprecyzowanych planów ale chęci do przeróbek mam.
Pozdrawiam Krysia
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Witam!
Wczoraj wspominałam ponoć za wcześnie, a dzisiaj powitaliśmy pierwszy przymrozek. Na ogół z wrześniową pełnią przymraża, chociaż rok temu przynajmniej u mnie odpuściło i chyba w październiku był pierwszy przymrozek.
Jagi moja miła trudno Cię zadowolić już się do tego przyzwyczaiłam, a podsumowałam nie rok tylko sezon wiosenno-letni. Jesień to pora roku właśnie do dumania...przynajmniej dla mnie. Wtedy najczęściej wypuszczam się w pobliskie pola czy lasy i bez żalu zostawiam swoją wstążeczkę Galopkiem przeleciałam sezon, bo tak też mi on przeleciał Zapasy ładnie wyglądają chociaż z pewnością spiżarnia jeszcze długo będzie zapełniona, ale liczę na dzieci i znajomych.
Mimo narzekania ucieszyłaś mnie swoją obecnością bo bardzo Cię mało na FO
Beatko moja kochana i tak rok w rok ucieka nam bytność w ziemskich ogrodach, ale cieszmy się że kolejne lato udało nam się podziwiać piękne kwiaty i czuć te zapachy ...te wyjątkowe zapachy w tym roku! Nie wiem czy tak mi się wyczuliło powonienie? czy rzeczywiście gorący kwiat pachnie inaczej Dziękuję Ci pięknie i Tobie życzę dużo zdrowia, bo jesień zdradliwa jest niestety!
Agnieszko Pelasiu miodkowa tak słodka ale nie przesłodzona, tak aksamitna i naturalna jak Wasze miodki Doceniam zalety tej wiosny i lata i z niepewnością oczekuję jesieni i zimy, czy tez będą takie wyraziste jak minione pory roku?
Nie miałam takiej suszy jak inni dlatego chwalę miniony sezon. Z powodów wysokiej temperatury nie dbałam za bardzo o wygląd grządek i chwasty to wykorzystywały dlatego wiele mi się nie podoba i chciałabym to zmienić. Zawładnęły grządkami gdzie kiedyś wyczyszczone było dokładnie i wiedząc ile mnie to kosztowało pracy! mimo że mi się nie podoba to ręce opadają
Dzisiaj biało pod nogami i dobrze że wczoraj zerwałam ostatnie cukinie i cyklantery.
A Złota Polska Jesień będzie...na pewno będzie
Alu jak miło że jesteś, bo brakuje Cię ostatnio Serdecznie dziękuję za dobre słowa i Tobie życzę sił i zdrowia do nowych wyzwań ogrodowych!
Iwonko nie będę się powtarzać, ale nie jest za późno na podsumowanie sezonu wiosenno-letniego Przed nami jesień i zima no i oczywiście oczekiwanie na kolejną wiosnę w nadziei że nam będzie dane nią się cieszyć. Bo jak mawiała niegdysiejsza moja kierowniczka (żyje już 89 lat) po 60-tce każdy dzień jest nam darowany przez Boga
Czekamy na chryzantemy
Julciu miałaś miniony sezon nietypowy, nieustające oczekiwanie na deszcz, urlop i dość duże straty przez suszę no i klęskę owocową, którą w miarę jak wnuki pozwalają opanowujesz Mało Cię z nami, ale miło że czuwasz i trzymasz rękę na pulsie forumowym Już od lat z zimowych butów wskakujemy do sandałków i odwrotnie Póki co cieszmy się jesienią i u mnie słonko świeci tak ostro, że żadne zdjęcie o wschodzie mi nie wyszło
Krysiu lubię otwierać nowe części wątków, bo wtedy odzywają się osoby dawno nie widziane co mnie utwierdza w przekonaniu, że forum dalej ma wiele gości Krysiu gdybym ja chciała zrealizować co mi po głowie chodzi to pewnie musiałabym nająć traktor i teren zaorać Czekałam na kopanie kanalizacji i trochę odpuściłam ogrodowi stąd moje niezadowolenie, bo wyrok znowu odroczony. Gmina buduje kolejny pałac administracyjny, a na wsi smrodek dalej będzie nam urozmaicał zapach róż. Dalej nie wiem co zmieniać a co nie ruszać i czekać Ty masz lepszą sytuację i planuj z rozmachem, bo masz już jeden ogród
Chociaż po obcięciu słupów i drutów ( ) może jednak jedno wstawię
a tu księżycek odchodzący
i skrzypiąca trawka
i zmrożona cukinia
Kaczorek odzyskał loczek i chyba kaczuszkom puszek odrasta
Trzeba wezwać ekipę do zbioru tego dobra!
i jesienne widoczki
Słoneczka wszystkim życzę!
Wczoraj wspominałam ponoć za wcześnie, a dzisiaj powitaliśmy pierwszy przymrozek. Na ogół z wrześniową pełnią przymraża, chociaż rok temu przynajmniej u mnie odpuściło i chyba w październiku był pierwszy przymrozek.
Jagi moja miła trudno Cię zadowolić już się do tego przyzwyczaiłam, a podsumowałam nie rok tylko sezon wiosenno-letni. Jesień to pora roku właśnie do dumania...przynajmniej dla mnie. Wtedy najczęściej wypuszczam się w pobliskie pola czy lasy i bez żalu zostawiam swoją wstążeczkę Galopkiem przeleciałam sezon, bo tak też mi on przeleciał Zapasy ładnie wyglądają chociaż z pewnością spiżarnia jeszcze długo będzie zapełniona, ale liczę na dzieci i znajomych.
Mimo narzekania ucieszyłaś mnie swoją obecnością bo bardzo Cię mało na FO
Beatko moja kochana i tak rok w rok ucieka nam bytność w ziemskich ogrodach, ale cieszmy się że kolejne lato udało nam się podziwiać piękne kwiaty i czuć te zapachy ...te wyjątkowe zapachy w tym roku! Nie wiem czy tak mi się wyczuliło powonienie? czy rzeczywiście gorący kwiat pachnie inaczej Dziękuję Ci pięknie i Tobie życzę dużo zdrowia, bo jesień zdradliwa jest niestety!
Agnieszko Pelasiu miodkowa tak słodka ale nie przesłodzona, tak aksamitna i naturalna jak Wasze miodki Doceniam zalety tej wiosny i lata i z niepewnością oczekuję jesieni i zimy, czy tez będą takie wyraziste jak minione pory roku?
Nie miałam takiej suszy jak inni dlatego chwalę miniony sezon. Z powodów wysokiej temperatury nie dbałam za bardzo o wygląd grządek i chwasty to wykorzystywały dlatego wiele mi się nie podoba i chciałabym to zmienić. Zawładnęły grządkami gdzie kiedyś wyczyszczone było dokładnie i wiedząc ile mnie to kosztowało pracy! mimo że mi się nie podoba to ręce opadają
Dzisiaj biało pod nogami i dobrze że wczoraj zerwałam ostatnie cukinie i cyklantery.
A Złota Polska Jesień będzie...na pewno będzie
Alu jak miło że jesteś, bo brakuje Cię ostatnio Serdecznie dziękuję za dobre słowa i Tobie życzę sił i zdrowia do nowych wyzwań ogrodowych!
Iwonko nie będę się powtarzać, ale nie jest za późno na podsumowanie sezonu wiosenno-letniego Przed nami jesień i zima no i oczywiście oczekiwanie na kolejną wiosnę w nadziei że nam będzie dane nią się cieszyć. Bo jak mawiała niegdysiejsza moja kierowniczka (żyje już 89 lat) po 60-tce każdy dzień jest nam darowany przez Boga
Czekamy na chryzantemy
Julciu miałaś miniony sezon nietypowy, nieustające oczekiwanie na deszcz, urlop i dość duże straty przez suszę no i klęskę owocową, którą w miarę jak wnuki pozwalają opanowujesz Mało Cię z nami, ale miło że czuwasz i trzymasz rękę na pulsie forumowym Już od lat z zimowych butów wskakujemy do sandałków i odwrotnie Póki co cieszmy się jesienią i u mnie słonko świeci tak ostro, że żadne zdjęcie o wschodzie mi nie wyszło
Krysiu lubię otwierać nowe części wątków, bo wtedy odzywają się osoby dawno nie widziane co mnie utwierdza w przekonaniu, że forum dalej ma wiele gości Krysiu gdybym ja chciała zrealizować co mi po głowie chodzi to pewnie musiałabym nająć traktor i teren zaorać Czekałam na kopanie kanalizacji i trochę odpuściłam ogrodowi stąd moje niezadowolenie, bo wyrok znowu odroczony. Gmina buduje kolejny pałac administracyjny, a na wsi smrodek dalej będzie nam urozmaicał zapach róż. Dalej nie wiem co zmieniać a co nie ruszać i czekać Ty masz lepszą sytuację i planuj z rozmachem, bo masz już jeden ogród
Chociaż po obcięciu słupów i drutów ( ) może jednak jedno wstawię
a tu księżycek odchodzący
i skrzypiąca trawka
i zmrożona cukinia
Kaczorek odzyskał loczek i chyba kaczuszkom puszek odrasta
Trzeba wezwać ekipę do zbioru tego dobra!
i jesienne widoczki
Słoneczka wszystkim życzę!
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu, tego to i ja nie zapomnę. Dziewczyny wyściskane i R. pozdrowiony.
Wierzę w moc Fo i podejrzewam, że szybciej działka się zapełni, niż pomyślę Tu są dobre
Również muzę pochować 5 donic!!! z balkonu ;) a tak było luźno w domku.
Wierzę w moc Fo i podejrzewam, że szybciej działka się zapełni, niż pomyślę Tu są dobre
Również muzę pochować 5 donic!!! z balkonu ;) a tak było luźno w domku.
Pozdrawiam - Justyna
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2596
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Oj tak,lato nas dopieściło od kwietnia.. Zbiory obfite jak dawno nie były... U mnie niestety ogórki padły po nie całym miesiącu a nowa rozsada też nie miała szans przed zarazą... Za to pomidorki trzymały się dzielnie...
Plony orzechów są naprawdę spore i bardzo mnie cieszą bo je uwielbiam.. Ja przetworów nie robię żadnych (oprócz mrożenia) ze względu na cukier i ocet. Nadwyżki rozdaje starszym osobom.
Gruszki masz cudowne
Plony orzechów są naprawdę spore i bardzo mnie cieszą bo je uwielbiam.. Ja przetworów nie robię żadnych (oprócz mrożenia) ze względu na cukier i ocet. Nadwyżki rozdaje starszym osobom.
Gruszki masz cudowne
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7958
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu
Rumienię się cała na takie czułe słowa
Żaden chłop ,no chyba ,że kot mi tak miło nie powiedział
Czasami np. wczoraj jestem jak kawa bez cukru i papier ścierny Ale na to trzeba zasłużyć Z. bałaganiarz i jeszcze się kłóci
Marysiu masz dobrą energię, bije od Ciebie ciepło i masz zmysłowy głos.
Przyciągasz do siebie masę ludziof
Jak napisałaś, fakt któryś sezon od razu z zimy lato i na odwrót.
Na wiosnę było łubudu od razu upalne lato i wszystko oszołomione.
Ten sezon będziemy wszyscy długo wspominać.
Z czasem przestawimy się na funkcjonowanie w chłodzie.
Ogród Twój wygląda jeszcze kolorowo, choć widać ,że przetoczyła się przezeń wichura.
U nas mrozu nie było, ale i tak pochowałam co mogłam i przykryłam.
Gruszyska nam też jeszcze październikowe zostały.
Rumienię się cała na takie czułe słowa
Żaden chłop ,no chyba ,że kot mi tak miło nie powiedział
Czasami np. wczoraj jestem jak kawa bez cukru i papier ścierny Ale na to trzeba zasłużyć Z. bałaganiarz i jeszcze się kłóci
Marysiu masz dobrą energię, bije od Ciebie ciepło i masz zmysłowy głos.
Przyciągasz do siebie masę ludziof
Jak napisałaś, fakt któryś sezon od razu z zimy lato i na odwrót.
Na wiosnę było łubudu od razu upalne lato i wszystko oszołomione.
Ten sezon będziemy wszyscy długo wspominać.
Z czasem przestawimy się na funkcjonowanie w chłodzie.
Ogród Twój wygląda jeszcze kolorowo, choć widać ,że przetoczyła się przezeń wichura.
U nas mrozu nie było, ale i tak pochowałam co mogłam i przykryłam.
Gruszyska nam też jeszcze październikowe zostały.
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu już przymrozek zaliczyłaś?
Elegancik z tego Twojego kaczorka
Elegancik z tego Twojego kaczorka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu, ślicznie zaczęłaś nowy wątek. Podsumowanie sezonu przyjemnie się czyta, a zadumać się zadumałam...bo ja myślałam, że kaczuchy już dawno z jabłuszkami trafiły do....
Przymrozek tylko mi się nie podoba
Przymrozek tylko mi się nie podoba
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu to i ja się wpisuję do kolejnej części Piękne podsumowanie sezonu wiosna - lato 2018 ... Jesień zaczęła się z przytupem, ale szronu u nas jeszcze nie było. Podziwiam Twoje ciemierniki, moje jakoś obfitują tylko w liście, ale mają ładne więc niech sobie rosną Zaczynają się poranne i wieczorne mgły... i wraz z nimi te tajemnicze widoki, pięknie uchwycone na twoich fotkach... Mam nadzieję, że już mi twój wątek nie zginie
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu, ja jak zwykle spóźniona, ale jestem i melduję swoją obecność w nowym wątku.
Pięknie podsumowałaś ten niespotykany sezon. Obfity zarówno w piękne kwitnienia, warzywa i owoce, jak też w iście tropikalne temperatury.
Nie zapomniałaś też o swoich podopiecznych pierzastych, które dają Ci dodatkową radość choć dodają obowiązków.
Tylko nic o kotkach i pieskach....
Niech Ci zaświeci, przymrozki omijają ogród, w którym tyle jeszcze kwiatków!
Zdrówko niech cieszy wszystkich domowników.
Pięknie podsumowałaś ten niespotykany sezon. Obfity zarówno w piękne kwitnienia, warzywa i owoce, jak też w iście tropikalne temperatury.
Nie zapomniałaś też o swoich podopiecznych pierzastych, które dają Ci dodatkową radość choć dodają obowiązków.
Tylko nic o kotkach i pieskach....
Niech Ci zaświeci, przymrozki omijają ogród, w którym tyle jeszcze kwiatków!
Zdrówko niech cieszy wszystkich domowników.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3072
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu zawitałam do Ciebie i zastanawiam się czemu nie było mnie tu jeszcze.Podsumowanie sezonu bardzo ciekawe , tak lato w tym roku były wyjątkowe.Wszystko piękne rosło i kwitło,no cóż wody też nie można było skąpić ale w końcu coś za coś.Tak ja i Ty szalałam z zaprawami , bo przecież lepiej martwić się jak to wszystko zaprawiać niż potem myśleć skąd to wziąć . Pozdrawiam cieplutko ,w wolnej chwili muszę przejrzeć poprzednie wątki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
I ja muszę się wpisać w nowy wątek
Pięknie u Ciebie jeszcze, chociaż już jesień Mróz zrobił u Ciebie jakieś większe szkody dzisiaj?? Bo u nas też trochę oszroniło, ale tragedii na szczęście nie ma i jakoś się wszystko trzyma Te kaczuszki to fajne masz, naprawdę potrafią rozweselić dzień. Uważaj żeby gałęzie się nie połamały pod ciężarem tych groszek W poprzednim wątku napisałaś, żebym nasiał sobie chryzantem, ale nigdzie nie mogę znaleźć nasion
Pozdrawiam
Pięknie u Ciebie jeszcze, chociaż już jesień Mróz zrobił u Ciebie jakieś większe szkody dzisiaj?? Bo u nas też trochę oszroniło, ale tragedii na szczęście nie ma i jakoś się wszystko trzyma Te kaczuszki to fajne masz, naprawdę potrafią rozweselić dzień. Uważaj żeby gałęzie się nie połamały pod ciężarem tych groszek W poprzednim wątku napisałaś, żebym nasiał sobie chryzantem, ale nigdzie nie mogę znaleźć nasion
Pozdrawiam
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
No i są piękne różne nieba, słoneczka, chmurki, Księżyc...Tak nostalgicznie i pięknie
Oszronione rośliny na zdjęciach wyglądają pięknie.
Moje gruszki też jeszcze na drzewie i jabłka na jednej jabłonce
O ja mam fryzowane dalie,,a ty kaczorki
Pozdrawiam Marysiu
Oszronione rośliny na zdjęciach wyglądają pięknie.
Moje gruszki też jeszcze na drzewie i jabłka na jednej jabłonce
O ja mam fryzowane dalie,,a ty kaczorki
Pozdrawiam Marysiu
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Witalski,
melduję się w kolejnej części...
melduję się w kolejnej części...
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.